Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Przepisy na makrelę - w imieniu Kuracenta. https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=42&t=12742 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Olek [ 19 sie 2012, o 10:56 ] |
Tytuł: | Przepisy na makrelę - w imieniu Kuracenta. |
Kuracent pisze: Mam prośbę w imieniu załogi Polonusa o założenie wątku: przepisy na makrelę. Bo mamy jej dużo i nie wiemy, co z nią zrobić? Pomożecie? |
Autor: | Wojciech [ 19 sie 2012, o 11:52 ] |
Tytuł: | Re: Przepisy na makrelę - w imieniu Kuracenta. |
Najlepiej smakuje ( jak dla mnie ) makrela wędzona. |
Autor: | Jaromir [ 19 sie 2012, o 13:53 ] |
Tytuł: | Re: Przepisy na makrelę - w imieniu Kuracenta. |
Zamienić na śledzie i zjeść w oleju, z octem (może być balsamiczny...) i czosnkiem - pod wódeczkę? |
Autor: | Jaromir [ 19 sie 2012, o 14:20 ] |
Tytuł: | Re: Przepisy na makrelę - w imieniu Kuracenta. |
Maar napisał(a): Wojciech1968 napisał(a): Najlepiej smakuje ( jak dla mnie ) makrela wędzona. Ponoć suszona (nie jadłem, słyszałem tylko) też nie jest zła. W każdej innej postaci makrela jest niejadalna.W szczególności smażona makrela jest ohydna. Pozwolę sobie nie zgodzić się. Makrela jest świetna smażona a jeszcze lepsza duszona na parze z koperkiem czy czosnkiem. Jeden warunek - musi to być świeża ryba, taka co najwyżej parę godzin wcześniej przestała machać ogonkiem. Dania z mrożonej makreli - to rzeczywiście pomyłka... Maar napisał(a): ps. Się Kuracent podnieca dwoma makrelkami we wiaderku Średnio inteligentne dziecko islandzkie dziennie łapie więcej makreli niż samo waży Dzieci na Szetlandach mają podobnie |
Autor: | Olek [ 19 sie 2012, o 15:22 ] |
Tytuł: | Re: Przepisy na makrelę - w imieniu Kuracenta. |
Maar napisał(a): W każdej innej postaci makrela jest niejadalna. Mnie smakowała ta którą jedliśmy razem na Islandii. Świeżutka rybka leżała w soli i cebuli przez kilka godzin, potem mąka i na patelnię. |
Autor: | Maar [ 19 sie 2012, o 15:29 ] |
Tytuł: | Re: Przepisy na makrelę - w imieniu Kuracenta. |
pierdupierdu napisał(a): musi to być świeża ryba Olek napisał(a): Świeżutka rybka leżała w soli i cebuli No i co z tego, że świeżutka? Smakuje jak wodnista glista.Olek napisał(a): Mnie smakowała ta którą jedliśmy razem Niby gusta nie podlegają dyskusji, ale... dlaczego tej ryby zostało dwie brytfanki i suma summarum poszła do wachy? To chyba takie trendy jest mówić na każdą zaburtową gadzinę, że jest pycha. Ze smacznych rybek, to dorsz smażony jest pycha a makrela, żeby była smakowita to musi być wędzona |
Autor: | Olek [ 19 sie 2012, o 15:31 ] |
Tytuł: | Re: Przepisy na makrelę - w imieniu Kuracenta. |
Maar napisał(a): dlaczego tej ryby zostało dwie brytfanki i suma summarum poszła do wachy? za dużo jej było? |
Autor: | dudeusz75 [ 19 sie 2012, o 20:07 ] |
Tytuł: | Re: Przepisy na makrelę - w imieniu Kuracenta. |
Polecam makrele (zwłaszcza młode) grilowane. Przed podaniem posypać gruboziarnistą solą. Pycha - sam na obiad zjadam 6 sztuk :) Oczywiście mówię o rybie świeżej, bo o taką, zdaje mnie się, pyta Kuracent. |
Autor: | darekint [ 11 wrz 2012, o 09:27 ] |
Tytuł: | Re: Przepisy na makrelę - w imieniu Kuracenta. |
Jeżeli jest świeża to w każdej postaci jest super.Smażona w panierce,a jak zostanie z obiadu to w zalewę octową i za kilka dni do kolacji lub pod wódeczkę(pamiętam na Roztoczu jak robiłem to w Świnoujściu się jeszcze pytali czy pod stołem jaki słoiczek się nie ostał ).Albo z piekarnika,robimy kilka nacięć na bokach,solimy może być kucharek zamiast soli,kilka kropel oliwy w nacięcia,jak mamy to dobrze położyć na rybę gałązkę rozmarynu i do piekarnika na trzy zdrowaśki.Jeżeli jest prosto zza burty to każda ryba smakuje. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |