Spoko, od paru regat nowe francuskie międzymordzie tak ma. Inni już siem posuwają, a moja utka stoi.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

To prawda ...
ale nigdy nie wiem, czy się na pewno dobrze zarejestrowałem, czy tylko myślę, że to zrobiłem.

_________________
KG

normalnie jestem dumny;) przynajmniej raz w zyciu na chwilę odsadziłem wszystkich i wśród polaków miałem przez chwilę trzecie miejsce:D
ale to se ne wrati;) już mam 13te:D

edit: a teraz drugie... coś VR jest niezdecydowany

Albo pierwszy. Powtorze Ci za Zbierajem - spoko. Nie podniecaj sie chwila, patrz w przyszlosc, abys pozniej nie tracil szybko tych numerkow jednocyfrowych.
Powodzenia zycze.

ale właśnie o to chodzi by podniecać się chwilą:) mam doskonałą świadomość tego, że mając na początku 1 lokatę wśród PL skończę (bo nie wierzę, że mnie nie objedziecie po pierwszym zwrocie) na miejscu xxxx I ja skończę na miejscu 5000 na 40000 startujących to i tak będę dumny z siebie jak paw:)

nie używam zyzia - idę totalnie na czuja biorąc pod uwagę jedynie prognozy na kilka dni do przodu (nieprecyzyjne ...jak to prognozy).

wy się cieszycie z końcowych wyników a ja się cieszę za każdym razem gdy jakiś zakombinowany ryzykowny manewr daje wyniki w postaci wyprzedzania dziesiątkami czy setkami na każde kilka godzin. Za ryzykowny manewr mam np. odjechanie znacznie w bok by wjechać w silniejszy wiatr.

No weź przestań..... Prosty zyzio , nawet na noc ustawiony na kreche a rano skorygowany wg TWA da ci przewagę w skali 80 do 20 , będziesz w 20% wygranych , a nie na przypadkowym miejscu w pozostałych 80 %.

_________________
Dariusz
Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec...

I bardzo mi się podoba Twoje swobodne podejście do tej zabawy!

Zyzol wiadomo - jest gooopi, choć czasem bywa pomocny
Wcale nie musisz z niego korzystać, jednak czasem warto zerknąć na polarsy, które pomogą Ci dobrać żagle i kąt do wiatru.
Najlepsze jakie znam są tutaj:
http://toxcct.free.fr/polars_beta/

Ale ja nie gram dla wyniku jakotakiego. Nie problem z obsługą zyzia - tego spokojnie bym ogarnął szybko. Powiedzmy, że uczę się podejmować decyzje na podstawie mapki z wiatrem. Np w volviaku wszyscy odbiliście już w górę, a ja po krótkim zawahaniu dalej ciągnę na wschód jeszcze jakieś 12h (w końcu tam musi być jakaś cywilizacja). Za 2-3 dni dowiem się, czy to była dobra czy beznadziejna decyzja:) Obecnie jestem już na 3xxxx miejscu więc wyraźnie odstaje od tłumu:)

Druhu, kurde, to przekracza wszelkie granice przyzwoitosci. Znow nielegalnie bedziesz dalej niz ja.

Miałem wystartować w jednej parze wyścigów a już lecę kolejną. Na ile czas pozwoli to pobawię się chyba nieco dłużej


To moze na etapie, jak rozkminię lepiej sterowanie i sens używania na kompasie kolorowego wskaźnika (optymalnego punktu pomiędzy prędkością a dystansem). Na razie wychodzi mi, że niezmiernie rzadko kiedy mój kurs pokrywa się choć odrobinę z 'zielonym'.

Póki co uskuteczniam eksperymenty, choć wiem, że w zatoce biskajskiej za bardzo poleciałem na wschód goniąc silniejszy wiatr a teraz nie zdążę na jeszcze silniejszy który się formuje przy portugalii.

...ale by gonić go! Ale by gonić go!

