Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Jacht żaglowy w sztilu i namiar burtowy
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=30&t=4808
Strona 1 z 1

Autor:  Banan [ 28 kwi 2010, o 08:34 ]
Tytuł:  Jacht żaglowy w sztilu i namiar burtowy

Czy statek żaglowy nie mający silnika podczas kompletnego braku wiatru (w sztilu) jest statkiem:
- o ograniczonej zdolności manewrowej, czy
- statkiem nie odpowidającym za swoje ruchy ?

Pytam w kontekście prawa drogi, zgodnie z przepisami MPZZM

Autor:  Maar [ 28 kwi 2010, o 10:12 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu

Banan napisał(a):
Pytam w kontekście prawa drogi, zgodnie z przepisami MPZZM
A ja w kontekście prawa drogi pytam - jaka to jest różnica?

Obawiasz się, że stojąc w absolutnej flaucie na kontrkursie ujrzysz statek któremu będziesz musiał ustąpić? :-)

Autor:  Banan [ 28 kwi 2010, o 10:15 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu

Nie odpowiada się pytaniem na pytanie :)
Pytam teoretycznie - jakim jest wtedy statkiem.
A pytam bo się uczę.

Maar napisał(a):
Obawiasz się, że stojąc w absolutnej flaucie na kontrkursie ujrzysz statek któremu będziesz musiał ustąpić?


Jeżeli będę wtedy którymś z tych statków - nieodpowiadającym za swoje ruchy lub o ograniczonej manewrowości, to raczej on będzie musiał mi ustąpić.
Jeśli oczywiście obwieszę się kulami i stożkami lub światłami odpowiednimi - lub powiem mu przez radio co mi dolega.
Chyba mnie wtedy nie przejedzie.

Autor:  Maar [ 28 kwi 2010, o 10:40 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu

Banan napisał(a):
A pytam bo się uczę.
Khem? Masz takie pytanie w swoich przykładach? :-)

Tak naprawdę to brak napędu plasuje statek w przegródce "nieodpowiadających za swoje ruchy" ale niby co to miało by wnosić? Pokażesz dwie kule?! :-) W MPDM są wszak wykluczenia dotyczące statków żaglowych z obowiązku mania pełnego zestawu znaków dziennych jak i nocnych.

Autor:  Banan [ 28 kwi 2010, o 11:33 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu

Maar napisał(a):
Tak naprawdę to brak napędu plasuje statek w przegródce "nieodpowiadających za swoje ruchy" ale niby co to miało by wnosić?

Nic :) Pytanie jak każde, na kursie na s.j. via PZŻ - trzeba odpowiedzieć i nie myśleć co wnosi ;)
Maar napisał(a):
W MPDM są wszak wykluczenia dotyczące statków żaglowych z obowiązku mania pełnego zestawu znaków dziennych jak i nocnych.

Tak, pisaliśmy o tym kiedyś tu na forum, było 7 metrów, zmienili potem na 12 metrów.

Autor:  Maar [ 28 kwi 2010, o 11:39 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu

Banan napisał(a):
Pytanie jak każde, na kursie na s.j. via PZŻ - trzeba odpowiedzieć i nie myśleć co wnosi ;)
Naprawdę jest takie pytanie?
Boziu Duraluminiowa*, czy ich na tej Chocimskiej pogięło**?

[*] http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... Matki.html

[**] http://pl.wikipedia.org/wiki/Pytanie_retoryczne

Autor:  Cape [ 28 kwi 2010, o 11:43 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu

Banan, będziesz takim statkiem, za jaki się uznasz. Jeżeli uznasz, że nie odpowiadasz za własne ruchy i tak się oznaczysz, to taki będziesz.

Autor:  Colonel [ 28 kwi 2010, o 11:50 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu

Wystarczy przeczytac prawidło 3 Definicje:
Określenie "statek o ograniczonej zdolności manewrowej" oznacza statek, którego zdolność do manewrowania zgodnie z wymaganiami niniejszych prawideł jest ograniczona ze względu na charakter jego pracy i który dlatego nie może ustąpić z drogi innemu statkowi. Określenie "statek o ograniczonej zdolności manewrowej" obejmuje, ale nie ogranicza się do następujących statków:
i/ statek zajęty układaniem, obsługą lub podnoszeniem znaku nawigacyjnego,
podwodnego kabla lub rurociągu;
ii/ statek zajęty pracami pogłębiarskimi, hydrograficznymi lub podwodnymi;
iii/ statek w drodze zajęty zaopatrywaniem lub przekazywaniem osób. zapasów lub
ładunku;
iv/ statek zajęty wodowaniem lub podnoszeniem na pokład samolotów;
v/ statek zajęty oczyszczaniem z min;
vi/ statek zajęty taką czynnością holowniczą, która poważnie ogranicza statek
holujący oraz obiekt holowany w ich zdolności do odchylania sic od ich kursu,

Autor:  Moniia [ 28 kwi 2010, o 12:28 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu

Maar napisał(a):
Banan napisał(a):
Pytanie jak każde, na kursie na s.j. via PZŻ - trzeba odpowiedzieć i nie myśleć co wnosi ;)
Naprawdę jest takie pytanie?
Boziu Duraluminiowa*, czy ich na tej Chocimskiej pogięło**?

[*] http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... Matki.html

[**] http://pl.wikipedia.org/wiki/Pytanie_retoryczne


Tak, Marku, naprawde jest... Nie skomentuje, bo juz to zrobiles...

Autor:  jberry [ 28 kwi 2010, o 13:12 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu

Ja bym napisał, że dalej jestem statkiem żaglowym.

O ograniczonej zdolności manewrowej - nie, bo przecież stoimy
Nie odpowiadający za swoje ruchy - też nie, bo żadnych ruchów nie wykonujemy

Autor:  Maar [ 28 kwi 2010, o 13:35 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu

jberry napisał(a):
Nie odpowiadający za swoje ruchy - też nie, bo żadnych ruchów nie wykonujemy
Parafrazując tego klasyka od "sprawdzić czy nie ksiądz", napiszę: "Sprawdzić czy nie niesie nas prąd pływowy" :-)

Autor:  Colonel [ 28 kwi 2010, o 13:44 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu

Kochani, w MPDM nie ma "wydaje mi się" ani "bym napisał" - to ścisle zdefiniowane poijęcia i obowiazki - wystarczy poszukac tekst przepisów w guglu.

Autor:  Banan [ 28 kwi 2010, o 13:48 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu

Colonel napisał(a):
wystarczy poszukac tekst przepisów w guglu.

To swoją drogą, ale od czego jest wszak to forum, można tu liczyć na doświadczenie kolegów i ich wiedzę. Przez dyskusje i czytanie poglądów innych, człowiekowi szybciej do łba wchodzi.

Autor:  Colonel [ 28 kwi 2010, o 14:21 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu

To było pod adresem jberry...

Autor:  Banan [ 28 kwi 2010, o 14:24 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu

Zadam i tu pytanie od razu, bo nie mogę zakumać.....
chodzi o robienie namiarów na latarnie np.

Po co robić namiar burtowy NB jak można od razu zrobić namiar kompasowy NK ?

Autor:  jberry [ 28 kwi 2010, o 14:30 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu

Maar napisał(a):
jberry napisał(a):
Nie odpowiadający za swoje ruchy - też nie, bo żadnych ruchów nie wykonujemy
Parafrazując tego klasyka od "sprawdzić czy nie ksiądz", napiszę: "Sprawdzić czy nie niesie nas prąd pływowy" :-)



Pisząc to wiedział, że ktoś napisze o prądzie pływowym :D ...i stawiałem na Marka.

Jak nas Marku wlecze prąd i nie mamy silnika i nie ma wiatru to od razu najlepiej czerwona odpalić i kapok ubrać. :o

*****

Colonel napisał(a):
Kochani, w MPDM nie ma "wydaje mi się" ani "bym napisał" - to ścisle zdefiniowane poijęcia i obowiazki - wystarczy poszukac tekst przepisów w guglu.


Jak cytujesz to dokładnie, nie było żadnego: "wydaje mi się",a "bym napisał" oznacza tylko tyle, że jest to moja odpowiedź na to pytanie. Gdybu MPDM był tak jednoznaczny i prost to by kursów i interpretacji do niego nie robili.

Autor:  Maar [ 28 kwi 2010, o 15:02 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu

Banan napisał(a):
Po co robić namiar burtowy NB jak można od razu zrobić namiar kompasowy NK ?
Banan, poruszasz się w obszarze przed GPSowym, pamiętaj! :-)

NB robiło się między innymi po to, żeby łatwo i szybko określić/potwierdzić odległość od brzegu. Korzystało się z funkcji tg 45° i wystarczyło wyczaić moment gdy NB 90°, zapisać log, poczekać aż NB zwiększy lub zmniejszy się o 45° odjąć w pamięci to co się wcześniej widziało na logu od tego co widzisz właśnie i miałeś odległość :-)

Autor:  Banan [ 28 kwi 2010, o 18:04 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu

Tak poruszam się bo to jest na s.j. - takie tematy. Tam nikt nie widział gpsu jeszcze ;)
Ale nadal nie łapie, bo nie widzę - a jam wzrokowiec. Weź i mi to narysuj.
Jak chcę obliczyć swoją pozycję obserwowaną PO :) z obiektów nawigacyjnych dwóch co najmniej, np. Latarnia na Helu i w Jastarni, a płynę wzdłuż mierzei do Władka, to robię dwa namiary kompasowe dodaję cp i mam pozycje PO na mapie. Po jaki gwizdek mam robić namiary burtowe i jeszcze liczyć i utrudniać sobie.
Chyba, że te namiary burtowe i kąt kursowy do czego innego służą, np. to tego co napisałeś - ale nie kumam tego.

Autor:  Maar [ 28 kwi 2010, o 19:11 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu i namiar burtowy

Banan napisał(a):
Po jaki gwizdek mam robić namiary burtowe i jeszcze liczyć i utrudniać sobie.
Bo nie zawsze widzisz dwie latarnie, młotku :-)

Jedziesz przy brzegu, stary kazał Ci trzymać się nie bliżej niż 1,2 Mm od plaży. To jak sobie tę odległość ustalisz?

