Ahoj!

Jest sporo czasu, ale już można zacząć walkę na trasie NjuJork - SanFranciszko.

Płynę od paru godzin.

Gońcie!

Witam. Jestem przed Tobą. A to Huragan Dorian na naszych mapach.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

cd prognozy z naszych map

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski

Ciekawe jak virtualne łódki radziłyby sobie w huraganie

Horn zdobyty po 18 dniach.
Jakieś mniej niż drugie tyle do mety.

Wiem, że płynie Wojciech Numerowany, Bastard Stary, no i Zbieraj startnął niedawno.
No i jeszcze Leszek, któren to dawno temu meldował, że jest przede mną

Ja wystartowałem drugi raz, jak się zorientowałem, że przy starcie w huragan, na równiku będę o 2 dni wcześniej.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Brawo Ty!
Ja ruszyłem, żeby ruszyć - ot taka mordęga

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Pirwszom czy drugom razom?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

W kinie bywałem ostatnio i polecam, bo widziałem MAIDEN, a potem 41 dni nadziei (beznadziejny tytuł...)

Za drugom. Teraz jestem ponad 500 mil przede mną za pierwszom razom.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Nie wspomogłem siem niczem, więc szans na rekord nie ma żadnych, ale taki przejściowy wynik też cieszy

Kongratulasją.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Transat dopiero jutro, no to siem puściłem drugi raz

Wygląda na to że MacWszystek obejmie zaraz prowadzenie. Raketa poszedł wzdłuż brzegów i stracił. A Old_Bastard dopłynął po 33 dniach z hakiem.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

MakWszystek trzeci, prowadzi Twoja Stara.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Już nieaktualne - Mać na 18 tym, a Mak na 38 mym



Większy ten hak niż mój, a jeszcze większy niż Algirdasa


* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Czekamy na Zbieraja - pywnie byndzie liderem jag pokona te resztówkę, jakieś 4600 mil
Wiatry mu sprzyjają - tera daje 42 węzły

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Ogin8 też ma dobry czas - Raketa go ciągnie

Wypłynąłem Bastardem ponownie.
Przyjrzałem się trackowi obecnie prowadzącego i, o ile jest on dokładny, zauważyłem ciekawe zjawisko. Do Hornu jego czas nie był rewelacyjny, na pierwszej boi (Recife) 10 dni, na Hornie 17. Dopiero powrót po zachodniej stronie dał super wynik. Z tego by wynikało, że przy bardzo dobrym układzie wiatrów można jeszcze zejść poniżej 30 dni, ale 29-29,5 wydaje się granicą.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Ja liczyłem na dobry wynik, bo Horn zaliczyłem w 15 i pół dnia, ale na Pacyfiku jest słabo. Podciągnąłem trochę parę dni temu na solidnym sztormie (miałem ponad 40 w.) ale teraz kicha i nie zapowiada się lepiej aż do mety.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Na dziś Zyzio daje Ci około 31d 4h. Wyniki świadczą, że planować start można tylko orientacyjnie bo i tak zadecyduje jazda po Pacyfiku.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Dojechałem.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

W drugiej próbie mam jeszcze 1750 nm do mety, ale... aktualny lider ma do mnie stratę 1677 nm...
Czyżbym miał szansę na dobry wynik?

Lider po 26 dobach był 380 mil przed Twoją obecną pozycją. Ale wynik możesz mieć dobry o ile nie trafi się pod koniec jakaś cholerna dziurwa. Bo właśnie wpadł w nią siara.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Siara wlazł na podium PL, ale chyba jutro Jacenty go stamtąd wygryzie.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Mówisz i masz


I nie tylko Siarę wygryzłem

A za półtorej godziny wjedzie w główki Algirdas i też namiesza na podium.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Fakt, może Cię zepchnąć na 4te...

W dziurwę wpadłbył, więc może się nie wdrapać na pudło

Będzie o godzinę za mną. Ale pecha ma nieprawdopodobnego. Taka dziurwa tuż przed metą!

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Niecała godzina eh Gratulacje dla lepszych.

Ahoj
Niecała godzina. Ale ja tylko 4h dziurwy miałem. Siara ile stracił na północnym Pacyfiku.
Gratulacje dla lepszych

Taki ranking póki co, ale jeszcze Piorun ciągnie

Długo go nie było, ale nie zardzewiał
No i wziął i zdetronizował mnie był


Dawno mówiłem, że VR to nałóg - można przerwać, ale i tak się do niego wraca