Toć mówiłem że coś dla forumków bliżej domciu, coby łatwiej
Acz pogłoski mocno przesadzone. Jechali na Islandię onegdaj, podobnież ma robić grenlandzkie wycieczki, bo to tera rynek jest, moda taka na te zimne kuracyje dla urody

Dajecie, Panie.

Klasyka:
Co to za jeden, ten z ósemką?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Koszmarny sen Kulińskiego: Tyle luda na pokładzie, żadnej kamizelki i całkowity brak jakiegokolwiek relingu.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

...Bo takie jachty nie podskakują (na byle czym) tak jak dzisiejsze...
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

W ostatnim rejsiku płynąłem sobie z Schipmanem obok. Na co zwróciłem uwagę to, że ten jacht strasznie nurkuje dziobem i mocno wchodził w wodę . Nawet to z kolegą trochę komentowaliśmy bo u mnie przy płaskim dnie mieliśmy spory spokój nie licząc może dwóch klapnięć. Nawet chciałem sie Marian z Tobą podzielić tym faktem ale jak dopłynęliśmy do portu to kolega z Schipmana mówi "Boże jak ten twój jacht skakał ":rotfl:

I bądź tu mądry

_________________
pozdrowienia piotr

Te, Maniek, nie filozofuj, ino zgaduj.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

PAC! Powinno być : nie filozuj"

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Czy to ten?

Onże. Ino jak się nazywa?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Musi masz niezłą emeryturę skoro interesują Cię takie jachciki
http://www.edmiston.com/luxury-yachts-f ... m-iv-1142/

No, cena jest przystępna:

ASKING PRICE
€4,500,000
(Approx $4,814,000USD *)

Najpierw się trochę potarguję z ZUS-em, potem z właścicielem i - kiedyś zrównam długość w stopach z wiekiem właściciela.

Dawasz!

PS. O tym jachcie będzie cały film za tydzień, na Festiwalu Filmów Żeglarskich w kinie "Wisła".

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Jak mus to mus.
Też coś z księżycowych łódek.
Ale nie sugerujcie się, księżycowych ze względu na dostępność. Nie nazwę.

To pewnie ten:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

No proszę, co znaczy fachowiec.
Jesteś blisko.

Typ łatwy: J-Class
A nazwa? Trudno powiedzieć, bo tym jachtom co pewien czas zmieniano kolor kadłubów, a i bandery.
Obstawiam, że to Shamrock V albo Lionheart

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Marianie, dopiero co konstrukcyją omawialiśmy byliśmy, znaczy pracę kila

Ryś, co Ty chrzanisz! Praca kila????
Ja widzę, że tam jakiś facet pracuje. Kil sobie stoi kołami do góry i siem opieprza.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Wiem; mam go na końcu... języka, ale myszką nie znajduję.
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Ale bo on siem dopiero dobrze zapowiada, Kapitanie; teraz tak to siem robi kariery
A ile widzim na wodzie najnowsiejszych, komputerową symulacyją projektowanych longkilerów?

Lionheart, oczywiście.

Cine, potwierdzasz? Ryś jest tendencyjny.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Lionheart, oczywiście.

Były długie i drogie, to teraz będzie małe i tanie, ale też sławne:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

LIONHEART is based on a RANGER design (77F Model) which was tank tested in 1936 but never built. Design work from the original hull lines was completed by Andre Hoek Naval Architects.
Coś mi się widzi, że w 1936 jeszcze nie używali komputerów do projektowania jachtów.
Ale mogę się mylić.

To chyba tylko jak się regacą. Albo szwendają blisko brzegu.
Na dalsze pływanie montują.
Ale żeby zaraz kamizelki? Toż to nie Szwedzi czy Niemce jakieś.
https://www.youtube.com/watch?v=T7hHYDsO1hE

W 1936 nie... i tu właśnie projektanci mieli problem
"We developed a VPP program specifically for long-keeled boats" Hoek explains."

A oni gdzieś dalej pływają, pytam poważnie

_________________
pozdrowienia piotr

No jak? Latają co chwila po Śródziemnym tam i nazad.
Nawet na you2bie są filmy.
Może teraz mniej bo jacht wystawiony na sprzedaż.
Gdzieś dalej to chyba nie bardzo bo to maszynka regatowa i warunki hotelowe niezbyt.

To zależy, co rozumiesz po określeniem "dalej". Np. z Cannes na Sycylię, czy do Maroka, to daleko?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Nie

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

VPP program nie służy do projektowania łodzi tylko do wyliczenia jej prędkości z posiadanych danych
(VPP = Velocity Prediction Program).
I ten program nie został użyty do projektowania a do wybrania jednego, najszybszego spośród 20 modeli jakie były do dyspozycji. Tym modelem był 77F.
Całość cytatu brzmi tak:
When Lionheart was commissioned, her owner asked Hoek to recreate the fastest J.
The designer undertook detailed performance analysis of all 20 original designs.
“We developed a VPP program specifically for long-keeled boats and used a 20ft model to calibrate the software,” Hoek explains. “The best all-rounder came out as 77F.”

Prosimy nie naginać rzeczywistości bo może oddać