Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 03:06




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 20 paź 2015, o 14:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3193
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 460
Otrzymał podziękowań: 481
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
marchew napisał(a):
Jak do sprawy podeszła czarterownia przy zdawaniu jachtu



To mój prywatny armator z Aten- Christos . Brałem od niego łajby już chyba po raz 20. "No problem Marius":) powiedział....
Klął tylko na serwisantów radia, bo podobno przed rejsem zapłacił 300 euro za jego naprawę. :rotfl:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

jachu napisał(a):
Mam tez takiego garminka jestem super zadowolony

jest genialny!!!! zakupiłem na allegro używkę za 1100 zł / bez dekla i uchwytu/

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”


Ostatnio edytowano 20 paź 2015, o 14:12 przez markrzy, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 14:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 mar 2010, o 10:49
Posty: 291
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 51
Uprawnienia żeglarskie: jsm
To zareklamuj go koniecznie (jeżeli sobie tego życzy) bo takich armatorów trzeba wspierać!

_________________
marchew
ready2sail.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 14:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2010, o 15:05
Posty: 555
Lokalizacja: Zalew Szczeciński i okolice ...
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: jakis tam chyba mam
markrzy napisał(a):
marchew napisał(a):
Jak do sprawy podeszła czarterownia przy zdawaniu jachtu



To mój prywatny armator z Aten- Christos . Brałem od niego łajby już chyba po raz 20. "No problem Marius":) powiedział....
Klął tylko na serwisantów radia, bo podobno przed rejsem zapłacił 300 euro za jego naprawę. :rotfl:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

jachu napisał(a):
Mam tez takiego garminka jestem super zadowolony

jest genialny!!!! zakupiłem na allegro używkę za 1100 zł / bez dekla i uchwytu/



A jak ladnie AIS-a widac na nim :)

Ja za swojego dalem 399 Euro :)


Ostatnio edytowano 20 paź 2015, o 14:17 przez jachu, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 14:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3193
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 460
Otrzymał podziękowań: 481
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
marchew napisał(a):
To zareklamuj go koniecznie (jeżeli sobie tego życzy) bo takich armatorów trzeba wspierać!



już to robiłem wielokrotnie!! 80% jego klientów to Polacy. W tym roku zakupił dwa nowe katamarany. Tydzień 8000 euro w sezonie / klienci to bankierzy z Izraela i tym podobni/
Dla mnie extra cena na przyszły rok, tylko nie wiem czy chcę coś takiego na Grecję.

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 14:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14199
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Coś podobniego trafiło nam się w lipcu na Bałtyku. W środku pięknego słonecznego dnia może z 10 mil na zachód od Kołobrzegu.
Tyle, że granatowa jak atrament chmura, która przez nas się przejechała poskąpiła nam piorunów i grzmotów. Reszta była.
Pierwsze uderzenie wiatru było tak silne, że na samym takielunku prawie położyło nas na burtę. Zdążyliśmy przedtem zrzucić grota, odpalić silnik i zamknąć zejściówkę. Genua została byle jak zwinięta i zabezpieczona linką - bo Adamowi szoty wyrwało z dłoni i żagiel wywinął się przed dziób.
Zrobiło się ciemno, nie było widać nic wokół tylko strumienie wody lejące się z nieba i zalewające oczy.
Biała, sycząca, biała od piany woda wokół nas...
Byliśmy jakieś 2 - 3 mile od brzegu na początku wiatr wiał z zachodu co pozwalało nam uciekać wzdłuż wybrzeża, później osłabł o odkręcił na północ...
Po jakiś może 15 -20 minutach zaczęło się przejaśniać, pojawił się brzeg, chwilę później jacht, który płynął na północ od nas. Po kilku kolejnych minutach zdejmowaliśmy przemoczone ciuchy, wyżymując i wieszajac je gdzie popadnie. Do Kołobrzegu wchodziliśmy w pięknym słoneczku niczym pływajaca suszarka do odzieży ku zdziwieniu okupujących falochrony turystów... :D

Nie wiem ile wiało, nie mam wiatromierza, nie wiem tak naprawdę jak długo trwała ta nawałnica. Przez myśl mi nie przyszło popatrzeć na zegarek...

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 16:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Podobną tendencję do kręcenia kółek zauważyłem u sterników, którzy pierwszy raz sterują w nocy - w warunkach znacznie mniej armagedonowatych niż te opisane przez Mariusza.

Tydzień temu byłem na rejsie bałtyckim z dwoma ludźmi, którzy mieli już jakieś śródlądowe doświadczenie, ale morskie mizerne. Kiedy okazało się, że trzeba w nocy zrobić zwrot najpierw jeden na swojej wachcie, a potem drugi na swojej - niezależnie od tego, czy chodziło o zwrot przez sztag, czy zwrot przez rufę - kręcili kółko. Do tej pory robili zwroty wyłącznie w dzień i wyłącznie z widocznością brzegu.


P.S.
A propos ręcznego garmina. Mam GPSmap 76c - kupiłem go jakieś 12 lat temu. On ciągle działa i za cholerę nie chce się dać zepsuć. Ma tryb morski i symbolicznej wielkosci wyświetlacz. Można taki kupić za 150-200 zł na allegro.

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 22:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13067
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3026
Otrzymał podziękowań: 2648
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
sailhorse napisał(a):
Podobną tendencję do kręcenia kółek zauważyłem u sterników, którzy pierwszy raz sterują w nocy
Nie musi być noc - mgła wystarczy.


Załączniki:
SAM_5339.JPG
SAM_5339.JPG [ 333.87 KiB | Przeglądane 5454 razy ]

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 22:31 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Niedawno trafił mi się bardzo doświadczony sternik, który był tak przyzwyczajony do autosteru że w nocy na silniku nie potrafił utrzymać kursu. Co kilkanaście minut "odpływał" na sterburtę nawet do 90 stopni i to bez względu gdzie siedział. Kurs jachtu wyglądał jak piła do drewna.
A co do wariujących ploterów i innych sprzętów to stare Raymarine były w obudowach z dodatkiem magnezu co prawie całkowicie zabezpieczało je przed elektryką z powietrza. Do tego porządne ekranowane kable do odbiornika GPS i zero niespodzianek. Ciężkie, solidne i niezawodne. Nie to co te współczesne plasticzane zabawki.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2015, o 05:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3193
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 460
Otrzymał podziękowań: 481
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Czytam sobie te ostatnie komentarze i tak się zastanawiam, czy zwróciliście uwagę na skalę ostatniego powiększenia zapisu tracka? Całość mojej pierwszej "manewrówki" mieści się w prostokącie o wymiarach 210 x448 m/przy długości jachtu 14 m/. Aby sterować w jakimkolwiek kierunku trzeba mieć jakiś punkt odniesienia. JA NIE MIAłEM żADNEGO. Byłem w totalnej , czarnej dziurze. Jedyne co próbowałem wtedy zrobić to ustalić skąd wieje wiatr, aby przynajmniej trzymać stały kurs do wiatru. A jak widać nie było to takie proste :mrgreen: . Wiało nawet prosto z góry. Jak wcześniej napisałem, miałem dziwne wrażenie , że jacht jest do czegoś przywiązany, że coś mnie trzyma na uwięźi. :rotfl: Teraz jestem już niemal pewien kto za tym stał: to musiał być sam Poseidon :mrgreen:

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”



Za ten post autor markrzy otrzymał podziękowanie od: Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2015, o 09:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Jak ja nie lubię burz na wodzie!!!! :evil:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"



Za ten post autor Micubiszi otrzymał podziękowanie od: markrzy
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2015, o 16:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne
Stara Zientara napisał(a):
Nie musi być noc - mgła wystarczy.

Noc jednakże - jak wynika z moich obserwacji - występuje częściej. ;)

_________________
Z wyrazami
JM


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2015, o 16:42 

Dołączył(a): 2 lis 2011, o 10:26
Posty: 155
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 34
Uprawnienia żeglarskie: w szufladzie
Płynęliście jak po sznurku :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2015, o 18:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14083
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2443
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
markrzy napisał(a):
coś mnie trzyma na uwięźi. :rotfl: Teraz jestem już niemal pewien kto za tym stał: to musiał być sam Poseidon


Ale przynajmniej trzymał w sposób jednolity ?
Tzn cały czas za rufę lub za dziób ?
I jak z tego wyszedłeś ? Dałeś się człowiekowi napić czegoś mocniejszego ? :lol:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2015, o 18:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
bury_kocur napisał(a):
Dałeś się człowiekowi napić
No co Ty! Nie odróżniasz ludziów od bogów? To był Posejdon!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2015, o 18:09 

Dołączył(a): 22 mar 2009, o 13:35
Posty: 396
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 61
Otrzymał podziękowań: 84
Zbieraj napisał(a):
No co Ty! Nie odróżniasz ludziów od bogów? To był Posejdon!
Albowiem powiadam wam, są ludzie jak bogowie. Są bogowie jak ludzie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2015, o 18:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12143
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1711
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
A że tak głupio zapytam... teraz na jachtach nie ma już kompasów? Z podświetleniem na noc?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Markrzego rozumiem, nie wiało, kręciło, nie miał manewrowości. Ale te inne opisane przypadki...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2015, o 18:52 

Dołączył(a): 7 sie 2015, o 08:47
Posty: 860
Podziękował : 271
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: morski
Tomku , nie wszyscy są analogowi. Pozdrawiam , Krzychu Wożniak.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2015, o 19:11 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
waliant napisał(a):
A że tak głupio zapytam... teraz na jachtach nie ma już kompasów? Z podświetleniem na noc?
Markrzego rozumiem, nie wiało, kręciło, nie miał manewrowości. Ale te inne opisane przypadki...

Nie było, świeżo nabyta łódka. Był chartplotter ale kto by tam sobie głowę zawracał jakimś gadżetem w tak piękną noc :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 paź 2015, o 21:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7366
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3651
Otrzymał podziękowań: 2013
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
krzychuAPIA napisał(a):
Tomku , nie wszyscy są analogowi. Pozdrawiam , Krzychu Wożniak.


Nie każdy umie patrzeć na to kółko?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2015, o 06:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12143
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1711
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
We wtorek płynęliśmy z Górek do Gdyni. Widzialność była denna (czytaj: brzegu nie było widać), wiatr słaby do bardzo słabego i po raz pierwszy od dawna kompas się przydał.
Nie wiem jak można nie mieć na jachcie kompasu.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2015, o 07:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14083
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2443
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
cine napisał(a):
Był chartplotter


To już w ogóle nie rozumiem kłopotów...
Nie można było ustawić punktu docelowego, wyznaczyć trasy metodą "jedz do" a dalej mając linię trasy jechać jak po sznurku ?
Sam tak robię bo już prościej się nie da.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2015, o 07:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
waliant napisał(a):
A że tak głupio zapytam... teraz na jachtach nie ma już kompasów? Z podświetleniem na noc?


"Strzeliło gdzieś w nas. Włączył się alarm głębokości ustawiony na 3 m. Wiatromierz zamarł w ustawieniu na baksztag, zero wskazań siły wiatru, log ciemny. Autopilot wył z napisem SHALLOW. Zejść po mapę do środka nie miałem najmniejszych szans. Światła Samotraki gdzieś zniknęły. Kompasy zwariowały!!!!! Kręciły się we wszystkie strony. Wtedy zaczął się ten nasz „balet"
:roll:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2015, o 09:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14199
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Przecież napisano: " Kompasy zwariowały!!!!! Kręciły się we wszystkie strony" :)

To tak jak kompas z igłą magnetyczną w kształcie penisa. Pokazuje ......... :rotfl:

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2015, o 10:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 paź 2011, o 08:20
Posty: 4768
Lokalizacja: Miasto Cudów nad Kamienną
Podziękował : 1364
Otrzymał podziękowań: 1257
Uprawnienia żeglarskie: sternik mieliźniany
Kurczak napisał(a):
kompas z igłą magnetyczną w kształcie penisa. Pokazuje

nie północ tylko .......wie gdzie :rotfl: :mrgreen:

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2015, o 11:54 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bury_kocur napisał(a):
cine napisał(a):
Był chartplotter

To już w ogóle nie rozumiem kłopotów...
Nie można było ustawić punktu docelowego, wyznaczyć trasy metodą "jedz do" a dalej mając linię trasy jechać jak po sznurku ?
Sam tak robię bo już prościej się nie da.

Przecież pisałem, ze nie zawracał sobie specjalnie głowy patrzeniem na chartplotter, który przecież mógł przestawić na funkcję kompasu albo po prostu śledzić to co było wyświetlane na mapie. W zupełności wystarczało.
A czemu to tego nie wiem. Z racji różnicy wieku i doświadczenia starałem się nie ingerować tylko cicho powarkiwałem od czasu do czasu kiedy już było całkiem na Madagaskar.
Do pewnej granicy szanuję bardziej doświadczonych i staram się nie wychylać.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2015, o 12:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3193
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 460
Otrzymał podziękowań: 481
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
cine napisał(a):
Przecież pisałem, ze nie zawracał sobie specjalnie głowy patrzeniem na chartplotter, który przecież mógł przestawić na funkcję kompasu albo po prostu śledzić to co było wyświetlane na mapie. W zupełności wystarczało.


Dzięki za rady. :rotfl: Że też wtedy na to nie wpadłem :rotfl: Takie proste to rozwiązanie.

Miałem jeszcze zegarek z kompasem na ręce. Też nie pomyślałem aby na jego spojrzeć.

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2015, o 15:04 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
markrzy napisał(a):
cine napisał(a):
Przecież pisałem, ze nie zawracał sobie specjalnie głowy patrzeniem na chartplotter, który przecież mógł przestawić na funkcję kompasu albo po prostu śledzić to co było wyświetlane na mapie. W zupełności wystarczało.

Dzięki za rady. :rotfl: Że też wtedy na to nie wpadłem :rotfl: Takie proste to rozwiązanie.
Miałem jeszcze zegarek z kompasem na ręce. Też nie pomyślałem aby na jego spojrzeć.

Proponuję czytać ze zrozumieniem. To nie o tobie było.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 paź 2015, o 18:14 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
markrzy napisał(a):
jachu napisał(a):
Mam tez takiego garminka jestem super zadowolony

jest genialny


A mi zginął na ostatnim rejsie :-(

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lis 2015, o 08:03 

Dołączył(a): 4 lut 2011, o 11:39
Posty: 183
Podziękował : 4
Otrzymał podziękowań: 48
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Markrzy prawdopodobnie spotkał mikroburst - opis pasuje. To jest zjawisko pogodowe towarzyszące chmurom Cumulonimbus albo rzadziej Cumulus Congestus, z silnym wiatrem spadowym ( notowano wiatry do 80 wezłów) i trwającym od kilka do kilkunastu minut ( czasem nawet do ok pół godziny). Parę razy doświadczyłem działanie takiego wiatru.
Napisałem artykuł na temat tego zjawiska pogodowego, który ukaże się w listopadowym wydaniu Jachtingu.

_________________
Pozdrawiam
Maciej Mickiewicz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lis 2015, o 08:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3193
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 460
Otrzymał podziękowań: 481
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy


qurcze, nawet by pasowało :-(

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”



Za ten post autor markrzy otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, sailhorse
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 117 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL