Jakiś czas temu, gdy przeszedłem na (zasłużoną) emeryturę, kupiłem sobie łódeczkę Bez-2. Po wypiciu kilku piwek w okolicach Ryni (Zalew Zegrzyński) ułożył mi się tekst "Emeryckiej szanty",któy podaję poniżej. Tekst leży sobie w szyfladzie, ale może ktoś dorobido niego muzykę? Oto on:
E M E R Y C K A S Z A N T A © Bolesław J. Korzeniowski
Gdy już dobrze wejdziesz w lata – aa, aa, o-ho-ho! To se, bracie, łajbę kup, Będziesz miał swój kawał świata - aa, aa, o-ho-ho! Od flagsztoku aż po dziób! Hej, hej! Łajbę kup! Hej, hej! Miej swój dziób!
Refren: Płyń, płyń, płyń, Emeryckim halsem, Płyń, płyń, płyń, To dla duszy balsam, Płyń, płyń, płyń, W wodzie mocz odciski, Płyń, płyń, płyń, Gdzie łyski1 i whisky...
Biały żagiel, biała broda - aa, aa, o-ho-ho! Niecierpliwy mewy krzyk, Dookoła szumi woda - aa, aa, o-ho-ho! A na wodzie piwa łyk! Hej, hej! Mewy krzyk! Hej, hej! Piwa łyk!
Refren.
Nic, że trochę trzeszczą kości - aa, aa, o-ho-ho! I wątroby piszczą nam, Nawigacji zawiłości - aa, aa, o-ho-ho! Nie dotyczą „zdrowia dam”! Hej, hej! Piszczy nam! Hej, hej! Zdrowie dam!
Refren.
A do tego, mój kolego - aa, aa, o-ho-ho! Jeśli ci przesłoni wzrok Coś białego, nadętego - aa, aa, o-ho-ho! - To nie majtki są, lecz fok! Hej, hej! Wytęż wzrok! Hej, hej! To jest fok!
Refren.
Dzieci, wnuki, ciocie, babcie - aa, aa, o-ho-ho! Niech zostaną sobie gdzieś, A ty wyrzuć w krzaki kapcie - aa, aa, o-ho-ho! I radosną zanuć pieśń! Hej, hej! Miej to gdzieś! Hej, hej! Zanuć pieśń:
Ostatni refren: Płyń, płyń, płyń, Emeryckim halsem, Płyń, płyń, płyń, To dla duszy balsam, Płyń, płyń, płyń, W wodzie mocz odciski, Płyń, płyń, płyń, Koniec rejsu bliski...
Pozdrowienia ogólne.
Bolesław
|