Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Kartofle
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=42&t=26593
Strona 1 z 1

Autor:  mnemo [ 27 maja 2017, o 15:21 ]
Tytuł:  Kartofle

Wiecie co? Nic tak nie smakuje jak gotowane nad ogniskiem kartofle. Z tym posmakiem dymu.
Przebije ktoś w prościźnie?

Autor:  plitkin [ 27 maja 2017, o 16:48 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

Tak, przebije. Uważam, że stek z argentynskiego antrykotu smakuje lepiej. Może być grillowany. Jest prosty w przygotowaniu.

Autor:  666 [ 27 maja 2017, o 17:32 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

Przebijam mielonką z puszki otwartej i jedzonej nożem :-P

-----
mnemo napisał(a):
Nic tak nie smakuje jak gotowane nad ogniskiem kartofle.

Autor:  Janna [ 27 maja 2017, o 17:56 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

Przebijam. ;-)
Chleb. Na zakwasie, pieczony w piecu chlebowym, z grubą, spieczoną skórką. I do tego mleko od krowy, schłodzone w komorze.

Autor:  Zbieraj [ 27 maja 2017, o 18:27 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

Przebijam: śledź. :D

Autor:  Bombel [ 27 maja 2017, o 18:31 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

Zbieraj napisał(a):
Przebijam: śledź. :D

I zasmażka

Autor:  Cape [ 27 maja 2017, o 18:34 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

mnemo napisał(a):
Przebije ktoś w prościźnie?

Ja też lubię proste, chłopskie życie.
Np. langusta w sosie szpinakowo śmietanowym.

Autor:  cine [ 27 maja 2017, o 20:15 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

Eee tam. Nic tak dobrze nie wchodzi jak pół litra chleba pod hejnał.

Autor:  Jaromir [ 27 maja 2017, o 20:33 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

mnemo napisał(a):
Przebije ktoś w prościźnie?

Ja spytałbym o proste przekąski klasyków:

Co podać do stołu, gdy przyjdą goście, a w domu nic nie ma?
Świeżo upieczoną indyczkę pokrajać w plasterki, wyłożyć na półmisek, ubrać kaparami i sałatą z pomidorów. Funt łososia, trzy pudełka sardynek, szczupaka na zimno, pasztet ze zwierzyny i kilka śledzi marynowanych, zimne mięsa – rozłożyć na półmiskach i rozstawić na stole. Kilka butelek wódki i wina, trochę owoców, czarna kawa i likiery – i ta zaimprowizowana naprędce kolacyjka zadowoli najwybredniejsze gusta.
(Antoni Słonimski i/lub Julian Tuwim)

Autor:  Ryś [ 27 maja 2017, o 20:50 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

Klasycy przebiją i to.
Zbliża się lato, a wraz z nim nieznośne upały. Nasze gosposie ucieszą się na pewno z podanego poniżej sposobu ugaszenia pragnienia.
Nalewamy do zwyczajnej szklanki trochę wody (mniej więcej ¾) i wprowadzamy do jamy ustnej.
Potem krótkimi łykami wprowadzamy wodę do przewodu pokarmowego, a następnie dalej.
Przed użyciem wstrząsnąć.


A kartofla prościej pod ogniskiem - nie trzeba garnka. :mrgreen:

Autor:  mnemo [ 27 maja 2017, o 21:22 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

Wiecie co? Nie umiecie się zachować. Jakieś argentyńskie mielonki z krową, śledziami i langustami. A idźcie.
Jedynie bombel się zachował i cine.
Jaromir nieco sprawę uprościł.
Ryś - nie obrzydzaj tą wodą, czytaj i ócz się: „...Kilka butelek wódki i wina, trochę owoców, czarna kawa i likiery...”.

Autor:  Maar [ 27 maja 2017, o 21:28 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

Nie przesadzaj mnemo! :-)

Człowiek jak głodny to i kawior zje.

Autor:  mnemo [ 27 maja 2017, o 21:32 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

Maar napisał(a):
...jak głodny to i kawior zje.


Ooo, następny. A fuuj.

Autor:  Bombel [ 27 maja 2017, o 21:53 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

Maar napisał(a):
Człowiek jak głodny to i kawior zje.

mnemo napisał(a):
Ooo, następny. A fuuj.

Mnemo. A co masz przeciwko kawiorowi??? Szczególnie czarnemu??? Zajadanemu na śniadanko, łyżką, prosto z 20 kg faski dębowej. Pod jedną bułeczkę i bez popitki. Nooo, cytrynka by się przydała. :mrgreen: Ale czasy byli ciężkie i o cytrynkę trudno było :-(

Autor:  mnemo [ 27 maja 2017, o 21:59 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

Bombel napisał(a):
...i bez popitki...


Wycofuję wyrazy poszanowania.

Trochę, ale tylko trochę, sytuację ratuje fakt, że faska była dębowa.

Autor:  Bombel [ 27 maja 2017, o 22:05 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

mnemo napisał(a):
Wycofuję wyrazy poszanowania.

W pracy bylim. Nie szło wódeczności. Ale czerwone wińsko gratis dawali :-P

Autor:  mnemo [ 27 maja 2017, o 22:06 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

Zbieraj napisał(a):
...śledź...


Wiesz, przenieś się może w jakieś głębokie Karpaty, czy co.

I zerwij wszelkie kontakty z Sobieską. Starą, znaczy.

Autor:  jarek556 [ 28 maja 2017, o 00:36 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

W schyłkowych latach '80, płynęliśmy sobie z gdzieś po Mazurach i w trakcie rozważań kulinarnych ktoś rzucił pomysł na wołowinę w winie. Z racji ograniczeń zaopatrzeniowych skończyło się na mielonce z Winiakiem Klubowym. Była ohydna...

Autor:  cine [ 28 maja 2017, o 00:45 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

Jarzębiaczek dałby radę.
Pod prawdziwego papieroska.

Załączniki:
caro2.jpg
caro2.jpg [ 25.3 KiB | Przeglądane 7254 razy ]
jarzebiak.jpg
jarzebiak.jpg [ 29.42 KiB | Przeglądane 7254 razy ]

Autor:  Hania [ 28 maja 2017, o 06:12 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

Młode kartofelki z koperkiem świeżym + kwaśne mleczko. I życie robi się piękne.

Autor:  Zbieraj [ 28 maja 2017, o 07:39 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

Tiaaa, młode...
Tiaaa, kartofelki....
Tiaaa, z koperkiem....
Tiaaa, zsiadłe mleczko...
Tiaaa, może jeszcze napiszesz że zsiadłe mleczko chłodne, takie z piwnicy...

Молчи! Не раздражай! Wredoto jedna! :evil:

Ludzieeee! Ratunkuuuu! Hania siem nade mną znęca!

Autor:  Hania [ 30 maja 2017, o 07:48 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

Zbieraj napisał(a):
Tiaaa, może jeszcze napiszesz że zsiadłe mleczko chłodne, takie z piwnicy...
Dokładnie , takie z glinianego gara :D

Jest gorąco więc i taki chłodniczek z botwinkom, rzodkiewkom, czypiorkiem , jajem - tak domowy ... mniam

A wieczorem, siedząc sobie w altance można kromka po kromeczce ciepłego pytlowego chlebka ze smalcem ze skwareczkami + ogóreczek małosolny ... tyż szyćko domowe i tyż mniam

Zaś na zwieńczenie dnia kieliszeczek porteróweczki, coby ten smalczyk łatwiej się trawił.

I wiesz Januszku , tylko chłodnik bym musiała odpracować, bo cała reszta już jest :cool:

PS. Jak nic Zbieraj mi strzeli bana za tortury

Autor:  taka_jedna [ 30 maja 2017, o 08:03 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

Hania napisał(a):
Młode kartofelki z koperkiem świeżym + kwaśne mleczko. I życie robi się piękne.

Ja bym jeszcze dodała sadzone jajeczko.

I to wszystko koniecznie podane w cieniu drzew z widokiem na wodę
:)

Autor:  Hania [ 30 maja 2017, o 08:19 ]
Tytuł:  Re: Kartofle

taka_jedna napisał(a):
Ja bym jeszcze dodała sadzone jajeczko.

A mogę Ci to jajeczko zrobić. Greg jak nas nawiedza (a nawiedza regularnie) to ma życzenie codziennie rano 5 takich wtrząchnąć. Tom wprawiona.

Basenik ogrodowy z plasticzaną łódkom będzie ok ?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/