Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Wiatr i Woda w Katowicach https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=43&t=25264 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Hania [ 10 paź 2016, o 17:22 ] |
Tytuł: | Wiatr i Woda w Katowicach |
03 do 06.11.2016 , Katowice i pierwsze tam targi żeglarskie. Kto się wybiera ? |
Autor: | Szaman3 [ 10 paź 2016, o 18:02 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Będę. |
Autor: | peter [ 11 paź 2016, o 05:33 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Będę |
Autor: | zsakul [ 11 paź 2016, o 08:35 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Ja też będę - mam blisko. Jak ktoś zostaje na noc w Katowicach to może jakieś piwko? -- Łukasz Szmajduch |
Autor: | Hania [ 12 paź 2016, o 15:06 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Podjęłam żeńską decyzję i wystawiam się na tych targach. Podpisane co trzeba, opłacone - klamka zapadła.Zapraszam jak kogo tam z forum zawieje na kawę . |
Autor: | zsakul [ 12 paź 2016, o 15:08 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Hania napisał(a): Zapraszam jak kogo tam z forum zawieje na kawę . OK. Będę. Do zobaczenia. -- Łukasz Szmajduch |
Autor: | brodaty [ 18 paź 2016, o 18:16 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Ja również się wybieram. Gdzie HANIU są te targi .W Spodku czy w hali EXSPO czy przy Bytkowskiej? A co Ty tam będziesz wystawiać ? |
Autor: | Zbieraj [ 18 paź 2016, o 20:54 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
W Centrum Kongresowym. To jest nowy obiekt miedzy Spodkiem a siedzibą NOSPR-u. Generalnie - samo centrum Katowic. |
Autor: | Kurczak [ 19 paź 2016, o 06:27 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Może się wybiorę zobaczyć Hanię w charakterze eksponatu wystawowego |
Autor: | Zbieraj [ 19 paź 2016, o 10:02 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Aaaa, to jest warte wszystkie piniendze. Bo una je i Wiatr, i Woda, i Ogień. Znaczy siem - Czy w Jednem. |
Autor: | Hania [ 20 paź 2016, o 16:13 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Z reklamom firemki własnej bedem, promować rejsy na 2017 i inne usługi co je moje Natango robić może. Kubków nakupiłam, kawę sypaną i rozpuszczalną tez. Cukier i mleczko to pewnie w tych Katowicach da się znaleźć. Cukierki mam. Niespodziankę konsumpcyjną mam. Dla niegrzecznych kardamon kandyzowany. Dla Zbieraja niespodziankę zabiorę całkiem inną jak tę targową. Sobieska może się wypchać przy tym. Teraz największe zmartwienie - jaką odsłonę siebie zaprezentować ? Bo nie mam w co się ubrać |
Autor: | Kurczak [ 20 paź 2016, o 16:55 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Jest u mnie stara genua. Pławkę świetlną też się zorganizuje. Będziesz połączeniem latarni morskiej ze statuą wolności Kostium nawet na czasie... |
Autor: | Zielony Tygrys [ 20 paź 2016, o 19:32 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
W spinakerze na tęczowo. |
Autor: | Hania [ 20 paź 2016, o 19:44 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Kurczaczku, Twoja stara genua jest u mnie. Chyba,że masz ich więcej. Pławkę mogę zabrać z Oceana, maja ze 3 to pewnie braku jednej nie zauważą. Jednak optuję za kostiumem pomarańczowym. Ma takie fajowe butki i rękawice. I kapturek ma. Nic tęczowego nie chcę - to zarezerwowane dla wodza nam panującego cichcem. A tak w ogóle dla wspomagania odstania zabieram dziecko, to bardziej spokojne więc będzie matkę do porządku przywoływało. Zbieraju, a Ciebie przywieje ? |
Autor: | Zbieraj [ 21 paź 2016, o 08:15 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Hania napisał(a): Bo nie mam w co się ubrać To przyńć zupełnie nie ubrana! To będzie najbardziej oblegane stoisko na targach. Sprzedasz wszystkie rejsy na pniu. Hania napisał(a): Zbieraju, a Ciebie przywieje ? Jeszcze nie wiem. Być może.
|
Autor: | Wojciech [ 3 lis 2016, o 17:24 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Tu klapnę na chwil parę... zapewne w sobotę. https://www.facebook.com/PolishMatchTour/?fref=ts |
Autor: | zsakul [ 3 lis 2016, o 19:26 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Nie mam "twarzoksiążki" to komentarza nie dodam i zapłacę normalnie za wejściówkę W każdym razie będę ale jutro raczej - nawet urlop wziąłem. -- Łukasz |
Autor: | Hania [ 4 lis 2016, o 21:40 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Pierwszy dzień targowy zaliczony. tego i owego nie urywa. Najfajniej się zrobiło jak oglądacze sobie poszli, bo gdzieś tam znalazła się gitara i szanty poszły. Jutro pewnie będzie więcej ludzi , choć najazdu się nie spodziewam. Targowa restauracja do bani. Wybór AŻ 4 dań, byle jakich, taki fastfuj odgrzewany, porcje małe a wszystko nieproporcjonalnie drogie. To jak by co za banana (owoc taki) zawsze będę wdzięczna. Jak każda małpa zresztą. Czekam na odwiedziny ludzi z forum. Co prawda wbrew sugestiom kolegów ubrana. |
Autor: | Seba [ 4 lis 2016, o 21:45 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Hania napisał(a): Targowa restauracja do bani. Twojej nic nie dorówna |
Autor: | Hania [ 4 lis 2016, o 21:50 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Aha, jak tam kogo z żeglarzy nie interesują okołożeglarskie sprawy to może pooglądać autka w skali 1:1 . Tesla, Micusie, Jaguar, VW. Można dziecko ubrać tematycznie. Dlaczego jeszcze nie ma pampersów w kotwiczki ? Dla obu grup wiekowych ? Wykąpać też się można bo jest wanna i to z wodą. Z tej wanny to od razu na fotelik z masowaniem lub taki do leżenia i nic nie robienia. Być może da się dogadać i z sąsiedniego stoiska przyniosą fikuśnie pokrojone warzywka , z innego winko (zagrycha i popitka). * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * I jeszcze taka ciekawostka. Podchodzi KTOŚ. Pyta. Grzecznie informuję. Ale to tylko zmyłka. Nawet gdybym po mandaryńsku nawijała byłoby ok. Bo ktosiowi zależy tylko na tym by ukradkiem z torebeczki/kieszonki wyjąć swój folderek i mi wcisnąć usługę własną. Matka wychowywali mnie na osobę grzeczną. Życie nauczyło, że za grzeczną. Bezczelna być nie umiem więc wciśnięty folderek ląduje w koszu. Szkoda lasu, szkoda pań co zabierają worki śmieciowe, nie szkoda mi cudzej kasy wydanej na produkcję foldera. Cholera, można było za niewielkie pieniądze legalnie wynająć hostessę i w 30 min by te ulotki rozniosła. Na legalu. |
Autor: | Hania [ 4 lis 2016, o 22:04 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Sebuś, o kuchni własnej to sobie pomarzę wracając do dom ale jakiś poziom żywienia ludzi to powinien być. Za 25 zeta 2 bułeczki czyli tortilla ubogo nadziana zimnawa i w twardym cieście. A najlepsze, że jak podeszłam do lady (samoobsługa za tę kasę) to jeszcze się nie odezwałam, a już zostałam uprzedzona, że piwa nie ma bo wyszło. Nie pytałam gdzie wyszło bo piwa nie lubię. Wyglądam na smakoszkę piwa ?!??? |
Autor: | Seba [ 4 lis 2016, o 22:10 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Hania napisał(a): Wyglądam na smakoszkę piwa ?!??? trochę .... |
Autor: | Hania [ 6 lis 2016, o 07:55 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Kolejny dzień za nami. Zaskakująco dużo ludzi, znających się wzajemnie więc oceniłabym te targi jako kameralne. Za sprawą Sylwii, która mi pomaga, a jest miejscowa, przy naszym stoisku z reguły wesoło i pełno. Jeszcze trocha na tym Śląsku i tutejszej gwary się naucza. Odwiedzają nas (i zapewne innych) różne oryginały głównie psychiczne. Dowiedziałam się paru ciekawostek na temat Oceana A, a o których nie miałam pojęcia jako współarmator. Wmawiano mi, że portem macierzystym jest Gdynia i aktualnie jacht tam stoi. Kolejny Ezop wmawiał, że jacht ma połamane maszty od roku i stoi w krzakach na Dąbskim co by sugerowało, że przy okazji się wysztrandował. Triskela widziano na WJM . Był taki ludź co stanowczo twierdził, że na Oceanie to się fatalnie pływa chociaż nigdy na jego pokładzie nie był. Ciekawe na ilu jeszcze jachtach tak źle mu się pływa ? W oczach tegoż pana ja zapewne jestem kosmita, a stoisko należy wyświęcić i egzorcyzmy odprawić. No ale to zapewne "uroda" miejsc publicznych tego typu. Miejsce umownie zwane restauracją wczoraj ostatecznie dobiło. Za 3 herbaty zapłaciłam 24 zł. Podano je w papierowym kubku do napoi zimnych + drewniany patyczek. Właściciel pozbawiony jest instynktu albo ma w głębokim poważaniu ludzi. Nawet jak nie ma zaplecza kuchennego by prowadzić normalną restaurację, to przy dzisiejszych możliwościach mógł zorganizować możliwość wydawanie wszelkiej maści kanapek, sałatek, nawet parówek na ciepło jak to robią na stacjach