Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Pętla przez Kłajpedę https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=39&t=8145 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Michal [ 1 maja 2011, o 09:54 ] |
Tytuł: | Pętla przez Kłajpedę |
Czy istnieje możliwość przepłynięcia do Kłajpedy morzem i powrót do Polski Niemnem i kanałem Augustowskim. Przeskok do Kłajpedy to ze 100 mil więc trzeba mieć dużego farta do pogody. Pytam czysto teoretycznie, jacht balastowo mieczowy więc z głębokościami na rzece i kanale problemów by nie było. Strefa ciszy na kanale Augustowskim to jakaś dziwna bo statki pływają podobno. Gdzie są najtrudniejsze punkty tej trasy, Ruskich chyba omijam, Białoruś wiza potrzebna. Może ktoś tak przepłynął? |
Autor: | Maar [ 1 maja 2011, o 10:58 ] |
Tytuł: | Re: Pętla przez Kłajpedę |
szkodnik napisał(a): Może ktoś tak przepłynął? Jeśliby ktoś tak przepłynął, to na liście Kolosów czy innych Srebrnych Sekstantów widniałby z pewnością [imię i nazwisko usunięte w związku z RODO] kiedyś pływał i opowiadał o Kurońskim. Nie pamiętam dokładnie, ale w południowej części Zalewu, przy granicy z Rosją było coś nie tak, coś niefajnie. Tak czy siak, wizy nie stanowią większego problemu, obawiałbym się bardziej jakichś szykan urzędniczych wynikających z żeglugi po rzece granicznej i oczywiście odprawy przed wejściem na teren Białorusi - co oni wymyślą tego nikt nie wie. Jakieś specjalne kwity, pozwolenia, tranzyt łódki - sam nie wiem co, ale ten kawałeczek wydaje się najtrudniejszy biurokratycznie. Z drugiej strony, to na zdjęciach białoruskiej części kanału widać, że to "pod turystów" jest zrobione więc może nie będzie tak źle? Jeśli zaś chodzi o strefę ciszy, to na kanaly.info piszą, że strefa ciszy obowiązuje na przyległościach a na samym kanale, jako na drodze wodnej nie. Dotyczy to także jezior przez które kanał przebiega. O, tak się wypowiada jakiś mieszkaniec Augustowa "Strefa ciszy występuje na trasie kanału i owszem ,np. na jeziorze Studzieniczne, ale wyłączony jest z tej strefy sama trasa Kanału Augustowskiego, jako żeglownej drogi wodnej. przecinającej to jezioro." szkodnik napisał(a): Przeskok do Kłajpedy to ze 100 mil więc trzeba mieć dużego farta do pogody. Ale i tak droga morzem wydaje się dużo łatwiejsza ps. Kiedy płyniemy?! |
Autor: | zosta [ 1 maja 2011, o 10:59 ] |
Tytuł: | Re: Pętla przez Kłajpedę |
A nie prościej z prądem? |
Autor: | Leszczyna [ 1 maja 2011, o 13:45 ] |
Tytuł: | Re: Pętla przez Kłajpedę |
Ze spływami kajakowymi na Białorusi problemu nie ma, to może z jachtem też nie będzie. Mam tam kilka kontaktów,więc jak już będziesz zdecydowany na termin to daj znać . |
Autor: | Jaromir [ 1 maja 2011, o 15:53 ] |
Tytuł: | Re: Pętla przez Kłajpedę |
1. Szczerze proponowałbym płynąć z prądem, w odwrotną stronę. 2. Czytałem gdzieś, że pod Kownem jest jaz bez śluzy... 3. Podobną ideę tyle że z wykorzystaniem Zalewu Wiślanego, Pregoły i Dejmy (Dejny) wykorzystał p. Chocholak wysyłając w te rejony swego firmowego "Behemota". Relacje masz m.in. tu: http://www.anw.pl/relacje_z_rejsow.html ... e&rel_id=1 http://www.anw.pl/relacje_z_rejsow.html ... e&rel_id=2 http://www.sail-ho.pl/article.php?sid=2227 http://www.sail-ho.pl/article.php?sid=2434 były i inne wyprawy, zdjęcia, do wyguglania. 4. Trasą zbliżona bardziej do tej o jaka pytasz płynęła chyba w zeszłym roku jakaś mototutka duża - relacje w Żaglach były... Np tu: http://www.zagle.com.pl/artykul/czytaj/ ... orii,9277/ http://www.zagle.com.pl/artykul/czytaj/ ... owna,9360/ 5. Relacji jak to się robi kajakiem jest sporo, od czerwca 2005 przejście kanałami z Hańczy na Niemen to nie sensacja... |
Autor: | Leszczyna [ 1 maja 2011, o 15:59 ] |
Tytuł: | Re: Pętla przez Kłajpedę |
Jaromir napisał(a): 5. Relacji jak to się robi kajakiem jest sporo, od czerwca 2005 przejście kanałami z Hańczy na Niemen to nie sensacja... Ale Szkodnik to raczej jachtem, a nie kajakiem, z tego co zrozumiałam . |
Autor: | Jaromir [ 1 maja 2011, o 16:04 ] |
Tytuł: | Re: Pętla przez Kłajpedę |
Leszczyna napisał(a): Jaromir napisał(a): 5. Relacji jak to się robi kajakiem jest sporo, od czerwca 2005 przejście kanałami z Hańczy na Niemen to nie sensacja... Ale Szkodnik to raczej jachtem, a nie kajakiem, z tego co zrozumiałam . Jak wyglądają formalności białoruskie, z czyjego pośrednictwa skorzystać, gdzie uderzać - dowie się łatwiej od kajakarzy |
Autor: | Michal [ 1 maja 2011, o 16:15 ] |
Tytuł: | Re: Pętla przez Kłajpedę |
Opis rejsu Pana Chocholaka czytałem , Jacka Kijewskiego też, rejs szefa Balt Yachtu z 2010 też. Prąd w opisach to 4 do 6 km\h więc sporo czasu bym stracił. Tylko tak sobie kombinuję, że jak mnie gdzieś coś zablokuje to powrót morzem zawsze jest możliwy i atrakcyjny a rejs po samych rzekach i kanałach w tą i z powrotem to dobry dla mototutki. Zapora bez śluzy to nie problem do przepłynięcia tylko kwestia kasy na krótki transport lądem. Dziękuję za porady |
Autor: | robhosailor [ 1 maja 2011, o 16:26 ] |
Tytuł: | Re: Pętla przez Kłajpedę |
szkodnik napisał(a): powrót morzem zawsze jest możliwy i atrakcyjny Obawiam się, że trasa Gdynia-Kłajpeda-Gdynia (lub podobnie, czyli 2x 135 Mm) nie należy do najłatwiejszych i najbezpieczniejszych dla małej łódki, a obie mierzeje (Wiślana i Kurońska) znane są złą sławą cmentarzysk statków. Oczywiście, że taki rejs jest możliwy, tylko wymaga odpowiedniego okna pogodowego - sporo dłuższego niż to, którego chciałbym dla swojego rejsu Mrzeżyno-Bornholm (70 Mm?).
|
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |