Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 5 gru 2024, o 04:24




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 614 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 21  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 15:25 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
piotr6 napisał(a):
Proponuję zrobić sondę jak będzie anonimowa to pewnie będzie wiecej odpowiedzi.Kurczak jest z niej zwolniony

Anonimowe sondy mnie nie interesują.
Idiotyzmy związane z obsługą windy nie zostały anonimowo wypowiedziane i zapodane w wersji filmowej, .

Ciekawi mnie co specjaliści forumowi od szacunku, gramatyki i ortografii mają do powiedzenia w tym wąskim obszarze wiedzy żeglarskiej.


Czy Twoim zdaniem hamowanie łańcucha za pomocą sprzęgła obsługiwanego palcami, sprzęgła które położone jest przy obracającym się z dużą szybkością orzechu jest właściwe, skoro producenci wind wyraźnie dedykują do tej czynności handszpak?


Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 15:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13849
Podziękował : 10402
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
ins napisał(a):
Czy Twoim zdaniem hamowanie łańcucha za pomocą sprzęgła obsługiwanego palcami, sprzęgła które położone jest przy obracającym się z dużą szybkością orzechu jest właściwe, skoro producenci wind wyraźnie dedykują do tej czynności handszpak?

Ja? ... czy Piotr ma mieć zdanie? :roll:

Ja mam takie: Jak widać z filmiku: też można bez strat na paluszkach.
Jak mam mówić za siebie to: producenci MUSZĄ zabezpieczać swoją d..ę.
Jak bym był nauczającym: też bym dbał o tą samą.

Tyle, że ja się nie znam,
bo nigdy tak małej windy nie obsługiwałem.

MJS


ps
Natomiast już dawno Monia napisała, że czyta ten wątek z zainteresowaniem i czipsami. :-P

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 16:19 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Marian Strzelecki napisał(a):
Jak widać z filmiku: też można bez strat na paluszkach.

Jak widać na filmiku pokazana jest zła kolejność czynności.

Handszpak w celu zwolnienia sprzęgła został użyty, potem odłożony.
Sprzęgło zostało następnie przez dziecko poluzowane paluchami, kotwica wypchnięta po czym do sprzęgła przy wirującym orzechu to dziecko ponownie ładuje dłoń.

Potem się pojawia specjalista. Bierze handszpak do ręki blokuje sprzęgło w celu poluzowania i...za pomocą tegoż handszpaka osobiście luzuje następne metry łańcucha.

Nie ładuje paluchów w niebezpieczne miejsce, użył do tego wcześniej dziecka.

Ale na forum deklaruje że:

Cytuj:
Jest sprzęgło, które działa również jak hamulec. No i zadaje się, że nie wiesz, że sprzęgło na przeciętnym jachcie obsługiwane jest ręką. Handszpak jest zupełnie zbędny.

Cytuj:
Sprzęgło obsługuje się najlepiej ręcznie. Pozwala to precyzyjnie wyczuć przykładaną siłę hamowania w celu osiągnięcia płynnosci wyhamowywania rozpędzonego łańcucha.


To chyba nazywa się delikatnie mówiąc, daleko idącą niekonsekwencją,
Skoro sam boi się operować przy sprzęgle, w czasie luzowania łańcucha swoją dłonią.


Cytuj:
Jak widać z filmiku: też można bez strat na paluszkach.


Ostatecznie, nie każdy optymiściarz, którego łódka się wywróci pójdzie na dno bez kamizelki.
Czy związku z tym wprowadzimy jakąś taryfę ulgową dla trenerów na ewentualność pływania 7 letnich szkrabów bez kamizelek i to dobrej jakości?


Piotr Siedlewski


Ostatnio edytowano 21 wrz 2017, o 16:36 przez ins, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 16:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14088
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 352
Otrzymał podziękowań: 2445
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Marian Strzelecki napisał(a):
producenci MUSZĄ zabezpieczać swoją d..ę.


A ja dodam tak: jakiegokolwiek urządzenia elektrycznego byś obecnie nie kupił to 90 % tzw instrukcji zawiera informacje o tym, czego nie wolno Ci robić ze względu na Twoje SECURITY.

