Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

w sezonie 2010 pływam.... ;)
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=39&t=5062
Strona 1 z 2

Autor:  Leszczyna [ 30 maja 2010, o 10:46 ]
Tytuł:  w sezonie 2010 pływam.... ;)

Napiszcie jakie macie plany na sezon.Gdzie będziecie pływac,kiedy i na jakich jednostkach :).
Ja byłam już na takielunkowym rejsie Biesem na Bałtyku zachodnim,w najbliższym czasie:
-Boże Ciało na Rybitwie,Górki-???-Górki
-Norwegia-Islandia-Irl.Płn.01.07-17.08,również Biesem
(jestem zbulwersowana,bo nie spotkam się tam z Polonusem:(!!)

w dalszych planach:

-Classic Cup,(zapraszam do załogi ;) lub Ryga na czymś drewnianym(koniecznie)
-jesienne pływanie na październik/listopad dookoła Bornholmu,(ktoś chętny?)
-a jak obrabuję bank to chciałabym też coś na sylwestra ;).

P.S - temat założony celem prowokacji spotkań "forumowych" w portach :) jak również w celu zdobycia informacji "kto i na czym",żebym wiedziała od kogo wyciągac interesujące mnie wiadomości.;))

Autor:  Maar [ 30 maja 2010, o 12:31 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

Leszczyna napisał(a):
temat założony celem prowokacji spotkań "forumowych" w portach
Chwalebne działania Twe są :-) Mianuje Cię na "Prawdziwego Żeglarza" . Przyklęknij i napręż swe ramię (nie będzie bolało) :-)))

Cytuj:
jak również w celu zdobycia informacji "kto i na czym",żebym wiedziała od kogo wyciągac interesujące mnie wiadomości.;))
Krętymi ścieżkami kobieca logika chadza :-) Oj, krętymi!

A jeśli ktoś gdzieś był dwieście dwadzieścia osiem razy i już rejon zna do zrzygania, i zapowiedział, że w życiu już tam nie popłynie to jego nie będziesz pytała? :-)

Autor:  Moniia [ 30 maja 2010, o 13:23 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

Maar napisał(a):
A jeśli ktoś gdzieś był dwieście dwadzieścia osiem razy i już rejon zna do zrzygania, i zapowiedział, że w życiu już tam nie popłynie to jego nie będziesz pytała? :-)


Jego w pierwszej kolejności, ale jak będzie wiedziała, że tam był..
A skąd ma wiedzieć? Bo się pochwalił na forum :) Kobieca logika Marku, jest całkiem logiczna, zapewniam Cię ;)

a wracając do meritum - na razie jedyne co się szykuje to króciutki wypad za tydzień (gdzieś po Kanale). Urlop zajęty, ale nie pływaniem (chciałoby się rzec niestety - ale nie do końca :twisted: )

Autor:  Leszczyna [ 30 maja 2010, o 13:46 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

Ooo rety ;) jakie honory :) i awans społeczny!

p.s - Nie wiem czy Łeba wypali na Boże Ciało,bo podają tam ciekawe przepłycenie w główkach (2m).

Autor:  Moniia [ 30 maja 2010, o 13:51 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

A kto podaje? Łeba ogólnie pojęta czy znów jakiś jacht zdążył głębokość przetestować? :(

Autor:  Leszczyna [ 30 maja 2010, o 13:56 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

http://bhmw.mw.mil.pl/index.php?akcja=news

:)) już od rana kilka osób do mnie pisze,że "ojoj mielocha" co byc moze wskazuje na to,że nie uda się nam tam zawinąc:P

Autor:  Moniia [ 30 maja 2010, o 14:03 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę, czy nie zwykle o tej porze roku to zjawisko (spłycenie w Łebie) występuje?

Autor:  Jaromir [ 31 maja 2010, o 00:20 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

Występuje i w zasadzie niemal każdemu się z nim udaje.
Problem z tym, że powołany do utrzymywania portu urząd (GUM) olewa corocznie wyssanie piasku z podejścia do portu albo usuwa przeszkodę z paromiesięcznym opóźnieniem.
Spłycenia powstają luty-marzec a czasami nie są usuwane aż do połowy lipca...)
Tak oto wybudowana wysiłkiem gminy i funduszy unijnych porządna, wręcz wzorcowa na polskim wybrzeżu marina - niemocą urzędników od normalnej żeglugi odcinana jest.

Autor:  Cape [ 5 cze 2010, o 10:28 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

Zimny Bałtyk i ciepła Grecja już za mną. Jednakże w tym roku czeka mnie jeszcze.
1/ Chorwacja jacht First 45 FS 02 do 17 lipca. Dwa tygodniowe rejsy na trasie Split - Dubrownik - Split. Po raz pierwszy w życiu czeka mnie rola najemnika z kompletnie nie znanymi ludźmi. Czyli nowe doświadczenia.
2/Korsyka jacht Oceanic 40. 25 września do 09 października. Dwa tygodnie towarzyskiego rejsu w dwa jachty. Punta Ala we Włoszech, potem Elba i Korsyka.
Tak więc sezon wybitnie błękitny.

Autor:  Colonel [ 5 cze 2010, o 13:26 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

Jaromir napisał(a):
Spłycenia powstają luty-marzec a czasami nie są usuwane aż do połowy lipca..

POgłebiarka właśnie pracuje, jeszcze pare dni

Autor:  elektryczny [ 6 cze 2010, o 09:03 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

Leszczyna napisał(a):
Napiszcie jakie macie plany na sezon.Gdzie będziecie pływac,kiedy i na jakich jednostkach .

W drugiej połowie sierpnia trasa Szczecin Bornholm i spowrotem na dwóch Viggenach. Z jednym kolegą z tego forum po raz pierwszy samodzielnie (każdy z nas) w morze idziemy. Już się doczekać nie mogę :D
Mamy nadzieję, że jeszcze zahaczymy o Chrystianso :)
A teraz weekendowo, to tylko Zalew Zegrzyński na Azylu (znaczy się Ramblerze).
Może jeszcze we wrześniu podłączę się pod jakiś kurs na sternika jachtowego, to i po zatoce pewnie popływam. :wink:

Autor:  sailornine [ 7 cze 2010, o 14:07 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

Dookoła Islandii na wspominanym tu dość często Polonusie. Nie wiem tylko gdzie się podziać po rejsie, bo kończy się on 3 sierpnia a samolot dopiero 6 sierpnia :roll:

Autor:  robhosailor [ 9 cze 2010, o 19:41 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

Od zakończenia Rajdu Polska zastanawiam się, co dalej zrobię z tak pięknie rozpoczętym sezonem?
Miałem (w każdej wolnej chwili) testować siebie i swoją żaglową kanadyjkę (albo kajak - jak kto woli) na Jeziorze Dziekanowskim
http://wikimapia.org/#lat=52.3680532&lo ... 28&m=s&v=9
... ale jest ono w bezpośredniej strefie zagrożenia powodzią... Wody gruntowe z podsiąków od strony Wisły podniosły jego stan tak wysoko, że praktycznie nie daje się do niego podejść, bo dookoła bagienko... Trzeba poczekać. A może jednak trzeba zawieźć się gdzieś troszkę dalej...?

Autor:  mbober1 [ 24 cze 2010, o 16:43 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

24.07 do 14.08.2010 s/y "Barlovento II"

trasa: Venspils, Umea, Lulea, Vaasa, Mariaham, Gdańsk.

I może inne porty przy okazji ale ogólnie to więcej pływania niż stania w porcie :D

Leszczyna co z Classic Cup'em, zbierasz załogę czy co ???,

Ten październik/listopad też ciekawy jak to mówią na niedźwiedzie mięso, daj znac co tam wykombinowałaś

Autor:  bercia16 [ 24 cze 2010, o 19:02 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

Od 04.07 na Bałtyk i może w sierpnu się uda wyskoczyć na mazury ;P

Autor:  Katrine [ 24 cze 2010, o 19:16 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

dobra to ja też się wpisze, na dzień dzisiejszy w planach:

1/ 3-10 lipiec Bałtyk Gdynia-Gdynia szkole się s/y Kalispera
2/ 1-15 sierpień Świnoujście-Thyboron i po Pólnocym s/y Wars

możecie słać prognozy pogody w tym czasie na mego koma :P tylko nie przyjmuje prognoz typu 10B:P

Autor:  Magister [ 24 cze 2010, o 20:47 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

A 12B może być :?: :P

Autor:  Katrine [ 24 cze 2010, o 21:01 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

nieeeeeeeeeeeee ani mi się waż!!!!:P do 6-7B poproszę:)

[Banan] OFF TOPÓW mi tu nie robić

Autor:  Leszczyna [ 24 cze 2010, o 23:23 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

Ufff!ja wróciłam właśnie z 7dniowej objazdówki po Andaluzji :),za rok wpływam do Kadyksu!cudnie tam jest!

mbober1 - tak,zbieram ekipę na "klasika" :)

Autor:  WojtekM [ 25 cze 2010, o 07:44 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

6-28 lipca 2010 -> w planach: Górki - Gotland - Vastervik - Kalmarsund - Górki
Jacht: s/y "Gem"

Autor:  WhiteWhale [ 2 lip 2010, o 21:23 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

Od 10 sierpnia startujemy Roztoczem z Narviku by odwiedziwszy Lofoty dotrzeć do Trondheim. Parę ciekawych miejsc do odwiedzenia już zaplanowałem, a Falkon przyobiecał mi świeżo wydany żeglarski przewodnik po północnej Norwegii więc powinienem być oświecony. :wink:

Autor:  Colonel [ 3 lip 2010, o 08:06 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

JAŚNIE OŚWIECONY!!!

Autor:  Niezapominajka [ 8 lip 2010, o 22:41 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

Ha! A ja spotkałam Roztocze w Tromso :)

Autor:  WhiteWhale [ 9 lip 2010, o 04:12 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

Niezapominajka napisał(a):
Ha! A ja spotkałam Roztocze w Tromso :)

Bo właśnie płynie na Nordkap. Ja wsiadam w powrotnej drodze.

Autor:  justella [ 9 lip 2010, o 16:31 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

Co do Roztocza: 4 września wskakuję na jego podkład w Thyboron :)

Autor:  Katrine [ 28 lip 2010, o 14:18 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

jako że niedługo was porzucę bo znowu w morze trza iść chciałam się zapytać czy w terminie 1-15 ktoś będzie się kręcił po morzu północnym? czy kogoś mam wypatrywać? a może 1 ktoś w Świnoujściu będzie?

BTW kto się nie wybiera nigdzie i weźmie na siebie brzemię wrzucania na forum smsów od moi.

Autor:  Maar [ 28 lip 2010, o 14:33 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

Jeśli w tych SMS'ach będziesz stosowała klawisz "shift" to możesz słać do mnie, jeśli nie, to szukaj dalej :-)

Autor:  Katrine [ 28 lip 2010, o 14:36 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

nie będę to szukam dalej :P
ktoś się zgłasza? bo jak nie to nie będziecie mieli niusów i już:P

Autor:  Maar [ 28 lip 2010, o 14:39 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

Aha, bo zapomniałem dopisać.

Mnie w tym czasie nie będzie na Północniku ani w Świnkowie, o! :

Najbliższy termin bycia tamże, to 10 października, ale dziewuch nie bierzemy! To będzie typowo męski rejs: przekleństwa, jedzenie porka, sikanie do zlewozmywaka, prukanie w mesie, bekanie, etc. :-) I listę załogi zamkniętą już mam.

Autor:  Katrine [ 28 lip 2010, o 14:45 ]
Tytuł:  Re: w sezonie 2010 pływam.... ;)

właśnie widzę jaki koleżeński jesteś! a ja zawsze marzyłam o takim rejsie!:P

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/