benzynowych. Z rozrzewnieniem wspominam warszawską targową knajpkę. Za 2 godziny rusza ostatni targowy dzień. Mam nadzieję, że równie wesoły jak wczorajszy. Efekty - zobaczymy po jakimś czasie. Kilka osób już się zapisało na wiosenne rejsy, Islandia, Grenlandia i norweskie fiordy w 70% sprzedane. Wygląda na to, że nareszcie uda się zebrać grupę i obyć szkolenie radarowe Arpa w Szczecinie. Zbieraj nie pokazał się. Nalewkę wychleję sama. Niech żałuje, bo porterówka wyszła mi świetna. Poznałam Szamana i zamieniliśmy słów kilka. Sajmon przeleciał jak meteoryt jaki, się przywitał i pognał dalej. Jakieś osobniki tajemniczo informujące mnie, że są czytaczami forum też były. To pewnie te skrytoczytacze bo zachowywały się jak ten szpieg z bajki fajnej o krainie deszczowców. Czas wybebeszyć się z legowiska i wyszykować, młodego dobudzić. I jeszcze się pochwalę na koniec. Fajnego mam syna Końcowa relacja zapewne wieczorem. |
Autor: | Colonel [ 6 lis 2016, o 12:20 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Ale jak bonie donie OceanA lezy wyrzucony na brzeg na wyspie Puket, sam widzialem 18 razy Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka |
Autor: | Zielony Tygrys [ 6 lis 2016, o 13:08 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Ocean A? Nie wierzcie plotkom, takiego jachtu w ogóle nie ma. Wiem, bo sama widziałam. |
Autor: | Hania [ 6 lis 2016, o 19:53 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Targów koniec. Efekty ? Zobaczy się. Wesoło było. Zgodnie z przewidywaniem dzisiaj było polowanie na przeceny wedle zasady - nie będą chcieli tachać do domu. Wystawcy. Ja się mojego ciężaru pozbywałam systematycznie, dokupiłam parę drobiazgów i mam częściowo prezenty pod choinkę. Jak wytrzymam z niedawaniem. Prezentów. Z pobieżnej orientacji wyszło mi, że jako jedyna oferowałam rejsy na północ (Norwegia, Islandia, Grenlandia). Reszta to ciepłe rejony. Przegląd stoisk: związane z pływaniem na własnym: ja, Malbork, Infinity czarterownie: Bosfor, jakieś jeszcze ze 2 lub 3, kilka firm zajmujących się wioślarstwem kilka z ciuchami, pan z ostrzałkami noży, stoisko z nożami do wykrawania ładnego warzywek, sokowirówki, Pantenius, Tui, pani z kamieniem naturalnym do czyszczenia wszelakich powierzchni, ozdóbki żeglarskie, książki żeglarskie. Motorówki , motorówki, motorówki i samochody. Pan Baranowski też był. W targowej knajpie nie byłam, negatywna opinia pełzała po okolicznych stoiskach. Kolejne forumowe twarze się pokazały, pogadały. Zbieraja wyglądałam do chwili ostatniej. Pewnie pilnuje brzózek. Jeszcze 3 godziny i żegnam Katowice. Rano Szczecin , koniec atrakcji, czas pracować. Temat targów w Katowicach zamykamy. Udane, kameralne, wesołe. |
Autor: | Zbieraj [ 7 lis 2016, o 01:12 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Hania napisał(a): Zbieraja wyglądałam do chwili ostatniej. Pewnie pilnuje brzózek. Pies drapał brzózki. Ich pilnuje niejaki Antoni. Ja pilnowałem Tygrysa, dokonując w nielicznych wolnych chwilach przeprowadzki.Niestety, po 18 latach wspaniałego żywota, Tygrys przeniósł się do kociego nieba. Niech mu kuweta lekką będzie! Szymborska napisała piękny wiersz o śmierci: "Tego nie robi się kotu." Jakiś koci poeta powinien napisać wiersz: "Tego nie robi się twojemu panu". Swoją drogą - nie przypuszczałem, że odejście czworonożnego przyjaciela może być taką traumą. |
Autor: | Kurczak [ 7 lis 2016, o 07:42 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Mój przechodni Cipek ma już 15 lat i też mu wiele żywota nie zostało Jest traktowany od zawsze jak członek rodziny choć to kombinator i dręczyciel, ogólnie szuja Jak był w kwiecie wieku teść go wyprawił z czwartego piętra na parter na skróty. Przypadkowo, bo wylazł na zewnątrzny parapet w kuchni a teść wieczorem zamknął okno i kot fruuu... Jak się dowiedział ile zapłaciliśmy za operację ze stabilizacją drutami złamanej z przemieszczeniem kociej łapy byłby dostał ataku apopleksji... cyt. "mało to kotów po ulicy chodzi" ? Jak go Krysia zapytała jak by się czuł gdyby on złamał nogę i od nas by zależała decyzja leczyć albo uśpić To się chłop wział i obraził |
Autor: | bury_kocur [ 7 lis 2016, o 08:47 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Kurczak napisał(a): Jak go Krysia zapytała jak by się czuł gdyby on złamał nogę Teściu też wyłaził na parapet w kuchni ??? Pzdr Kocur |
Autor: | Bastard [ 7 lis 2016, o 11:24 ] |
Tytuł: | Re: Wiatr i Woda w Katowicach |
Zbieraj napisał(a): Swoją drogą - nie przypuszczałem, że odejście czworonożnego przyjaciela może być taką traumą. Witaj w klubie. W końcu października musiałem pożegnać moją prawie 19 letnią suczkę. Spłakałem się jak bóbr.
|
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |