qui4 napisał(a):
jakie rejony polecacie na pierwszy raz ?
To chyba nie jest kwestia "gdzie" tylko "z kim". W czasie tego rejsu mogą rozstrzygnąć się losy Twoich wszystkich przyszłych wakacji
Ważne jest jedynie to, żeby atmosfera na burcie była taka, żebyś chciał wrócić na morze. Rejon to sprawa osobniczo zmienna jest. Jeden lubi smażyć się na słońcu i wówczas wybiera Grecję w lipcu, innego kręcą mgliste poranki więc żegluje u brzegów Szkocji a jeszcze inny słabo z kasą stoi, więc popłynie gdziekolwiek byle tanio.
Jakbyś coś o sobie napisał, to byłoby nieco łatwiej - z poprzednich Twoich postów trudno wywnioskować Twój wiek i preferencje żeglarskie, ale 100% osób które żeglowały na Seszelach były zadowolone
