Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
sztorm https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=47&t=9474 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | kusza [ 29 sie 2011, o 08:12 ] |
Tytuł: | sztorm |
Pytanie głupawe: od ilu B zaczyna się sztorm? Zawsze wydawało mi się, że od 8, ale najpierw ubezpieczyciel i casus Chopina, dał powód do rozważań na ten temat, a wczoraj w pogodzie TVN Pani ostrzegała, że na Bałtyku będzie sztorm, a wiatr może osiągnąć siłę do 7B... Zatem jak sprawa wygląda na dzień dzisiejszy? od jakiej siły wiatru możemy mówić o sztormie? |
Autor: | Cape [ 29 sie 2011, o 08:18 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
kusza napisał(a): od jakiej siły wiatru możemy mówić o sztormie? Sztorm jest wtedy, gdy załoga uzna, że jest sztorm i dokonana stosownego wpisu w dzienniku |
Autor: | kusza [ 29 sie 2011, o 08:20 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
Cape napisał(a): Sztorm jest wtedy, gdy załoga uzna, że jest sztorm i dokonana stosownego wpisu w dzienniku Heh, liberalizacja na całego Już wiem, czemu mój kumpel co roku po rejsie Mazurskim opowiada, że znów walczył z białym szkwałem |
Autor: | Jurmak [ 29 sie 2011, o 08:22 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
Dla mnie w porcie od 17,2 m/s (8° B) przerywam wtedy załadunek statku. |
Autor: | Cape [ 29 sie 2011, o 09:17 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
kusza napisał(a): Heh, liberalizacja na całego Napisałem to całkiem poważnie. Sztorm to subiektywne odczucie. W Polsce przyjęło się przyjmować, że jest sztorm od 8B, w Skandynawii od 7B. |
Autor: | Maar [ 29 sie 2011, o 09:29 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
kusza napisał(a): Pytanie głupawe: od ilu B zaczyna się sztorm? Od tylu, od ilu sobie zdefiniujesz. Czym innym przecież jest wiatr 6B gdy płyniesz małą lekką łódką a czym innym jest taki wiatr dla dużego stalowego jachtu. Tak jak sobie zdefiniujesz, tak będziesz miał. Na ten przykład IMiGW zdefiniował sobie (na potrzeby prognoz zapewne), że 7B jest wiatrem sztormowym. Zobacz, tu masz definicje Instytutu: http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/zagrozenia/_biez_zagroz/definicje.html |
Autor: | meping [ 29 sie 2011, o 09:39 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
Brytyjczycy 7B określają jako "near gale", zaś 8B jako "gale". O ile dobrze pamiętam, szwedzi w prognozach jak idzie 7B nadają "near gale warning" Pozdrawiam meping |
Autor: | JacekBol [ 29 sie 2011, o 10:30 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
Maar napisał(a): Zobacz, tu masz definicje Instytutu: http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/zagrozenia/_biez_zagroz/definicje.html To ciekawe. Gdzieś słyszałem przy okazji Irene, że IMGW twierdziło, że wiatr typu huragan zaczyna się, gdy wieje powyżej 12 st. B. Dla mnnie sztorm zaczyna się wtedy, gdy powierzchnia ożaglowania z założonymi wszystkimi refami jest o dużo za duża jak dla jachtu, który właśnie prowadzę. |
Autor: | maciek.k [ 29 sie 2011, o 12:36 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
Według mnie, dobrą definicją sztormu, są warunki w których obecna na danym jachcie załoga, nie jest w stanie skutecznie płynąć na wiatr. Czyli tak jak pisał @Cape, sprawa totalnie indywidualna. Pozdrawiam, Maciek |
Autor: | Maar [ 29 sie 2011, o 13:00 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
maciek.k napisał(a): Według mnie, dobrą definicją sztormu, są warunki w których obecna na danym jachcie załoga, nie jest w stanie skutecznie płynąć na wiatr. Przy wietrze 1 m/s obecna na jachcie załoga nie jest w stanie skutecznie płynąc na wiatr
|
Autor: | maciek.k [ 29 sie 2011, o 13:17 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
Może to nie sztorm, ale ... wynika z tego, że nie mają silnika lub po prostu paliwa. Gdyby mieli, mogli by jechać pod ten wiatr z pełną prędkością. Należy zadać sobie teraz pytania: - jak długo to potrwa - jaka jest prognozowana zmiana pogody - jak daleko jest do brzegu/portu - ile mamy wody - itp. W zależności od tych okoliczności, sytuacja może być tak samo lajtowa jak i poważna ... Pozdrawiam, Maciek |
Autor: | Colonel [ 29 sie 2011, o 13:59 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
Skala Beauforta używana w Polsce zawiera okreśłenie sztorm dla 8. Faktycznie jest to w dużej mierze kwestia subiektywna - jeśłi chodzi o odczuwanie na jachcie i zdolność żeglowania jachtu i jego załogi. Ale też hasło "ostrzeżenie sztormowe" może mieć różnorakie praktyczne konsekwencje, np. bezpłatny postój we Władyslawwie. |
Autor: | Moniia [ 29 sie 2011, o 15:04 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
kusza napisał(a): Pytanie głupawe: od ilu B zaczyna się sztorm? (...) Zatem jak sprawa wygląda na dzień dzisiejszy? od jakiej siły wiatru możemy mówić o sztormie? A w jakim języku? Pytanie bardzo dobre, tylko problem ze skalą admirała B. jest taki, że w polskim słowo gale i storm jest tłumaczone zwykle tak samo. W angielskim gale oznacza po prostu bardzo silny wiatr, a storm (poza zwykłą burzą) meteorologicznie oznacza wiatr o sile 10 stopni w skali rzeczonego admirała. Pomocne może będą kolejne oznaczenia tej skali: 7- near gale (lub moderate gale), 8- gale, 9- fresh gale, 10- storm (lub whole gale) 11- violent storm 12- hurricane Anglicy byli w ogóle bardzo oszczędni w słowach, jak opisywali tą skalę, poprzednie kilka stopni to różne rodzaje bryzy 2- light breeze 3- gentle breeze 4- moderate breeze 5- fresh breeze 6- strong breeze A co do ubezpieczeń? Jak zawsze podkreślałam, RTFM - w tym wypadku Ogólne Warunki Ubezpieczenia (OWU). Taka rzecz powinna być tam ustalona i zwykle jest, z podaniem wg jakich kryteriów określa się warunki wystąpienia danego zjawiska. Jeśli nie ma lub są nieprecyzyjne - zażądać na piśmie ustalenia tego PRZED PODPISANIEM UMOWY. To, że ubezpieczyciel jest w Polsce nie oznacza jeszcze, że się będzie stosował do definicji IMGiW - może sobie znaleźć fajniejszą w np. Burkina Faso i nic mu nie zrobisz, jeśli coś takiego umieścił w warunkach ubezpieczenia. Mały druk naprawdę warto czytać przy takich umowach |
Autor: | Jaromir [ 29 sie 2011, o 17:25 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
Moniia napisał(a): kusza napisał(a): Pytanie głupawe: od ilu B zaczyna się sztorm? (...) Zatem jak sprawa wygląda na dzień dzisiejszy? od jakiej siły wiatru możemy mówić o sztormie? A w jakim języku? Pytanie bardzo dobre, tylko problem ze skalą admirała B. jest taki, że w polskim słowo gale i storm jest tłumaczone zwykle tak samo. W angielskim gale oznacza po prostu bardzo silny wiatr, a storm (poza zwykłą burzą) meteorologicznie oznacza wiatr o sile 10 stopni w skali rzeczonego admirała. Heh - a mamy takie ładne polskie słowo "wichura", jak raz trafiające w angielskie "gale". I mimo że w niektórych tłumaczeniach z angielskiego słowo "wichura" skutecznie jest używane - niestety do użytku meteorologicznego nie weszło... |
Autor: | Catz [ 29 sie 2011, o 19:04 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
kusza napisał(a): Pytanie głupawe: od ilu B zaczyna się sztorm? Pytanie bardzo dobre! Wlasnie zdalem sobie sprawe, ze w jakis niesprecyzowany blizej sposob zawsze bardziej kojarzylem "sztorm" ze stanem morza, niz sila wiatru. Z wiatrem zwykle mozna sobie poradzic, tak, albo i inaczej...Fatalne wypadki i wywrotki sa czesciej spowodowane przez fale. Catz |
Autor: | Moniia [ 29 sie 2011, o 19:49 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
pierdupierdu napisał(a): (...) Heh - a mamy takie ładne polskie słowo "wichura", jak raz trafiające w angielskie "gale". I mimo że w niektórych tłumaczeniach z angielskiego słowo "wichura" skutecznie jest używane - niestety do użytku meteorologicznego nie weszło... No właśnie, dokładnie o to chodzi. To jest zresztą najlepsze tłumaczenie słowa "gale", bo nie wprowadza zamieszania. Występuje w słownikach. Niestety, jak zauważyłeś - nie meteorologów... |
Autor: | Cape [ 29 sie 2011, o 19:53 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
Moniia napisał(a): To jest zresztą najlepsze tłumaczenie słowa "gale", Moniia napisał(a): 7- near gale (lub moderate gale), 8- gale, 9- fresh gale, 10- storm (lub whole gale) I dla przyzwoitego jachtu morskiego dopiero 10B jest sztormem, tzn pogodą, która wprowadza nam znaczące trudności. |
Autor: | Catz [ 29 sie 2011, o 20:02 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
Cape napisał(a): dla przyzwoitego jachtu morskiego dopiero 10B jest sztormem, tzn pogodą, która wprowadza nam znaczące trudności. Wprowadzasz wlasnie bardzo arbitralnie skale przyzwoitosci jachtow. Catz |
Autor: | Moniia [ 29 sie 2011, o 20:06 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
umówmy się, subiektywne W tym przypadku zgadzam się z Cape |
Autor: | Catz [ 29 sie 2011, o 20:21 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
Moniia napisał(a): umówmy się, subiektywne W tym przypadku zgadzam się z Cape Bo tez i odpowiada to krajowym realiom, zwyczajom, praktyce i stanowi posiadania.... A stan morza? Taki typowy, umiarkowany Mistral 7°B na typowym jachcie....Pod Marsylia to moze byc ( i bywa ) swietna zabawa! Ten sam Mistral, ten sam jacht...ale gdzies pod Korsyka. Nawet w bezpiecznej odleglosci moze to byc ( i bywa ) walka o zycie. Catz Niewielkomorsko |
Autor: | Cape [ 29 sie 2011, o 20:39 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
Cape napisał(a): I dla przyzwoitego jachtu morskiego Catz napisał(a): A stan morza? Taki typowy, umiarkowany Mistral 7°B na typowym jachcie....Pod Marsylia to moze byc ( i bywa ) swietna zabawa! Ten sam Mistral To Ci zdefiniuję pojęcie "przyzwoity jacht". Jest to taki jacht, który żegluje bez większych problemów przy wiatrach sztormowych na otwartym dużym morzu i oceanie. A sztormowy wiatr ? Np 45 węzłów wiatru stałego plus szkwały. Współczesne czarterowe plastiki kończą się przy wietrze ca 35 węzłów. |
Autor: | Maar [ 29 sie 2011, o 20:44 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
Moniia napisał(a): umówmy się, subiektywne W tym przypadku zgadzam się z Cape To zapodaj Monia typ jachtu, w którym jest zauważalna różnica (skutecznie żegluje vs. nieskutecznie) przy 9B a 10B.Catz napisał(a): A stan morza? Skala p. Beauforta opiera się przecież o stan morza (a dokładniej o wygląd i zachowanie się) i stąd właśnie ta niejednoznaczność powiązania siły wiatru i początku sztormu (vide to co Catz pisał o 7B pod Marsylią i pod Korsyką).
|
Autor: | Cape [ 29 sie 2011, o 20:50 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
Maar napisał(a): stan morza Maar napisał(a): i pod Korsyką). A dokładnie Cap Corse, wyjąjkowo dziwna fala. Nawet boja do jej pomiaru tam stoi. |
Autor: | Stara Zientara [ 29 sie 2011, o 21:00 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
Cape napisał(a): Współczesne czarterowe plastiki kończą się przy wietrze ca 35 węzłów. Except Delphia. |
Autor: | Catz [ 29 sie 2011, o 21:16 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
Maar napisał(a): Skala p. Beauforta opiera się przecież o stan morza (a dokładniej o wygląd i zachowanie się) i stąd właśnie ta niejednoznaczność powiązania siły wiatru i początku sztormu Czyzby? Tylko opisowo. I stąd właśnie przywiązanie pojecia "sztorm" do siły wiatru. Cape napisał(a): A dokładnie Cap Corse, wyjąjkowo dziwna fala Nie, bardzo niedokladnie - byle gdzie. Cape napisał(a): To Ci zdefiniuję pojęcie "przyzwoity jacht" Dzieki, mam wlasne i niegorsze definicje. Poszukajmy lepiej definicji "sztormu" w sensie pytania zadanego przez kusza. Posty o ubezpieczeniu i darmowych uslugach portowych sa ciekawe....ale progiem jest sila wiatru - nie stan morza. Ani oczywista zaleznosc miedzy jednym i drugim. Catz |
Autor: | Maar [ 29 sie 2011, o 21:18 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
Catz napisał(a): Ani oczywista zaleznosc miedzy jednym i drugim Zależność wcale nie jest oczywista.ps. Czyżbyś się zaraził od Kuracenta definicjowalnością? |
Autor: | Catz [ 29 sie 2011, o 21:51 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
Maar napisał(a): ps. Czyżbyś się zaraził od Kuracenta definicjowalnością? Jestem z linii zarazliwych latwo genetycznie... Ciekawi mnie brak w dyskusji "stanu morza" i upor przy sile wiatru, bo, pozwole sobie przypomniec, kusza pytal o cos w rodzaju definicji "sztormu". Duzo bylo o wietrze, ubezpieczeniu drobnym drukiem i Wladyslawowie za friko i wszystko to ma gleboki i praktyczny sens. A stan morza? Bywa najgorszy pod koniec sztormu.... Catz Faliscie |
Autor: | robhosailor [ 29 sie 2011, o 22:08 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
Catz napisał(a): Ciekawi mnie brak w dyskusji "stanu morza" i upor przy sile wiatru, bo, pozwole sobie przypomniec, kusza pytal o cos w rodzaju definicji "sztormu". Wiatr o sile sztormu (powiedzmy, że to właśnie od owych 8 stopni w skali B, czyli prędkość od 34 węzłów) nie na każdym akwenie powoduje jednakowe stany morza, a na śródlądziu w ogóle trudno mówić o tzw. wysokich stanach morza, bo np. fala nigdy nie osiągnie tam takiej wysokości, jak np. na otwartym oceanie. Metrowa fala na Śniardwach, to może być już sztorm, a metrowa fala na Bałtyku? Taka pewnie robi się tam już przy wiejącej trójce w skali B. Oczywiście - dochodzi gwałtowność tej fali, ale zależy dla jakiej jednostki będzie ona niebezpieczna - inna dla kajaka, czy małej dinghy, a inna dla wycieczkowego statku "Białej Floty"... *** EDIT: czyli chyba uzasadnione jest uzależnienie pojęcia "sztorm" od: siły wiatru, stanu morza (więc i akwenu) jak i dzielności jednostki...? |
Autor: | Catz [ 29 sie 2011, o 22:33 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
robhosailor napisał(a): czyli chyba uzasadnione jest uzależnienie pojęcia "sztorm" od: siły wiatru, stanu morza (więc i akwenu) jak i dzielności jednostki...? O to usiluje sie dopytac.... Korelacja stanu morza i sily wiatu moze wystarcza? Bo z dzielnościa jednostki i akwenami sprawa jest sliska i komplikujaca ciekawy watek. Catz |
Autor: | Maar [ 29 sie 2011, o 22:43 ] |
Tytuł: | Re: sztorm |
Catz napisał(a): Korelacja stanu morza i sily wiatu moze wystarcza? Nie potrzeba korelacji. Firmom prognostyczno-pogodowym wystarczy sama siła wiatru. I słusznie. Zarządcom portów - informacja usłyszana przez radio. Żeglarzom - różnie, ale najczęściej własne odczucie. Cape'owi - wypasiona dziesiątka. Rodzinom żeglarzy - opowieść Wielkiego Kapitana snuta w grudniowy wieczór. Dziennikarzom - to co usłyszą od tych co się nie znają. itd, itd. Za czasów admirała nie potrafiono precyzyjnie zmierzyć siły wiatru i stąd te różne hocki-klocki z wyglądem morza. Teraz, gdy precyzja chińskiego anemometru wynosi 0,1 m/s wygląd morza robi jakby mniej. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |