Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Obiecałem...
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=3&t=33092		 Strona 1 z 1
Autor:  Zbieraj [ 19 lis 2021, o 15:59 ]
Tytuł:  Obiecałem...
...że nie będę rzucał kurwami, ale coraz trudniej mi dotrzymać słowa.
Czytam nową (jeszcze nie wydaną) książkę Tomka Maracewicza (Marabuta) "Stulecie żaglowców" (Prosił mnie o wyłapanie ewentualnych błędów).
I czytam o ostatnim dowódcy "Iskry":
Ostatni dowódca, kmdr Ryszard Ułamek urodził się 7 sierpnia 1930 r. w Nowogródku. Oficerską Szkołę MW ukończył w 1956 r. Potem dowodził ścigaczem okrętów podwodnych ORP „Dzielny”, a w latach 1971-77 szkolnym żaglowcem ORP „Iskra”, jako jego ostatni dowódca. Był wieloletnim dowódcą kursu Wydziału Pokładowego Wyższej Szkoły Marynarki Wojennej w Gdyni, a także, przez jedenaście lat - zastępcą szefa Wydziału Kadr MW. Służbę zakończył z dniem 3 X 1986 r. Po odejściu z Marynarki pracował jako specjalista w Zakładzie Nawigacyjno-Hydrograficznym Zabezpieczenia Działań MW.
Zmarł 14 lipca 2017 r. w Gdyni. Jak napisał przyjaciel, kpt. ż. w. Jacek Sobota, nie przyznano mu asysty honorowej podając jako powód służbę w Marynarce w czasach poprzedniego ustroju.
Zajrzyjcie tu:
https://www.graptolite.net/Facta_Nautic ... lamek.html
Starsi zapewne pamiętają, a młodsi - marsz do gugla: Kto był Ministrem Obrony Narodowej w 2017 roku?
I jak tu nie rzucać????
Autor:  baart [ 19 lis 2021, o 16:27 ]
Tytuł:  Re: Obiecałem...
Ale Misiewicz za to medal za zaslugi dla obronnosci dostal jak dobrze kojarze... takie kur...skie czasy
Autor:  Bombel [ 19 lis 2021, o 20:43 ]
Tytuł:  Re: Obiecałem...
Zbieraj napisał(a):
.
I jak tu nie rzucać????

A rzucaj sobie Janusz, rzucaj. I niech Ci będzie na zdrowie.
Jeno rzucając, bacz by we właściwem kieronku.
Bo co tu ma do rzeczy Minister MON to nie mam zielonego pojęcia.
A dlaczego? a dlatego.
O udziale wojskowej asysty honorowej w uroczystości pogrzebowej członków najwyższych władz państwowych oraz innych osób szczególnie zasłużonych dla państwa decyduje Minister Obrony Narodowej, biorąc pod uwagę charakter zasług zmarłego.


Któż zatem zawinił ( jeśli zawinił) w tym przypadku?
Dowódca Garnizonu decyduje o udziale wojskowej asysty honorowej
w uroczystości pogrzebowej:
- Dam i Kawalerów Orderu Wojennego Virtuti Militari i Orderu Krzyża Wojskowego;
- kombatantów i weteranów, uczestników walk o wolność i niepodległość Polski;
- kombatantów i weteranów misji wojskowych poza granicami państwa;
- żołnierzy w służbie czynnej;
- byłych żołnierzy zawodowych;

No nibyż mamy już kandydata do rzucania, ale.......

Do przydzielenia wojskowej asysty honorowej w uroczystości pogrzebowej niezbędny jest wniosek. Tak, tak. WNIOSEK Organizatora uroczystości pogrzebowej.
http://www.csaiu.torun.pl/dg/dok/formularz_ah.pdf
Któż był Organizatorem?? Zapewne Rodzina?,
Czy złożyła wniosek? Nie wiemy.
A jeśli nawet złożyła?
To napotkała na mur. Mur Planowych obchodów........z udziałem asysty honorowej,
Jako że pogrzeb raczej trudno zaplanować z rocznym wyprzedzeniem, to można skorzystać z furtki:
W przypadku uroczystości, które nie zostały ujęte w „Ramowym planie obchodów ...” oraz w „Planie współpracy resortu obrony narodowej ...”, ich organizatorzy kierują wnioski o udział wojskowej asysty honorowej do właściwego dla miejsca przeprowadzenia uroczystości dowódcy garnizonu w terminie umożliwiającym sprawne ich przygotowanie i przeprowadzenie:

Czy Organizator dochował takiego terminu? Nie wiemy.
Wiemy natomiast z jakiego okresu pochodzi ten absurdalny Plan...pogrzebów. Otóż jest to
Obwieszczenie Ministra Obrony narodowej z czerwca 2013 r.
https://kpwgdynia.wp.mil.pl/pl/pages/ga ... 0-01-21-j/
Zatem pytanie. Kto był Ministrem w MON w 2013 r.? Starsi zapewne pamiętają, młodsi mogą sobie wyguglać.

Jedyna informacja ""odmówiono asysty" pochodzi z wypowiedzi nieżyjącego już kpt. Jacka Soboty. Jak było naprawdę wiedzą chyba tylko najbliżsi zmarłego. Zapytasz?
A teraz sobie pokurwij do woli. Na zdrowie.
Autor:  Bombel [ 19 lis 2021, o 20:53 ]
Tytuł:  Re: Obiecałem...
Bombel napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
.
I jak tu nie rzucać????

A rzucaj sobie Janusz, rzucaj. I niech Ci będzie na zdrowie.
Jeno rzucając, bacz by we właściwem kieronku.
Bo co tu ma do rzeczy Minister MON to nie mam zielonego pojęcia.
A dlaczego? a dlatego.
O udziale wojskowej asysty honorowej w uroczystości pogrzebowej członków najwyższych władz państwowych oraz innych osób szczególnie zasłużonych dla państwa decyduje Minister Obrony Narodowej, biorąc pod uwagę charakter zasług zmarłego.


Któż zatem zawinił ( jeśli zawinił) w tym przypadku?
Dowódca Garnizonu decyduje o udziale wojskowej asysty honorowej
w uroczystości pogrzebowej:
- Dam i Kawalerów Orderu Wojennego Virtuti Militari i Orderu Krzyża Wojskowego;
- kombatantów i weteranów, uczestników walk o wolność i niepodległość Polski;
- kombatantów i weteranów misji wojskowych poza granicami państwa;
- żołnierzy w służbie czynnej;
- byłych żołnierzy zawodowych;

No nibyż mamy już kandydata do rzucania, ale.......

Do przydzielenia wojskowej asysty honorowej w uroczystości pogrzebowej niezbędny jest wniosek. Tak, tak. WNIOSEK Organizatora uroczystości pogrzebowej.
http://www.csaiu.torun.pl/dg/dok/formularz_ah.pdf
Któż był Organizatorem?? Zapewne Rodzina?, Przyjaciele?
Czy złożyła wniosek? Nie wiemy.
A jeśli nawet złożyła?
To napotkała na mur. Mur Planowych obchodów........z udziałem asysty honorowej,
Jako że pogrzeb raczej trudno zaplanować z rocznym wyprzedzeniem, to można skorzystać z furtki:
W przypadku uroczystości, które nie zostały ujęte w „Ramowym planie obchodów ...” oraz w „Planie współpracy resortu obrony narodowej ...”, ich organizatorzy kierują wnioski o udział wojskowej asysty honorowej do właściwego dla miejsca przeprowadzenia uroczystości dowódcy garnizonu w terminie umożliwiającym sprawne ich przygotowanie i przeprowadzenie:

Czy Organizator dochował takiego terminu? Nie wiemy.
Wiemy natomiast z jakiego okresu pochodzi ten absurdalny Plan...pogrzebów. Otóż jest to
Obwieszczenie Ministra Obrony narodowej z czerwca 2013 r.
https://kpwgdynia.wp.mil.pl/pl/pages/ga ... 0-01-21-j/
Zatem pytanie. Kto był Ministrem w MON w 2013 r.? Starsi zapewne pamiętają, młodsi mogą sobie wyguglać.

Jedyna informacja ""odmówiono asysty" pochodzi z wypowiedzi nieżyjącego już kpt. Jacka Soboty. Jak było naprawdę wiedzą chyba tylko najbliżsi zmarłego. Zapytasz?
A teraz sobie pokurwij do woli. Na zdrowie.


PS. Swoją drogą pozbawiony jesteś choćby śladowej empatii w stosunku do młodych.
Wygugla sobie takowy młodzian kto był szefem MON w 2017 r, i........narazi się co najmniej na śmieszność. Do kogo będzie ten nieszczęsny miał pretensje?
Jak widzisz nawet tacy starzy wyjadacze jak baart i Kurczak na tym polegli :lol:
Autor:  baart [ 19 lis 2021, o 22:13 ]
Tytuł:  Re: Obiecałem...
Bombel napisał(a):
Jak widzisz nawet tacy starzy wyjadacze jak baart i Kurczak na tym polegli


Przyjmuje, ze to komplement :mrgreen: nie wiem czy na takie miano zasluguje w towarzystwie czcigodnych kolegow :D

Powyzsze tylko pokazuje, ze jak sie czlowiek polityki dotyka, niezaleznie z ktorej opcji, to sie tylko pobrudzi i w najlepszym wypadku wyjdzie na glaba. Az tak mi sie sprawdzic daleko nie chcialo, pozostaje mi zlozyc konstruktywna samokrytyke i przeprosic za niesluszne oskarzenie ministra A.M. (o jego rzeczniku, o podobnym do mojego imienia, nie wspominajac ) :D

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Co nie zmienia faktu, ze czasy kur...skie
Autor:  Zbieraj [ 19 lis 2021, o 22:20 ]
Tytuł:  Re: Obiecałem...
Bomblu, chłopie złoty, jestem człowiekiem o dużej wyobraźni, więc, idąc Twoim tokiem rozumowania, wyobrażam sobie sytuację, że Jego Wysokość Pan Minister chciałby dać honorową asystę zasłużonemu oficerowi, ale ten wredny dowódca garnizonu powiedział: "A takiego! Nie dam i już!"
Bo tak działa wojsko (i inne struktury silne zhierarchizowane). Dowódca niższej rangi nigdy nie wyczuwa, czego by chciało wyższe dowództwo i działa wyłącznie na własną rękę. Z tym, że robi to tylko raz, bo następnego dnia przestaje być dowódcą.
Autor:  Bombel [ 19 lis 2021, o 23:48 ]
Tytuł:  Re: Obiecałem...
Zbieraj napisał(a):
Bomblu, chłopie złoty

Zbieraju, diamencie Starej Pragi. Masz PW.
Autor:  Bombel [ 19 lis 2021, o 23:57 ]
Tytuł:  Re: Obiecałem...
baart napisał(a):
Bombel napisał(a):
Jak widzisz nawet tacy starzy wyjadacze jak baart i Kurczak na tym polegli


Przyjmuje, ze to komplement :mrgreen: nie wiem czy na takie miano zasluguje w towarzystwie czcigodnych kolegow :D

Powyzsze tylko pokazuje, ze jak sie czlowiek polityki dotyka, niezaleznie z ktorej opcji, to sie tylko pobrudzi i w najlepszym wypadku wyjdzie na glaba. Az tak mi sie sprawdzic daleko nie chcialo, pozostaje mi zlozyc konstruktywna samokrytyke i przeprosic za niesluszne oskarzenie ministra A.M. (o jego rzeczniku, o podobnym do mojego imienia, nie wspominajac ) :D

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Co nie zmienia faktu, ze czasy kur...skie