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Zielony to ładny kolor, ale...nie zawsze warto zielenić swój kompas
VMG można lepiej wyliczyć samemu w zależności ok kursu przeznaczenia i kierunku wiatru.
Jak chcesz temat zgłębić to poczytaj tutaj
https://www.adammichel.eu/pl/vmg-czyli-velocity-made-good/

Nie len sie Druhu, do gory.
Nie musisz Darkowi wchodzic przed dziob.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Widze, ze Calinka przygniata cie do dolu, ale przeciez mozesz przeskoczyc.

Święto w domu - córka obroniła pracę dyplomową, więc trochę przegapiłem zwrot
Następnym razem walnij w dzwon...znaczy zadzwoń

To siem mówi "wybij szklankę".

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

chyba wypij

[quote="sirapacz"]wypij[/quote
Patrzac na Twoj kilwater mozna odniesc wrazenie o ilosci wypitych szklanek.

Onegdaj zdażyło mi się wybijać szklanki na Zawiasie
Zdarzyło się również w pewnej tawernie - co sporo mnie kosztowało

Telefon nijak mi się jednak ze szklanką nie kojarzy

Ojtam, ojtam.

Sirapacz naczytał siem niejakiego Mickiewicza Adama (z zawodu poeta, przed kolegium ds. wykroczeń niekarany). Wzruszył siem silnie czytając "Świteź":

Jeżeli nocną przybliżysz się dobą
I zwrócisz ku wodom lice,
Gwiazdy nad tobą i gwiazdy pod tobą,
I dwa obaczysz księżyce.

Wyszedł (sirapacz, nie Mickiewicz) na pokład w nocy, spojrzał w niebo, zobaczył Kasjopeę i postanowił zilustrować balladę.
I zrobił to precyzyjnie, na wodzie, w lustrzanym odbiciu.



Darek ze swoim słynnym Zorro odwalonym koło Florydy, to przy sirapaczu cienki Bolek.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Wstalem o nieprzyzwoitej porze i co widze?
a/, co za porownanie Zbieraju, zebym ja Dareckiego musial bronic,
b/w nocy padalo i dobrze,
c/ide nieco za ostro.

Darecki tez lekko odpadl i dobrze.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

No, to mam rozlokowanie czolowej szostki, od Darka na lewej, do Calinki na prawej.

Na prawym trawersie mam Leszka Numerowanego (opis się nie zmieścił...)
A Guest to wiadomo - tajny kryptonim Calinki

W VOR REAL utki też rozrzucone.
Dziwne, ale mają jakieś 40 mil przewagi nad VRowcami

motałem się, bo nie miałem pomysłu na naprawienie pierwszego błędu (czyli zbyt wczesnego pierwszego zwrotu)

teraz gonię:)

A tu rarytasik - 24 minutowy skrót z przebiegu LEG7


https://youtu.be/kHIPUQN4NPM

Wieksza czesc filmu ciekawa, ale fragmenty obejmujace sekundowe ujecia nie do ogladania. Tak, jakby ktos chcial ingerowac w podswiadomosc ogladajacego. Fuj.
Jest na YT wiele filmow z relacjami zeglarskimi. Twoj sygnal Jacku, byc moze zainteresuje czytaczy Forum. Dobrych wrazen.
Wiele z tych relacji ogladam z zachwytem, ale i zazdroscia. W latach 50tych, 60tych, moglismy plywac na statecznych okretach, ktore pod pelnymi zaglami chodzily z zawrotna predkoscia nie przekraczajaca 10kn. Troche zal.

Wstajem, paczam i cóż widzem?
Jakiś takiś porządel

Nie jest źle ...
Jeszcze trochę i będziemy się znów chrzcić na równiku, no i dalej ścigać na Atlantyku Pn.

_________________
KG

Równik dawno za nami, Karaiby kuszą na trawersie, ale Newport ważniejszy

Póki co stały kurs 129 twa na najbliższe 20h pozwala korzystać z pięknej pogody.

Kuszą, kuszą.... I na Kubie też się nie daj skusić - na żadne cygaro, żaden tum...)
Newport na compasie - trzymać kurs!!! 8

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

... rum...

_________________
KG

No tak. Ile moze kosztowac jedna doba w beztroskim niebycie? 1,5h i 500 na liscie.
Piorun, Dar_bob i Nieregatowiec przeszli.