Dzięki "globalnemu ociepleniu", może się okazać, że doczekamy się knajp, karczm, a może pizza hut, na środku Bałtyku w zimie, za kilka/naście lat

Za onet.pl

"Tysiące ludzi zostało uwięzionych na Bałtyku
Kilka statków, w tym promy z tysiącami ludzi na pokładzie, zostało uwięzionych w lodzie na Morzu Bałtyckim – podaje portal bbc.co.uk
Statki utknęły między Sztokholmem a wyspami Alana, tak wynika z informacji Radia Szwecja.

Wiele w nich nie popłynie dalej przez kolejnych kilka godzin, zawiadamiają szwedzkie władze morskie.
W tym roku pokrywa lodu na Bałtyku jest najgrubsza od 15 lat.

- Lód zazwyczaj nie stanowi problemu dla dużych statków handlowych i promów. Jednak, teraz kiedy zerwał się silny wiatr, wiejący z prędkością około 20 metrów na sekundę, stał się przyczyną całej tej sytuacji – mówi Jonas Lindvall, kontroler oddziału lodołamaczy w Szwecji.

- Taki wiatr oznacza, że lód przesuwa się niespodziewanie szybko. Przez to powstaje wiele grzbietów lodowych, które stanowią przeszkodę dla statków. W takiej sytuacji niezbędna jest pomoc lodołamaczy – dodaje Szwed.

pozdrowienia

Ciekawe...
Jedna, przyzwoita zima od kilku dziesięcioleci i już Globalne Ocieplenie odwołano???
Guzik Was obchodzi, że w tym samym czasie na Południowej Półkuli ekstremalne upały - np. w południowych rejonach Australii było po 45 stopni, że El Nino jest w tym roku bardzo aktywny, a to zwykle skutkuje właśnie śnieżną i mroźną zimą na Północy, ale upałami na Południu...
Może jednak warto sobie uświadomić, co to znaczy Globalne Ocieplenie, a czym jest pierwsza prawdziwie sroga zima od 30 lat?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Chciałbym nieśmiało zauważyć, że skutkiem globlanego ocieplenia i topnienia lodów Arktyki (a to topnienie jest faktem) może być gwałtowne oziębienie naszego regionu w wyniku zmiany kierunku Golfsztromu.

Jest to prawdopodobne, gdy Golfsztrom zmienii kierunek i będzie to efekt globalnego ocieplenia, które doprowadzi do regionalnego oziębienia.
Topnienie (bardzo szybkie) lodowców, również w Alpach jest faktem. Pytanie jest tylko jedno, czy to nasz wpływ, czy też nie.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Otóż to - taki właśnie scenariusz jest brany pod uwagę... Będziemy, więc mieli zimą zimniej pomimo (a raczej: właśnie z powodu) ocieplenia.



A czy warto się długo zastanawiać, czy lepiej, po prostu, zmniejszyć ilość szkodliwych działań?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Robert nie bulwersuj się!

Nikt nie powiedział, że globalnego ocieplenia nie ma!
Cape zgadzam się z Tobą i taka była myśl przewodnia mojego postu, jednak czasami żeby zrozumieć intencje piszącego trzeba Robercie wyłączyć emocje wojownika o ekologię!

Faktem jest również, że nikt nie udowodnił wpływu człowieka na globcia, dlatego ograniczać trzeba ale nie na huura wszystko na raz, nie może być to nadmiernym kosztem ludzi.

A tak w ogóle, to globalne ocieplenie może jest a może nie ma. Z tymi lodami to też różnie jest, w ostatnich latach przybywało.Generalnie jesteśmy gdzieś w szczycie interglacjału więc trudno się dziwić że ciepło się zrobiło. Za mało mamy danych (rzetelnych a nie zmanipulowanych na potrzeby udowodnienia że człowiek jest winowajcą wszystkich kataklizmów na ziemi) żeby stwierdzać czy teraz będzie się ochładzać, ocieplać, jakie będą tego konsekwencje! Ja przynajmniej IPCC nie wierzę, a do agend ONZ mam generalnie ograniczone zaufanie. Pokazali już na co ich stać z pandemią świńskiej grypy.

pozdrowienia

Masz rację - zagalopowałem się.



Ja myślę o edukacji i poszerzaniu świadomości oraz o samoświadomości ekologicznej, abyśmy wszyscy starali się żyć w harmonii ze światem, a przestali być władcami i eksploratorami - to nie jest proste.



Słuchałem kiedyś ciekawej audycji radiowej na ten temat - wypowiadali się klimatolodzy, a nie politycy, czy działacze zielonych. Naukowcy, którzy mają dostęp do danych i są w stanie je zinterpretować zgodnie twierdzą, że globalne ocieplenie jest faktem i że postępuje o wiele szybciej niż poprzednie, znane w historii Ziemi, natomiast, co do jego przyczyn są w śród nich wątpliwości.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/

Pewnym jest to że jesteśmy w naturalnym cyklu ziemskim, który akurat jest na etapie interglacjału, a więc na pewno następującego w sposób naturalny ocieplenia.

Reszta to tezy naukowców. Różne tezy wynikające z różnych interesów - vide: np. łatwiejszy dostęp do środków na badania naukowe, dla osób udowadniających wpływ człowieka na globalne ocieplenie, czy nie branie i nie zawieranie w raportach IPCC odrębnego zdania naukowców, którzy nie zgadzają się z tymi raportami, co gorsze wyszczególnianie nazwisko tych naukowców pod badaniami jako współautorów, pomimo tego, że sami zainteresowani sobie tego nie życzą. Również przemysł szczególnie paliw kopalnych ma z pewnością swoich naukowców, którzy będą mówili z goła odmiennie.

- Zgadzam się z tym że jest cieplej. Może być i tak, że do tej pory robiło się cieplej a później już będzie zimniej - tego z całą pewnością stwierdzić nie możemy.

- Zgadzam się również z tym, że należy ograniczać wydzielanie gazów cieplarnianych do atmosfery, ale jestem zwolennikiem drogi ewolucyjnej a nie rewolucyjnej, oraz takiej, która nie będzie największym obciążeniem dla najbiedniejszych oraz przeciętnych pod względem gospodarczym krajów, a takie obecnie rozwiązania proponuje IPCC i ONZ!
I nie dlatego, że uważam że człowiek jest winny ociepleniu, bo tak nie uważam, a dla tego, że zwyczajnie powinniśmy dbać o swoje mikro i makro otoczenie.

pozdrowienia