Nie przejmuj się. Z wiekiem przyjdzie tzw. upierdliwość co do szczegółów, dat, faktów.
Co gorsze, nie da się tego wyleczyć. :lol:
Autor:  Stara Zientara [ 21 lis 2021, o 16:24 ]
Tytuł:  Re: Obiecałem...
Zbieraj napisał(a):
Czytam nową (jeszcze nie wydaną) książkę Tomka Maracewicza (Marabuta) "Stulecie żaglowców"
Ja też i też to zauważyłem.
Autor:  Kazik72 [ 22 lis 2021, o 21:28 ]
Tytuł:  Re: Obiecałem...
Pozwolę sobie zauważyć, że sama służba w MW w okresie PRL nie jest generalnie powodem odmówienia warty honorowej. Pozwolę sobie też zauważyć, że kmdr Ryszard Ułamek nie był tylko fajnym kapitanem "Iskry", ale również nieoficjalnym pracownikiem Wojskowej Służby Wewnętrznej o pseudonimie "Serwinowski". A WSW, jak może młodsi czytelnicy nie wiedzą, a starsi powinni pamiętać, to nie byli fajni panowie, tylko ci tacy jakby mniej. Zatem zanim się zacznie rzucać tym i owym, warto sprawdzić.
Autor:  Ejdzej [ 24 lis 2021, o 03:02 ]
Tytuł:  Re: Obiecałem...
Oby kiedyś tak rozliczano obecnych współpracowników obecnej władzy, bo z nią nie ma współpracy jest współudział.
Autor:  Bombel [ 24 lis 2021, o 11:06 ]
Tytuł:  Re: Obiecałem...
Ejdzej napisał(a):
Oby kiedyś tak rozliczano obecnych współpracowników obecnej władzy, bo z nią nie ma współpracy jest współudział.


Onegdaj, na forum funkcjonował dział "Polityczne". Tam nie zaglądał wujek Googiel, a zwolennicy różnych wiar, frakcji czy też odchyleń mogli się wzajemnie naparzać do woli, nie wynosząc owych naparzanek na oczy całego Internetu.
Z tak zwanego nienacka ten dział zlikwidowano.
Komu i dlaczego to przeszkadzało wie tylko nasz ośmiogwiazdkowy* Admin.
Nie wnikając w przyczyny - wszak forum prywatnym jest - mam przeogromną prośbę,
- walcem, w zarodku, ogniem i mieczem likwidować mniej lub bardziej udane próby upolitycznienia ogólnodostępnego wszak forum, lub
- przywrócić Polityczne, co by nie gorszyć maluczkich, szukających na formu wiedzy żeglarskiej..

* patrz awatar

PS. Konia z rzędem temu kto odgadnie znaczenie owych ośmiu gwiazdek.
Mnie się nasuwają dwie możliwości,
a) Adminowi "omsknął się" palec,
b) powstał nowy stopień wojskowy?/żeglarski? - dwukapitan,.
Ewentualnym wrogom lub prześmiewcom zdecydowanie mówię NIE.
NIE, nie przyjmuję do wiadomości, że Admin, w ten sposób, publicznie wyraża swoje poglądy. Wszak forum apolityczne jest, co udowodnił na mym grzbiecie. :-(
Autor:  waliant [ 24 lis 2021, o 11:39 ]
Tytuł:  Re: Obiecałem...
Bombel napisał(a):
Wszak forum apolityczne jest

Aż się przypomina stary kawał:
„tieorieticznie tak...”
Autor:  AIKI [ 24 lis 2021, o 18:34 ]
Tytuł:  Re: Obiecałem...
Bombel napisał(a):
NIE, nie przyjmuję do wiadomości, że Admin, w ten sposób, publicznie wyraża swoje poglądy. Wszak forum apolityczne jest, co udowodnił na mym grzbiecie. :-(

Możesz nie przyjmować lub przyjmować co nie bądź, ale... popatrz na nagłówek foruma :/
Autor:  robhosailor [ 24 lis 2021, o 22:30 ]
Tytuł:  Re: Obiecałem...
Niektórym się wydaje, że podobne hobby powoduje, że ludzie o różnych poglądach nagle stają się apolityczni, bo należą do jednej partii hobbystów. I co się okazuje? Najlepiej widać podczas głosowań nad Prawem Łowieckim w Sejmie: zwalczający się zazwyczaj posłowie partii rządzącej i "totalnej" opozycji, razem, ręka w rękę głosują za utrzymaniem przywilejów dla myśliwych. Za chwilę, po tym głosowaniu, znów są w przeciwstawnych obozach i walka między nimi idzie "na śmierć i życie".
Autor:  Bombel [ 24 lis 2021, o 22:55 ]
Tytuł:  Re: Obiecałem...
robhosailor napisał(a):
znów są w przeciwstawnych obozach i walka między nimi idzie "na śmierć i życie".

Sorry Winetou. Biznes is biznes.*

*by Mały Jasio
Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/