Patrz na załącznik (i zamiast latarni może być cokolwiek - nawet coś nie oznaczonego na mapie)

Załączniki:
Komentarz: Ile wynosi tg 45 stopni?
tg45.gif
tg45.gif [ 17.92 KiB | Przeglądane 8052 razy ]

Autor:  Banan [ 28 kwi 2010, o 19:30 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu i namiar burtowy

No! Kapuje - dzięki za rycinę.
Ale z tego malowania pozycji obserwowanej nie złapie tylko prawdopodobną, a z dwóch punktów już na mapę naniosę szer. i dł.
Czyli inne jest wykorzystanie NB a inne NK.

Autor:  Macieq [ 28 kwi 2010, o 20:01 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu i namiar burtowy

Maar napisał(a):

Jedziesz przy brzegu, stary kazał Ci trzymać się nie bliżej niż 1,2 Mm od plaży. To jak sobie tę odległość ustalisz?


Tylko że pozna się odległość od brzegu w punkcie 90 stopni, który już dawno minęliśmy, a w punkcie 90 +-45 już niestety ta odległość może być inna (jak nam się skręci, albo brzeg skręci :) )

Autor:  Banan [ 28 kwi 2010, o 20:10 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu i namiar burtowy

A no właśnie, ale aż bałem się o to zapytać a wątpliwość siedziała - bo znów mnie od młotków wyzwie :) Za jakiś czas znów trzeba jakiś kołek na plaży odszukać i znów tą samą operację przeprowadzić i wyjdzie jak daleko jesteśmy ?

Autor:  Maar [ 28 kwi 2010, o 20:26 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu i namiar burtowy

Banan napisał(a):
Za jakiś czas znów trzeba jakiś kołek na plaży odszukać i znów tą samą operację przeprowadzić i wyjdzie jak daleko jesteśmy ?
Tak!

Poza tym NB ma tę wspaniałą właściwość, że zlewasz całe dodawanie algebraiczne deklinacji i dewiacji.
Bierzesz namiar gdy "coś" jest na trawersie i tak po prawdziwości nie ważna jest wartość jaką kompas wskazuje. Istotne jest, żebyś se log zapisał.
Możesz sobie trójkącik z kartonu o kącie 45º wyciąć, przyłożyć do kompasu, przestawić namiernik o rzeczone 45 i ślipić w szczerbinkę do momentu, aż zobaczysz to "coś". Droga którą przebyłeś jest równa odległości do "coś" w momencie brania pierwszego namiaru.

Macieq napisał(a):
Tylko że pozna się odległość od brzegu w punkcie 90 stopni, który już dawno minęliśmy
Nie za bardzo dawno. Nikt nie będzie stosował tej metody w dużej odległości od "cośa".
Dałem przykład 1,2 Mm. Załóż, że jedziesz 5 kn. no to już po 15 minutach a w zasadzie po 14'24" będziesz miał tangens różnicy kąta równy 1. Czy to jest dawno?

A jak jedziesz pół mili od plaży (bo to okolice Chałup są i lornetka się stłukła) to masz 6 minut - DAWNO?!

:-)

Autor:  Banan [ 28 kwi 2010, o 20:44 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu i namiar burtowy

Na stronie http://www.nauticalissues.com/nav17.html#1 autor podaje właśnie ten sposób - Metoda trawersu. Zaczyna od złapania najpierw 45º, potem łapie trawers - no ale to to samo wszak.
Moja konkluzja - do dupy są te wszystkie książki na s.j. - nie ma to jak się bardziej przystępnie młotkom tłumaczy :)

Autor:  Magister [ 28 kwi 2010, o 21:04 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu i namiar burtowy

Ta metoda do przodu nawet jest lepsza niż do tyłu ;) Bo wiesz ile masz a nie ile miałeś do brzegu :)

Autor:  Macieq [ 28 kwi 2010, o 21:43 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu i namiar burtowy

Maar napisał(a):
Nie za bardzo dawno. Nikt nie będzie stosował tej metody w dużej odległości od "cośa".
Dałem przykład 1,2 Mm. Załóż, że jedziesz 5 kn. no to już po 15 minutach a w zasadzie po 14'24" będziesz miał tangens różnicy kąta równy 1. Czy to jest dawno?

A jak jedziesz pół mili od plaży (bo to okolice Chałup są i lornetka się stłukła) to masz 6 minut - DAWNO?!

:-)

Jak ktoś ma sklerozę, to dawno :evil:

;)

Autor:  Moniia [ 28 kwi 2010, o 22:04 ]
Tytuł:  Re: Jacht żaglowy w sztilu i namiar burtowy

tak naprawde bardzo wygodne jest uzycie tasmy samoprzylepnej ;) co 45 stopni w dogodnym miejscu na pokladzie/pokladowce/gdziekolwiek... 1 minuta przygotowan nawet na pozyczonym jachcie a jaka wygoda...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/