Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

RORC na zimnym Atlantyku
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=46&t=29530
Strona 1 z 1

Autor:  Jur [ 14 lis 2018, o 21:46 ]
Tytuł:  RORC na zimnym Atlantyku

Startuje 24 listopada .

Autor:  Jacenty67 [ 22 lis 2018, o 11:04 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

Zwarty i gotowy ;)

Załączniki:
RORC 2018.JPG
RORC 2018.JPG [ 29.02 KiB | Przeglądane 6528 razy ]

Autor:  Jur [ 22 lis 2018, o 18:10 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

Jacenty67 napisał(a):
Zwarty i gotowy

Fajnie, ale czy pamietasz ze tam jest zimno, mokro i do domu daleko?
Wezme cos na rozgrzewke i wzmocnienie. ;)

Autor:  Jacenty67 [ 22 lis 2018, o 18:16 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

Captain Morgan, Jack Daniels, Jim Beam - to członkowie mojej załogi :rotfl:

Autor:  Jur [ 22 lis 2018, o 18:18 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

W zeszlym roku wokol Liparyjskich myslalem o tym czy dopadnie mnie mafia sycylijska. Okazalo sie ze najwiekszym mafioso byl niejaki ciul z wycieczkowca, ktory pierwszy zwial ze statku w opresji. No i ten "jachtsmen" na "okrecie" bez zalogi pokladowej, za to z liczna zaloga hotelowa. Zastanawialem sie tylko nad tym czy te liczne stewardessy sado dyspozycji nieustannie, czy tez maja jakies dyzury, wachty? :roll:
Przestalem o tym mowic bo moja slubna orzekla ze przemawia przeze mnie zawisc. :evil:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Jacenty67 napisał(a):
członkowie mojej załogi

Jacku, wiec zaloge masz liczniejsza niz moja. Zaangazujetylko Soplice, Zoladkowa Gorzka i Zywca. No i jakies hostessy of course, /zone zostawie w domu/. ;)

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Tymczasem zaklepalem /o zgrozo/ dwukalubowca na Balearach. :oops:

Autor:  Jacenty67 [ 22 lis 2018, o 21:38 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

Jur napisał(a):
Tymczasem zaklepalem /o zgrozo/ dwukalubowca na Balearach. :oops:


Moja noga na dwukadłubowcu nie stanie - może kiedyś na Karaibach zrobię wyjątek.
Żeglowanie bez przechyłów to nie dla mnie :lol:

Autor:  Jacenty67 [ 24 lis 2018, o 15:22 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

Nu, pajechali :D

Załączniki:
RORC 2018 start.JPG
RORC 2018 start.JPG [ 113.75 KiB | Przeglądane 6456 razy ]

Autor:  Jacenty67 [ 27 lis 2018, o 20:21 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

Każdy szuka własnej drogi.
Ja (zielona utka) tym razem na południe, w poszukiwaniu passatów :D
Załącznik:
RORC 2018 w poszukiwaniu stabilnych passatów 20181127.JPG
RORC 2018 w poszukiwaniu stabilnych passatów 20181127.JPG [ 65.31 KiB | Przeglądane 6409 razy ]


Póki co pozycja 22250 :rotfl:

Autor:  Jacenty67 [ 28 lis 2018, o 13:38 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

Z gatunku - Czym jeszcze może nas zaskoczyć VR?

Na 0450 zaprogramowałem zwrot na W, auto TWA 140. na wszelki wypadek dwa razy zrobiłem reload - programator był aktywny.

Wstaję rano i co widzę? Dalej płynę na S, programowanie nie zadziałało :twisted:
Dobrze, że miałkiego nie było w zasięgu wzroku...

Autor:  Dar_bob_63 [ 28 lis 2018, o 19:28 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

Jacenty67 napisał(a):
Z gatunku - Czym jeszcze może nas zaskoczyć VR?

Na 0450 zaprogramowałem zwrot na W, auto TWA 140. na wszelki wypadek dwa razy zrobiłem reload - programator był aktywny.

Wstaję rano i co widzę? Dalej płynę na S, programowanie nie zadziałało :twisted:
Dobrze, że miałkiego nie było w zasięgu wzroku...

Jacek, swoje ugralismy , teraz to tylko zabawa.... nawet Zbieraj mowi " pier....le nie robie , polecial na zasluzone wakacje do USA.
Niech tam na forum VR co to france wprowadzili jako novum , sie młodzi zapaleńcy , i inne popaprancy drą.... i tak bez ogólnej wiedzy i praktyki dalej niz dupa nie podskocza.
My możemy jako SO, przesypiać noce , walic w miałkie i tak wygramy , a malo doświadczeni patrza: o teraz mam optymalny kurs na N ,zielono jest to ustawiam. A Cel jest na na W ... Takie mam obserwacje z ich zachowań. To ta ekipa NO Zyzio. :-P
Róbmy swoje , płyńmy na luzie... Pozdrawiam cala Ekipe zegluj ...

Autor:  Jacenty67 [ 28 lis 2018, o 21:01 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

Dar_bob_63 napisał(a):
To ta ekipa NO Zyzio.


No właśnie - jakoś nam się TEAM POLAND rozrósł w sposób niekontrolowany. Myślę, że nie taką ideę miał Piorun.
Zawsze możemy założyć drużynę zegluj i do niej się przenieść :rotfl:
A zapraszać tylko solidne jednostki - VSR 11+ :rotfl:

Autor:  Jacenty67 [ 2 gru 2018, o 12:10 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

Utka sobie płynie, a ja w fotelu na 8 Jacht Film - zaraz się zacznie:)



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  Jur [ 3 gru 2018, o 23:59 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

8 Jacht Film
Szkoda ze nie zarzadziles retransmisji.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Autor:  Jacenty67 [ 4 gru 2018, o 08:59 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

Jur napisał(a):
8 Jacht Film
Szkoda ze nie zarzadziles retransmisji.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Repliki festiwalu odbędą się:
2 lutego w Gdyni
9-10 lutego Szczecin
23-24 marca Rybnik

może coś dobierzesz :D

Autor:  Jur [ 4 gru 2018, o 18:44 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

Nie chcialbym naduzywac Twojej uprzejmosci, ale jezeli zechcialbys napisz kilka zdan czy sa jakies perelki. Jezeli sa, to chyba wybiore sie. Nie interesowalyby mnie trywialne relacje z urlopowych balang. Badz wiec recenzentem. ;)

Autor:  Jacenty67 [ 5 gru 2018, o 00:01 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

Jur napisał(a):
Nie chcialbym naduzywac Twojej uprzejmosci, ale jezeli zechcialbys napisz kilka zdan czy sa jakies perelki. Jezeli sa, to chyba wybiore sie. Nie interesowalyby mnie trywialne relacje z urlopowych balang. Badz wiec recenzentem. ;)


"The boatmaker" - polski tytuł "Architekt' , wybrany przez publiczność najlepszym filmem festiwalu.
To historia gościa, któremu żaden jacht nie podobał się tak do końca, więc postanowił zbudować swój własny... Zajęło mu to krótką chwilę, jakieś 25 lat...ale w końcu popłynął!
Załącznik:
architekt.jpg
architekt.jpg [ 53.66 KiB | Przeglądane 6228 razy ]

Też na niego głosowałem :D

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Widziałem jeszcze historię rodzinnej podróży east-west w USA z opłynięciem Hornu, gdzieś w 1936-8.
Autentyczny dokument z podróży opowiadany przez 83 latka, wtedy 2,5 rocznego synka kapitana i właściciela szkunera. Świetne ujęcia archaiczną kamerą...czad.

Była też historia próby opłynięcia Hornu na windsurfingu i na koniec mała biografia Alexa Thompsona (m.in.VendeeGlobe).

Warto było - za rok też się wybiorę, a organizatorom życzę równie trafnego doboru repertuaru :D

Autor:  Jacenty67 [ 8 gru 2018, o 16:54 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

Meta coraz bliżej, za jakieś 14-15h, ciężka nocka się szykuje, szczególnie dla Wielkiej Pticy - prowadzi i ma szanse dojechać na pudle. Chociaż różnice są kablowo/chwilowe :D

Nasz prowadzący, Leszek Numerowany chyba trochę przekombinował i raczej na pudło PL nie wejdzie... za to Bastard, Tomek, Kameleon, Rafał i ja trochę powalczymy :D

Załącznik:
RORC 2018 dojazdówka 20181208.JPG
RORC 2018 dojazdówka 20181208.JPG [ 93.07 KiB | Przeglądane 6169 razy ]

Autor:  Jacenty67 [ 9 gru 2018, o 07:20 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

Tomek przygruntował przed metą!
Nie mam do niego kontaktu...

Autor:  Jacenty67 [ 9 gru 2018, o 07:35 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

Jacenty67 napisał(a):
Bastard, Tomek, Kameleon, Rafał i ja trochę powalczymy

Załącznik:
RORC 2018 rank PL 20181209.JPG
RORC 2018 rank PL 20181209.JPG [ 42.4 KiB | Przeglądane 6144 razy ]


Nie udało się dopaść Sławka, Tomek dalej traci pozycje, za to sam się cudownie ocaliłem...
Tyczki może działają sprawnie, ale koła sterowe programatora nie działają poprawnie nawet bez auto TWA...
Tak miało być
Załącznik:
RORC 2018 dojazdówka nocka 20181209.JPG
RORC 2018 dojazdówka nocka 20181209.JPG [ 130.84 KiB | Przeglądane 6144 razy ]

a potem musiałem się ratować
Załącznik:
RORC 2018 dojazdówka o mały włos 20181209.JPG
RORC 2018 dojazdówka o mały włos 20181209.JPG [ 136.53 KiB | Przeglądane 6144 razy ]

Autor:  Senator [ 9 gru 2018, o 08:15 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Załącznik:
K.JPG
K.JPG [ 48.49 KiB | Przeglądane 6141 razy ]

Autor:  Jacenty67 [ 9 gru 2018, o 10:23 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

Tyczki czy program Tomku?

Autor:  Senator [ 9 gru 2018, o 10:33 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

Jacenty67 napisał(a):
Tyczki czy program Tomku?

Tyczki.
Załącznik:
francowata_mapa.JPG
francowata_mapa.JPG [ 195.57 KiB | Przeglądane 6124 razy ]
Na zdjęciu wyraźnie widać, że france tu oszukują. Jak zwykle...

Autor:  Jacenty67 [ 9 gru 2018, o 11:03 ]
Tytuł:  Re: RORC na zimnym Atlantyku

Senator napisał(a):
france tu oszukują


Ale teraz przed rozpoczęciem każdego wyścigu ostrzegają o możliwym sztrandowaniu, a na koniec klikasz UNDERSTOOD :rotfl: co by pretensji później nie było :rotfl:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/