Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Hilo??? https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=4&t=98 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Gość [ 14 lis 2005, o 15:47 ] |
Tytuł: | Hilo??? |
Mam takie pytanko, które wynikło po przesłuchaniu dokładniej kilku szczególnych szant... Banana Boat: "Requiem..." Niech dobry Bóg sto morskich dróg Do Hilo Wam prostuje. Roman Roczeń: "Kobiety z Portu" Kumple w falach przed chwilą, Teraz wszyscy już są w Hilo, Co to jest to Hilo??!! Szukając w Google znalazłem tylko ze to stolica Hawajów.... A jeżeli to o to chodzi, to dlaczego akurat Hawaje.. Na początku Hilo mi się jakoś tak bardziej z mitologią kojarzyło... No nie wiem co o tym myslec... |
Autor: | apolonia [ 14 lis 2005, o 19:26 ] |
Tytuł: | |
To raczej jest w tradycji żeglarskiej. Znasz taką szantę "6 błot stóp"? no więc oni tam umierają i idą do Hilo. Życie ludzkie to też jest droga do Hilo. To coś po śmierci, gdzie idą wszyscy zmarli żeglaże. jednak wydaje mi się, że nie jest to raj. Nigdzie nie widziałam określenia takiego, że tam jest tylko szczęście. Po prostu miejsce, do krotego idzie się po śmierci. Taka jest moja interpretacja. Pozdrawiam:) |
Autor: | Feanor [ 15 lis 2005, o 13:09 ] |
Tytuł: | |
No z tym miejsce gdzie idą żeglarze po śmierci to się domysliłem Coś jak Valhalla dla wikingów Chodzi mi bardziej o to skąd się Hilo wzięło... Jaką ma genezę... Co to za legenda o tym Hilo... Szukałem wszędzie, ale nic nie znalazłem. Trzeba by znaleźć jakiegoś starego wilka morskiego i go wypytać |
Autor: | Vieri [ 15 lis 2005, o 13:26 ] |
Tytuł: | |
Moze przyjdzie WhiteWhale Z mojej strony nic nie moge o tym powiedziec... |
Autor: | suleq [ 6 gru 2005, o 20:01 ] |
Tytuł: | |
Moje skojarzenie Hilo - stolica Hawaiian Island - miejsce gdzie idą żeglarze po śmierci... Czyli Hilo - raj, tak jak na Hawajach dla niektórych. Tak to wykombinowałem |
Autor: | jaro3000 [ 18 gru 2005, o 15:08 ] |
Tytuł: | |
A co w takim wypadku z Fiddlers Green ? jak to sie ma do Hilo ? |
Autor: | aQa [ 26 gru 2005, o 21:48 ] |
Tytuł: | |
gdzieś kiedyś obiło mi się o uszy, że Hilo nazywała sie kiedys jedna z lepszych dzielnic Londynu. Gdzie na mężczyzn czekały ich kobiety(prostytutki na codzień). Każda po przypłynięciu swojego mężczyzny traktowała go jak męża i spędzała z nim cały czas, do kolejnego rejsu czyli dopóki miał kase (aha on ją traktowała jak żone) Czyli to taka dzielnica uciech |
Autor: | suleq [ 13 sty 2006, o 00:23 ] |
Tytuł: | |
A nie wiecie gdzie takie w Gdańsku? Znajomy pytał Ostatnio rozmawiałem z pewną osobą i dowiedziałem się, że Hilo to inaczej raj, kraina mlekiem i miodem płynąca. Czyli potwierdzają się nasze przypuszczenia. |
Autor: | Aalborg [ 13 sty 2006, o 10:54 ] |
Tytuł: | |
jaro3000 napisał(a): A co w takim wypadku z Fiddlers Green ? jak to sie ma do Hilo ? Pewnie podobnie jak Hilo do Maui. Jedno i drugie na Hawajach, jedno wyspą, drugie miastem. Myślę sobie, że tak Maui jak i Hilo (równie często przytaczane w pieśniach żeglarskich) są niejako ucieleśnieniem wzmiankowanego raju dla żeglarzy - Fiddler's Green - legendarnej krainy wiecznej szczęśliwości ludzi morza, marzenia o której pozwalały przetrwać trudne chwile. Dziwne jest łacińskie pochodzenie tego terminu: locus fidelis in gremium wymyślonego przez władze kościelne a oznaczającego miejsce, gdzie udawać się mieli zaginieni na morzu żeglarze. Zwrot uległ zangielszczeniu i brzmi dziś Fiddler's Green |
Autor: | Sofka [ 14 sty 2006, o 15:11 ] |
Tytuł: | |
W Gdansku takich dzielnic nieznam, ale w Amsterdamie jest jakies 15-20 minut spacerkiem od portu Niedaleko muzeum sexu |
Autor: | dumski [ 9 mar 2006, o 20:19 ] |
Tytuł: | |
suleq napisał(a): Hilo - stolica Hawaiian Island - miejsce gdzie idą żeglarze po śmierci... Tak jest to miasto na Hawajach a także zatoka - HILO BAY [ Dodano: Czw 09 Mar, 2006 20:21 ] Nie wiem czy ktoś szukał ale ja znalazłem mapkę w sieci: http://maps.yahoo.com/py/maps.py?BFCat= ... ap=Get+Map |
Autor: | AntosiaR [ 22 kwi 2006, o 10:18 ] |
Tytuł: | |
Czasami przecież w danej kulturze czy religii miejsce umarłych jest kojarzone z miejscem które ktoś odwiedził i które wydawało mu sie cudownie piękne.. nikt z nas przecież nie wie dokładnie jak wygląda Raj.. a ludzie kojrza go z najpiękniejszymi dla nich miejscami na ziemi.. Nie każdy żeglarz miał miejsce gdzie mógł wrócić..a keidy juz takei miał to czesto nie mógł sie w nim odnależć( shanty:Emeryt, Zapach lądu, Ballada o Jakubie...) Wiec żeglarze tęsknilii za czyms co by ich marzenia spełniało i tam gdzie nie ma tęsknoty na morzem.. moze to jest Hilo |
Autor: | kogajac [ 28 kwi 2006, o 00:22 ] |
Tytuł: | |
Hilo to już wiemy ,a Fiddler's Green to niezła knajpka [tawerna]w kołobrzegu ,był i śpiewał Muzaj b,wiem bo byłem |
Autor: | Rolfok [ 5 wrz 2006, o 20:59 ] |
Tytuł: | |
kogajac napisał(a): Hilo to już wiemy ,a Fiddler's Green to niezła knajpka [tawerna]w kołobrzegu ,był i śpiewał Muzaj b,wiem bo byłem No tak.. wiemy, i nie wiemy. 20 lat temu w Trzebieży zapytałem znanego ówczas szantymena, nie pamiętam, czy to był Porębski, czy Mendygrał, dlaczego w piosenkach z reguły "...czeka nas ostatni rejs do Hilo..."? Usłyszałem, że Hilo to jedna z największych na Świecie stoczni złomowych dla statków. Stąd ostatnie rejsy statków właśnie w tamtą stronę. Nie wiem, czy to prawda, czy nie, dla mnie prawda. Pozdrawiam Janusz Rolfok |
Autor: | Geminimen [ 22 paź 2010, o 23:03 ] |
Tytuł: | Re: Hilo??? |
Ahoj! Zatem powiem Wam o co biega z tym Hilo... Mówi do Was stary marynarz i tylko żeglarz. Hilo jest ostatnim portem marynarza i okrętu, w którym pełnią oni wieczną wachtę. Dopowiem, że u marynarzy zejście z ziemskiego padołu nazywa się: odejściem na wieczną wachtę! Doprecyzowanie: okręty są tylko wojenne, a statki mogą być handlowe, sportowe, rybackie. Zatem, przekładając to na język stricte żeglarski przez analogię: Hilo jest ostatnim portem żeglarza i żaglowca, w którym pełnią oni wieczną wachtę. Pozdrawiam Załogę |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |