Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Zima - oblodzenie
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=47&t=28149
Strona 1 z 1

Autor:  Jurmak [ 1 mar 2018, o 10:31 ]
Tytuł:  Zima - oblodzenie

Dzisiaj niestety na nockę do fabryki dlatego nie miałem możliwości wykonania tych zdjęć, ale mam zgodę kolegi na publikację.
Link ogólnodostępny
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 5d898f9a46

Autor:  bury_kocur [ 1 mar 2018, o 11:26 ]
Tytuł:  Re: Zima - oblodzenie

Jurmak napisał(a):
Zima - oblodzenie


W książce "Znaczy Kapitan" wyczytalibyśmy wówczas, że "wachtowy - bałagan jakowyś wkradł się na wasz pokład" - albo jakoś podobnie ... :rotfl:

Znaczy służba pokładowa nie pracuje ... :lol:

Autor:  Jurmak [ 1 mar 2018, o 11:38 ]
Tytuł:  Re: Zima - oblodzenie

bury_kocur napisał(a):
Znaczy służba pokładowa nie pracuje ...


Jestem ciekaw, czy już otworzyli ładownie?:-))) A raptem płynęli niecałe dwa dni z Zatoki Fińskiej...

Autor:  waliant [ 1 mar 2018, o 11:54 ]
Tytuł:  Re: Zima - oblodzenie

I pomyśleć, że jak miałem kilka lat, to ojciec zabrał mnie na spacer po lodzie daleko w Zatokę, aż w pobliże kanału wyrąbanego przez lodołamacz. A jak byłem niewiele starszy, to z kolegami pływaliśmy na kruszącej się krze przy brzegu plaży w Jelitkowie. Powrót do domu po przemoczeniu się do pasa nie był niczym niezwykłym.
I komu to przeszkadzało? ;)

P.S. Tak, wiem, teraz mój tata pewnie zostałby okrzyknięty kompletnie nieodpowiedzialnym ;)

Autor:  Janna [ 1 mar 2018, o 16:42 ]
Tytuł:  Re: Zima - oblodzenie

waliant napisał(a):
I komu to przeszkadzało?

Może rodzicom tych, którzy nie wrócili?

Pod Wawelem dziś jakiś człowiek chodził po zamarzniętej Wiśle. Nurkowie wydobyli go spod lodu. Trwa (?) reanimacja.

Autor:  Michal [ 1 mar 2018, o 17:27 ]
Tytuł:  Re: Zima - oblodzenie

Statek wygląda jakby wrócił z bieguna. Mapa zlodzenia Bałtyku też nieźle wygląda, zatoka Fińska i większość Botnickiej zamarznięte. http://baltyk.pogodynka.pl/ftp/zlodzenie/mapa.pdf

Autor:  waliant [ 1 mar 2018, o 17:52 ]
Tytuł:  Re: Zima - oblodzenie

Janna napisał(a):
Może rodzicom tych, którzy nie wrócili?

Wypadki były, są i będą.
A inna sprawa, że miałem na myśli brak takich zim i takich lodów na Zatoce, czego rodzice raczej nie spowodowali. :)
Co do pływania/skakania po krach, to było to przy samym brzegu, stąd maksymalne zmoczenie do pasa.
Ogólnie chodziło mi o to, że nie ma takich zim, a szkoda.
Około 10 lat temu Zatoka zamarzła tak, że w Gdyni można było pójść po lodzie dobre kilkaset metrów w głąb morza. To poszedłem. :)

Autor:  Były user [ 1 mar 2018, o 17:59 ]
Tytuł:  Re: Zima - oblodzenie

waliant napisał(a):
A inna sprawa, że miałem na myśli brak takich zim i takich lodów na Zatoce


A tak pokpiwasz z globalnego ocieplenia "w lokalnym trójmiejskim ujęciu" ;)

Autor:  waliant [ 1 mar 2018, o 18:11 ]
Tytuł:  Re: Zima - oblodzenie

Yigael napisał(a):
pokpiwasz

Nonono, pokpiwam z czegoś innego, jednak :)

Dwa zdjęcia z roku 2010, widok Zalewu Wiślanego na trasie między Krynicą a Tolkmickiem.
Poszliśmy pieszo (potem żałowaliśmy że bez nart) z Krynicy do Tolkmicka, i z powrotem tą samą trasą.

Żeby nie było, to nie namawiam do głupiego chodzenia po lodzie, po kilku dniach mrozu i jeszcze na rzece. Ale może to właśnie jakaś selekcja?

Jak pierwszy raz szedłem z Tolkmicka do Krynicy sam, jako gówniarz, bez kompasu (bo idiota zapomniałem), co jakiś czas w mgle (normalnie zacząłem się bać, irracjonalnie rzecz jasna, że dojdę do granicy z ZSRR), i już niedaleko brzegu lód zrobił się bardzo pofałdowany, poza tym widać było trzciny, to zupełnie przestało mi być zimno, wprost przeciwnie... ;)

Załączniki:
Zdjecie005.jpg
Zdjecie005.jpg [ 41.71 KiB | Przeglądane 4564 razy ]
Zdjecie003.jpg
Zdjecie003.jpg [ 41.48 KiB | Przeglądane 4564 razy ]

Autor:  Jurmak [ 1 mar 2018, o 19:57 ]
Tytuł:  Re: Zima - oblodzenie

Michal napisał(a):
Statek wygląda jakby wrócił z bieguna.


Zaraz się muszę zapytać ekspedytora na statku czy już otworzył pierwszą ładownię:-))))

Autor:  bury_kocur [ 1 mar 2018, o 20:32 ]
Tytuł:  Re: Zima - oblodzenie

waliant napisał(a):
Dwa zdjęcia z roku 2010


waliant napisał(a):
normalnie zacząłem się bać, irracjonalnie rzecz jasna, że dojdę do granicy z ZSRR


Słuchaj - nie chcę być upierdliwy, ale w wymienionym przez Ciebie roku na mapach świata nie było wymienionego przez Ciebie państwa :rotfl:

Autor:  Colonel [ 1 mar 2018, o 20:56 ]
Tytuł:  Re: Zima - oblodzenie

To z poniedziałku, a lodu przybyło.
Około 2000 roku jeździłem Polonezem pi lodzie, chyba gdzieś koło Chałup albo Kuźnicy. A po 2002 podziwiałem szalejącą tam terenówkę, mój Focus był za nisko zawieszony, żeby pokonać krawężnik.Obrazek

Autor:  waliant [ 1 mar 2018, o 21:35 ]
Tytuł:  Re: Zima - oblodzenie

bury_kocur napisał(a):
ale w wymienionym przez Ciebie

Nie czytasz uważnie. Zdjęcia są z roku 2010 (wycieczka w dwie osoby), a na końcu opisałem moją wyprawę gdy byłem małolatem. A wtedy na pewno był ZSRR. :-P

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/