Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Debiut Zuzy na morzu
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=39&t=7478
Strona 1 z 2

Autor:  gf [ 8 mar 2011, o 17:58 ]
Tytuł:  Debiut Zuzy na morzu

Miałem napisać "Pierwszy raz Zuzy", ale w tak zacnym towarzystwie nie obyłoby się bez wiadomych komentarzy :wink:

Kto czytał odmeldowania, ten już wie: nasza koleżanka wyruszyła na swój pierwszy rejs i to od razu morski. Nie byle jaki, bo II sabat czarownic, czyli po prostu babski rejs na Pogorii :) Z Zuzą w słynnej wachcie czwartej wypłynęli (wypłynęły) wczoraj z Genui. Zuza doniosła, że na razie się trzyma i płyną na Korsykę.

A już z dzisiaj:
Zuza napisał(a):
W nocy ciężka wachta nawigacyjna, ale jazda super i brasowanie w przechyłach :) posiłki jem i hołdu Neptunowi jeszcze nie oddałam.
Do jutra zostają w Bonifacio.

Na stronie: http://pogoria.pl/strona/pozycja-pogorii-aktualny-rejs można śledzić aktualną pozycję Pogorii. Całkiem fajnie to działa - zaznaczona pozycja o każdej pełnej godzinie, widać też średni kurs i prędkość.

Autor:  Colonel [ 8 mar 2011, o 18:09 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

To charakterystyczna pora roku na BALE DEBIUTANTEK

Autor:  Maar [ 8 mar 2011, o 18:10 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

gf napisał(a):
Na stronie: http://pogoria.pl/strona/pozycja-pogorii-aktualny-rejs można śledzić aktualną pozycję Pogorii. Całkiem fajnie to działa - zaznaczona pozycja o każdej pełnej godzinie, widać też średni kurs i prędkość.
Ktoś wie czym i jak oni to nadają?

Autor:  Katrine [ 8 mar 2011, o 18:12 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

W szoku jestem. To ona jeszcze nie pływała?! bo tak napisałeś.... Kurde ja myślałam że opływana to dziewczyna bardzo:)

ech chyba łatwo mnie wkręcić.:P

Autor:  User319 [ 8 mar 2011, o 18:15 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

Katrine napisał(a):
W szoku jestem. To ona jeszcze nie pływała?! bo tak napisałeś.... Kurde ja myślałam że opływana to dziewczyna bardzo:)

To jej pierwszy rejs w ogóle, na czymkolwiek. Nawet na śródlądziu nie pływała. Chwyciła od razu byka za rogi.

Autor:  Katrine [ 8 mar 2011, o 18:18 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

aa1975 napisał(a):
To jej pierwszy rejs w ogóle, na czymkolwiek. Nawet na śródlądziu nie pływała. Chwyciła od razu byka za rogi.


respekt.

Autor:  User319 [ 8 mar 2011, o 18:20 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

Maar napisał(a):
Ktoś wie czym i jak oni to nadają?


... na tej mapce był link do czegoś takiego, więc może tak:

http://www.yellowbrick-tracking.com/?page_id=5

Autor:  gf [ 8 mar 2011, o 18:23 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

Katrine napisał(a):
ech chyba łatwo mnie wkręcić.:P
Dziwnym nie jest :D

Autor:  jberry [ 9 mar 2011, o 00:35 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

Maar napisał(a):
gf napisał(a):
Na stronie: http://pogoria.pl/strona/pozycja-pogorii-aktualny-rejs można śledzić aktualną pozycję Pogorii. Całkiem fajnie to działa - zaznaczona pozycja o każdej pełnej godzinie, widać też średni kurs i prędkość.
Ktoś wie czym i jak oni to nadają?


Powiesili coś na lewej wancie bezana i to cóś tak nadaje :D Mają MAx'a - very easy.

Autor:  Kuracent [ 9 mar 2011, o 01:33 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

aa1975 napisał(a):
Katrine napisał(a):
W szoku jestem. To ona jeszcze nie pływała?! bo tak napisałeś.... Kurde ja myślałam że opływana to dziewczyna bardzo:)

To jej pierwszy rejs w ogóle, na czymkolwiek. Nawet na śródlądziu nie pływała. Chwyciła od razu byka za rogi.


Nie no! Z tego co słyszałem - to coś nieco Zuza pływała.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Autor:  gf [ 9 mar 2011, o 08:20 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

jberry napisał(a):
Powiesili coś na lewej wancie bezana i to cóś tak nadaje
Permanentna inwigilacja :)

Od wczorajszego rana Pogoria stoi w Bonifacio na Korsyce (w chwili w której to piszę). Powiększcie mocno mapkę, tak aby zobaczyć nabrzeże i zerknijcie jak w przeciągu doby zmieniła się według GPS pozycja nieruchomego przecież statku. Pozycje mieszczą się wewnątrz koła o promieniu ok. 50 m, a odległość pomiędzy skrajnym jest rzędu 100 m.

Autor:  User319 [ 9 mar 2011, o 10:55 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

aa1975 napisał(a):
To jej pierwszy rejs w ogóle, na czymkolwiek. Nawet na śródlądziu nie pływała. Chwyciła od razu byka za rogi.
Kuracent napisał(a):
Nie no! Z tego co słyszałem - to coś nieco Zuza pływała.


To wymaga sprostowania z mojej strony. Skonsultowałem się z Zuzą i przyznała, że faktycznie dawno temu miała już przygodę z żeglarstwem na Mazurach i na Zatoce.

Autor:  Zbieraj [ 9 mar 2011, o 11:24 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

aa1975 napisał(a):
Skonsultowałem się z Zuzą i przyznała, że faktycznie dawno temu miała już przygodę z żeglarstwem na Mazurach i na Zatoce.
Czy to jest odpowiedź Zuzy na ankietę Kuracenta? :lol:

Autor:  User319 [ 9 mar 2011, o 12:28 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

Słowa przygoda ja użyłem, chciałem bardziej kwieciście. Zuza nie ma tam dostępu do netu, więc nie wie co tu się dzieje.

Ale skojarzenie zabawne hehe ...

Autor:  Wojciech [ 9 mar 2011, o 16:16 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

aa1975 napisał(a):
Zuza nie ma tam dostępu do netu...


W czym problem... zakaz albo nie chce wiedzieć co na forum się dzieje ?. :)

Autor:  Kuracent [ 11 mar 2011, o 01:11 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

Wojciech1968 napisał(a):
aa1975 napisał(a):
Zuza nie ma tam dostępu do netu...


W czym problem... zakaz albo nie chce wiedzieć co na forum się dzieje ?. :)


Koszty?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Autor:  Maar [ 11 mar 2011, o 02:19 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

O, taki sesemes przyszedł od Zuzy.

10-03-11 g. 2040
Pozdrowienia z Monte Carlo. Trochę zwiedzaliśmy dzisiaj i resztę jutro.
Pogoria ma lepszą miejscówkę w porcie, wcale nie na stacji benzynowej.



BTW ciekawa jest logika kobiet. Myślałem, że lepsze miejsce to bliżej miasta, tam gdzie cumuje znakomita większość jachtów, ale okazuje się, że wcale nie! :-) :-) :-)
A zresztą, sami oceńcie - GPSowa pozycja z linka w pierwszym poście wskazana jest czerwoną strzałką, stacja benzynowa zieloną - no które miejsce jest lepsze? :-)

Załączniki:
Komentarz: Monte Carlo
montec.jpg
montec.jpg [ 123.65 KiB | Przeglądane 7081 razy ]

Autor:  gf [ 11 mar 2011, o 07:33 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

Do kasyna bliżej? :wink:

Autor:  gf [ 11 mar 2011, o 20:03 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

Jest zimno, 9 stopni C, ale walczą twardo dalej:
Zuza napisał(a):
Płyniemy do Imperii. Za krótki ten rejs. Szkoda, że tylko raz wiało ok 7B na nocnej wachcie. Nocne wachty są najlepsze. Muszę pomyśleć gdzie na następny rejs jachtem.

Autor:  Kuracent [ 12 mar 2011, o 01:14 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

gf napisał(a):
Jest zimno, 9 stopni C, ale walczą twardo dalej:
Zuza napisał(a):
Płyniemy do Imperii. Za krótki ten rejs. Szkoda, że tylko raz wiało ok 7B na nocnej wachcie. Nocne wachty są najlepsze. Muszę pomyśleć gdzie na następny rejs jachtem.


Nocne wachty. Tak aby było co najmniej kilka razy 7B.
Strach się bać.

Co by tu Zuzie zaproponować? W Europie nieźle nadają się rejsy stażowe na północnym. W marcu zaczyna się kilka takich rejsów komercyjnych. Są spore szanse na sztormy albo przynajmniej 7B ale też gwarancji nie ma.

I pomyśleć, że niedawno chciałem zachęcić Zuzę do rejsu morskiego. Najlepiej w rejonie ze statystycznie słabymi wiatrami...

Ja to mięczak jestem przy Zuzie. Planuje rejsy tak, aby ryzyko wiatrów >7B było statystycznie możliwie małe.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Autor:  Leszczyna [ 13 mar 2011, o 11:06 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

Kuracent.. czym Ty pływasz że powyżej 7B się boisz? :)
Weź sobie jakąś jotkę (byle nie trzebieską) to na 7B czekać będziesz :).

Autor:  Zuzanna [ 13 mar 2011, o 23:23 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

Maar napisał(a):
BTW ciekawa jest logika kobiet. Myślałem, że lepsze miejsce to bliżej miasta, tam gdzie cumuje znakomita większość jachtów, ale okazuje się, że wcale nie! :-) :-) :-)


Czemu mnie to nie dziwi :lol:

Przy stacji benzynowej był remont.
Kiedyś, jak sie cieszyłam, że zobaczę Monte Carlo, to krytycznym tonem skomentowałeś coś na temat miejsca przy stacji benzynowej....więc sie zdecyduj :wink:

Autor:  Kuracent [ 14 mar 2011, o 10:09 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

O widzę, Zuza, że jesteś już prawdopodobnie w kraju a z pewnością na forum.
Mam nadzieję, że piszesz właśnie krótką relację. Z resztą nie ograniczaj się. Może być też długa. Myślę, że nie tylko ja z niecierpliwością czekam.

Jaka trasa? Co ciekawego widzieliście? Czy polecasz taką trasę? (a co nie można zadawać pytań retorycznych?) Czy naprawdę były tam same dziewczyny? Jak znosiły trudy żeglarstwa? Czy bosman też był kobietą? Czy bardzo gonił(a) Was do pracy? Czy miałaś okazję zapoznać się nawigacją? Co Cię najbardziej zaskoczyło a) na plus b) na minus?

Mam nadzieję, że będziesz na spiczu w Korsarzu.
Tzn. dzisiaj jako publiczność.

Bo, że przygotowujesz się do spiczu własnego o babskim rejsie - to chyba też oczywiste? :-)


pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Autor:  Zuzanna [ 14 mar 2011, o 10:14 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

Kuracent napisał(a):
Bo, że przygotowujesz się do spiczu własnego o babskim rejsie - to chyba też oczywiste? :-)


Nie ma takiej możliwości.

Dzis będę.

*****

Kuracent napisał(a):
Jaka trasa? Co ciekawego widzieliście?

Genua-Bonifacio-Monte Carlo- Imperia

Kuracent napisał(a):
Czy polecasz taką trasę?

TAK

Kuracent napisał(a):
Czy naprawdę były tam same dziewczyny?

TAK, juz pisałam, Kobiety, głównie w wieku 30-45.

Kuracent napisał(a):
Jak znosiły trudy żeglarstwa?

Niektóre chorowały w mniejszym lub większym stopniu. Ja na szczęście nie :D

Kuracent napisał(a):
Czy bosman też był kobietą?

NIE, juz pisałam. Bosman, Mechanik, Kucharz i Masażysta.

Kuracent napisał(a):
Czy bardzo gonił(a) Was do pracy?

W trakcie wachty bosmańskiej myłyśmy pokład.

Kuracent napisał(a):
Czy miałaś okazję zapoznać się nawigacją?

TAK

Kuracent napisał(a):
Co Cię najbardziej zaskoczyło

a) na plus - odporność na chorobę morką

*****

Kuracent napisał(a):
Ja to mięczak jestem przy Zuzie. Planuje rejsy tak, aby ryzyko wiatrów >7B było statystycznie możliwie małe.


Jak wypłynęliśmy z Genui, wiało całkiem przyzwoicie. W drugą noc ok 7-8 B, momentami więcej. Wrażenie niesamowite, szczególnie, że nie padało, piękne gwieździste niebo. Natomiast do Monte Carlo płynęliśmy na silniku, więc chyba rozumiesz...na pocieszenie towarzyszyły nam delfiny :)

Autor:  Zuzanna [ 15 mar 2011, o 11:54 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

Kilka fotek widokowych z Bonifacio.

*****

Fotki z Monte Carlo...

Autor:  Katrine [ 15 mar 2011, o 12:48 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

osobiście uważam, że mogłabyś wrzucić jakieś ciekawsze zdjęcia niż tylko pocztówkowe:P

z jakimiś ludźmi?;)

Autor:  Zuzanna [ 15 mar 2011, o 12:51 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

Monte Carlo kolejne....

*****

Katrine napisał(a):
osobiście uważam, że mogłabyś wrzucić jakieś ciekawsze zdjęcia niż tylko pocztówkowe:P
z jakimiś ludźmi?;)


Może ludzie sobie tego nie życzą.... :wink:

Autor:  User319 [ 15 mar 2011, o 13:03 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

No to zobaczyłaś kawałek świata ... Fajne zdjęcia, tylko szkoda że tak mało :D .

Zrób jakąś większą galerię na przykład na Picasaweb i daj tu link, nie musisz tutaj wklejać zdjęć po jednym ;-)

Autor:  Zuzanna [ 15 mar 2011, o 13:10 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

W drodze

*****

aa1975 napisał(a):
Fajne zdjęcia, tylko szkoda że tak mało :D .

Zrób jakąś większą galerię na przykład na Picasaweb i daj tu link, nie musisz tutaj wklejać zdjęć po jednym ;-)
Fajne zdjęcia, tylko szkoda że tak mało :D .



za dużo fotek, nie mam czasu i muszę je zmniejszać

*****

Imperia

Autor:  Leszczyna [ 15 mar 2011, o 22:23 ]
Tytuł:  Re: Debiut Zuzy na morzu

Super :)) gdzie kolejny rejs?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/