Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 07:39




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 4 mar 2012, o 19:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
- Czego Pan żałuje?
- Że nie zostałem tam. - Bez wahania odpowiedział Piotr.

To pierwsze pytanie, jak łatwo domyśleć się zadał młody wiekiem i pewnie żeglarskim stażem (jako jedyny do Piotra mówił na Pan). I jak się domyślacie uważam zarówno pytanie jak i odpowiedź za bardzo fajne!

Targi "Wiatr i Woda" Sala C :

Cytuj:
14:30 Urokliwa Malezja i malownicza Tajlandia.
O wrażeniach z żeglarskiej wyprawy w egzotyczne zakątki Azji opowie Piotr Banach.


Tajlandia to jedno z moich żeglarskich marzeń. Poszedłem więc na prelekcję. Ale miałem wiele obaw co do tego kraju. Piotr - nie obraź się ale nie jesteś świetnym mówcą. Prelekcja miała wiele wad technicznych. Nie to tempo. Wiele chaosu w cofaniu i przewijaniu slajdów.
Ale mówiłeś o faktach. I z każdym kolejnym slajdem coraz bardziej mówiłem sobie w duchu: o kurczę! Może jednak warto? Może da się? Może to dla mnie? Może to realne?

I wiecie co? Jestem pewien, ze tak myśleli inni słuchacze! Skąd to wiem? Bo ludzie tacy jak ja, mieliby pewne konkretne pytania. I właśnie te 'moje pytania' wykradli mi inni. Piotr był w krzyżowym ogniu pytań kilkunastu żeglarzy. A słuchaczy było ok. 50 osób.

A więc dlaczego Piotr przekonał mnie do Tajlandii?
* Jest pięknie.
* Jest tanio.
* Jest pikantnie.
* Wspaniałe widoki.
* Wspaniali ludzie.
* Brak piratów.

Każdy z zachęconych żeglarzy próbował coś znaleźć na 'nie'. Pytaliśmy o cenę paliwa, marin, o wszystko. Ja zadałem najbardziej lakoniczne pytanie:
- A szczepionki?

Okazało się, że też nie trafiłem z tym argumentem. W tej części Tajlandii nie potrzeba szczepić się. Nikt z załogi Piotra nie szczepił się. Jedli w niehigienicznych 'knajpach' na świeżym powietrzu. I nikt nie chorował ani razu.

I w końcu pewien młody człowiek zadał wspaniałe pytanie, które dałem na początku. Potem dociekał. Co jest wspaniałego w Tajlandii? Czego Piotr nie zwiedził? Czego żałuje? I okazało się, że jest tego ogromnie wiele. I że warto na emeryturę udać się do Tajlandii. Porcja jedzenia w knajpie na świeżym powietrzu kosztuje 1 PLN.

Niestety koszt 16-dniowego pobytu (w tym 10 dni rejsu) to prawie 10.000 PLN. :-(
Warto więc jechać tam na dłużej...

A co Wy sądzicie o żeglowaniu w Tajlandii?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2012, o 19:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Kuracent napisał(a):
Tajlandia to jedno z moich żeglarskich marzeń

Byłeś ? Bo ja tak.
Kuracent napisał(a):
* Jest pięknie.

Fakt
Kuracent napisał(a):
* Jest tanio.

No...nie zupełnie.
Kuracent napisał(a):
* Jest pikantnie.

Nie bardzo rozumiem :-( Jedzenie, to fakt, ja nie lubię. a gou gou :D Hmm, nie polecam wchodzić w to bardziej.
Kuracent napisał(a):
* Wspaniali ludzie.
* Brak piratów.

Zgadza się

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2012, o 19:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17464
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Kuracent napisał(a):
A co Wy sądzicie o żeglowaniu w Tajlandii?
Znowu* bym chciał pojechać na rejs do Tajlandii.

[*] Już raz chciałem.

:-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2012, o 20:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Cape napisał(a):
Kuracent napisał(a):
* Jest pikantnie.

Nie bardzo rozumiem :-( Jedzenie, to fakt


Piotr mówił, że dla turystów są oznaczenia. W skali od 1 do 5 papryczek. Nie ma na skali 0. Dla Europejczyka już jedna papryczka jest trudno akceptowalna. Ale pod koniec rejsu Piotra niektórzy doszli do 5-tki.

Ja w każdym razie lubię pikantne rzeczy, np. jedzenie. Więc to był akurat dla mnie argument na plus.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2012, o 20:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Kuracent napisał(a):
Ja w każdym razie lubię pikantne rzeczy,

Do jedzenia ? :D Kuchnia jest bardzo ciekawa, ja też lubię takie klimaty.
Ale jeżeli słowo pikatnie potraktujemy poprzez powszechne tam go go ...byłem w kilku.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2012, o 21:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Cape napisał(a):
Ale jeżeli słowo pikantnie potraktujemy poprzez powszechne tam go go ...byłem w kilku.


To jest tak oczywisty plus Tajlandii, że nawet nie wspominałem o tym.
Ale jeśli już poruszyłeś ten problem, to Piotr opowiadał, że znalazł tani hotel w necie. Taksówkarz był w szoku, że jedzie tam z kobietami. Bo tajemnica leżała w tym, że był to hotel w czerwonej dzielnicy.

Coś podobnego przeżyłem w Atenach. Załogant znalazł super tani hostel w Atenach. Coś mnie tchnęło i poczytałem opinie. A były takie, że np. 'zapłaciliśmy z góry, ale jak taksówkarz nas podwiózł, to nie zdecydowaliśmy się wyjść', 'w podziemiach hostelu był burdel', 'Dilerzy namawiali nas na narkotyki', 'Mimo,że mieszkaliśmy na wyższym piętrze ukradli nam laptop'.

To chyba było tu:

http://www.hostelworld.com/hosteldetail ... 36/reviews

Moderatorów prosi się o przeniesienie do Działu: Europa.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2012, o 21:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17464
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Kuracent napisał(a):
Moderatorów prosi się o przeniesienie do Działu: Europa.
Nadwrażliwców prosi się o nieofftopowanie :-)

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 mar 2012, o 22:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Kuracent napisał(a):
Coś mnie tchnęło
A chcesz PAC-a??? :evil:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2012, o 09:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 cze 2009, o 14:29
Posty: 216
Lokalizacja: s/y Piligrim MMSI: 261 034 010
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 31
Uprawnienia żeglarskie: KJ
A fakt, że Tajlandia jest super :)) Kraj uśmiechniętych ludzi.

W kwietniu lecimy tam znowu. A w listopadzie kolejny rejs, jak tylko będę znał szczegóły daję znać - nie mam jeszcze kompletu załogi.

_________________
---
Pozdrawiam
Jan Domański

Moje rejsy Pielgrzymem w 2019:
http://ortemsails.pl/rejsy-morskie.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 kwi 2012, o 18:58 

Dołączył(a): 25 mar 2012, o 13:41
Posty: 215
Lokalizacja: Northumberland
Podziękował : 144
Otrzymał podziękowań: 27
Uprawnienia żeglarskie: Armator amator,SRC
Tajlandia to wspaniały kraj na urlop czy turystyczną wyprawę.Dużo wody,piękne,piaszczyste plaże. Żyć i umrzeć? Umrzeć ,no problem ale żyć tam to wcale nie taka prosta sprawa.Tajowie mają dość skąplikowane przepisy wizowe.Na lotnisku pieczątka w paszporcie na 30 dni gratis.Na turystycznej wizie wielokrotnego wjazdu można dłużej.Dobrze kombinujący potrafią być w Thaj do pół roku.Wizy na dłużej troszkę kosztują.Wiza retirement -musisz pokazać na koncie 800000THB lub 40000THB przychodu miesięcznie (1zł-ok.10THB).Ślub z Tajką i wiza małżeńska-co trzy miesiące musisz meldować się w biurze emigracyjnym i wykazać,że masz pieniądze na utrzymanie rodziny,ok 30-40tys THB lub musisz wyjeczać na dzień czy kilka dni za granicę i wracasz z pieczątką na kolejne 3 miesiące.Na wizie studenckiej można ponoć do 3 lat.Wiza biznesowa wymaga założenia firmy,płacenia podatków itp ,nie mówiąc o bardzo dobrym angielskim i trochę tajskim.O pracę bardzo trudno,chyba,że jesteś specjalistą którego akurat potrzebują.Tajowie bardzo chronią swój rynek pracy. Mieszkanie w condo można kupić na własność ,dom również ale działkę pod nim nie(tylko dzierżawa).W miejscowościach turystycznych angielski dość powszechny ale dalej to i napisów na drogowskazach w zrozumiałym języku trudno uświadczyć. Tajowie uśmiechnięci i mili ale pazerność na kasę staje się ich cechą narodową.Trzeba zawsze pamiętać aby najpierw ustalić cenę a następnie brać towar czy usługę.Często cena z wystawionego cennika jest znacznie wyższa pry płaceniu i raczej nie wygrasz bo będzie afera.Kasę,dokumenty i przedmioty wartościowe trzymać w bezpiecznym miejscu(sejfy hotelowe też bywają wyczyszczone z zawartości).Tajlandia nie jest dla wszystkich,najpierw trzeba pobyć,poznać a później można żyć. To tyle narazie. Sałatdi khrap! Jarek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 maja 2012, o 20:37 

Dołączył(a): 14 lut 2011, o 14:17
Posty: 371
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 40
Uprawnienia żeglarskie: Starszy oficer
Kuracent napisał(a):
Ale jeżeli słowo pikantnie potraktujemy poprzez powszechne tam go go ...byłem w kilku.


To jest tak oczywisty plus Tajlandii, że nawet nie wspominałem o tym.
Ale jeśli już poruszyłeś ten problem, to Piotr opowiadał, że znalazł tani hotel w necie. Taksówkarz był w szoku, że jedzie tam z kobietami. Bo tajemnica leżała w tym, że był to hotel w czerwonej dzielnicy.

W większych miastach to w zasadzie jedyne tanie hotele, pozatym to nie klub gogo tylko tanie rudery z dziw... przepraszam za słownictwo ale delikatniej się nie da !!!

Mało miejsc bez turystów, wszechobecne naciągactwo i pazerstwo. Pozatym plaże piękne (fakt) tyle że potem zaczynają motorówkami lokalni śmigać i turystów zwozić i z 0,5 m2 zostaje na osobę :) -tu oczywiście mówimy o znanych miejscach , naszczęście wciąż jest możliwe dotarcie w te bardziej odosobmione - raz w życiu napewno wybrać się tam warto a potem ocenić czy warto wracać

_________________
Adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 sie 2012, o 17:31 

Dołączył(a): 11 sie 2012, o 16:54
Posty: 2
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: kapitan
To prawda Tajlandia to raj, polecam każdemu

_______________
bilety autokarowe do polski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lis 2013, o 00:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 lis 2013, o 00:21
Posty: 1
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: majtek
Popieram, Tajlandia jest rewelacyjnym miejscem dla osób, które poruszają się drogą lądową. Jeśli chodzi o żeglarstwo to polecam całe Morze Andamańskie, sam nie miałem okazji (jeszcze), ale bardzo kręci mnie ten temat - będąc w Tajlandii w 2012 roku widziałem kilka łodzi cumujących przy bezludnych wysepkach o pięknych plażach. Jak tylko budżet pozwoli, mam zamiar udać się w taki rejs.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2014, o 10:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 cze 2009, o 14:29
Posty: 216
Lokalizacja: s/y Piligrim MMSI: 261 034 010
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 31
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Ja nie widzę problemu z pojechaniem tam ;o)

Bilety ostatnio kupiłem po 2100 PLN do Bangkoku i z powrotem, a na rejsy zapraszam od listopada 2014 do lutego 2014 :)

Ot taka autoreklama, ale spędziłem tam już troszkę czasu i koocham tam wracać :o)
I "znowu chcę" ;))

_________________
---
Pozdrawiam
Jan Domański

Moje rejsy Pielgrzymem w 2019:
http://ortemsails.pl/rejsy-morskie.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 mar 2014, o 10:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 wrz 2011, o 10:05
Posty: 3408
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 255
Otrzymał podziękowań: 309
Uprawnienia żeglarskie: blond bezpatencie
Kuracent napisał(a):
Moderatorów prosi się o przeniesienie do Działu: Europa.
Kiedy przeniesiono Tajlandię? Kiedyś była w Azji.. :roll:

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2014, o 14:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 cze 2010, o 18:03
Posty: 4794
Podziękował : 652
Otrzymał podziękowań: 347
Uprawnienia żeglarskie: k.j., kpt.mt.
Narjess napisał(a):
Kuracent napisał(a):
Moderatorów prosi się o przeniesienie do Działu: Europa.
Kiedy przeniesiono Tajlandię? Kiedyś była w Azji.. :roll:


Chodzilo o [OT] - post dotyczacy Europy/Aten.

pzdr,
Andrzej Kurowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 maja 2015, o 14:40 

Dołączył(a): 11 maja 2015, o 10:25
Posty: 4
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Kapitan jachtowy
Witam,
w drugiej połowie marca 2016 wybieramy się z przyjaciółmi do Tajlandii w konwencji tydzień pływania + tydzień zwiedzania. Jacht bierzemy na tydzień z Phuketu (i tam oddajemy). Podpowiedzcie proszę z własnego doświadczenia, gdzie żeglarsko warto, a co można sobie odpuścić. Dla ułatwienia dodam, że jest to nasz pierwszy raz tamże (i nie wiadomo czy będzie jakikolwiek drugi raz), więc z jednej strony chcemy odwiedzić miejsca najbardziej charakterystyczne i atrakcyjne, a z drugiej woleli byśmy uniknąć "dzikich tłumów" i totalnej komercji. Będziemy pływać na Bavarze 45 i ewentualny dłuższy/nocny przeloty wchodzi w grę, choć oczywiście bez nadmiernego entuzjazmu. Będę wdzięczny za sugestie dotyczące zarówno trasy rejsu jak i kilku dni, które zostaną nam po rejsie.

Pozdrawiam,
Paweł Timler


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 maja 2015, o 18:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
adaswa napisał(a):
W większych miastach to w zasadzie jedyne tanie hotele, pozatym to nie klub gogo tylko tanie rudery z dziw... przepraszam za słownictwo ale delikatniej się nie da !!!

Mało miejsc bez turystów, wszechobecne naciągactwo i pazerstwo.


Obawiam się, że nie byłeś w Tajlandii. Bo znajomość wyłącznie Phuket i - jak wnioskuję z Twoich opinii pobieżna Bangkoku - to jeszcze nie Tajlandia.

Obawiam się, że nic nie wiesz o tym kraju.

Payek napisał(a):
w drugiej połowie marca 2016 wybieramy się z przyjaciółmi do Tajlandii w konwencji tydzień pływania + tydzień zwiedzania. Jacht bierzemy na tydzień z Phuketu (i tam oddajemy).


Najgorsze miejsce w całej Tajlandii to własnie Phuket. Zabetonowane getto hotelowe zdominowane przez seksturystykę i Neckermana (co z mego punktu widzenia - na jedno wychodzi). A sam Patong to Paramount turystycznej brzydy!

Z Phuket nalezy uciekać w którąkolwiek strone. Na szczęście na morzu Andamańskim jest wysepek bez liku i... tu liczę na obszerną wypowiedź yahu. Bo reklama rejsów ja rozumiem, ale sprawdzonymi adresami mógłbyś się podzielić.

W kwestii kuchni - uspokajam Kuracenta - Tajlandia to ogromna mieszanka kultur, a zatem i różnych wpływów w kuchni. Spędziłem w Indochinach wiele miesięcy i nie zauważyłem, żeby lokalna kuchnia tajska (ta dominujaca) w sposób szczególny wypalała pysk.

Gdybym już musiał płynąć z Phuket rozważałbym rejs co najmniej 2 tygodnie i jeśli to już możliwe popłynąłbym do Birmy. Pisze "jeśli to możliwe" bo w Birmie byłem tuż po otwarciu tego kraju na świat i cała prowincja Taninthayi była zamknięta dla turystów. (w tym samym czasie była również niedostępne dla turystów dwie prowincje tajskie - trwały tam jakieś krwawo tłumione zamieszki). A archopelag w prowincji Taninthayi z pewnością jest wart odwiedzin. Nurkowałem w Birmie w prowincji Irawadi (tylko abc) i tak żywej rafy koralowej w całej Tajlandii nigdzie nie znalazłem.

Kuchnia birmańska (info dla Kuracenta) jest prostsza od tajskiej, generalnie mniej sensualna, ale wybitna. Sałatka z Irawadi (z orzechów mango pomidorów, czerwonej cebuli i kolendry) weszła na stałe do naszego, domowego menu.

Uff... jakby ktoś organizował rejs z nieszczęsnego Phuket na Morze Andamańskie w kierunku Ko Surin - to ja się piszę (2 osoby). :)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Taka trasa np. Ko* Payang Ko Similan Ko Born Ko Tasai Ko Surin to 125 mil (zakładając, ze portem wyjscia jest Patong. czystej żeglugi ledwie 24 godziny.

Rozważ.

P.S. Ko, to po tajsku wyspa. Pisze się เกาะ (kij golfowy, Buka, laska w lewo i dwa krzaczki) No, i masz już pierwsze słowo po tajsku, które znasz.

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 123 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL