Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 02:58




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 19 paź 2015, o 14:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3193
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 460
Otrzymał podziękowań: 481
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Opis okoliczności przyrody:
1/ Miejsce zdarzenia: Grecja- Egejskie N / totalna ciemność/
2/ Czas: nadchodzi 24-a godzina rejsu na odcinku /non stop/ : Skiathos -Samotraka ok 130Mm
2/ Dystans do celu:do Samotraki zostało w linii prostej ok 10 Mm
3/ "Taniec na wodzie " zaczyna się rano - o 5h 21 minut i trwa 16 minut / czerwona strzałka pokazuje miejsce zdarzenia/

PS
Grzegorza /Gregs/, Piotrka/Zorba/ i Krzyśka/Muzyka/ proszę o nieujawnianie rozwiązania:mrgreen:

Jutro opowieść :D


Załączniki:
samotraka3.JPG
samotraka3.JPG [ 58.9 KiB | Przeglądane 11060 razy ]
samotraka2.JPG
samotraka2.JPG [ 83.63 KiB | Przeglądane 11060 razy ]
samotraka.JPG
samotraka.JPG [ 149.66 KiB | Przeglądane 11060 razy ]

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2015, o 14:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14083
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 351
Otrzymał podziękowań: 2443
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
markrzy napisał(a):
utro opowieść


Tak się buduje napięcie :rotfl:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2015, o 14:48 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Sternik gwałtownie zachorował :D

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2015, o 14:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3193
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 460
Otrzymał podziękowań: 481
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
piotr6 napisał(a):
Sternik gwałtownie zachorował



sterowałem osobiście :oops: / przytomny i pełny władz umysłowych/

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2015, o 14:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7366
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3651
Otrzymał podziękowań: 2013
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
piotr6 napisał(a):
Sternik gwałtownie zachorował :D
na tasiemca.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2015, o 14:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sty 2013, o 15:09
Posty: 1172
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 110
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Na pierwszy rzut oka i pierwszy pomysł:
brak możliwości wyłożenie steru w lewo, dostępna jest czasowo możliwość sterowania tylko w prawo.

Natomiast dlaczego i co było przyczyną - nie mam najmniejszego pomysłu.

_________________
Wojtek Musiał


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2015, o 15:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3193
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 460
Otrzymał podziękowań: 481
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Wojtek64 napisał(a):
brak możliwości wyłożenie steru w lewo, dostępna jest czasowo możliwość sterowania tylko w prawo




Nie :mrgreen:

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2015, o 15:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Przerabiałem to na dużej wypasionej sasance zwanej Zawiasem na "Zobaczyć Morze" pod Stavanger (Zosta świadkiem). Jak się niewidomi nauczyli ciągać i pchać Zawiasowy rumpel, to nawet wszedłem do portu na ręcznym, nie przestawiając nabrzeża. :lol:
Załącznik:
Pętelki 1.jpg
Pętelki 1.jpg [ 144.54 KiB | Przeglądane 11020 razy ]
Załącznik:
Pętelki 2.jpg
Pętelki 2.jpg [ 147.4 KiB | Przeglądane 11020 razy ]

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2015, o 16:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5501
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3071
Otrzymał podziękowań: 2942
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
Śledziliście węża morskiego? ;)

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2015, o 16:28 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
Asysta innego pływadła? Albo poszukiwanie zaginionych gaci? ;)

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2015, o 17:18 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Delfiny?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2015, o 17:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3193
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 460
Otrzymał podziękowań: 481
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
plitkin napisał(a):
Delfiny


qurde!!!!! piąta rano totalne ciemności. 24 godzina w drodze.

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2015, o 18:01 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Hm. Nie znam się na delfinach i nie wiem czy śpią w nocy. A że lubią pluskać tuż przy łódce - to wiem.

Ja przed wschodem słońca w Grecji spotkałem rekina. Niech więc będzie rekin :)

No bo przecież nie taki banał, że ktoś za burtę wypadł lub sobie przysnął :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2015, o 18:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
Niechcący powiesiłeś obok busoli breloczek z magnesem
:)

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2015, o 19:39 

Dołączył(a): 22 mar 2009, o 13:35
Posty: 396
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 61
Otrzymał podziękowań: 84
markrzy napisał(a):
piotr6 napisał(a):
przytomny i pełny władz umysłowych/

Wszyscy tak mówią... a potem taki kurs wychodzi.



Za ten post autor Skier otrzymał podziękowanie od: markrzy
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 paź 2015, o 19:55 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
Amerykańce zgasili prąd w satelicie ??? :rotfl:, albo co gorsza zgasili wentylator....

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 08:42 

Dołączył(a): 9 gru 2010, o 09:09
Posty: 180
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 205
Uprawnienia żeglarskie: posiadam
1. Sądząc po kursie szedłeś pod NE wiatr, który zaczął przybierać na sile, więc sam stanąłeś za sterem. Spod wyspy poszły mocne szkwały ( do 40 kn ), więc kazałeś refować genuę, ale tak, żeby cały czas pracowała. Jeden dobrze pokręcił korbą, drugi słabo luzował , w konsekwencji genua się rozdarła, lub wyrwało fał z mocowania na rolerze. Aby to zrzucić podchodziłeś pod wiatr , a ktoś na dziobie szamotał się z żaglem szukając na maszcie odpowiedniej liny. Trochę to trwało , więc kilka kółek się wykręciło.
Prawdopodobieństwo 30%.

2. Zauważyliście w wodzie kamizelki lub nie daj Boże jakiegoś nieszczęśnika z Syrii i podchodziliście do niego. Sprawdzaliście, czy nie ma ich więcej stając pod wiatr i obserwując wodę dookoła.
Prawdopodobieństwo 20 %.

3. Kontrolowała was grecka Coast Guard na okoliczność posiadania uchodźców na pokładzie, więc musiałeś tak stać-płynąć , aż dali wam spokój.
Prawdopodobieństwo 40%.

4. Ktoś wylazł ze środka i powiedział, ze stąd też dobrze widać i po cholerę zawijać do portu, jak na morzu całkiem fajnie. Pokręcił trochę sterem, a potem wrócił do koi. W porcie zarzekał się, że całą noc przespał i śniło mu się, że jechał rowerem po kartoflisku.
Prawdopodobieństwo 99% :lol:

_________________
Bogdan


Ostatnio edytowano 20 paź 2015, o 08:45 przez Bogdan Bednarz, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor Bogdan Bednarz otrzymał podziękowanie od: Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 08:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5501
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3071
Otrzymał podziękowań: 2942
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
Albo po prostu woleliście poczekać, aż się trochę rozwidni, zanim podejdziecie bliżej lądu.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 09:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14199
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Popieram Jannę :D
Nic się nie stało.
Nie chcieliście wchodzić do Samosraki po ciemku a na rzucenie kotwicy było za głęboko. Więc jacht został puszczony samopas pod czujną kontrolą wyżej podpisanego.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 09:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3193
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 460
Otrzymał podziękowań: 481
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Już siedzę nad pisaniem rozwiązania zagadki. Jeszcze trochę cierpliwości :rotfl:

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 10:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 sty 2012, o 14:58
Posty: 612
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 115
Otrzymał podziękowań: 59
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Usłyszałeś śpiew syren i walczyłeś, żeby mu się przeciwstawić ;)

_________________
Pozdrawiam,
Weronika

Dawniej statki były z drewna, a ludzie z żelaza...
facebook.com/jacht.jagiellonia

Robię zdjęcia https://balansbieli.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 10:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2010, o 15:05
Posty: 555
Lokalizacja: Zalew Szczeciński i okolice ...
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: jakis tam chyba mam
Impreza była przednia :D ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 11:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 wrz 2015, o 13:14
Posty: 1
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: mam
Niektórzy biegając bawią się w wytyczanie trasy w pewnym specyficznym kształcie. Może o to chodziło? A jeśli nie kształt to coś jak podpis.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 11:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3193
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 460
Otrzymał podziękowań: 481
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Oto rozwiązanie zagadki:
To była niezwykła noc. Zaplanowana pół roku wcześniej pełnia księżyca i wreszcie szansa realizacji mojej wieloletniej obsesji dopłynięcia do Samotraki i stanięciu na jej szczycie- Fengari / Góra Księżycowa// 1611 m npm/. To miejsce , z którego Posejdon obserwował oblężenie Troi. Ja też chciałem tam stanąć. Bardzo chciałem. Podobno do trzech razy sztuka.
W sobotę rano zameldowaliśmy się na Skiathos. Przejęcie Sun Odysseya 45. Zakupy . Szybkie zwiedzanie miasteczka przez tych z załogi , którzy tam jeszcze nie byli. Odespanie całonocnej podróży z Polski przez Wiedeń . Sprawdzenie prognozy pogody.
Okazuje się , że los nam sprzyja. Od soboty do niedzieli zmontował się korzystny układ baryczny. Wiało ze Sporadów w kierunku Samotraki. Rewelacja. Pozwalało to jednym ciągiem dopłynąć na wyspę/ 130 Mm/, a potem już tylko baksztagami :mrgreen: na południe zaliczać kolejne wyspy.
Było tylko jedno ale w tej prognozie. W sobotę 100% wiatr z SW, a w niedzielę w pierwszej połowie dnia j/w , ale potem im bliżej Samotraki wiatr powoli się zaczynał obracać o 180 stopni i w poniedziałek przed południem prognozowali lekkie załamanie pogody z deszczem już na wymarzonej wyspie. Szansa na oddanie cum jeszcze w sobotę była bardzo marna. Zmęczenie podróżą nas pokonało. Postanowiłem ruszyć w niedzielę rano, tak aby po ok 24 h zameldować się w porcie Kamariotissa na Samotrace. Jeszcze przed deszczem. Tak zrobiliśmy. Niedziela 9.00 ruszamy. Bajka . 7 godzin super baksztagu, potem lekko przycichło i wiaterek zaczął planowaną , wolną zmianę kierunku. Wszystko zgodnie z prognozą:). Trochę diesla trochę szmat i tak dociągneliśmy do zmierzchu. O 19.00 podzieliłem ekipę / 4 osoby/ na dwie wachty 6 godzinne i sam poszedłem się troszkę zdrzemnąć. Wszak o pierwszej w nocy moja kolej przy sterze. Już nie pamiętam, czy sam się obudziłem czy też ktoś z załogi wyrwał mnie z letargu , ale to już był mój czas. Kawka potem wyjście na pokład. Sceneria genialna. Pełnia księżyca. Byliśmy kompletnie sami na morzu. Zero fali , wiatr 3-4 z N ze tendencją przechodzenia do NE . Było tylko jedno ale................ daleko gdzieś przed nami od czasu do czasu pojawiały się dziwne rozbłyski. Odpaliłem neta na tablecie – aplikację „ Gdzie jest burza” i wszystko jasne. Nad kontynentalną Turcją było sporo białych kratek. Pojedyncze również były na kontynentalną Grecją w rejonie Thassos, ale spoko droga przed nami czysta. Walimy dalej. Powoli mijam na trawersie światła wyspy Limnos. Jeszcze można tam wpłynąć , nawet nocą bez problemu, ale wtedy już w następnych dniach Samotraka byłaby niedostępna. Koło 4 rano , chyba zaczynamy widzieć światła na Samotrace i jednocześnie jest coraz więcej rozbłysków nad Thassos. Net nie ma zasięgu. Przed nami na kursie pojawia się CZARNA DZIURA. Dosłownie czarna nicość. Dookoła wszystko skąpane w blasku księżyca, a przed nami rośnie coś czarnego. Jeszcze raz próba netu. Zassał!!!!!!!. Wątpliwości się rozwiały momentalnie. Na kursie komórka burzowa akurat z największą cyfrą w rejonie 175./zrobiłem zdjęcie komórką tabletu/ Ominąć się nie da. Refujemy się. Szykujemy na najgorsze. Cisza przed burzą. Potem się zaczęło. Było jak w dzień. Pioruny waliły wszędzie. Woda syczała. Następnie dmuchnęło . Ostatnie zapamiętane notowania to 51 w wiatr i 11,2 w prędkość łajby. To nie koniec plag. Teraz zaczął się istny potop z nieba. To nie był deszcz to morze waliło z góry. W sekundzie byliśmy kompletnie mokrzy. Kończący cios miał dopiero nadejść............. Strzeliło gdzieś w nas. Włączył się alarm głębokości ustawiony na 3 m. Wiatromierz zamarł w ustawieniu na baksztag, zero wskazań siły wiatru, log ciemny. Autopilot wył z napisem SHALLOW. Zejść po mapę do środka nie miałem najmniejszych szans. Światła Samotraki gdzieś zniknęły. Kompasy zwariowały!!!!! Kręciły się we wszystkie strony. Wtedy zaczął się ten nasz „balet „ na wodzie. Wszelkie próby ustalenia skąd wieje wiatr, spełzały na niczym. Promień czołówki nie przebijał się przez deszcz na top masztu , aby zobaczyć kierunek wiatromierza. Kompletnie straciliśmy orientację w czasoprzestrzeni:) Dwóch „żywych” członków załogi na pokładzie wskazywało mi odmienne kierunki, na których to jakoby widzą światła Samotraki. Ja miałem cały czas wrażenie , że coś mnie trzyma pod wodą i nie chce puścić. Zbawienie przyszło po 16 minutach tej szaleńczej jazdy na wodzie. Złe zaczęło znikać wraz z nadchodzeniem świtu. Będąc ok 10 Mm od wyspy z górą o wysokości 1600 m dalej nie widzieliśmy gdzie ona jest, aż wreszcie okrzyk „ TAM JEST!!!!!” Potem to już bajka..... trzeba było tylko pokonać szaleńczy wiatr spadowy przy dojściu do portu. Ile wiało nie mam pojęcia -nic nie działało. Wyspa tej nocy zanotowała najwyższy godzinny opad deszczu w rejonie 9,2 mm/h., który spowodował sporo zniszczeń .
Reasumując. Łatwo nie było. Elektronikę uruchomiliśmy prawie całą w porcie prócz radia. Na szczęście miałem prywatnego ręczniaka. Wyspa warta tej wyprawy. Dwa dni później czwórka z nas zaatakowała Fengari . 3 osoby dotarły na szczyt. Jedna się wycofała na wysokości 800 m.
Startuje się z wysokości 70 m npm. Droga na szczyt / 1600 m podejścia w pionie zajmuje ok 5 h , zejście 3,5h, ale to już w innej opowieści........ Takiego lasu ENTÓW jak tam nie spotkałem nigdzie indziej na świecie.

PS
Składam podziękowania dla dwóch Piotrków , którzy byli wtedy ze mną na wachcie .
Jeden z nich był pierwszy raz na morzu :rotfl: .


Załączniki:
nasza komórka burzowa.jpg
nasza komórka burzowa.jpg [ 59.68 KiB | Przeglądane 10652 razy ]
sytuacja ogolna.jpg
sytuacja ogolna.jpg [ 88.09 KiB | Przeglądane 10652 razy ]

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”

Za ten post autor markrzy otrzymał podziękowania - 12: cinas, essi001, Janna, Jaromir, marchew, Micubiszi, Moroszka, skipbulba, soko, tadekK, Zbieraj, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 13:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3193
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 460
Otrzymał podziękowań: 481
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
Jeszcze parę fotek


Załączniki:
na szczycie Fengari.jpg
na szczycie Fengari.jpg [ 98.74 KiB | Przeglądane 10597 razy ]
grań na szczyt.jpg
grań na szczyt.jpg [ 96.13 KiB | Przeglądane 10597 razy ]
jeden z Entów.jpg
jeden z Entów.jpg [ 191.06 KiB | Przeglądane 10597 razy ]
Kamariotissa.jpg
Kamariotissa.jpg [ 193.34 KiB | Przeglądane 10597 razy ]

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”

Za ten post autor markrzy otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 13:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7366
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3651
Otrzymał podziękowań: 2013
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Ufff...odetchnęłam po przeczytaniu.
Gratulacje Markrzy i reszta!

A gdy mówie, że elektronika na statku może paść to wszyscy mówią, że to niemożliwe.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.



Za ten post autor Zielony Tygrys otrzymał podziękowania - 3: Leszek, Moniia, noone
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 13:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 lip 2009, o 10:59
Posty: 3193
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował : 460
Otrzymał podziękowań: 481
Uprawnienia żeglarskie: kapitan jachtowy
na szczęście mój prywatny garmin ocalił w swej pamięci dla potomnych nasze "tańce" na wodzie, ale w krytycznym momencie on również zwariował :mrgreen:

PS
Jachtowy ploter był w środku mesy i padł zupełnie.



.


Załączniki:
Komentarz: Do Samotraki zostało tylko 114 Mm;)
prywatny garmin.jpg
prywatny garmin.jpg [ 162.72 KiB | Przeglądane 10559 razy ]

_________________
“We are all travellers on the earth. We come...we see...we go...”
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 13:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sty 2013, o 15:09
Posty: 1172
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 6
Otrzymał podziękowań: 110
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Zielony Tygrys napisał(a):
A gdy mówie, że elektronika na statku może paść to wszyscy mówią, że to niemożliwe.

A pamiętasz dyskusje z Krzyśkiem na Impression? Zapasowy sprzęt, baterie, powerbanki i inne takie...

_________________
Wojtek Musiał


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 14:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 mar 2010, o 10:49
Posty: 291
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 51
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Jak do sprawy podeszła czarterownia przy zdawaniu jachtu?

_________________
marchew
ready2sail.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2015, o 14:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 sty 2010, o 15:05
Posty: 555
Lokalizacja: Zalew Szczeciński i okolice ...
Podziękował : 17
Otrzymał podziękowań: 55
Uprawnienia żeglarskie: jakis tam chyba mam
markrzy napisał(a):
na szczęście mój prywatny garmin ocalił w swej pamięci dla potomnych nasze "tańce" na wodzie, ale w krytycznym momencie on również zwariował :mrgreen:

PS
Jachtowy ploter był w środku mesy i padł zupełnie.



.


niezla przygoda :)

Mam tez takiego garminka jestem super zadowolony :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 107 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL