Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Tort Al'a Maar'
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=42&t=2645
Strona 1 z 1

Autor:  vv3k70r [ 6 mar 2009, o 23:03 ]
Tytuł:  Tort Al'a Maar'

A bylo to tak, po przeczytaniu watku, w ktorym Maar nazwal pewna potrawe tortem poswiecilem sie 10 dniowym badaniom kulinarnym na podstawie opisow.

Doprowadzilo to do kilku dni sraczki, zatrucia, aby wreszcie odkryc te poprawna i sluszna formule po wielu bledach i slepych uliczkach-zdrowie kuka po raz pierwszy!

a z dokladnoscia montera/spawacza wyglada to tak:

Obrazek
oraz tak:
Obrazek

w tle oczywiscie luneta zeby kuk mogl sie blizej przyjzec i znieczulic ewentualne dolegliwosci;

Wymiary patelni mocno teflonowej wynikaja z powyzszych wymiarow, przedstawionych na obrazie trzesca sie reka.

Uzyc nalezy, przepis na porcje dwie silne:

Cebule-dwie
mieso mielone-garscie dwie (prosie dobre, kura lepsza, dorsz sie nada, ostatecznie moze byc poprzedni kuk);

olej slonecznikowy (probowalem na oliwie z oliwek, ale ze wzgledu na niska temperature i slaba zdolnosc transferu ciepla zakonczylo sie w kingstonie, znaczy ja tam skonczylem);
w razie braku inny o wysokiej zdolnosci przekazu energi (pasta srebrowa, przepalony smar do diesla, albo do 4taktowego silnika);

smazymy miesko w celu przypalenia (zabicia zarazkow w uciekajacym z pokaldu miesie);

dosypujemy oliwek, tak ze dwie garscie;

po rpzesmazeniu wywalamy wszysstko na gleboki talez razem z tluszczem;


nastepnei przygotowane wczesniej ciasto o skladzie:

mleko- tak z pol litry (do tego nalezy cwierc litry wooody obalic, ajk cos nei wyjdzie bedzie zupa z kuka);
maki-tak zeby gestnialo;
przyprawy-3 lyzki vegety, lyzeczka soli badz dwie, dwie lyzeczki mocnej papryki, dwie lychy koperku, 4 lychy mielonego czosnku suszonego (czyms to trzeba odkazic), cury-takkzeby zabic smak czosnku (3 lychy, do 5 maks);
jaja-4 do 5, najlepsze sa jaj skipera, ale ostatecznie mzona uzyc pokladowej kury jesli zabrano, jesli sa dwie wachty-jaja skiperow sa 4, jesli 3-mozna jednego pol kastrati zachowac;
kobiety na pokladzie w wypadku tego przepisu (szczegolnei kobiety na sterze) przynosza pecha co widac po probie zdobycia jaj;

mieszac ciacho widelcem czterozebnym (z braku innych narzedzi srubokret, klucz nastawny, brzeszczot);

ciasto ma nabrac konsystencji wzglednie sztywnej, choc lejacej sie; gestsze niz na nalesniki ma wyjsc;

na rozgrzana patelnie w skali 4/6 (na 6 przypalilismy miesko) wlac ciacho, (patelnia prawie full, rozmiar z linijki zczytac), na to wrzucic polowe zawartosci talerza glebokiego z meisem, cebula i oliwakami (cebuli ilosc oczywiscie wzglednie zapasow, im wiecej tym bardziej smierdzi i sie pierdzi);
po wrzuceniu na gore zamieszac to z gory widelcem zeby cuacho nakrylo co wrzucilismy do srodka;
jesli potrawa jest dla nielubianego zlego-napluc, wzglednie nasikac, zreszta sami wiecie, dorzucenie zelowki tez przejdzie, w smaku zadna roznica :)
podsmazyc do poziomu ze da sie wyjac i przewrocic (bedzie brazowe od dolu);
podsmazyc az bedzie przesmazone tak zeby po sprawdzeniu widelcem nei bylo surowe;
na wirzch i do srodka mozna nawciskac zoltego sera, a na wierzch jeszcze pulpe z tomatow;

podac z cykuta;

Edit:
poprawilem obrazki, teraz powinno byc widac :)
Nastepnym razem nie kucharzyc po pijaku :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/