Na temat pianek (teoria) poczytaj sobie
tutaj
Jeśli chodzi o praktyczne stosowanie ich w trakcie żeglowania na zwykłym jachcie turystycznym, muszę powiedzieć, że mam niezbyt miłe doświadczenie. Miałem wrażenie, że jest mi stale mokro a wiatr przewiewał mnie na wskroś i odczuwałem zimno. Pianka jest raczej przystosowana do bezpośredniej kąpieli (nie dopuszcza do szoku termicznego przy wpadaniu do wody) a to na windsurfingu jest częstym przypadkiem. Przy sportowym pływaniu na 470siątce gdzie będziesz w ciągłym ruchu może być inaczej i może będzie Ci ciepło. Niemniej jednak w czasie chłodniejszych dni zaleciłbym stosowanie dodatkowo jakiegoś ortalionu na wierzch. Generalnie na lato, na ciepłe słoneczne dni, polecam piankę z dżerseju (2 – 3 mm grubości), krótki rękaw, krótkie nogawki. Na chłodne wiosenne lub jesienne dni piankę z neoprenu, jednoczęściowa pełną (od stóp do głowy, zakrywająca ręce), która jest pokryta dżersejem obustronnie. Należy pamiętać, że grube pianki w tym sporcie ograniczają znacznie ruch a więc ich nie polecam, natomiast doradzam pianki cienkie do 3 mm i do tego wiatrochron z ortalionu. Na głowę na żaglach wełniana czapka, na windsurfingu kaptur. W HP prezentowałem
brata andrzeja , który jak się temu przyjrzysz na Bałtyku pływa właśnie w cienkiej piance z dżerseju i na górę zakłada ortalionowy wiatrochron. Przy temperaturze wody 6 stC wytrzymuje ok. dwóch godzin pływania. To z grubsza tyle. Aaa i jeszcze jedno, obuwie piankowe (świetnie trzyma się pokładu łódki i deski, rękawiczki również z pianki (rękawiczki tylko jak zimno na dworze i zimna woda). Jak by co pytaj
[ Dodano: Sro 10 Cze, 2009 19:48 ]
Może jeszcze uszczegółowię, kiedy pisałem pierwszą odpowiedź nie miałem wiele czasu i wdarło się w to trochę chaosu. Za cienkie pianki można uznać te do 3 mm, grube nawet do 10mm (te z reguły używane są do nurkowania). Z cienkich pianek te cieplejsze są wykonane z neoprenu podszytego dżersejem, warto je stosować w chłodne dni (temp. zewn. <18 stC, brak słońca). Pianki z dżerseju (pianka przypomina materiał) na dni cieplejsze > 18 stC. Jeśli woda jest chłodna ok. 12-15 stC a na dworze ciepło to zakładając, że mało do niej wpadamy a więc jesteśmy zaawansowani to tu również polecam piankę z dżerseju, cienką, która ograniczy gwałtowne schłodzenie w wodzie, kiedy do niej wpadniemy. Gruba, ciepła pianka wykonana z neopranu świetnie chroni przed skutkami wyziębienia w wodzie, ale przegrzewa organizm w trakcie długiego pływania np w Słońcu i temp. > 18 stC. Wówczas czasami warto zmoczyć się ponadplanowo wpadając sobie do wody. Oczywiście na desce nie stosujemy żadnych dodatkowych ortalionów, to tylko jeśli już, to w trakcie sportowego pływania na 470esiątce. Czasami jak pianka wydaje się zbyt chłodna a nie mamy innej cieplejszej, to dobrze jest pod piankę na siebie włożyć jedną lub więcej koszulek bawełnianych i jeszcze jedno, piankę dobieramy na wcisk, jak trudno włożyć na siebie to moczymy ciało, mydlimy i wciągamy ten ubiór. Muszę nadmienić, że indywidualne odczucia mogą podyktować inny wybór, wiele niestety zależy od organizmu człowieka i to, co napisałem nie może być regułą. Wielokrotnie moi koledzy, kiedy ja byłem ubrany lekko, oni zakładali ciepłe pianki.