Jeden z moich rejsów w przyszłym roku odbędzie się na trasie: W. Kanaryjskie, Cape Verde, Gwinea, Gambia i Senegal. Kończymy w Dakarze.
Jeżeli ktoś tam był (niekoniecznie jachtem), proszę i informacje.
O wizach i szczepieniach już wiem.

Po powrocie napiszę jak było.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Nic nie wiem o żegludze w tamtych rejonach, ale dla pewności spytam - na noonsajcie byłeś? Trochę ludzie popisali.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Byłem. Niewiele o tych krajach. O Gwinei nic.
Szperam też na forach zagranicznych. Tam też niewiele piszą.
Trafiłem na Yacht Club w Dakarze, to będzie dobry początek.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Mogę Ci pchnąć na PW namiary na kumpla, który bywał wielokrotnie, nie żeglarsko niestety a landroverowo, i z którym się tam wybieram wiosną, pływać pływa ale jachtem tam jeszcze nie był OIDP.

Coś tam z Nigerii http://www.facebook.com/pages/Lagos-Yac ... 13?sk=info
http://sailghana.blogspot.com/2007/03/o ... haran.html

Ps. Też na dobry początek.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Na tej stronie wymieniony jest Yachting Club z Senegalu. Mam do nich telefon, strony nie mają.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Rok temu Senegal i Gambię odwiedzili Frits i Reinhilde katamaranem Bella Ciao zapoznani na Cabo Verde. Na pewno podzielą się wrażeniami i praktycznymi wskazówkami.
Kontakt do nich na ich stronie: http://bellaciao.nl/frames/05.htm

nie wiem czy znacie ale jest dosc dobra strona ktora opisuje co i jak w roznych krajach

www.noonsite.com

_________________
strona: www.divesailfish.com
blog: albayacht.wordpress.com

Wcześniej o tym Marek wspomniał ...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Wznowiono książkę http://www.zagle.com.pl/artykul/czytaj/ ... nie,10900/ .
125 lat od pierwszego wydania.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Wydane zostały dwie książki z wyprawy...
The Voyage of Storm Petrel. Book One. Britain to Senegal Alone in a Boat.
The Voyage of Storm Petrel. Book Two. Up The River Gambia and Back to Britain, available August 2011 on http://www.amazon.com
http://www.amazon.com/s/ref=nb_sb_noss? ... &x=10&y=14

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Dzisiaj dostałem Gambijską wizę. Rozpoznamy walką

Od senegalu to zdala się trzymać trzeba!!! Ja powiem tak jeżeli nie ma przymusu pojawienia się tam to można sobie tą atrakcję odpuścić. W uproszczeniu byłem widziałem nie polecam.

_________________
Adam

Adam, coś więcej napisz, bez uproszczeń.
Znam jednego, który się mustruje na statek i raz do roku płynie w tamte strony, dlatego, że się zakochał w małej czarnej.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Więc było to tak...
Podróż taksówką potem zatrzymanie przez policję no i po rutynowej kontroli zostaliśmy bez piniędzy i butów ( dosłownie towar nad wyraz chodliwy). Pozatym jest to wciąż kraj w którym biały martwy chrześcijanin - to w zasazie dobry uczynek A kończąc na poważnie nie można było normalnie wyjść z portu bez zaczepek o jałmużnę mniej bądź bqrdziej nachalnych.Dwie wizyty podobne odczucia dlatego niepolecam.

Oczywiście znajdą się tacy co doświadczyli wizytę z innej strony, lecz jak zawsze tyle ludzi tyle opinie, jeżeli zdecydujesz się mimo wszystko polecam pozosgtawienie co wartościowszych przedmiotów na jachcie ( plus jednego załoganta do pilnowania dobytku)

Spokojności

_________________
Adam

Marcin jak rozpoznania terenu ?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Polecam, choć biurokracja graniczna rozbuchana i łasa na prezenty. Napiszę coś więcej jak się rozpakuję i odnajdę w pracy. Wrócę tam na pewno.

Pytaj Jeanneau, pytaj, odpowiem jak mogę, i póki mogę

_________________
Best Sailing Club
Yacht Delivery Worldwide

Doceniam takie opinie. Zawsze się pojawiają w odniesieniu do tych bardziej "dziwnych" krajów. Czym jest ich więcej, tym bardziej chcę tam płynąć. Ostatnio nawet ambasador Algierii dziwił się, że chcę tam płynąć.

Maćku, dziękuję za rzeczowe informacje.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Fajny kraj, fajne knajpy, fajni ludzie. Pyszne żarcie na ulicznych straganach. Folklor, na granicach jaja i pytanie otwartym tekstem ichniejszego DEA czy mamy fundusz na prezenty. Policja akurat przyjazna i przy ewidentnym przekroczeniu przepisów /niezapięte pasy, przek. pręd. i niezastosowanie się do znaku stop/ skończyło się na pouczeniu bez prezentów. Granice lądowe /zwłaszcza Mauretania Senegal w Rosso/ to Sajgon, ale i koloryt, przygoda i niezapomniane obrazy. Przeładowany prom na rzece to był rejs życia Kilka razy w sytuacjach zupełnie irracjonalnych /szukaliśmy na gwałt piłki i konkretnej zabawki dla małego chłopca pomagali nam /bezinteresownie!/ zwykli ludzie. W rejonach turystycznych zatrzęsienie pomocników/przewodników/żebraków i generalnie klimat zakopiańskiego dworca

Reasumując - polecam. Nasze samochody tam na nas czekają

PS Wizę Gambijską na granicy dostaje się 2 razy taniej niż w konsulacie w Polsce.

Wyprawa z Irlandii do Gwinei, Gambii, Senegalu ...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...