Forum żeglarskie • Zobacz wątek - Żywność liofilizowana

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 lis 2024, o 22:32

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » O żeglarstwie » Żeglarski kambuz

Żywność liofilizowana

Strona 1 z 1

[ Posty: 5 ]

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

sailhorse

Tytuł: Żywność liofilizowana

Napisane: 5 lis 2017, o 10:42

Dołączył(a): 24 sie 2014, o 10:35
Posty: 1166
Podziękował : 284
Otrzymał podziękowań: 617
Uprawnienia żeglarskie: polskie i zagraniczne

Jest zwykle dość droga i często - o smaku tektury falistej (choć na opakowaniu uczyniono różne, inne obietnice).

Wskażcie proszę - użytkownicy liofilizą doświadczeni - gdzie i co kupujecie?

_________________
Z wyrazami
JM

Za ten post autor sailhorse otrzymał podziękowanie od: Cape

Góra

Cape

Tytuł: Re: Żywność liofilizowana

Napisane: 5 lis 2017, o 10:48

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające

sailhorse napisał(a):

Wskażcie proszę - użytkownicy liofilizą doświadczeni - gdzie i co kupujecie?

Raz to miałem na rejsie i nigdy więcej. Drogo i źle. To jest dobre w wysokich górach, gdzie liczy się waga.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Góra

-O-

Tytuł: Re: Żywność liofilizowana

Napisane: 5 lis 2017, o 13:20

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2047
Lokalizacja: Polinezja Francuska
Podziękował : 778
Otrzymał podziękowań: 1642
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam

Cape napisał(a):

Raz to miałem na rejsie i nigdy więcej.

Karolina Stodulska ze Sputnika chwali sobie tę metodę. Woziła swoje gulasze i inne dania do liofilizacji gdzieś pod Kalisz.
Na oceanie zalane wodą i podgrzane smakują jak w domu.
Ja rozważam posiadanie takiej żywności jako zapas na "czarną godzinę", nie jako podstawę zapasów.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com

Góra

Bombel

Tytuł: Re: Żywność liofilizowana

Napisane: 5 lis 2017, o 14:03

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4825
Lokalizacja: ES
Podziękował : 400
Otrzymał podziękowań: 985
Uprawnienia żeglarskie: galernik

-O- napisał(a):

Woziła swoje gulasze i inne dania do liofilizacji

I TU jest właśnie kundel zagrzebany. SWOJE, czyli domowe, a nie byle co, bo jak wyschnie to i tak nie widać.
Nauczony doświadczeniem przysiągłem sobie. Nigdy więcej liofilizatów.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Góra

Marian J.

Tytuł: Re: Żywność liofilizowana

Napisane: 5 lis 2017, o 15:27

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2802
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 708
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy

-O- napisał(a):

Woziła swoje gulasze i inne dania do liofilizacji gdzieś pod Kalisz.

To woziła do tej firmy:
http://www.elena.pl/
Niestety próbka wyrobów tej firmy którą nabyłem kiedyś podczas targów żeglarskich w Łodzi wcale mi nie smakowała, miała posmak metaliczny.

Góra

Strona 1 z 1

[ Posty: 5 ]

Strona główna forum » O żeglarstwie » Żeglarski kambuz

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników