Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Luzacki rejs Chorwacki X 2018 https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=39&t=29323 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Sajmon [ 2 paź 2018, o 09:20 ] |
Tytuł: | Luzacki rejs Chorwacki X 2018 |
Otrzymalem reprymendę, uwagę bez wpisania do akt. Uwagę, że zaniedbuję relacje ze swoich rejsów, a jeden z obecnych załogantów to czytacz forumowy. Miałem też sugestie pewutkowe, że z takich relacji można czasami wyekstraktowac jakąś interesującą informację o ponadnormatywnie przyjaznych miejscowkach na chorwackim wybrzeżu. A zatem... Po trzyletniej przerwie, trojka zapracowanych zagonionych żeglarzy z przekonania, dotarla ponownie do Chorwacji. Plyniemy na rejs prywatnym Benetau 40. Plyniemy w cztery osoby, bo chlopaki potrzebują po codziennej gonitwie, trochę spokoju, trochę komfortu, trochę przestrzeni. W sobotę, zrobiliśmy sobie dzień lądowy. Musieliśmy zalatwić parę spraw na lądzie, a przy okazji prognoza straszyła silna borą. Żeby efektywnie wykorzystać czas, samochodem zwiedziliśmy sobie Sibenik, Primosten, a potem pojechaliśmy do klimatycznej konoby. Donija Banda w miejscowosci Vrsine. Info o tym miejscu "sprzedał" mi skipper, bywalec knajpy. Trzeba zadzwonić odpowiednio wcześniej, określić liczbę osób i wybrać menu... Ryby, mięso lub ośmiornica przyrządzane pod chorwacką peką. Wybralśmy wersję mięsną. Było doskonale. Choć hobotnica zamówiona tam tydzień wcześniej nie ma dla siebie konkurencji wśrob potraw jakie jadlem w Chorwacji. Doskonale jedzenie, nocny powrót samochodem do Škradin zadzialaly jak najleosze środki usypiające... Mimo że już koniec września, październik sporo łódek, sporo jachtów wciąż pływa. Jednoczesnie nastroj jest jesienny. Ciszy i spokoju. |
Autor: | Sajmon [ 3 paź 2018, o 08:53 ] |
Tytuł: | Re: Luzacki rejs Chorwacki X 2018 |
Stwierdzilismy, że na wieczór, na noc znajdziemy sobie jakieś zaciszne miejsce schronienia na Kornatach. Po drodze wstapilismy do Tribunij. To jedno z moich ulubionych miasteczek, wiec zaglądam tam przy każdej okazji. Nie tylko jest ładnie i zacisznie, ale jest tu rybacki port, gdzie prawie zawsze można kupic prosto z lodzi, jakis morski przysmak |
Autor: | Sajmon [ 3 paź 2018, o 09:23 ] | |||
Tytuł: | Re: Luzacki rejs Chorwacki X 2018 | |||
W tribunij jest gablota wymiany książek "za free"... Czego tam nie ma!
|
Autor: | Sajmon [ 3 paź 2018, o 12:25 ] | ||||
Tytuł: | Re: Luzacki rejs Chorwacki X 2018 | ||||
Na wieczor dotarlismy do Piskery. Piskera to marinka na koncu świata a dokladniej na Kornatach. Oferuje prąd i wodę cztery godziny rano, cztery godziny wieczorem. Zacumowaliśmy "w ostatniej chwili"... Ledwo, ledwo podeszliśmy do pomostu pod wiatr... na noc zalożyliśmy podwojne cumy i poskładaliśmy szprycbudę. Wiało fest całą noc.
|
Autor: | Sajmon [ 3 paź 2018, o 13:04 ] | |||
Tytuł: | Re: Luzacki rejs Chorwacki X 2018 | |||
Bylbym zapomnial o erupcji talentu kulinarnego zalogowego Pawla. Chlopaki w Tribunij poszli do rybakow po ryby, a wrocili z czyms zupelnie do ryby niepodobnym Nieryba podana z makaronem z cukinia na czosnku... szopna baba!
|
Autor: | Sajmon [ 4 paź 2018, o 11:39 ] | ||||||
Tytuł: | Re: Luzacki rejs Chorwacki X 2018 | ||||||
Z Piskery wyruszylismy dosyc późno, chyba kolo jedenastej, bo trase mielismy zaplanowana bardzo krotką, a pogoda z samego rana, nie byla zachecajaca. Z czasem zaczęlo sie przejasniać, ale wialo rzesko, mocno, sympatycznie. Zrefowani do polowy, sunęliśmy 6, 7 węzłów. Piękne widoki, piękna jazda...
|
Autor: | Sajmon [ 4 paź 2018, o 12:09 ] |
Tytuł: | Re: Luzacki rejs Chorwacki X 2018 |
Jazda fajna bo mieliśmy slalom między wysepkami, płyciznami, przesmykami, skałkami. Pogoda, prognoza nie zawiodly i do celu dotarlismy baksztagowo, polwiatrowo, tylko chwilami bajdewindowo. Punkt koncowy Telašcica |
Autor: | Sajmon [ 4 paź 2018, o 12:44 ] | ||||||
Tytuł: | Re: Luzacki rejs Chorwacki X 2018 | ||||||
Pogoda nazajutrz była fantastyczna. Już wieczór gwieździsty obiecywał ładną pogodę i rzeczywiście było bezchmurnie i ciepło. Przeplynęliśmy w zaciszny, ostatni fragment Telešcicy i stanęliśmy do morskiej kąpieli przy wysepce Burnj Skolij. Jak na październik, woda ciepła - 22 stopnie.
|
Autor: | Sajmon [ 4 paź 2018, o 16:02 ] | ||
Tytuł: | Re: Luzacki rejs Chorwacki X 2018 | ||
Śniadanie kąpiele, relaks sa czasochlonne, wiec kolo dwunastej wyplynęliśmy, z myślą o Pirovaču. Ciekawostka, ale nigdy tam nie dotarlem, ni lądem, ni wodą. A w Pirovaču ma między innymi swoje gniazdo, matecznik Bosfor Mirka N. I Ecco Marina Piotrka P. RODO! Żegluga cudna. Wiatr zgodnie z obietnicą odwrócil się o 180 Trzy czwarte drogi przeszlismy na motyla. Bez fali, z rownym wiatrem, w slońcu... Październik...
|
Autor: | Sajmon [ 5 paź 2018, o 11:22 ] |
Tytuł: | Re: Luzacki rejs Chorwacki X 2018 |
W Pirovaču spokooojnie. Koniec sezonu, ale kilkanaście łódek nocowało w marinie. Kilka polskich zalog. Byla dwułódkowa ekipa trnujących skipperów. Co trenowali oprócz podejscia do kei to nie wiem, bo bylo cicho i spokojnie caly wieczor i do nocy. Rano zarażeni bakcylem edukacyjnym nasze chlopaki pocwiczyli zaciesnioną cyrkulację Z Pirowaca popłyneliśmy do nieodległej zatoki, gdzie na kotwicy cieszyliśmy się przez kilka godzin letnimi klimatami. Słońce, ciepla woda, slodkie lenistwo. 26 stopni C w cieniu. Bajka. Po obiedzie wiatr się ruszyl, to i my ruszylismy się. Zamówiliśmy sobie w Kaprije ośmiornicę duszoną pod peką. Trzeba zamawiac wczesniej bo proces przygotowania trwa kikka dobrych chwil! i Dwoma halsami doplynęliśmy do miasteczka. Zostalo dla nas miejsce na bojce. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |