Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Wirtualnie "Tour de France"
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=46&t=8785		 Strona 1 z 1
Autor:  JasiekN [ 26 cze 2011, o 18:09 ]
Tytuł:  Wirtualnie "Tour de France"
Żeby nie śmiecić w forum - nie zakładam nowego wątku.

Ale jaja robią te żabojady w Tour de France!

Mam na myśli algorytm bieżącej klasyfikacji :-)

Jako pierwsza piątka wyświetlani są ci dżentelmeni, którzy od dawna siedzą na plaży pod Saint-Brieuc. Ale oni maja w linii prostej do mety najbliżej :-) A facet, co już minął Brest, jest circa about tysięczny.

Ja się cieszę, że jestem milę "za" Janosikiem.
Autor:  Maar [ 26 cze 2011, o 18:50 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
JasiekN napisał(a):
Żeby nie śmiecić w forum - nie zakładam nowego wątku.
To Ciebie Jaśku wyręczyłem.

Tak jak napisałem w "sprawach serwisu" - regaty są regatami, nowego działu na kilka wątków (choć bardzo obfitych w posty) sensu dużego robić nie ma.

Jeśli temat będzie zaczynał się od "Wirtualnie", to chyba prawdziwi regatowcy nie będą mieli nam za złe "zaśmiecania" działu?
Autor:  Wąski [ 26 cze 2011, o 20:13 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
Jasiek, wygląda na to, że płyniemy tylko we dwech! Godzinę temu wylazłem z dziury, straciłem duuużo. Na moim tracku, wczorajsza prosta odchylona bez sensu na północny zachód, to wina śfagra. Jedna imprezka i tyle nieszczęść... :evil: :lol:
Autor:  JasiekN [ 27 cze 2011, o 05:18 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
A mówiłem, że alkohol Twój wróg, więc lej go w gębę!

Rzeczywiście, te regaty nie cieszą się na zegluj.net zbyt dużą popularnością. Jedzie jeszcze Ognisty, zapisali się ROMBI i emdzi - ale nie wystartowali. Ja mam jeszcze parę innych zielonych kropek, ale spoza naszej bandy.
Autor:  Ognisty Szkwał [ 27 cze 2011, o 19:35 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
I jak zwykle gra wystartowała mnie sama, zanim się kapnąłem że to już czas :lol: .
Autor:  Margrabi [ 27 cze 2011, o 19:46 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
JasiekN napisał(a):
Jedzie jeszcze Ognisty, zapisali się ROMBI i emdzi - ale nie wystartowali.
Dziwne. Nie przypominam sobie żebym się zapisywał. Może wylosowali mnie przymusowo jak, nie przymierzając, do OFE :shock:
A poza tym, solidaryzuję się z Krzysiem: puki go żabojady nie ściągną ze skałek, puty nie startuję :lol: :lol:
Autor:  JasiekN [ 28 cze 2011, o 07:37 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
Ojtam, ojtam. Nie widzisz, że Krzyś zrobił sobie kuku na własne życzenie? Wlazł w brzeg zawietrzny rejowcem - żabojady musiałyby przysłać po niego holownik i póki się pasat nie obróci - póty będzie stał i dupa zimna (zauważyłeś małe delikatne PAC?)

I etap skończyłem (875), a drugi mi wygląda na baaaardzo ciekawy! Tak patrząc na "planszę startową" - wygląda na to, ze żabojady do celów wirtualnych zalewają oceanem cały Półwysep Iberyjski i każą nam żeglować wzdłuż Pirenejów. Będzie się działo! :D
Autor:  Margrabi [ 28 cze 2011, o 08:42 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
JasiekN napisał(a):
(zauważyłeś małe delikatne PAC?)
Ano, nie ma co gadać, wpadka :-? :oops:
Powodzenia na trasie żeglarskich regat górskich! ;)
Autor:  Wąski [ 28 cze 2011, o 08:55 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
Doszedłem 1695th.
Dzisiaj idę zwiedzać Vannes - wirtualnie. :D

*****

JasiekN napisał(a):
póki się pasat nie obróci - póty będzie stał i dupa zimna

A jest szansa, że się obróci? Na lekcjach geografii... a zresztą co siem bedem wymondrzał. Trza chyba jakiego Kopernika, by obrócił na chwilę Ziemię w przeciwnym kierunku... :lol: Jak to widzicie?
Autor:  JasiekN [ 28 cze 2011, o 11:45 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
Siem nie obróci... Ten wiatr już tak ma...
Autor:  Wąski [ 28 cze 2011, o 14:23 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
Nie mogę znaleźć, kiedy zaczyna się drugi etap...
Autor:  JasiekN [ 28 cze 2011, o 16:15 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
Strona główna VR:

3 legs are schedules. Leg 1 on June 24 at 14:00 UTC+2, leg 2 on July 5th and finally, the 3rd leg on July 20th.

Pisownia oryginalna :-)
Autor:  Wąski [ 5 lip 2011, o 01:07 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
We wtorek o 1400 wychodzimy!
Autor:  Ognisty Szkwał [ 11 lip 2011, o 04:01 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
Dziś byłem na nocce w pracy i postanowiłem się przyłożyć do płynięcia. Jakież było moje zdumienie, gdy zobaczyłem jak w ciągu dosłownie 50min., czyli 5 odswieżeń, czołówka która "zaparkować" zdążyła w cieśninie po stronie Chiszpani, zaczęła się przemieszczać po koleii gdzieś na środek cieśniny i dalej płynąć, a jednocześnie ich kilwatery po "cudnym przemieszczeniu" z brzegu wyglądały, jakby nigdy nie zaryli w brzeg. Mogli by się w tym programie trochę bardziej postarać i zrobić im ślady, że odeszli od brzegu po zaryciu przez jaką cofkę a nie tak na bezczela.
Autor:  JasiekN [ 11 lip 2011, o 07:14 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
Oczenta mnie penkli. Nowe państwo powstało :-)

Zgodnie z ich prawidłami fonetyki, zamiast "Espania" będzie się czytać "Czispania"
Autor:  Wąski [ 11 lip 2011, o 15:22 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
Jasiek, nie dowcipkuj... zaspałeś pól dnia na starcie i tera cicho siedzisz... :lol: :lol: :lol:
Autor:  Wąski [ 12 lip 2011, o 13:38 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
Sie poobrażali, czy co...?! ;)

:lol: :lol: :lol:
Autor:  Wąski [ 14 lip 2011, o 13:46 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
Mam pytanie do uczonych w piśmie i znawców locji Balearów. Czy tu się przecisnę, czy lepiej może nie ryzykować?
Załącznik:
czy sie tu przecisne.JPG
czy sie tu przecisne.JPG [ 200.28 KiB | Przeglądane 6544 razy ]
Autor:  JasiekN [ 21 lip 2011, o 02:01 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
Zastanawiają mnie nazwy punktów zwrotnych, ponadawanych przez autorów tych wirtualnych regat...

Tak się składa, że do tej pory wydawało mi się, że te wody ciut znam z realu. Zaczynając od rejsu na małym, 7 metrowym pikusiu (pokazywałem ten rejs jako swój "kapitański - dyplomowy" przy dopuszczeniu do egzaminu na morskiego, Korsyka w kółko), przez kilkanaście "zimówek pogoryjnych standard". To, co autorzy wirtualnej trasy nazywają "świętym Jasiem" - to jak dla mnie jest cieśnina Bonifacio, na Korsyce miejscowość o tej właśnie nazwie, a najbliższy port na Sardynii - to święta Tereska (di Gallurra). Kolejny punkt zwrotny, na północy (to jak dla mnie) Cap Corse (dziesiątki razy spowiadałem się do Cap Corse Signal Station jako "a sziiip, at posisiosąąąą" - nic mnie nie bawi tak jak język angielski z francuską wymową :-) ). Najbliższe porty to (na południe - wschodnie wybrzeże) Macinaggio, lub (na południe - zachodnie wybrzeże) - St. Florent, ewentualnie Calvi.

Nie rozumiem. Tych nazw po prostu nie znam.

Łódkę brałem wtedy z Fiumicino. "Świętej kreski" 20 mil nie przekroczyłem, dzięki Monte Christo i Giannutri. To nic, że te wyspy są objęte zakazem zbliżania się (oficjalnie jako rezerwaty przyrody, niektórzy podejrzewają inny powód, np. militarny). Ówczesny pleno titulo starszy bosman sztabowy, kapitan bałtycki, sekretarz CKE (kto zna personalia gdańskiego zespołu w tym okresie - przyzna, że wyjątkowo upierdliwy formalnie) - uznał :-)

Skądinąd bardzo Jurka lubię :-)
Autor:  Helix [ 25 lip 2011, o 11:28 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
SlaWasII Ty już zapomniałeś o regatach a ja walczę dalej i to z jakim skutkiem :lol: Co kurs to ląd i drynky z palemką :D
Autor:  Wąski [ 26 lip 2011, o 07:30 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
Nie zapomniałem. Arek, za kilka dni startujemy w następnych regattellach! Z braku pogody, która pono jest zawsze, pływam virtualnie. A dopiero sezon się zaczynał... :D
Autor:  Helix [ 31 lip 2011, o 16:14 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
SlaWasII życzę pomyślnych wiatrów w kolejnych wieloetapowych regatach ;)
Może założysz nowy temat :roll:
Autor:  Zbieraj [ 31 lip 2011, o 17:06 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
Zara, zara! Jak to tak, bez podsumowania dotychczasowych osiągnięć????
Mam dziś Kuracentową wenę. Dajcie mi pół godziny, to podsumuję Regatelle Piratelle :lol:
Autor:  Helix [ 31 lip 2011, o 17:14 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
Zbieraj podaj nr do Twojego dealera to też chętnie skorzystam :D
Te co ja biorę są chyba z proszku do pieczenia :lol:
Autor:  Zbieraj [ 31 lip 2011, o 18:29 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
Poszło. W nowym, podsumowywowywującym wątku :lol:
Cholera, nie wyrobiłem siem w pół godziny. Ponad godzinę mi to zajęło.
Tfu-rczość to jednak ciężka, mozolna praca :D
Autor:  Maar [ 31 lip 2011, o 18:30 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
Zbieraj napisał(a):
Tfu-rczość to jednak ciężka, mozolna praca
W przeciwieństwie do gwałcenia, łupienia i palenia! :-)
Autor:  Wąski [ 31 lip 2011, o 22:56 ]
Tytuł:  Re: Wirtualnie "Tour de France"
helixwroclaw2005 napisał(a):
SlaWasII życzę pomyślnych wiatrów w kolejnych wieloetapowych regatach ;)
Może założysz nowy temat :roll:

Sie założy, na razie nudy. A jak nie będzie chętnych do dyskusji i sporów, to mnie wzorem Kuracenta szefostwo wysztandruje na forumowy margines. ;)
Szerokości... znaczy... głębokości!
Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/