Dowiesz sie tam wszystkiego - że gdzieś tam nie Ci wolno wsadzać paluszków, że nie wolno Ci rozbierać obudowy, że to, że tamto, że owo...

Dowiesz sie jak kupione urządzenie utylizować, dowiesz się, że żarówek z papierem nie wolno wyrzucać razem, że baterie to oddzielnie, że świetlówki to oddzielnie itd, itd, itd...

To sie nazywa DUPOCHRON.

Bo jakbyś nie daj Pan Bóg tego kota po umyciu wsadził celem wysuszenia do mikrofalówki - czego Ci robić nie wolno bo masz to czarno na białym w instrukcji - to możesz producentów owej mikrowelki w doopę pocałować bo oni napisali przecież, że tego nie wolno.... :rotfl:

A jak w takiej windzie nie użyjesz handszpaka i urwie Ci palce to producent jest kryty - on napisał, że tego Ci nie wolno przecież ...

Jak sie kiedyś w dużym fiucie pasek klinowy zdejmowało przy pomocy
wkrętaka i przekręcenia kluczyka stacyjki to nikomu przez myśl nie przyszło pisać do tego 125 stronicową instrukcję BEZPIECZEŃSTWA a jest to wypisz wymaluj ten sam case jeżeli idzie o tzw SECURITY co ten handszpak i ta winda ...

Proponuję aby w majestacie powyższej logiki pn. "SECURITY" przed każdym użyciem takiej windy przeprowadzane było na pokładzie obowiązkowe szkolenie wpisane oczywiście do dziennika pokładowego a jego uczestnicy winni zakończenie owego szkolenia - po zdaniu egzaminu z jej obsługi, co jest oczywistą oczywistością - pokwitować własnoręcznym podpisem (póki jeszcze mają nieurwane palce).

A jak komuś urwie paluszki to sam sobie winien.

Ja tam 7 chyba lat miałem taką windę - używałem jej praktycznie codziennie - i do dziś nie wiem, gdzie wsadziłem ten handszpak po zakupie i montażu windy tak był potrzebny :lol:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 16:41 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
bury_kocur napisał(a):
Ja tam 7 chyba lat miałem taką windę - używałem jej praktycznie codziennie - i do dziś nie wiem, gdzie wsadziłem ten handszpak po zakupie i montażu windy tak był potrzebny


Masz windę która ma osobno sprzęgło i osobno hamulec i kotwicę która sama po luzowaniu hamulca opada.
Nie porównuj wiec czynności które powinny być wykonane przy obsłudze bez udziału zasilania przy Twojej windzie, z tymi które powinny być wykonane przy windzie w tym "szkoleniowym filmiku".

Koniec końców jak się odniesiesz do tego, że Pan -O- co innego wypisuje na forum a co innego osobiście czyni na swym filmiku.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 17:03 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
bury_kocur napisał(a):
Proponuję aby w majestacie powyższej logiki pn. "SECURITY" przed każdym użyciem takiej windy przeprowadzane było na pokładzie obowiązkowe szkolenie wpisane oczywiście do dziennika pokładowego


Tak się składa że podczas tzw check - in jachtu w wielu firmach pokaz obsługi windy na życzenie skippera, jest przeprowadzany, i podobnie jak odbiór innych instalacji jest potwierdzony podpisem.
Tym samym odpowiedzialność za prawidłową obsługę jachtu spada na mnie bez względu na to czy faktycznie był pełny pokaz czy tylko zapytanie o moje umiejętności w tym zakresie.

Nie przeprowadzasz szkolenia w czasie organizowanych przez Ciebie rejsów z obsługi twojej windy?

bury_kocur napisał(a):
A jak w takiej windzie nie użyjesz handszpaka i urwie Ci palce to producent jest kryty - on napisał, że tego Ci nie wolno przecież ...


Abstrahując od tego co piszą producenci, to użycie handszpaka jest wygodniejsze i zapewniające większe bezpieczeństwo.

Piotr Siedlewski


Ostatnio edytowano 21 wrz 2017, o 17:18 przez ins, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 17:16 

Dołączył(a): 24 lip 2011, o 20:41
Posty: 228
Podziękował : 35
Otrzymał podziękowań: 61
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
ins napisał(a):
Koniec końców jak się odniesiesz do tego, że Pan -O- co innego wypisuje na forum a co innego osobiście czyni na swym filmiku.
Piotr Siedlewski

A co mi tam ;-), to może ja się odniosę ;-), zróbmy coś dla kolegi ;-):
To karygodne, rozstrzelać a potem zamknąć... albo odwrotnie...
Może być?
To sobie to wydrukuj, powieś nad łóżkiem i oglądaj.
Może będzie Ci lżej, a wtedy może my też nie będziemy czytać jak cierpisz ;-).
Pozdrawiam
JP


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 17:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Marian Strzelecki napisał(a):
(...)
ps
Natomiast już dawno Monia napisała, że czyta ten wątek z zainteresowaniem i czipsami. :-P


Niestety i wino, i piwo się skończyło... :( a czipsy już dawno wyszły.
Ale nie przeszkadzajcie sobie, pójdę do sklepu zaraz :D

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 17:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
bury_kocur napisał(a):
(...)" przed każdym użyciem takiej windy przeprowadzane było na pokładzie obowiązkowe szkolenie wpisane oczywiście do dziennika pokładowego a jego uczestnicy winni zakończenie owego szkolenia - po zdaniu egzaminu z jej obsługi, co jest oczywistą oczywistością - pokwitować własnoręcznym podpisem (póki jeszcze mają nieurwane palce).
:


I certyfikat starszego windowego, potwierdzony przez centralę PZŻ po udokumentowanym stażu 100 użyć bez strat w ludziach ;)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: Micubiszi
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 17:25 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Jaca_33 napisał(a):
ins napisał(a):
Koniec końców jak się odniesiesz do tego, że Pan -O- co innego wypisuje na forum a co innego osobiście czyni na swym filmiku.
Piotr Siedlewski

A co mi tam ;-), to może ja się odniosę ;-), zróbmy coś dla kolegi ;-):
To karygodne, rozstrzelać a potem zamknąć... albo odwrotnie...
Może być?
To sobie to wydrukuj, powieś nad łóżkiem i oglądaj.
Może będzie Ci lżej, a wtedy może my też nie będziemy czytać jak cierpisz ;-).
Pozdrawiam
JP


Rozstrzelania to Ty się domagasz, ja nie.

Ja chciałbym się dowiedzieć od ludzi mających wielkie doświadczenie z wielu jachtów, obsługujących wiele wind jak się powinno prawidłowo obsługiwać ją.
Czy ja w swojej praktyce szkoleniowej mam stosować rady Pana -O- które on sam dość niekonsekwentnie realizuje, czy swoje zasady w dużej mierze kompatybilne z zaleceniami producentów tychże wind.

Merytorycznych rad dotyczących obsługi windy udziel, z chęcią przeczytam.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 17:38 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Moniia napisał(a):
I certyfikat starszego windowego, potwierdzony przez centralę PZŻ po udokumentowanym stażu 100 użyć bez strat w ludziach ;)


Co ma PZŻ do tego , czyżby RYA nie robiła szkoleń z obsługi windy?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Moniia napisał(a):
I certyfikat starszego windowego, potwierdzony przez centralę PZŻ po udokumentowanym stażu 100 użyć bez strat w ludziach ;)


Co ma PZŻ do tego , czyżby RYA nie robiła szkoleń z obsługi windy?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 17:44 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
piotr6 napisał(a):
Moniia napisał(a):
I certyfikat starszego windowego, potwierdzony przez centralę PZŻ po udokumentowanym stażu 100 użyć bez strat w ludziach ;)


Co ma PZŻ do tego , czyżby RYA nie robiła szkoleń z obsługi windy?

Tiia.
Pewnie RYA ustalała rady dotyczące kotwiczenia wraz z leśnymi dziadkami z PZŻ.

REMEMBER:
Anchors and chains are potentially dangerous.
Wear gloves and sensible footwear.
Keep fingers and hands away from moving chain.

Typowa dla Monii, Burego Kocura etc.. ucieczka w mataczenie,kiedy widzą że ktoś z ich eki walną babola.
Wprost poparcie bredni które wypisywał -O- nie uchodzi, w związku z tym tacy jak Moniia nie mają wyjścia , muszą odstawiać taniec węża.

Piotr Siedlewski


Ostatnio edytowano 21 wrz 2017, o 17:52 przez ins, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 17:46 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
ins napisał(a):
Pewnie RYA ustalała rady dotyczące kotwiczenia wraz z leśnymi dziadkami z PZŻ


Patrz pan, że ten PZŻ ma kreta wszędzie

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jaca_33 napisał(a):
to może ja się odniosę


to jakie jest Twoje zdanie?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 18:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
ins napisał(a):
Czy ja w swojej praktyce szkoleniowej mam stosować rady Pana -O- które on sam dość niekonsekwentnie realizuje, czy swoje zasady w dużej mierze kompatybilne z zaleceniami producentów tychże wind.


Ja bym proponował przed wypuszczeniem łańcucha owinąć sobie go wokół szyi. handszpakiem zaś przed samym zwolnieniem sprzęgła j......ć się mocno w głowę w celu znieczulenia.

Panu -O- zaś wnioskuję o zabranie praw rodzicielskich z powodów ignorowania jedynego i słusznego obsługiwania windy kotwicznej handszpakiem i w odpowiednim obuwiu.

:mrgreen:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"



Za ten post autor Micubiszi otrzymał podziękowania - 2: Colonel, Jaca_33
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 18:05 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
ins napisał(a):
Czy Moniia wysłałaby Skipa Novaka na doszkalanie do Pana -O-?


skip Novak to leszcz.... ;) Catain Ron to jest gość. :kiss:

https://www.youtube.com/watch?v=8alNxLjCBJc

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl



Za ten post autor junak73 otrzymał podziękowanie od: kooniu
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 18:07 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Micubiszi napisał(a):
Ja bym proponował przed wypuszczeniem łańcucha owinąć sobie go wokół szyi. handszpakiem zaś przed samym zwolnieniem sprzęgła j......ć się mocno w głowę w celu znieczulenia.


I to jest rada której udzielasz swoim znajomym gdy ich zapraszasz na jacht, w odpowiedzi na pytanie jak kotwiczyć?

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 18:10 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
ins napisał(a):
Ja chciałbym się dowiedzieć od ludzi mających wielkie doświadczenie z wielu jachtów, obsługujących wiele wind jak się powinno prawidłowo obsługiwać ją.


Ja myślę że Ty Piotrze wiesz jak.... wziąść do ręki pilota i nacisnąć przycisk DOWN ;)

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 18:18 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
junak73 napisał(a):
ins napisał(a):
Ja chciałbym się dowiedzieć od ludzi mających wielkie doświadczenie z wielu jachtów, obsługujących wiele wind jak się powinno prawidłowo obsługiwać ją.


Ja myślę że Ty Piotrze wiesz jak.... wziąść do ręki pilota i nacisnąć przycisk DOWN ;)

Jak padnie prąd to na wielu jachtach trzeba będzie opuścić kotwicę ręcznie, bez pilota.

No i chciałbym uzyskać od szacownego forumowego gremium rady, co czynić.

Walenie się po głowie hanszpakiem jak to zapewne przed rzuceniem kotwicy czyni Micubiszi i prawdopodobnie Jaca_33 nie uchodzi wobec ludzi z którymi żegluję.
Nie zdziwię się jak Moniia i paru innych specjalistów forumowych też pod taką taktyką się podpisze.

Piotr Siedlewski


Ostatnio edytowano 21 wrz 2017, o 18:22 przez ins, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 18:19 

Dołączył(a): 24 lip 2011, o 20:41
Posty: 228
Podziękował : 35
Otrzymał podziękowań: 61
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
to jakie jest Twoje zdanie?

Napisałem przecież. Jak nie zrozumiałeś to tłumaczę: moje zdanie jest takie, że dyskusja zeszła na temat kto ma dłuższego. Sorry za dosadność. Dodatkowo trudno to nazwać dyskusją bo jedna strona zachowuje milczenie (co mi akurat, choć mogę być w mniejszości, bardziej się podoba) a druga w tym czasie prowadzi swego rodzaju krucjatę. Moje zdanie jest takie, że czasami trzeba zamienić krótkie spodenki na garnitur. Moje zdanie jest takie, że w różnych warunkach te same rzeczy/czynności są mniej lub bardziej bezpieczne. Wystarczy?
A jeszcze, lubię pić gorącą herbatę, choć amerykanie na kubkach piszą, że to niebezpieczne..
Pozdrawiam
JP


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 18:26 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Jaca_33 napisał(a):
swego rodzaju krucjatę

Jaka krucjata?
Ze swojej strony chciałby uzyskać jak najwięcej informacji odnośnie bezpiecznej obsługi windy.
Tylko tyle.

Czy masz jakieś zalecenia, którymi mógłbyś mnie wzbogacić odnośnie bezpiecznego i komfortowego posługiwania się windą kotwiczną?

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 18:32 

Dołączył(a): 24 lip 2011, o 20:41
Posty: 228
Podziękował : 35
Otrzymał podziękowań: 61
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
ins napisał(a):
Walenie się po głowie hanszpakiem jak to zapewne przed rzuceniem kotwicy czyni Micubiszi i prawdopodobnie Jaca_33 nie uchodzi wobec ludzi z którymi żegluję.
Piotr Siedlewski

Kolega widzę już mnie zdiagnozował. To ja od razu się przyznam. Co prawda po głowie się hanszpakiem jeszcze nie waliłem, ale za radą kolegi spróbuję.
Zwykłem próbować rad doświadczonych.
Ludzie z którymi żegluję pewnie wzruszą ramionami;-).
Pozdrawiam
JP

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

ins napisał(a):
Jaca_33 napisał(a):
swego rodzaju krucjatę

Jaka krucjata?
Ze swojej strony chciałby uzyskać jak najwięcej informacji odnośnie bezpiecznej obsługi windy.
Tylko tyle.

Czy masz jakieś zalecenia, którymi mógłbyś mnie wzbogacić odnośnie bezpiecznego i komfortowego posługiwania się windą kotwiczną?

Piotr Siedlewski

Nie kolego, w tej materii to Ty jesteś ekspertem. Nie wydaje mi się zresztą, że chcesz uzyskać informacje.
Pozdrawiam
JP


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 18:37 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
bury_kocur napisał(a):
To sie nazywa DUPOCHRON.


napiszę całkiem poważnie, przejdź się na SOR do dowolnego szpitala tak między 8 a 15 posiedź sobie przed urazówką i pogadaj z pacjentami co tam przyszli. Jak jest dobry dzień to 80% jest wypadków pracowniczych i tak na oko to 90% z tych wypadków to nieprzestrzeganie minimum BHP czyli dupochronu. Jak pogadasz z tymi klientami to prędzej czy póżniej powiedzą,że z głupoty. Banalne skaleczenie nożem tapicerskim może mieć poważne konsekwencje. Jeśli masz urazy zmiażdzeniowe, połamane palce i jak masz jeszcze pecha to jesteś wyłączany parę miesięcy z życia zawodowego, zarobkowania itd. Oprócz zdrowia to czasami te urazy spowodowane najczęściej ludzką głupotą powodują sporo dramatów nie mówiąc o inwalidztwie.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 18:43 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Jaca_33 napisał(a):
Co prawda po głowie się hanszpakiem jeszcze nie waliłem, ale za radą kolegi spróbuję.

To nie jest moja rada tylko kolegi Micubisziego pod którą widać wyraz Twojego poparcia.
Jeśli się nie zgadzasz z jego radami, to po co się pod nimi podpisujesz.

Jaca_33 napisał(a):
Ze swojej strony chciałby uzyskać jak najwięcej informacji odnośnie bezpiecznej obsługi windy.
Tylko tyle.

Czy masz jakieś zalecenia, którymi mógłbyś mnie wzbogacić odnośnie bezpiecznego i komfortowego posługiwania się windą kotwiczną?

Piotr Siedlewski

Nie kolego, w tej materii to Ty jesteś ekspertem.



Jeśli nie masz nic do powiedzenia, lub nie chcesz się wypowiadać w kwestii kotwiczenia, hamowania z użyciem kotwicy, obsługi windy etc to ..... w tym wątku?

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 18:53 

Dołączył(a): 24 lip 2011, o 20:41
Posty: 228
Podziękował : 35
Otrzymał podziękowań: 61
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
ins napisał(a):
(...)

Wiesz co? Wygrałeś. Jesteś za..sty.
Dla mnie EOT.
Pozdrawiam
JP



Za ten post autor Jaca_33 otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 18:56 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Jaca_33 napisał(a):
ins napisał(a):
(...)

Wiesz co? Wygrałeś. Jesteś za..sty.
Dla mnie EOT.
Pozdrawiam
JP


No spłoszyłem ptaszynę.
Przepraszam bardzo, nie chciałem.

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 19:07 

Dołączył(a): 24 lip 2011, o 20:41
Posty: 228
Podziękował : 35
Otrzymał podziękowań: 61
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
ins napisał(a):
No spłoszyłem ptaszynę.
Przepraszam bardzo, nie chciałem.
Piotr Siedlewski

Oj tam, oj tam ;-)
A na lody zaprosisz...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 19:09 
ins napisał(a):
No spłoszyłem ptaszynę.
Przepraszam bardzo, nie chciałem.

Jaca_33 napisał(a):
Oj tam, oj tam
A na lody zaprosisz...

Ins, idziesz jak harwester. Nie pękaj gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą.
ins napisał(a):
Typowa dla Monii, Burego Kocura etc.. ucieczka w mataczenie,kiedy widzą że ktoś z ich eki walną babola.
Wprost poparcie bredni które wypisywał -O- nie uchodzi, w związku z tym tacy jak Moniia nie mają wyjścia , muszą odstawiać taniec węża.

Wyłuszcz etc... Wolę się wystrzegać.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 19:29 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Wert23 napisał(a):
ins napisał(a):
Typowa dla Monii, Burego Kocura etc.. ucieczka w mataczenie,kiedy widzą że ktoś z ich eki walną babola.
Wprost poparcie bredni które wypisywał -O- nie uchodzi, w związku z tym tacy jak Moniia nie mają wyjścia , muszą odstawiać taniec węża.

Wyłuszcz etc... Wolę się wystrzegać.

Ten wątek jest typowo techniczny i powinna dominować tu merytoryka a nie opowieści o dupochronach, PZŻ etc.
Oni chcieli by coś napisać ale cokolwiek by mądrego napisali, musiało by położyć na początku tezy jednego z członków ekipy, który w wątku o awaryjnym hamowaniu kotwicą, szpanował dzieckiem, któremu kazał paluchami kręcić sprzęgłem w celu wyhamowania łańcucha.

Instynkt stadny nie pozwoli im na żadną rzeczową uwagę.

Dlatego że podstawową zasadą przy awaryjnym hamowaniu jest trzymanie się jak najdalej od narażonych na wyrwanie i gwałtowny ruch części.
Dlatego wymyślono ten uchwyt zwany dla tradycji handszpakiem lub osobny hamulec z pokrętłem usytuowanym tak, by nie następował bliski kontakt paluchów z orzechem.

To że komuś coś się udaje i to wielokrotnie, nie ma znaczenia.
Wszak z tego powodu że ileś razy udało się na czerwonym świetle przebiegać pomiędzy jadącymi samochodami, nie będziemy udzielać rady : przebiegaj na czerwonym świetle.

Piotr Siedlewski


Ostatnio edytowano 21 wrz 2017, o 19:54 przez ins, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 19:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13849
Podziękował : 10402
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
ins napisał(a):
Dlatego wymyślono ten uchwyt zwany dla tradycji handszpakiem lub osobny hamulec z pokrętłem usytuowanym tak, by nie następował bliski kontakt paluchów z orzechem.

Pokaż i kończ waść. :-P

MJS


Myślałem , że to tylko ja bywam upierdliwy (z szerokimi rufami) ale daleko mi do Ciebie :respekt: :respekt: :respekt:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2017, o 19:53 
*** Ban ***

Dołączył(a): 20 mar 2010, o 02:26
Posty: 4717
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 706
Uprawnienia żeglarskie: K.J.
Marian Strzelecki napisał(a):
Pokaż i kończ waść


Konkretnie co chcesz zobaczyć?

Piotr Siedlewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 614 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 21  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL