Na początku prośba do Administratorów, aby przerzucili mnie do innego działu,
gdyby to było nie na temat.

Ale góry lodowe to najbardziej chyba pod Meteo (ew. wypadki morskie).

Przymierzam się do jednego z północnych etapów rejsu opisanego na www.pagaj.pl.
Zaczynam zbierać informacje, w tym o górach lodowych.
Najbardziej przerażająca jest ta, że mogą występować na N31.

Ciekaw jestem wszystkich Waszych czy zasłyszanych przygód z górami lodowymi.
Na ile aktualne informacje podaje NAVTEX? O jakich wielkościach tych gór są to informacje? (czyli o jakich 'małych' juz nie podaje?).

Na tym etapie będę wdzięczny za każdą wypowiedź merytoryczną.

Pzdr,
Andrzej Kurowski

Śpij spokojnie, ORMO czuwa

Andrzeju, strachy na Lachy. Danymi, dokąd docierają góry lodowe - nie przejmuj się. Jeśli na 31 N dotarła pojedyńcza góra w 1907 roku, a druga w 1916 (na Atlantyku) to szansa na spotkanie nastepnej jest znikoma. Na Północy jest tych gór więcej, ale przecież masz oczy. Góry widać z daleka.
Groźne są wędrujące pola lodowe, bo nie zawsze wiadomo, czy to świństwo omijać z lewej czy z prawej. No i nie można lekceważyć "małej" kry, bo ona potrafi być w rzeczywistości duża i masywna.
Oko, oko i jeszcze raz oko. To wszystko widać.
A o NAVTEX-ie nie wypowiadam sie. Kiedy ja żeglowałem po Północy - Navtexu jeszcze nie wynaleziono. Ja się namierzałem na system Consol licząc kreski i kropki. Ostrzeżeń lodowych to to nie nadawało

Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Na Navtexie są ostrzeżenia lodowe.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

W menu.
Widziałeś jakieś?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa

Tak, pływając na Bałtyku na początku maja odebrałem ostrzeżenie lodowe dla Zatoki Botnickiej. Mój Navtex jest zawsze nastawiony na wszystkie komunikaty. Ale literkę komunikatów lodowych można wyłączyć. Jest to litera C. Wtedy nie będziemy tych komunikatów odbierać.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

A czemu? Jak nie płyniesz w te rejony lodowe to nie wyłączasz zbędnych opcji? Ma to jakieś głębsze uzasadnienie czy czyste lenistwo?:P

Zasięg odbioru jest ograniczony, więc jak jestem np na Egejskim to nie odbiorę Talina. W Navtexie można wyłączyć większość komunikatów (orócz czterech), ja tego nie robię. Można go też zaprogramować na wybrane stacje, więc np wyłączyć Talin.
Ponieważ Marek pytał, czy widziałem komunikaty lodowe, to pomyślałem, że może pływając z Navtexem miał nieświadomie wyłączoną literkę C.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Ja tam ostatnio jak do Norwegii płynęliśmy to powyłączałam wszystkie te niepotrzebne komunikaty później miałam przynajmniej mniej kasowania:):D

Może Marek miał świadomie wyłączoną?:)

Ja tam też widziałam komunikaty lodowe aczkolwiek wolałabym ich nie widzieć bo tylko zaśmiecały ekran :p:)

Potwierdziłaś, Katrine, że komunikaty lodowe są. Natomiast myślę, że ostrzeżenia przed górami lodowymi, są w ostrzeżeniacj nawigacyjnych. Tej funkcji wyłączyć nie można.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak

Szczerze to mam nadzieje, że nie odbiorę nigdy takiego komunikatu by bym chyba umarła z przerażenia:P

Dzięki za odpowiedź. Takiej oczekiwałem, że albo:
"Chłopie - daj sobie spokój"
albo
"Don't worry".

Z całości wypowiedzi wynika, że jest to dodatkowe utrudnienie w nawigacji
ale nie jest to tak, że występuje bardzo często.

Moje obawy (w świadomości i podświadomości) wynikały pewnie z Titanica
i z takich tam...
Jeśli tamten kapitan przepłynął w karierze zawodowej 2 miliony mil (przeciętna wychodzi 148 dziennie!!!), to gdzieś tam jakieś wątpliwości są.
Podobno od zobaczenia góry lodowej do zderzenia było 37 sekund, co nawet przy max.
prędkości 26kn. dawałoby odległość poniżej 3 kabli.
No i tu nasuwa się oczywiście pytanie o widoczność gór lodowych w nocy!!

Może niepotrzebnie dałem tu o Titanicu, bo dyskusja przejdzie na ten temat.

Natomiast wracając do tematu czyli do współczesnych sposobów
ostrzegania o górach lodowych, to udało mi się ustalić, że wygląda to nieźle!!!

Postanowiłem zamówić locję Imray'a: "Faroe, Iceland & Greenland".
Ale już z poprawek

http://www.imray.com/corrections%5CIMAGES/055bg.html

dowiedziałem się sporo.

Po pierwsze są dostępne w internecie bieżące mapy gór lodowych.
Duński Instytut Meteorologiczny podaje je na:

http://www.dmi.dk/dmi/en/gronland/iskort.htm

Przykładowa mapa na dzień 11.11.2010:

http://www.dmi.dk/dmi/en/chart1_2010-11 ... colour.pdf

To już bardzo dużo. W dobie komunikacji satelitarnej to wydaje się
wystarczające. Dla zmniejszenia kosztów można w szczególności
poprosić kogoś z Polski o codzienne wysyłanie SMSów pogodowych/lodowych.
Np. dla 11 listopada naliczyłem 21 gór lodowych dla S Grenlandii.

Mało tego, można zadzwonić do Duńskiego Instytutu Meteorologicznego,
gdzie świetnie znają angielski i nawet doradzą jak płynąć z punktu A do B
w dniu X.
Tel +299 66 52 44/45, dni robocze 0800–1200 i 1300–1600 LT.

Dla Kanady istnieje analogiczny serwis:

Canada Ice Service
Tel +613 996 1550, Fax +613 947 9160

Ponadto kilka razy dziennie nadawane są mapy na falach krótkich.

Locja mówi także o NAVTEXie wyraźnie zaznaczając, że nadawane są też
komunikaty lodowe. (choć jak piszecie są one rzadkie).

Kolejnym źródłem informacji jest DSC 2187·5kHz (choc to mnie nie dotyczy,
bo nie będę miał takiego odbiornika).

Mówiąc pokrótce - nie wygląda to tak źle.

Pzdr,
Andrzej Kurowski