Cześć,
CrazyLady - Eol/ Andrzej

Pozdrawiam
Andrzej

Wciągnąłem Andrzeja na członka: viewtopic.php?p=109855#p109855

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Sławku , a Ty jestes w ogóle ?
Napisz co slychać, co tam w domu , robocie ...
Od 2 tygodni nie mamy tez info o Helixie, nie loguje siem , dlatego każda aktywnosć "starej" Kadry jest pożądana.

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

_________________
Słаwek vel Wąski
"Mаrynаrz powinien być chlujny i mrаwy..."

Witam,
mam na imie Piotr,
VR kainaboot.

Witaj.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

Kolejny porombaniec????
Piotrze, jesteś łelkam!
Pisz tu ile chcesz, możliwie bez sensu (z sensem piszemy tylko w piątki). Gdybyś miał trudności ze zrozumieniem naszych wyżyn literacko-słowotfurczych (ciągle czekamy na Nobla) - tu masz słownik:
viewtopic.php?f=46&t=13553&start=0
Uwętualną chęć zapisania siem do naszej porombanej grupy, no, tego, kurde, znaczy - kolektywu wirtualnych żeglujów, tu masz maniual, czyli instrukcję obsługi:
viewtopic.php?p=339464#p339464

Aha, no i pamiętaj:
My tu som po to, żeby sobie robić jaja. Ścigamy siem wyłącznie przy okazji.
Reszty forumowych wontków możesz nie czytać.
A gdyby Ci siem przez przypadek otworzył dział polityczny - spluń trzy razy przez lewe ramię, powiedz: "Apage satanas, zgiń, przepadnij, siło nieczysta!", a potem na wszelki wypadek sformatuj dysk.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Dokladnie!
trzeba byc naprawde porabanym zeby noce zarywac dla VR, ale ten typ tak ma.
Plywam juz od jakigos czasu, przewaznie SO. Clipper to co innego!
Wielu scigantow znam z wczesniejszych regat. Wszystkich znajomych i niznajomych witam i zycze wielu emocji i nieprzespanych nocy!
aaaaa, jeszcze jedno... nigdy nie bylem na prawdziwym zaglowcu.

Mam chyba w znajomych o początku Clipra. Całkiem dzielnie sobie radzisz

Święte słowa, Kapitanie, święte słowa

Wszystko przed Tobą. Ale pamiętaj, tak wygodnie jak w fotelu nie będzie. Good Luck!!!

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

E,tam! Na żaglowcu kołysze o wiele lepiej.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Święte słowa. Nie trzeba fotela bujanego. Zresztą, jeżeli już, to trzeba kupić sobie takiego co to odchyla się na wszystkie strony i wówczas żeglować virtualnie albo mieć przy sobie flaszeczkę mocnego trunku

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

moze kiedys Cie zabiore, jesli mlodziencza werwa nie wygasnie.

Dobrze, ale ja nie mam pojecia o zeglowaniu realnym.

Mówiąc filozoficznie - wszystko się kiedyś robi po raz pierwszy w życiu. Taki, weźmy natenprzykład Darbobcio Numerowany. Ścigał siem wirtualnie po Saharze na motocyklu, ale przypadkowo zajrzał na nasz witrualnoregatowy wątek i przepadł.
Nie dość, że siem zrobił czołówką wirtualno-porąbaną, to jeszcze minionego lata zabrał siem z Wojtkiem Numerowanym na łódkę. No i wsiąkł.
Szkoda chłopa.
Jeszcze musimy, niestety, popracować nad nim, bo onże, skubany heretyk, ustawia sobie prędkość w kilometrach na godzinę, zamiast w węzłach.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Zbieraj prawde mowi, pierwszy raz na wodzie , to było przezycie w 05/2015 .

Piotrze, strach był na poczatku , jak sie wpadło na wahliwą przestrzeń
Potem , przypiety 3- ma paskami przetrzymałem caly dzien zeglowania we flaucie

Wreszcie, ufając Kapitanowi (Wojtek64) , rozpiąłem uprząż i przestałem chyba na utce przeszkadzać , a zacząlem cokolwiek pomagac

A dnia nastepnego był wyscig - tu masz link chwilowy - utka z niebieskimi zaglami to my

Musze powaznie pogadać z Wojtkiem, czy weżmie mnie na kolejny wiosenny wyscig, bo ta zaraza jest tak wredna, a adrenalina wieksza niż po odcinku specjalnym na rajdzie ...

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

Pieknie to wyglada! az na sercu robi cieplo.
Marzenie!

_________________
Piotr

Jak na pokladzie nie ma za wiele do roboty, to siadamy z gitara i spiewamy o sztormach:
https://www.youtube.com/watch?v=JY2Rr538-fk

ten pan jest czesciowo odpowiedzialny za moje tulaczki. To dzieki niemu "zakochalem" sie w Brassensie...

_________________
Rafal (VR - rafiot_polo)

"zawsze będzie wiatru kierunek, byśmy wiedzieli przeciw czemu walczyć
rozpoznacie łatwo nas, wytrzymalców, po płomieniach jakie mamy pod stopami"
Mano Solo

no to jestem.... czyli kilka słów do mikrofonu.

Z uwagi na to, że dzisiaj piatek to raczej chcialbym napisac coś z sensem ..

virtualnie plywam ...hmmm... ze 4 lata .. musialbym to znalezc w archiwum. w realu ciut dłuzej.
Na poczatku mocno sie spinalem, budziki o 2-3 w nocy zmiany kursow etc etc, ale jak zauwazylem ze bez full opcji + pomocy programowej sie nie da to traktuję to lajtowo.
A ze czesto gdzies wybywam nie bylem na tyle mobilny aby kontrolowac regatowanie.

Na srodladziu 2-3 lata temu troszke na sigmach active poplywalem, ale jak kumpel postanowi wyprzedac łodeczki to troche na stowarzyszenie sie rozpadlo.

Pozostaje morze nasze morze ... czyli jakies 4-5 rejsow w roku z uwagi na ograniczenia urlopowe

..to tak w skrocie ..

I za to Cię lubię.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Witam
Właśnie dołączyłem do forum :
tutaj - artursailor
łódka virtualna - Arturailor

A nie pomyliłeś siem aby? Artursailor ma łódkę Arturailor?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Witajcie virtualni żeglarze, ja również pod nickiem kris3cz3k staram się bawić jak czas pozwala. Ze względu na jeszcze średnie umiejętności skupiam się na regionalnej rywalizacji na Śląsku z mieszanymi efektami

_________________
Pozdrawiam,
Krzysiek
http://www.minicat.pl

Cześć Skiperom, żeglarzom, majtkom pokładowym.
Pływam sobie VR od 2 lat na dwóch udkach; Algirdas i wmordewind.
Witam się i pozdrawiam.

Ahoj. Czy ktoś coś podpowie w sprawie logowania do VR.
Wywaliło mnie z konta i ponownie no mogę się na posiadane hasło zalogować, więc generuje nowe hasło. Wyskakuje zielony napis "czek jor inboks".
Sprawdzam, nic. Czekam. Sprawdzam po 1h. NIC. Tak w spamie też nie ma.
Ktoś miał podobne doświadczenie.

Algirdas.

Mła na ten przykład, gdzieś tak od 2 tygodni wywala po każdym wyjściu.
Kiedyś to robiło tylko jak logowałem się z różnych urządzeń.
Ale takiej totalki jak Ty podajesz to nie przerabiałem jeszcze.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

Gratulacje Old Bastard 26sek i pierwszy przed Husarią w Dubai Muscat


Przegrałem podium bo poszedłem na rower na 2h.

Ale to trzeba pilnować. Ciężko jest konkurencja ostra.

Szaleństwo w tempie walca drogowego na Bałtyku a tu cisza forumowa. A zaciekawiło mnie jak to Ci z czołówki te wyspowe pachołki poomijali. Ja wczoraj na nawrocie z jedną wysepką nie mogłem dać sobie rady. A Miszcze w tym bałaganie - Morze Archipelagowe - jak nietoperze bezbłędni. Pozdrawiam.

Kto teraz zegluje po Morzu Czarnym, nie zapomniec o Wysepce Wezy (po drodze miedzy 2 boja à meta).
W razie spotkania niezaproszonych gosci, haslo jest takie:
Русский военный корабль, иди нахуй !!!

_________________
Rafal (VR - rafiot_polo)

"zawsze będzie wiatru kierunek, byśmy wiedzieli przeciw czemu walczyć
rozpoznacie łatwo nas, wytrzymalców, po płomieniach jakie mamy pod stopami"
Mano Solo