Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 03:39




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 198 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 7 sty 2023, o 11:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2047
Lokalizacja: Polinezja Francuska
Podziękował : 778
Otrzymał podziękowań: 1642
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Pobyt w Panama City przedłużył się nieoczekiwanie z powodu awarii autopilota. Po rozebraniu siłownika okazało się, że śruba mocująca oś elektromagnesu sprzęgła wyleciała z gniazda w obudowie. Gwint nie trzymał. Przewierciłem więc otwór przez obudowę na wylot i używając dłuższej śruby i nakrętki na zewnątrz obudowy, przymocowałem oś sprzęgła. Po zamontowaniu siłownika autopilot kompletnie nie trzymał kursu, co było nowym objawem. Dziwnym trafem w czasie naprawy siłownika przestał działać czujnik wychylenia steru. Musiałem zamówić nowy. Po tygodniu przesyłka dotarła i wszystko działa poprawnie.
Za kilka godzin ruszam więc na Hawaje.
Pierwsze 100 mil zapowiada się lekkim wiatrem, ale kolejne 300 – 400 słabo albo bardzo słabo. Pozostałe 4000 tysiące w szerokościach stałych wiatrów zapowiadają się dobrze.
Odezwę się z Hawajów.
Zdążyłem zmontować filmik z przejścia Kanału Panamskiego.



_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowania - 7: Kurczak, Maar, mancunian, Michal, Ognisty Szkwał, robertrze, Wojciech
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2023, o 20:18 

Dołączył(a): 29 sty 2012, o 08:55
Posty: 267
Podziękował : 368
Otrzymał podziękowań: 69
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
I już płyną w stronę Hawai.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 sty 2023, o 20:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17464
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
-O- napisał(a):
Zdążyłem zmontować filmik z przejścia Kanału Panamskiego.
Fajny poradnik - wiele wyjaśnia.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2023, o 10:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2037
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 953
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
robertrze napisał(a):
Hawai

Po naszemu Hawajów. Po angliczańsku Hawaii.
Zdecyduj się może ;)

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże



Za ten post autor damit otrzymał podziękowanie od: robertrze
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sty 2023, o 13:15 

Dołączył(a): 29 sty 2012, o 08:55
Posty: 267
Podziękował : 368
Otrzymał podziękowań: 69
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
damit napisał(a):
robertrze napisał(a):
Hawai

Po naszemu Hawajów. Po angliczańsku Hawaii.
Zdecyduj się może ;)
Zostanę przy swoim:))

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sty 2023, o 01:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lut 2010, o 20:31
Posty: 268
Lokalizacja: Topola Mała
Podziękował : 14
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
A propos przejścia przez kanał. Jedzenie dla advisora musi być dobre, bo jak nie to advisor może zamówić sobie catering na nasz koszt.

_________________
Pozdrawiam
Witek
'odwierty do pomp ciepła'


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2023, o 21:16 

Dołączył(a): 29 sty 2012, o 08:55
Posty: 267
Podziękował : 368
Otrzymał podziękowań: 69
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
New Kate na Hawajach


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 lut 2023, o 20:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lut 2023, o 19:29
Posty: 1
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Hawaje! Ale super... zazdroszcze :)




Pracowniaa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 mar 2023, o 02:57 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
-O- napisał(a):
robertrze napisał(a):
Miejmy nadzieję, że nie za 4 miesiące:)))

Interwały są zależne od dostępu do netu, ilości wolnego czasu (bo tutaj zawsze coś się dzieje) i weny. Najwięcej wolnego czasu mam na przelotach, ale wtedy nie mam netu.
Przymierzam się do zamontowaniu Starlinka w wersji RV. Jak narazie nieźle spisuje się na jachtach. Istnieje jednak uzasadnione podejrzenie, że to jest tylko kwestią czasu i Musk odetnie zasięg na wodzie. A wersja morska jest droga 5 000$ miesięcznie.

nie odetnie, jemu też zależy na kasie.
Te niby pogróżki o odcięciu sieją sprzedawcy wersji marine. BTW mam jedną i drugą antenę bo mojego szefa namówili na morską, ale jeszcze nie wypowiedział umowy na tą starą kamperową.
działa tak samo, ta sama antena i oprzyżądowanie. tylo że za jedną płacimy 130 USD a za morską 2200 USD, założona dwa tygodnie temu. prędkość na oby wacha się od 80 do 150.Mbit
Niech nikt nie wierzy w obiecywane 300 mbit/s

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2023, o 05:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2047
Lokalizacja: Polinezja Francuska
Podziękował : 778
Otrzymał podziękowań: 1642
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
junak73 napisał(a):
nie odetnie, jemu też zależy na kasie.

Jest decyzja. Zamawiam Starlinka.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2023, o 05:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2047
Lokalizacja: Polinezja Francuska
Podziękował : 778
Otrzymał podziękowań: 1642
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Z Panama City do Hilo na Hawajach płynęliśmy 6 tygodni. Najdłuższy odcinek naszego rejsu o długości 4 700 mil morskich, mamy za sobą.
A jak było?
Po wyjściu z Panama City wiatru starczało na niecałe 100 mil. Kolejne 250 mil do Bellavista w Kostaryce (gdzie uzupełniłem paliwo) już tylko na silniku. Prognoza zapowiadała lekki wiatr następnego dnia, więc zostaliśmy w Kostaryce na noc na kotwicy. Następnego dnia wiatru nie było więc koło południa ruszyliśmy dalej na silniku. Od tej pory przez następne pięć tygodni prognoza sprawdziła się tylko co kierunku wiatru (jeżeli był). Kolejne 200 mil przeszliśmy na silniku, gdzie (na wysokości ok. 9º 30’ N), miało już wiać. Od tego miejsca do Hilo na ploterze wyrysowała się piękna ortodroma. Zaczęło wiać 10w po chwili 15 i 20. Prognoza zapowiadała stabilne wianie przez następne 6 dni. Ploter wyliczył 24 dni do Hilo. Woda była gładka, więc pojawiły się prędkości 8 – 10 w. Było cudownie. Ale trwało to niecałe 20 godzin, po czym wiatr zmalał do 5-8 w. Tak miało być przez dobę. Po dobie okazało się, że będzie tak jeszcze przez 3 dni. Po trzech dniach okazało się, że jeszcze tydzień. Skończyło się na blisko dwóch tygodniach bardzo wolnego płynięcia. Mając przed sobą sporo ponad 4 tysiące mil o odpaleniu silnika oczywiście nie można było nawet myśleć. W tym czasie złowiliśmy piękną Koryfenę 120 cm i kilka dni później Tuńczyja 150 cm.
W końcu powiało. Po trzech tygodniach w morzu do pokonania mieliśmy jeszcze 2/3 drogi. Statystyki rutingu zapewniały, że w tych warunkach dopłyniemy do Hilo za 17 - 18 dni. Warunki żeglugi były zmienne choć wschodni wiatr wiał stabilnie z odchyłkami 10º. Zmieniał się natomiast stan morza (wysokość, rodzaj i kierunek fal). Zmiany były cykliczne i można było je przewidzieć. Ale nieprzewidywalne były fronty burzowe z towarzyszącymi szkwałami, które osiągały 35-40w zmieniając kierunek. Było to mało przyjemne, gdyż często groziło zwrotem przez rufę. Wachty nocne w tych warunkach przy kompletnej ciemności (księżyc w nowiu) i dużym zachmurzeniu nie były łatwe. Przez 4 tygodnie nie widzieliśmy słońca.
Mniej więcej w połowie drogi przydarzyła się nam poważna awaria mechanizmu rolowania grota. Jest to urządzenie elektryczne z możliwością awaryjnego rolowania korbką przy maszcie. Motor elektryczny pracował, ale nie przenosił napędu. Ręczne rolowanie również nie działało. Analiza rysunku technicznego jednoznacznie wskazywała na wypadnięcie lub ścięcie tulejki rozprężnej blokującej tuleję przekładni na wałku rolującym żagiel. Tuleja obracała się nie przenosząc napędu na wałek. W tej sytuacji zabezpieczyłem liną mechanizm przed rozwinięciem żagla do końca (miałem rozwinięte ¾ ). Od tej pory było jeszcze trudniej, gdyż przeżaglowany grot przy naporze baksztagowego wiatru obracał jachtem wokół masztu, przy zjazdach z fali. Dokładanie genui niwelowało tę tendencję, ale byliśmy wtedy jeszcze mocniej przeżaglowani. Jacht mocno myszkował 120-180º. To były trudne chwile. Rano pojawiały się zwaliste wysokie fale goniące nas od rufy. Po kilku godzinach pojawiały się boczne fale, które podtrzymywały przechył przy zjazdach z tych fal od tyłu i to były te najprzyjemniejsze chwile. Jacht zachowywał się tak jakby fal w ogóle nie było. Przez długie minuty płynął gładko kołysząc się na tyle lekko, że pod pokładem wydawało się, że stoimy na gładkiej wodzie. Potem następował raptowny zjazd z fali z mocnym przechyłem i drugi mniej raptowny, aby jacht ponownie zamarł w bezruchu. Prędkość rosła w tych momentach wyraźnie, gdyż nie było żadnych oporów związanych z naporem fal. Po południu pokazywały się dodatkowo wysokie łamiące się fale boczne. Te tłukły z łoskotem w burtę tak, że czasem wydawało się, że zderzyliśmy się z czymś bardzo ciężkim. Gdy po raz pierwszy fala załamała się tuż przed uderzeniem w burtę kokpit został do pełna wypełniony wodą. Padał deszcz, więc zejściówka była zamknięta. Woda przez dwa odpływy odpłynęła po około 15 minutach. Taka sytuacja powtórzyła się kilka dni później, ale tym razem zejściówka była w połowie otwarta. Część wody dostała się do mesy i prosto na stół nawigacyjny. Straciłem mojego Maca i aparat fotograficzny.
Na tydzień przed Hilo spodziewaliśmy się od południa głębokiego niżu. Wyglądało to bardzo groźnie. Ale na drodze stanęła bańka wyżowa ze słabym wiatrem i niż został odepchnięty na zachód. Po 2 dniach na północ od Hawajów przerodził się w słaby cyklon. Dla mnie była to okazja do podjęcia działań związanych ze zrefowaniem grota. Wiatr osłabł do 12w. Miałem dwa pomysły jak to zrobić. Wypalił pierwszy i miałem już tylko ¼ grota. Spadł mi kamień z serca, gdyż bez obaw mogłem już teraz wejść do Hilo.
Hilo przywitało nas rzęsistym deszczem, który z małymi przerwami padał przez cały nasz tygodniowy pobyt.
Przelot z Hilo do Honolulu na samej genule był już relaksem.
W Honolulu wymontowałem mechanizm. Moja diagnoza okazała się w pełni trafiona. Czekam teraz na nowe uszczelniacze i części do naprawy.

Długie przeloty zawsze będą wiązać się z pewnym ryzykiem, gdyż pogody na cały przelot nie da się przewidzieć.
Teraz stoimy w marinie Ala Wai i rokoszujemy się pobytem w tym niewątpliwie jednym z piękniejszych miejsc na świecie.
Rozmawiałem z Michałem Palczyńskim z s/v Cristal (Michał właśnie odebrał Srebrny Sekstant za rejs roku 2022 właśnie z tej mariny na Aleuty) o dziwnych miejscowych wymogach i regulacjach. Pozwoliło mi to lepiej przygotować się do odprawy. Lokalnym prawem wymagane jest legitymowanie się świadectwem inspekcji jachtu. Inspekcja ważna jest rok. Trzeba przez to przejść. Jacht jest mierzony i sprawdzane są światła, sygnał dźwiękowy, kamizelki, gaśnice, EPIRB, radio VHF, tratwa, zbiornik czarnej wody oraz regulaminy (nawigacji, utylizacji śmieci i zasad bezpieczeństwa – do pobrania z netu). Inspekcja trwała kwadrans i przebiegła w miłej atmosferze. Innym wymogiem jest odbycie sea rial. Należy wypłynąć z mariny opłynąć bojkę na wejściu i wrócić do mariny. Ponieważ zapowiedziałem moje wejście do mariny z morza to zaliczono mi sea rial. Rzecz wydaje się idiotyczna, ale od sąsiada w marinie dowiedziałem się, że sprawa jest poważna. On będąc stałym rezydentem mariny również musi zaliczyć sea rial. W ubiegłym roku wypłynął w ostatnim dniu terminu, ale musiał stanąć na kotwicy, gdyż zerwały się sterociągi i wpłynął do mariny następnego dnia, czyli dzień po terminie, co zaowocowało karą w wysokości 250$.
Dlaczego każdy jacht raz w roku musi odbyć sea trial?
Chodzi o potwierdzenie sprawności jachtu do wyjścia z mariny w sytuacji, gdy nadchodzi tsunami. Raz w miesiącu mamy próbny alarm. Fala tsunami jest niska, ale za to bardzo długa. W morzu nie stanowi żadnego zagrożenia dla jachtu. Dopiero napór na wypłacenia wypiętrza falę a zderzenie z lądem uwalnia niszczycielską siłę. Jeżeli władze stanowe nakazują opuszczenie mariny to muszą się upewnić, że jacht jest właściwie wyposażony i zdolny do wyjścia w morze.

Honolulu to prawdziwy raj na ziemi. Spędzimy tu co najmniej trzy miesiące. Nawiązujemy sympatyczne znajomości i życie towarzyskie zaczyna kwitnąć.



_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowania - 12: AlmiDG, Janna, junak73, Kurczak, Maar, markrzy, michal55, Ognisty Szkwał, pierzasty, tomasz piasecki, Wojciech, Wrona
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 mar 2023, o 12:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12143
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1711
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kawał drogi i poczytać fajnie! Ale o rolerach dalej myślę źle... ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 mar 2023, o 00:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2047
Lokalizacja: Polinezja Francuska
Podziękował : 778
Otrzymał podziękowań: 1642
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
waliant napisał(a):
Kawał drogi i poczytać fajnie! Ale o rolerach dalej myślę źle... ;)

Ja też. O elektrycznych ze szczególną dezaprobatą. W użyciu rewelacja, ale jest to kolejny geret do serwisu i naprawy.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowanie od: kooniu
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2023, o 10:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2047
Lokalizacja: Polinezja Francuska
Podziękował : 778
Otrzymał podziękowań: 1642
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
-O- napisał(a):
Jest decyzja. Zamawiam Starlinka.

No I klapa.
Starlink zmienia zasady i robi to bez ostrzeżenia. Wszyscy kupowali na jacht wersję RV z dopłatą (25$) za możliwość odbioru w ruchu.
Teraz oferta RV zniknęła i pojawiła się nowa oferta ROAM. Zmiany są dwie:
1. Korzystanie w ruchu będzie możliwe przy użyciu anteny MOBILE za 2 500$ (do tej pory wystarczyła standard za 600$.
2. Zapowiedziany jest geofence i serwis będzie świadczony tylko na lądzie.
Czyli Musk chce sprzedawać wersję morską na 5 000$ abonament miesięcznie.
Pojawił się też nowy router IridiumGo 40 razy szybszy. Ten ma prawdziwy globalny zasięg.
Zobaczymy.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 mar 2023, o 10:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3193
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 460
Otrzymał podziękowań: 481
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
No to ceny dla oligarchów z Rosji :D

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 kwi 2023, o 20:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2047
Lokalizacja: Polinezja Francuska
Podziękował : 778
Otrzymał podziękowań: 1642
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
markrzy napisał(a):
No to ceny dla oligarchów z Rosji

No I stało się.
Starliknk kilka dni temu zmienił ofertę Maritime za 5 000$ miesięcznie (ta dla oligarchów) na trzy plany:
50 GB za 250$,
1T za 1 000$ i
5T za 5 000$.
Ograniczenia dotyczą gwarantowanej pełnej prędkości. Dalej internet jest dostarczany na zasadzie "best effort", bez limitu transferu danych.
Oficjalny komunikat brzmi:
Starlink is the world's first and largest satellite constellation using a low Earth orbit to deliver broadband internet capable of supporting streaming, online gaming, video calls, and more.
Starlink delivers high-speed, low-latency internet to users all over the world.

Powszechnie praktykowane było do tej pory przez żeglarzy korzystanie z planu dawnego RV a terwz ROAM. Pomimo, że jest to plan dostarczajacy internet tylko na lądzie to praktycznie działał na oceanach również. Teraz po wprowadzeniu nowch planów Maritime, prawdopodobnie ROAM będzie dostepny już tylko na lądzie.

Zamówiłem, za 3-4 dni otrzymam sprzęt. Zakończy się era kupowania prepaidów lokalnych i korzystanie z IridiumGo. Netflix na srodku Pacyfiku?
Brzmi super dobrze.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowania - 5: burbon, Kurczak, Maar, markrzy, robertrze
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 maja 2023, o 13:57 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
-O- napisał(a):
-O- napisał(a):
Jest decyzja. Zamawiam Starlinka.

No I klapa.
Starlink zmienia zasady i robi to bez ostrzeżenia. Wszyscy kupowali na jacht wersję RV z dopłatą (25$) za możliwość odbioru w ruchu.
Teraz oferta RV zniknęła i pojawiła się nowa oferta ROAM. Zmiany są dwie:
1. Korzystanie w ruchu będzie możliwe przy użyciu anteny MOBILE za 2 500$ (do tej pory wystarczyła standard za 600$.
2. Zapowiedziany jest geofence i serwis będzie świadczony tylko na lądzie.
Czyli Musk chce sprzedawać wersję morską na 5 000$ abonament miesięcznie.
Pojawił się też nowy router IridiumGo 40 razy szybszy. Ten ma prawdziwy globalny zasięg.
Zobaczymy.

Jak mówiłem, oni nie są głupi, w ten sposób tylko stracili by klientów.
Plan marine kosztuje 250 usd.


Załączniki:
Screenshot_20230503_083005_Facebook.jpg
Screenshot_20230503_083005_Facebook.jpg [ 52.49 KiB | Przeglądane 10280 razy ]

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2023, o 07:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2047
Lokalizacja: Polinezja Francuska
Podziękował : 778
Otrzymał podziękowań: 1642
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Uprzejmie donoszę, że działa.
Urządzenia proste w montażu, łatwe w konfiguracji i dające naprawdę spore poczucie komfortu.
Trochę prądożerne gdyż zasilane jest napięciem 220V więc z inwertera. Maksymalna moc 150W. Podobno średnio wychodzi ok. 70W.
Za jakieś 3-4 tygodnie ruszam w kierunku N-W. Mam do pokonania ok. 2 300 Nm. Sprawdzimy Starlinka w boju.
Będzie to Alaska, San Francisco albo San Diego. Wszystko zależy od tego jak powieje. Nic nie musimy. W Kalifornii spędzimy jakieś 2-4 miesiące. Potem Meksyk.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowania - 3: mancunian, markrzy, robertrze
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 31 maja 2023, o 23:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2047
Lokalizacja: Polinezja Francuska
Podziękował : 778
Otrzymał podziękowań: 1642
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Żeglując należy być co do zasady przygotowanym na wiele nieoczekiwanych zdarzeń. Mogą to być poważne awarie, sztormy i wiele innych przeciwności z którymi należy się zmierzyć, przezwyciężać je i płynąć dalej. Tak długo jak zdarzenie nie dotyczy zdrowia i życia staje się to częścią przygody.
Trzy tygodnie temu Kasia utraciła częściowo przytomność, zawiozłem ją do szpitala w Honolulu i dowiedziałem się, że musi być poddana operacji ratującej życie. Operacji bardzo skomplikowanej i niezwykle trudnej. Kilka dni później przylecieliśmy do Polski. Dzisiaj jest już po wszystkim, usunięcie wielkiego guza mózgu przebiegło bez żadnych powikłań. W kilka dni po operacji Kasia wróciła do pełnej sprawności i wraca do pełni zdrowia błyskawicznie.
To były najbardziej koszmarne dni w moim życiu.
Nigdy się tak nie bałem.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowania - 4: Janna, Maar, noone, robertrze
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 cze 2023, o 04:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3193
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 460
Otrzymał podziękowań: 481
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Szybkiej rekonwalescencji Katarzyny i pędem wracać na Hawaje,łódka tęskni.

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”



Za ten post autor markrzy otrzymał podziękowanie od: -O-
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 cze 2023, o 07:14 

Dołączył(a): 29 sty 2012, o 08:55
Posty: 267
Podziękował : 368
Otrzymał podziękowań: 69
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Los zawsze rzuca nam kłody pod nogi. Mniejsze lub większe. Nie pozwala nam cieszyć się pełnią życia. Najważniejsze, abyśmy mieli siły przechodzić przez te przeciwności.
Cały czas jesteśmy z Wami



Za ten post autor robertrze otrzymał podziękowanie od: -O-
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 cze 2023, o 08:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5501
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3071
Otrzymał podziękowań: 2942
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
Wszystkiego dobrego i dużo zdrowia dla Katarzyny, trzymam kciuki za Was.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca



Za ten post autor Janna otrzymał podziękowanie od: -O-
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 cze 2023, o 09:23 

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 13:25
Posty: 2264
Podziękował : 369
Otrzymał podziękowań: 702
Uprawnienia żeglarskie: mam
Marek, uściski dla Kasi, szybkiego powrotu do zdrowia.

_________________
noone



Za ten post autor noone otrzymał podziękowanie od: -O-
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 cze 2023, o 19:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17464
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Marek, moja Kasia też miała poważne przejścia onkologiczne - pamiętaj WSZYSTKIE KASIE MARKÓW WYCHODZĄ Z TEGO BEZ PROBLEMÓW!!! :-)

Wszystko będzie dobrze!!!

________________
Trzymajcie się,
Marek



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: -O-
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 cze 2023, o 22:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10545
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1263
Otrzymał podziękowań: 2480
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Tez mam szczescie do Katarzyn. Corka ma na imie Catherine i znam kilka innych. Sa niezniszczalne!
Powodzenia, Catz

_________________
W hamaku na huśtawce



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: -O-
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 cze 2023, o 03:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2047
Lokalizacja: Polinezja Francuska
Podziękował : 778
Otrzymał podziękowań: 1642
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Powoli napięcie w jakim żyliśmy przez ostatnie cztery tygodnie odpuszcza. Sprawy mają się dobrze. Na tyle dobrze, że za dwa tygodnie Kasia będzie mogła lecieć na wyspy. Za kolejny miesiąc będziemy próbować pływanie.
Takie przeżycia dają sporo do myślenia i potrafią wiele zmienić. Powoli będziemy wracać do nieco zmienionych planów. Powoli, bo przecież nigdzie się nie spieszymy. Mieliśmy bardzo dużo szczęścia i mnóstwo bardzo dobrych ludzi na naszej drodze.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowania - 6: Kurczak, Maar, markrzy, Ognisty Szkwał, robertrze, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 sie 2023, o 07:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2047
Lokalizacja: Polinezja Francuska
Podziękował : 778
Otrzymał podziękowań: 1642
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Bo to jest tak.
Jak się staje na dwa trzy tygodnie, to odpływa się bez emocji, ale jak postój trwa kilka miesięcy to zaczyna się „zapuszczać korzenie”. Pojawiają się znajomi, nowi przyjaciele i układy towarzyskie. Tak też było w Honolulu. Te wyspy są bardzo szczególne i z pewnością pozostaną na długo w mojej pamięci.
Mieszka tu ludność etniczna i ludzie z wszystkich zakątków świata, którzy na pewnym etapie swojego życia walnęli to wszystko i przenieśli się na Hawaje. Czasem przenosząc biznesy, czasem zaczynając od zera. Są to szczególni ludzie i w szczególny sposób wyluzowani.
Wszystko co się zepsuło udało mi się naprawić wolno i dokładnie. Zamontowałem nowego autopilota, wyremontowałem uszkodzony mechanizm roleta, naprawiłem ploter (na gwarancji) i lodówkę. Zamontowałem Starlika.
Teraz będzie inaczej. Do tej pory oddanie cumy równoznaczne było z odcięciem od Internetu (IdidiumGo się nie liczy), teraz będziemy mieć łączność na pełnej prędkości. Nie opuszcza mnie dziwne uczycie, że coś się skończyło. Takie odcięcie na kilka tygodni od Internetu miało w sobie jakiś urok. Podobnie jak oczekiwanie na wejście do portu po długim przelocie i szukanie Wi-Fi. Teraz będzie inaczej. Będzie bezpieczniej. Wachty z Netflix’em i utrzymywanie pełnego niczym nieograniczonego kontaktu ze światem. Ciekawy jestem tego doświadczenia.
Pogoda zapowiada się niestety słaba. Wiatru będzie niewiele i będzie w nos. Ale nie ma tego złego. Spokojna jazda jest bardzo pożądana, gdyż będzie to pierwsza poważna próba samopoczucia Kasi na wodzie po operacji.
Z San Diego popłyniemy do Meksyku. Tam planuję wyjęcie jachtu z wody. W Penasco będzie miało miejsce małe zgrupowanie pięciu polskich jachtów. Wszyscy mają coś do zrobienia. W Meksyku jest tanio. Pewnie coś też wymyślę.
Pod koniec roku popłyniemy na Markizy.
Poniżej żegnam mojego syna po wizycie u nas z pięknymi widokami na Honolulu.


_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowania - 9: Janna, Maar, mancunian, markrzy, Ognisty Szkwał, pierzasty, puffin, robertrze, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2023, o 07:57 

Dołączył(a): 29 sty 2012, o 08:55
Posty: 267
Podziękował : 368
Otrzymał podziękowań: 69
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Ile dni przewidujesz i w Ile osób płyniecie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2023, o 10:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3193
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 460
Otrzymał podziękowań: 481
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Do nas docierają nie tylko dobre informacje z tych wysp:
https://www.onet.pl/turystyka/onetpodro ... j,07640b54

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 10 sie 2023, o 10:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17464
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
markrzy napisał(a):
Do nas docierają nie tylko dobre informacje z tych wysp:

Mariusz, serio nie wyobrażam sobie sytuacji, że "jesteśmy tylko w strojach kąpielowych".
Po prostu poziom zaidiocenia - nie wiem kogo - dziennikarzy czy tych radosnych dziuń osiąga poziom MISZCZ! :-(

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 198 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 113 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL