Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 07:44




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 24 lut 2007, o 00:50 

Dołączył(a): 21 mar 2006, o 15:02
Posty: 324
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy motorowodny LRC STCW
Wiem, ze traci to myszka i ze wielu postepowców rzuci sie na mnie, ze na żeglarstwo chce narzucic strae rygory.

Jednak w powszechnym zalewie chamstwa i prostactwa właśnie etykieta i ceremoniał wychowywały młodych ludzi,ćzesto pzobawionych wzorców dobrego wychowania.

Dzisiaj mało kto opuszcza bandere po zachodzie slońca, malo kto salutuje bandera...

Czesto dzisiaj jachty wygladaja jak chlewiki.

A o zachowaniu załog moze lepiej nie pisac...

Nie pływam na Mazurach, ale dochodza wiesci przerazajacego upadku wszelkich obyczajów, co nie raz pociaga za soba równiez tragiczne skutki.


Wiem,ze wkladam kij w mrowisko, ze zaraz rzuca sie na mnie postepacy, co etykiete i w ogole dobre wychowanie uwazaja za krepujacy przezytek wrogi swobodom...
:(((

Ale jednak tesknie do czasów, gdy zeglarz to był jednak ktos na poziomie.
Troche tego przetrwalo jeszcze w zeglarstwie morskim, ale i tu wdziera sie fala chamstwa...

Dobrze, że jeszcze powoli i niesmiało.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 24 lut 2007, o 07:57 

Dołączył(a): 7 maja 2006, o 09:53
Posty: 391
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: Inland Skipper
Właśnie tego, a dzisiejszym żeglarstwie mazurskim, mi najbardziej brakuje.
Nie, przesadnego drylu, ale ETYKIETY ! Szacunku dla innych, uprzejmości, szeroko rozumianej kultury osobistej.
"Gala banderowa" (oprócz ważnych uroczystości), na Mazurach wyglądałaby pretensjonalnie.
Pozostałe elementy zachowania, jednak znacznie ułatwiłyby i uprzyjemniły te kilka tygodni w roku na wodzie.

_________________
Włodek Woźniak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 lut 2007, o 12:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
seaskipper napisał(a):
Wiem, ze traci to myszka i ze wielu postepowców rzuci sie na mnie, ze na żeglarstwo chce narzucic strae rygory.

Jednak w powszechnym zalewie chamstwa i prostactwa właśnie etykieta i ceremoniał wychowywały młodych ludzi,ćzesto pzobawionych wzorców dobrego wychowania.

Dzisiaj mało kto opuszcza bandere po zachodzie slońca, malo kto salutuje bandera...

Czesto dzisiaj jachty wygladaja jak chlewiki.

A o zachowaniu załog moze lepiej nie pisac...

Nie pływam na Mazurach, ale dochodza wiesci przerazajacego upadku wszelkich obyczajów, co nie raz pociaga za soba równiez tragiczne skutki.


Wiem,ze wkladam kij w mrowisko, ze zaraz rzuca sie na mnie postepacy, co etykiete i w ogole dobre wychowanie uwazaja za krepujacy przezytek wrogi swobodom...
:(((

Ale jednak tesknie do czasów, gdy zeglarz to był jednak ktos na poziomie.
Troche tego przetrwalo jeszcze w zeglarstwie morskim, ale i tu wdziera sie fala chamstwa...

Dobrze, że jeszcze powoli i niesmiało.


Etam. Zasad etykiety jest tylko parę.
1. nie przeszkadzac innym(w tym spiewaniem szant)
2. nie razic niechlujstwem
3. nie zakłócać ciszy( w tym komendami)
4. nie wywalac syfu za burtę(w tym puszek po piwie)

Z tą etykieta jest róznie, u nas nie do przyjecia jest wieszanie bandery na achterze, w UK jest to normalne.A jakby bardziej morski naród niz my.
Jak ktos wyniósł kulture z domu/szkoły itp to bedzie umiał albo szybko sie nauczy zasad zachowania na łódce, jak nier wyniósł wzorców z domu to mu etykieta zadna nie pomoze.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lut 2007, o 12:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 lut 2007, o 13:24
Posty: 431
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 3
Nie no... bądź co bądź to jakieś zasady muszą być...i tu podpisuje się pod słowami skipbulba :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 mar 2007, o 20:21 

Dołączył(a): 11 mar 2007, o 19:47
Posty: 64
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
seaskipper napisał(a):


Czesto dzisiaj jachty wygladaja jak chlewiki.

A o zachowaniu załog moze lepiej nie pisac...

Nie pływam na Mazurach, Ale jednak tesknie do czasów, gdy zeglarz to był jednak ktos na poziomie.
Troche tego przetrwalo jeszcze w zeglarstwie morskim, ale i tu wdziera sie fala chamstwa...


Witam! Chlewik to raczej nie kwestia etykiety i umieszczenie razem z " salutowaniem banderą " jest troszkę na wyrost.
Przetrwało w kazdym miejscu - nie tylko w morskim - bo to kwestia człowieka a nie tego gdzie pływa.
Pozdrawiam!

_________________
Geodeta (reklama dozwolona? )


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 14 mar 2007, o 15:12 

Dołączył(a): 14 mar 2006, o 17:50
Posty: 441
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 0
Po pierwsze admini i moderatorzy nie siedzą na kompie 24 h/dobe i nie czytają wszystkich postów tuż po "spłodzeniu" to w kwestii braku reakcji a co do pyskówek to seaskipper, Tomek Janiszewski dostajecie +3


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 14 mar 2007, o 17:36 

Dołączył(a): 7 maja 2006, o 09:53
Posty: 391
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 2
Uprawnienia żeglarskie: Inland Skipper
A miało być sympatycznie! Ludzie, więcej luzu. Żeglarstwo ma być relaksem, czymś co oddala nas od szarej codzienności!
Co do gali na orionie czy omedze.. hm.. Znam klub w Charzykowych, tam potrafią. Ale to kolebka polskiego żeglarstwa śródlądowego więc tradycje mają w genach.

_________________
Włodek Woźniak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 14 mar 2007, o 19:22 

Dołączył(a): 30 maja 2005, o 20:52
Posty: 714
Lokalizacja: Radom
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy, MIŻ
Niestety musiałem usunąć wiele postów z tzw. "wycieczkami osobistymi".

:red: :red: :red: :red: :red:


Prośby o kulturalne wypowiedzi nie dały skutku zatem:
Każda próba wycieczki osobistej będzie karana przeze mnie ostrzeżeniami w ilości 11 zgodnie z § 3 p.3 regulaminu forum.
Ostrzeżenia w ilości 11 są równoznaczne ze zbanowaniem :ban: .

Od decyzji nie będzie obowiązywało odwołanie, niestety Wasze "wycieczki" zmusiły mnie do tego. Udzielam moderatorom takiego samego prawa.


:red: :red: :red: :red: :red:

_________________
Nexo Yachts - moja praca, moja pasja.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 mar 2007, o 09:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 mar 2007, o 08:06
Posty: 23
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
zapraszam http://czarterjachtu.pl/vademecum.html

nie "szpanuj".
Wszelka poza obca jest żeglarstwu. Żeglarz winien być naturalny, zwyczajny, życzliwy, prostolinijny. Każdy człowiek taki powinien być. Ale żeglarz - na pewno. Szczególnie obce są Żeglarstwu "pozy" piratów, wilków morskich, włóczęgów, wytwornych jachtsmanów, kapitanków z "białą czapką".

w porcie ...
Nie bądź egoistą, nie jesteś sam. Nie hałasuj, nie przeklinaj, nie zakłócaj ciszy nocnej.
Klar na i pod pokładem. Jak Cię widzą tak Cię piszą.
Na pokładzie poruszaj się w obuwiu tylko do tego przeznaczonym lub na "bosaka". Miej szacunek dla jachtu i swojej pracy.
Proś o pozwolenie wejścia na pokład. Nie mam możliwości zamknięcia przed Tobą drzwi.

przed rejsem ...

Klar na i pod pokładem. Znajdziesz to, co szukasz a "szczota" nie gryzie.
Kontroluj stan techniczny jachtu i osprzętu. Może Ci to uratować życie.
Zabezpiecz wszystko, co może się wywrócić, rozlać, rozsypać. Rejs będzie przyjemny.
Załóż kamizelki ratunkowe, bez względu na pogodę. To nie "asekuranctwo", lecz bardzo dobry zwyczaj. Zapinasz przecież pasy wsiadając do samochodu.

w czasie rejsu ...
Klar na i pod pokładem. Zawsze się to przyda.
Jedna ręka dla jachtu. Stara fajna zasada.
Obserwuj pogodę. Nie ma jachtów niewywracalnych, są za to nie doszkoleni żeglarze.
Jeśli masz wątpliwość, refować żagle czy nie, REFUJ!!! Rozsądek przede wszystkim. Gdy pogoda się załamuje, uruchom silnik i płyń do brzegu.
Nie pij alkoholu. Nawet piwo ogłupia.
Używaj jachtu zgodnie z jego przeznaczeniem. To nie motorówka i nie służy do holowania ludzi na linie.
Pozdrawiaj na szlaku. Nie udawaj, że mnie nie znasz.
Stosuj prawo wodne. Ustąp, jeśli wątpisz.

w czasie manewrów ...
Klar na i pod pokładem. Znajdziesz wtedy szybko to, co szukasz.
Pamiętaj, jacht kabinowy waży. Na pewno Ci się nie uda zatrzymać go ręką, nogą lub bosakiem czy pagajem.
Silnik i kotwica to podstawowe środki zatrzymania jachtu. Z samochodu możesz wysiąść w każdej chwili, z jachtu niestety nie.
Nie skacz z cumą na ląd. Skakanka inaczej wygląda, a lądowanie jest trudne.

na bindudze ...
Nie "uszczęśliwiaj sobą". Jeśli nie masz wyjścia, przynajmniej grzecznościowo zapytaj o pozwolenie cumowania obok innego jachtu lub wytłumacz, dlaczego zacumowałeś.
Zachowaj czystość po sobie. Sterty plastikowych "worów" nie należą do naturalnego środowiska.
Kochaj przyrodę. Możemy ją bezpowrotnie stracić.
Fekalia to problem. Sposobów zaradczych - kilka.

przesądy żeglarskie ...
Nie gwizdaj na jachcie. Przez wzgląd na tradycję.
Nie czyń krzywdy białym albatrosom. Krzywda jest jak bumerang, zawsze wraca.
Nie odpalaj papierosa od świeczki. Bo szkodzi.
Nie wystawiaj rąk i nóg za burtę. Jesteś w ruchu.
Nie zostawiaj za burtą żadnych lin czy odbijaczy w czasie pływania. Słabo się z nimi pływa, ponadto świadczy to o Twoim niechlujstwie.
Do portu wchodzimy i z niego wychodzimy w kompletnym stroju. Zlituj się.
Do jedzenia zasiadamy w kompletnym stroju. Szanuj bliźniego swego.
Nie wylewaj płynów na burtę nawietrzną. Mogą się niespodziewanie do Ciebie wrócić.

zwyczaje ...
Sternik ma honorowe miejsce przy stole. To mu się należy.
Sternik zaczyna jedzenie posiłków. Też kiedyś będziesz tak mógł.
Sternik pierwszy schodzi na ląd. Załatwia przecież nie tylko swoje sprawy.
Sternik pierwszy wznosi toast. Zawsze i wszędzie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 18 mar 2007, o 10:45 

Dołączył(a): 30 maja 2005, o 20:52
Posty: 714
Lokalizacja: Radom
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy, MIŻ
PRLech napisał(a):
Szczególnie obce są Żeglarstwu "pozy" piratów, wilków morskich, włóczęgów, wytwornych jachtsmanów, kapitanków z "białą czapką".


A ja sobie pozwolę nie zgodzić się z tym stwierdzeniem. Spójrz na mój awatar a zrozuzmiesz dlaczego. Czapeczkę kupiłem dla radochy dzieciaków jak byłem na obozie jako sternik z 12latkami i się do niej przyzwyczaiłem.

Ale poza tym jednym stwierdzeniem Vademecum naprawdę fajne :respekt: Szkoda tylko że część z tych punktów nie jest wytłumaczona.

_________________
Nexo Yachts - moja praca, moja pasja.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 18 mar 2007, o 10:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 mar 2007, o 08:06
Posty: 23
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
chętnie rozwinę temat , proszę o pytania co jest niejasne


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 18 mar 2007, o 11:07 

Dołączył(a): 30 maja 2005, o 20:52
Posty: 714
Lokalizacja: Radom
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy, MIŻ
Cytuj:
Nie gwizdaj na jachcie. Przez wzgląd na tradycję.


Moim skromnym zdaniem, to uważam że to trochę za mało dla "początkujących". Bo dociekliwy zapyta jaką tradycję? :)

Zawsze jak staram się wprowadzić jakąś zasadę to tłumaczę skąd to się wzięło. Czasem opowieść jest zmyślona, ale dla takich 12-letnich załogantów jak i takich 20-50 letnich to czasem dużo ciekawsze niż tylko "bo tak".

Swoją drogą znalazłem już temat na forum o kulturze żeglarskiej, postaram się je logicznie połączyć:
http://www.zegluj.net/forum_zeglarskie/ ... .php?t=970

_________________
Nexo Yachts - moja praca, moja pasja.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 18 mar 2007, o 11:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 mar 2007, o 08:06
Posty: 23
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Przekaz mówi tak. Komendy na dużych żaglowcach wydawano dawniej gwizdkiem. Żeby się nie mylić ( ponoć kiedyś się to zdarzyło ) wprowadzono zakaz gwizdania.

Ideą tych krótkich, komentarzy jest taka akcja jaką TY (myślę w że w środowisku żeglarskim forma PAN jest zarezerwowana tylko dla MORZA) wykonałeś. Zastanowiło Cię to. Wykonałeś ruch o który w mym zamyśle chodziło. I tak powinno, w mym odczuciu być. Czytają nas żeglarze o różnym stopniu zaawansowania wiedzą. Mam córkę 20-letnią - z ery komputerów. Wiesz, pismo obrazkowe, kliknij tu, kliknij tam - wszystko na tacy, gotowe. Nie godzę się z tym. Chcę by młodzież myślała, szukała wiedzy i odpowiedzi na pytania które im i oni sobie stawiają. Nie powinno się przechodzić do porządku dziennego nad tezą i definicją.

Jeśli chodzi o czapeczkę.... W przypadku kiedy jest to zabawa, żart, potrzeba rozumiem i nie mam nic przeciwko. Co innego natomiast kiedy ktoś to "coś" zakłada tylko wtedy kiedy wie, że jest obserwowany przez ludzi na kei, w pubie itp. - robi to poprostu na pokaz.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 mar 2007, o 13:14 

Dołączył(a): 21 mar 2006, o 15:02
Posty: 324
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy motorowodny LRC STCW
PRLech napisał(a):
zapraszam http://czarterjachtu.pl/vademecum.html

nie "szpanuj".
Wszelka poza obca jest żeglarstwu. Żeglarz winien być naturalny, zwyczajny, życzliwy, prostolinijny. Każdy człowiek taki powinien być. Ale żeglarz - na pewno. Szczególnie obce są Żeglarstwu "pozy" piratów, wilków morskich, włóczęgów, wytwornych jachtsmanów, kapitanków z "białą czapką".


Akurat tylko w tym punkcie pozwole sobie na polemike.
Bo poza, która jest połaczona z kultura nie jest niczym złym.
Mówi sie,że snobizm to pierwszy krok do kultury.
Zatem takie pozy jak wymieniłes sa jednak nie szkodliwe i jednak do czegos zobowiazuja.

Oczyuwiscie gdy kulturalnie realizowane.
Wiele tez mówia o sposobie podejscia do zeglrastwa, które oczywiscie mozemy podzielac lub nie.

[ Komentarz dodany przez: suleq: Nie 18 Mar, 2007 13:28 ]
poprawiłem cytowanie


Ostatnio edytowano 1 sty 1970, o 01:00 przez seaskipper, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 18 mar 2007, o 16:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 maja 2006, o 16:42
Posty: 237
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Morski, MIŻ
Cytuj:
Bo poza, która jest połaczona z kultura nie jest niczym złym.


Może i nie jest niczym złym jeżeli ktoś np. zakłada czapeczkę dla radochy dzieci..Natomaist jeżeli ktoś robi to na pokaz to uważam że bardzo sobie szkodzi.Skutek może być z goła odmienny.Zamiast pełnych podziwu oczu niewiast i zazdrosnych spojrzeń może spotkać się z ironicznymi uśmieszkami i uszczypliwymi komentarzami na swój temat.

_________________
Over and Out


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 mar 2007, o 19:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2635
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 276
Otrzymał podziękowań: 263
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Nie noszę czapki z kapusta, ale jednak dobrze, kiedy z kei można rozpoznać kto jest skiperem. Przez jakiś czas nosiłem ( kolejne ) białą czapkę ale w końcu znudziło mi się jej ustawiczne pranie. :wink:

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 18 mar 2007, o 20:50 

Dołączył(a): 21 mar 2006, o 15:02
Posty: 324
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy motorowodny LRC STCW
Własnie!
A przeciez Whale jest uosobieniem zaprzeczenia pozerstwa.
Pozatem czapki z kapusta sa ładne i jesli komus do twarzy, to OK!

(Ja nie nosze)

A kto nt ironizuje to tez OK!

No oczywiscie bandera musi byc podnoszona i opuszczana, banderki na salingach równiez.

To elemetarz...

Oczywiscie jak ktos chce niech pływa bez wacht, bez oficerów, bez komend, bez ceremoniału flagowego.., a nawet kilem do góry, ale to wcale nie sa dobre wzorce.

Dla mnie moze sie nawet zywic zupkami chińskimi.

Byle mi drogi nie zajechał, bo przejade...
:))


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 18 mar 2007, o 21:25 

Dołączył(a): 30 lip 2006, o 21:05
Posty: 105
Lokalizacja: Oleśnica
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Kto ma dbac o etykiete zeglarską to będzie o nia zawsze dbał,wszystko zawsze powinno się robic w granicach zdrowego rozsądku,jak we wszystkim co robimy na wodzie.nieraz w tym przeginamy tzw ..pałę,ale to zawsze jest kwestia danej chwili i zawsze mozna postawic się do pionu .jak nie samemu to ktos nas postawi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 20 mar 2007, o 12:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2006, o 07:13
Posty: 253
Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Mi zawsze podoba się jak wpływa jachcik do portu i widać kto decyduje na jachcie. Pełne komendy, odpowiedź aż miło popatrzeć. niestety nie wiele jest tych którzy tak robią, a z nazewnitwem osprzętu to już siara kiedy sternik krzyczy zawiąż na supeł ja potem wyjdę i poprawię. Pozdro z Kostrzyna :wink:

_________________
okecaj


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 21 mar 2007, o 10:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
okecaj napisał(a):
Mi zawsze podoba się jak wpływa jachcik do portu i widać kto decyduje na jachcie. Pełne komendy, odpowiedź aż miło popatrzeć. niestety nie wiele jest tych którzy tak robią, a z nazewnitwem osprzętu to już siara kiedy sternik krzyczy zawiąż na supeł ja potem wyjdę i poprawię. Pozdro z Kostrzyna :wink:


a mnie sie podoba jak na wpływajacym jachcie jest cicho i nikt nie wydziera sie z komendami. ja może taki proeuropejski jestem ale spodobało mi sie od czasu jak zaczałem pływac za granica, tam nie ma zwyczaju wydzierac sie nja pokładzie. A manewry ida im nie mniej sprawnie.

Co do supła. Często mi sie to zdarza, ale moze ja dziwny jestem i lubie pływac z nowicjuszami.

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 21 mar 2007, o 13:49 

Dołączył(a): 10 sty 2006, o 16:15
Posty: 1155
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 105
Otrzymał podziękowań: 46
skipbulba napisał(a):
okecaj napisał(a):
Mi zawsze podoba się jak wpływa jachcik do portu i widać kto decyduje na jachcie. Pełne komendy, odpowiedź aż miło popatrzeć.

a mnie sie podoba jak na wpływajacym jachcie jest cicho i nikt nie wydziera sie z komendami

TO ŻEGLARSTWO NIE POLEGA NA WYDAWANIU KOMEND? :o :?: - taką oto wypowiedź jakowegoś byłego uczestnika pezetżetowskiego rejsu szkoleniowego który po raz pierwszy miał okazję pływać ot tak, ze znajomymi - wspominano chyba na p.r.z.
Pozdrawiam
Tomek Janiszewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 3 kwi 2007, o 12:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 mar 2007, o 18:09
Posty: 66
Lokalizacja: W-wa
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
okecaj napisał(a):
a z nazewnitwem osprzętu to już siara kiedy sternik krzyczy zawiąż na supeł ja potem wyjdę i poprawię.


a co powiesz nz cytat ze szkolenia młodych adeptów żeglarstwa na Optymistach:


" chłopczyku puść ten sznureczek
i pociągnij za tamten patyczek
bo ci sie ta wanienka wywróci "

:lol:

Pozdrawiam

Poprawiłem cytowanie

_________________
BO TWARDYM TRZA BYĆ NIE MNIENTKIM


Ostatnio edytowano 3 kwi 2007, o 13:38 przez KWASIX, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 3 kwi 2007, o 17:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 maja 2006, o 16:42
Posty: 237
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Morski, MIŻ
Cytuj:
Mi zawsze podoba się jak wpływa jachcik do portu i widać kto decyduje na jachcie. Pełne komendy, odpowiedź aż miło popatrzeć.


Zgadzam się :) ale ja nie jestem proeuropejski :P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 3 kwi 2007, o 18:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
A potem " na kei w dwuszergu zbiórka, do apelu wieczornego! kolejnooooodlicz!..."
Nie dziekuje ja wole europejskie widzenie zeglarstwa
:wink:

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 5 kwi 2007, o 18:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 maja 2006, o 16:42
Posty: 237
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 1
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: Jachtowy Sternik Morski, MIŻ
Cytuj:
A potem " na kei w dwuszergu zbiórka, do apelu wieczornego! kolejnooooodlicz!..."


Ale po co mieszać do tego harcerstwo czy wojsko..?Nie przeginaj w drugą stronę.Poprostu uważam że porządek na jachcie musi być,każdy wie co ma robić i jaki jest jego zakres obowiązków a prowadzący dzięki temu ma pełną kontrole nad sytuacją - to wszystko.Nie wmówisz mi że niema załoga lepiej się zgrywa..Ja np. nie jestem jasnowidzem i nie wiem jak prowadzący jacht będzie chciał dochodzić do kei alongside czy rufą..i na którą stronę mam przygotować odbijacze.Komendy takie czy inne muszą być a żeby ktoś kto stoi na dziobie z cumą mógł ją usłyszeć czasami trzeba podnieść głos..a jeżeli się nie mylę to to Cię właśnie denerwuje? :)

Pozdrawiam

_________________
Over and Out


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 5 kwi 2007, o 19:39 

Dołączył(a): 11 mar 2007, o 19:47
Posty: 64
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Komendy komendami..ale sie troszke off topic robi. Komenda z pewnością jest potrzebna ..kwestia formy...bo informacje mozna przekazywać na kilka sposobów- najważniejsze ,żeby były jednoznaczne, a sposób skuteczny.
Ale czy komendy i "zbiórki" to etykieta??

_________________
Geodeta (reklama dozwolona? )


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 kwi 2007, o 09:21 

Dołączył(a): 1 cze 2006, o 10:04
Posty: 5
Lokalizacja: Olsztyn
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Sprawa wydawania komend jest kwestią indywidualną, w zależności, jak sternik ustali zasady z załogą i czy zasady będą przestrzegane. Uważam, że dyscyplina powinna być stosowana, tylko nie w formie skrajnej, bo to jest najgorsza rzecz, jako można zrobić. Podzielam zdanie Neuro na ten temat, że komendy powinny być jasne i nie zostawiały wątpliwości w ich zrozumieniu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 kwi 2007, o 11:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Na wszustkich jachtach na których pływam ustala sie za wczasu jak i gdzie staniemy i komendy sa zbedne. jesli jest zmiana decyzji to mówie(lub mówi ten kto prowadzi) "słuchajcie staniemy lewa burta" na przykład. I co tu wiecej komenmderować? Ewnwtualnie jak juz stoje to mówie "Łosiu jak juz skończysz platać te cume z dziobu, to badz łaskaw i przymocuj nas z tyłu". Jak robie zwrot to mówie " mistrzowie machniemy se zwrota" albo nic nie mówie i sam se go robie, no ale na jachcie wiekszym niz 10m robienie zwrotów samemu bywa utrudnione, czasem potrzeba dwóch osób. Jak jest nas dwoje to mówie "Łosiu robimy zwrot, pociagasz sznurki, ok?" i czesc. Komendy wg.PZZ to żenada. "prawyt foka szot luz, lewy foka szot wybieeeeraj!" albo "desant na brzeg!" zawsze czekam czy wyskocza im niebieskie berety spod pokładu.

Pomijam zupełnie kwestie komend gdy pływam sam. PZZ na szczescie nie przewidział na morzu takiej sytuacji :wink:

ergo komendy jako forma dyrygowania sa zbędne c.b.d.u.
:DD

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 kwi 2007, o 13:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 cze 2005, o 07:24
Posty: 2635
Lokalizacja: Lublin
Podziękował : 276
Otrzymał podziękowań: 263
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
skipbulba napisał(a):
Pomijam zupełnie kwestie komend gdy pływam sam. PZZ na szczescie nie przewidział na morzu takiej sytuacji :wink: :DD

Nooo kochany...
Ja tam na własne uszy słyszałem gorliwego, który był "na komendzie" i jednocześnie sterował, więc sam sobie wykrzykiwał komendy "Steeer lewooo!"
Rzemiosło trzeba traktować poważnie :twisted:

_________________
Stopy wody pod tym, no, kilem!

Biały Wieloryb czyli...
(Marek Popiel)

http://whale.kompas.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 kwi 2007, o 14:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
:DD :DD :DD

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 87 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 158 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL