Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Karaiby - Barbados, Martynika <-> Trynidad & Tobago
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=29&t=16963
Strona 1 z 1

Autor:  Kefas [ 17 paź 2013, o 11:48 ]
Tytuł:  Karaiby - Barbados, Martynika <-> Trynidad & Tobago

Panowie i panie :) żeglujący już po Karaibach zwracam się do Was z prośbą o zasugerowanie miejsc, które wg Was szczególnie warto odwiedzić z różnych powodów - wyróżniająca się kuchnia, architektura, odludne samotnie, polecane imprezownie, obiekty naturalne (góry, wodospady, gejzery, itp.).

Wybieram się w najbliższym czasie ze znajomymi i myślę, że warto byłoby skorzystać z doświadczeń innych. :)

Co byście polecili i dlaczego? ...a żeby nie zrobiło się za dużo w jednym miejscu ograniczmy się do obszaru między Martyniką i Barbados, a Trynidadem i Tobago.

Na północ od Martyniki - tutaj

Autor:  markrzy [ 17 paź 2013, o 12:09 ]
Tytuł:  Re: Karaiby - Barbados, Martynika <-> Trynidad & Tobago

Polecam wyprawę do wnętrza Saint Luci. Staniesz na kotwicy lub bojce w Pitons Bay. Zaraz pojawią się tubylcy na łodziach i zaoferują transport samochodem do źródeł wulkanicznych- siarkowych. Tam za niewielkie pieniądze zaznacie jeszcze innych atrakcji/ masaże w błocie , kąpiele ect/. My zaryzykowaliśmy zwiedzanie wyspy bez odprawy paszportowej.Miejscowy przewodnik "gwarantował" pełne bezpieczeństwo takiej eskapady:lol:

Załączniki:
IMG_2052.jpg
IMG_2052.jpg [ 198.76 KiB | Przeglądane 7161 razy ]

Autor:  led10 [ 25 paź 2013, o 10:47 ]
Tytuł:  Re: Karaiby - Dominica <-> British/Virgin Islands

Jeżeli zaczynasz na Martynice i płyniesz na południe polecam kolejno Santa Lucie , zatoki Rodney Bay duża przystań można wykorzystać do załadowania akumulatorów i zatankowania wody bo jest pomost , co w klimatach karaibskich jest rzadkością., natępnie przepięka zatoka Marigot Bay , polecam spacer i z wysokości najbliższej górki można zobaczyć piękne widoczki, póżnie na południe do wulkanów Piton , tu już postuj na kotwicy zatoka Sufriere Bay , polecam wycieczkę w góry , miejscowi organizują za 100 dolarów Karaibskich , można sobie ogrzać ciało pod wodospadem spływającym ze zboczy wulkanu , do bulgoczącej wody nie zachęcam wchodzić . Później przelot na St. Vincent , no zatoczki filmowe do zaliczenia , na deser najpiękniejsze wysepki Grenadyna tu musisz zaliczyć ile się da nie możesz tylko ominąć Tobago Cays. To tylko wzmianka o przepięknej krainie .

Autor:  led10 [ 26 paź 2013, o 10:21 ]
Tytuł:  Re: Karaiby - Barbados, Martynika <-> Trynidad & Tobago

Wysepki , oczywiście nazywają się Grenadyny !

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

jak siebie czytam tu moje posty , stwierdzam jaki to analfabeta pisał, następnym razem będę sprawdzał posty przed ich publikacją . Pozdrawiam

Autor:  Koma5 [ 26 paź 2013, o 13:18 ]
Tytuł:  Re: Karaiby - Barbados, Martynika <-> Trynidad & Tobago

led10 napisał(a):
Grenadyna tu musisz zaliczyć ile się da

Oczywiście! Z rumem :D
Ile się da! :rotfl:

Autor:  led10 [ 27 paź 2013, o 20:43 ]
Tytuł:  Re: Karaiby - Barbados, Martynika <-> Trynidad & Tobago

koma5 napisał(a):
led10 napisał(a):
Grenadyna tu musisz zaliczyć ile się da

Oczywiście! Z rumem :D
Ile się da! :rotfl:


Oświeć mnie , co to Grenadyna ?

Autor:  Koma5 [ 27 paź 2013, o 21:40 ]
Tytuł:  Re: Karaiby - Barbados, Martynika <-> Trynidad & Tobago

led10 napisał(a):
Oświeć mnie , co to Grenadyna ?

Grenadyna to sok z granatów.
Robi się z nim tradycyjny drink karaibski z białego rumu - tzw. rampacz.

Autor:  Zbieraj [ 27 paź 2013, o 22:53 ]
Tytuł:  Re: Karaiby - Barbados, Martynika <-> Trynidad & Tobago

koma5 napisał(a):
Grenadyna to sok z granatów.
Robi się z nim tradycyjny drink karaibski z białego rumu - tzw. rampacz.
Podróba! Jeśli z grenadyną - to Planter's punch, a nie Rum punch.

Klasyka (według karaibskiej starej Sobieskiej :lol: ) jest taka:

The two most historical rum punches are the Planter's Punch and Bajan Rum Punch.

Bajan (Barbadian) Rum Punch is one of the oldest rum punches and has a simple recipe enshrined in a national rhyme: "One of Sour, Two of Sweet, Three of Strong, Four of Weak." That is: one part lime juice, two parts sweetener, three parts rum (preferably Barbados), and four parts water. It is served with a dash or two of Angostura bitters and nutmeg.

The recipe of Planter's Punch varies, containing some combination of rum, lemon juice, pineapple juice, lime juice, orange juice, grenadine, soda water, curaçao, Angostura bitters, and cayenne pepper.

To pisałem ja, Zbieraj, starszy specjalista od drynków z palemkom. :rotfl:

Autor:  Koma5 [ 28 paź 2013, o 23:13 ]
Tytuł:  Re: Karaiby - Barbados, Martynika <-> Trynidad & Tobago

Jako "starszy specjalista od drynków z palemkom" na pewno masz rację.
Nam podawali rzeczywiście z gałką muszkatołową, ale i z grenadiną - i to nazwali " rym punch?
Kłamali pewno albo zioło nie było idealnie czyste... :rotfl:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/