Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Maarowy master of yachts
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=39&t=3775
Strona 1 z 1

Autor:  Maar [ 8 wrz 2009, o 23:04 ]
Tytuł:  Maarowy master of yachts

Sie na autobus do Ramsgate spóźnieliśmy i noc gościnnie u Darka spędzamy. Sider rulez :-)

Postaram się na bierząco SMSami o postępach informować :-)

Autor:  Katrine [ 12 wrz 2009, o 22:40 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

Maar mógłbyś już wrócić bo ja tęsknię o :p

Autor:  Cape [ 13 wrz 2009, o 08:42 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

Katrine napisał(a):
Maar mógłbyś już wrócić bo ja tęsknię o :p

Ciekawe co na to Ruda ? :D
Powodzenia Marek !

Autor:  Katrine [ 14 wrz 2009, o 09:58 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

e tam ja niegroźna raczej jestem :p

Autor:  Jurmak [ 15 wrz 2009, o 07:37 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

SMS od Marka
Po 27 godz. - sukces!!!
Wszyscy zdalismy

Autor:  Carlo [ 15 wrz 2009, o 08:15 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

Serdeczne gratulacje :)

Autor:  Cape [ 15 wrz 2009, o 08:39 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

Hurra, mamy następnych "ofszorów".Gratulacje Marek, teraz czeka Cię "ocean".

Autor:  Katrine [ 15 wrz 2009, o 09:37 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

tez gratuluje ja tam wiedziałam ze tak będzie:)

Autor:  Banan [ 15 wrz 2009, o 10:32 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

ho ho ho , no to pięknie.
Może stworzyć nową grupę - "Ci co mają rya" ;)

Autor:  Magister [ 15 wrz 2009, o 11:33 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

GRATULACJE :!: :!: :!:
My i tak wiedzieliśmy, że zdasz :D

Autor:  Maar [ 15 wrz 2009, o 18:10 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

Dzięki wielkie za gratulacje!

ps. Naprawdę jeszcze rąk po powrocie z lotniska nie umyłem a siadłem do kompa żeby zerknąć co tam ciekawego na forum :-)

pss. Ciężko było, jutro postaram się opowiedzieć (i ile ręce mi nie odpadną). W życiu nie zrobiłem w jednym rejsie tylu zwrotów a powiem nawet wiecej - ja w życiu nie zrobiłem tylu zwrotów co przez ostatnie 27 godzin :-). Łapy mnie pieką jak diabli.

Autor:  Agatonek [ 15 wrz 2009, o 22:35 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

Gratulacyje!!!!

a jutro, jak juz ochłoniesz, siadaj i pisz jak było:)

Autor:  dzudzi [ 16 wrz 2009, o 09:30 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

Gratulacje!!!

Także jestem ciekawy relacji z egzaminu:)

pozdrawiam

Autor:  Szaman3 [ 17 wrz 2009, o 19:36 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

cape napisał(a):
Hurra, mamy następnych "ofszorów".Gratulacje Marek, teraz czeka Cię "ocean".


Z tym "oceanem", to jakby mniej motywacji się ma. Przynajmniej ja to tak czuję, dwa lata po moim "ofszorze".
Na początku rzeczywiście chciałem robić "oceana" i to juz w nastepnym sezonie. Nie wyszło z powodu awarii jachtu i w związku z tym nie udało się zaliczyć rejsu stazowego.
Tak naprawdę poza satysfakcją i jakimś tam prestizem, to "ocean" nie daje nic więcej niż "ofszor", przynajmniej w zegludze przyjemnościowej. Trzeba zdac na lądzie egzamin z astro. A tu w dobie wszechobecnych gpsów też nie ma juz takiej motywacji.
Może się sprężymy i wspólnie da się zrobić jakiś rejs stażowy juz we czterech ofszorów i razem pójdziemy zdawać? :D

Autor:  Cape [ 17 wrz 2009, o 19:45 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

Mariusz Główka napisał(a):
cape napisał(a):
Hurra, mamy następnych "ofszorów".Gratulacje Marek, teraz czeka Cię "ocean".


Może się sprężymy i wspólnie da się zrobić jakiś rejs stażowy juz we czterech ofszorów i razem pójdziemy zdawać? :D

Już, już robimy staż. Kanary - Baleary 3-tygodnie jesień/lub wiosna. Jestem za

Autor:  Szaman3 [ 17 wrz 2009, o 19:51 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

cape napisał(a):
Mariusz Główka napisał(a):
cape napisał(a):
Hurra, mamy następnych "ofszorów".Gratulacje Marek, teraz czeka Cię "ocean".


Może się sprężymy i wspólnie da się zrobić jakiś rejs stażowy juz we czterech ofszorów i razem pójdziemy zdawać? :D

Już, już robimy staż. Kanary - Baleary 3-tygodnie jesień/lub wiosna. Jestem za



Wiosna. Może juz bedę pełnosprawny na obie ręce, bo na razie mam łapę w gipsie i jeszcze się zejdzie.
Krzysiek, ale Ty wcześniej musisz zrobić ofszora :D

Autor:  Cape [ 17 wrz 2009, o 20:08 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

Mariusz, jesień 2010, ja tu już na forum pisałem, o atrakcyjnej ofercie czarterów jesienią Majorka/Kanary, a wiosną z powrotem. Z Gibraltaru jest 800 Mm oceanu. Co do stażu i RYA, staże, również oceaniczne mam, ale na zdawanie, to ja za leniwy jestem. Żegluga oceaniczna ma coś niezwykłego. najchętniej na Karaiby, ale to trudne (jacht ) jest.

Autor:  Szaman3 [ 17 wrz 2009, o 20:17 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

Warunki stażu na oceana są dość precyzyjnie określone. 600 Nm bez zawijania do portu, przy czym co najmniej 200 Nm w odległości nie mniejszej niż 50 Nm od jakiegokolwiek brzegu. Całość bez nawigacji elektronicznej czyli terestryczna i astro. Kandydat musi być skiperem bądź oficerem podczas rejsu.
Aby przystąpić do zdawania na YM Ocean trzeba posiadać YM Offshore, choć nie pamiętam, czy w przypadku rejsu stazowego trzeba byc już ofszorem.
Po rejsie stazowym podchodzi się już na lądzie do egzaminu z astro (bronisz swojej dokumentacji z rejsu) i z meteo globalnego.

Autor:  gf [ 18 wrz 2009, o 19:28 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

Mariusz Główka napisał(a):
Aby przystąpić do zdawania na YM Ocean trzeba posiadać YM Offshore, choć nie pamiętam, czy w przypadku rejsu stazowego trzeba byc już ofszorem.
Po rejsie stazowym podchodzi się już na lądzie do egzaminu z astro (bronisz swojej dokumentacji z rejsu) i z meteo globalnego.

Chyba wystarczy, że rejs jest po prostu nie starszy niż 10 lat. "Obrona" nawigacji porejsowej wystarczy o ile skończy się wcześniej kurs na oceana (też z egzaminem), inaczej jeszcze dochodzi egzamin pisemny bodajże z astro.

Próbuj Mariusz, na kimś trzeba się wzorować :)

Autor:  Katrine [ 18 wrz 2009, o 19:35 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

wy chyba poszaleliście z tymi egzaminami naprawdę :P ktoś musi was przystopować bo w finale wszyscy wypłyniecie na ocean jeszcze do tego wpadniecie na pomysł rejsu dookoła świata i kto będzie mi potem rady dawał :D no więc nawołuje do opamiętania się :p

Autor:  Cape [ 18 wrz 2009, o 19:41 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

gf napisał(a):
wypłyniecie na ocean jeszcze do tego wpadniecie na pomysł rejsu dookoła świata i kto będzie mi potem rady dawał

Niebujsja, na oceanie też jest inernet.

Autor:  Katrine [ 18 wrz 2009, o 19:47 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

a no chyba ze:) nie wiedziałam :) ale na oceanie może nie być czasu na obmyślanie odpowiedzi na moje niełatwe pytania :P

Autor:  Stara Zientara [ 18 wrz 2009, o 20:19 ]
Tytuł:  Re: Maarowy master of yachts

Katrine napisał(a):
ale na oceanie może nie być czasu na obmyślanie odpowiedzi na moje niełatwe pytania :P


Czasu to tam jest aż za dużo :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/