Czy miałeś w trakcie kursu zajęcia na basenie AM? Odwracanie tratew, skok do wody z wieży itd.?

_________________
www.samoster.org.pl

am? rozwiń, proszę

nie miałem, jedyne co to mogliśmy dokładnie obejrzeć tratwy, bo stały w marinie. przypadkiem

skok do wody z wieży? litości, jest wrzesień : ) ale nie, nie mieliśmy.

hmm czy pora roku ma jakieś znaczenie przy skoku do wody na basenie??

Pomijając luksus basenu i ciepłej wody to zdarzało mi się wchodzić w grudniu do wody, jak trzeba było jacht na wózku ustawić, a uwierz mi nad Soliną z piaszczystego (dzikiego) brzegu ciężko wciągnąć jacht bez włażenia do wody. I jak da się zauważyć żyję i nawet mam się dobrze

pozdrowienia

ps AM to zapewne Akademia Morska

AM to Akademia Morska faktycznie.

Szkoda, że być może już Witek tego nie organizuje, ale jeszcze na początku tego wieku na kursach na st.j. i j.st.m. szło się na basen na ćwiczenia z indywidualnych technik ratunkowych. Niedawno byłem tam w ramach normalnego, marynarskiego kursu ITR i robiliśmy to samo. Czyli kiedyś właściwie odbywało się ITR w cenie kursu manewrowego.

Woda jest teraz ciepła, nagrzana przez wakacje. Gorzej jest wczesnym latem, bo kursy ITR przenoszą się z basenu na morze już gdzieś w połowie lipca

_________________
www.samoster.org.pl

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Witam, jestem nowy na forum, wiem że post trochę stary, ale mam konkretne pytanie. Jeśli nie nie pasuje do tego tematu to proszę o przeniesienie.

Przymierzam się do zrobienia kursu motorowodnego. Jestem z okolic Lublina i z tego względu niszowy pomysł. Szukam szkoły gdzie będę mógł uzyskać uprawnienia. Czy może mi ktoś doradzić na co zwrócić uwagę wybierając ja? doświadczenie? sprzęt?

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Pozdrawiam

Nie wiem dlaczego link została wycięty, prosiłbym o jego przywrócenie. Dopisuje brakujący element: ze względu ze zbierana jest grupa i kurs ma być chyba w majówkę zastanawiam się nad szkołą kpt. Popławskiego

Bo do reklamy służy dział 'Ogłoszeniowy'.

A w kwestii pytania:

Wydaje się, że w takim przypadku sprzęt i doświadczenie nie mają żadnego znaczenia.
Raczej należaloby poszukać szkoły, w której jest wysoka zdawalność.

A tak całkiem BTW, czy nie lepiej byłoby poszukać szkoły w której będziesz mógł uzyskać wiedzę a nie uprawnienia?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Ja polecam Bartka albo Piotrka z Morki

Dlatego pisałem że jestem nowy i proszę o ewentualne przeniesienie. Z resztą zadałem pytanie i chciałem prosić o opinie a z jakąś reklamą wyskakujecie i kasowaniem postów.



.... ciężko może być w moim regionie z tego typu szkołą.

Z tego co widzę w logach, żaden Twój post nie został skasowany, wycięte zostały linki. Nie bierz tego do siebie, po prostu ilość nowych userów, rejestrujących się wyłącznie po to, żeby zaspamować jest bardzo duża, dlatego z zasady postępujemy tak, jak w Twoim przypadku.
A jeżeli ktoś będzie chciał polecić Ci jakąś szkołę albo jakąś odradzić, to zrobi to bez podpowiadającego linka.

A odpowiadając w temacie - szkoła, o której wspominałeś, wygląda całkiem zachęcająco i porządnie, myślę, że nauczysz się przynajmniej tyle, ile trzeba na początek, a potem doszkolisz się po prostu pływając.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

To w sumie ciekawe i życiowe podejście. Kiedyś szpanowało się patentem z ośrodka, w którym była mała zdawalność .

Na szczęście nastały czasy, że patentem się nie szpanuje, bo do pływania jest coraz mniej potrzebny. A zaimponować można opinia w światku żeglarskim, bo i narzędzia komunikacji się rozwinęły i wiarygodnych żeglarzy jest pod dostatkiem.

W właśnie, że się szpanuje! Niektórzy to potrafią nawet szpanować numerem patentu

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Jak fala w wojsku, prawie jak lajki na forum