Tak z natury mam, że wolę rozmawiać o kobietach niż facetach



To on ze mną



Jak sie bawic to sie bawic telefon zalać okna zabic !

Kasia do mnie dzwoniła. Usiłowała namolnie dowiedzieć się nazwiska Seby.. Ciekawe po co jej to?

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Może nie wspomniał jej, że żona w domu czeka.

Nie jestem psem ogrodnika

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Masz jakiś problem ze sobą? Czy znów wiesz coś o czym inni nie wiedzą.

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Coś Ciebie dotknęło? Bardzo mi przykro, że źle to odbierasz.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Nazwiska załogi nie były tajne.... Niestety z rejsu (ja juz w domu i pies mi mordę lizał) nie uchowały sie żadne filmy. SŁYSZYCIE PANOWIE - żadne filmy
Zdjecia również bardzo nieliczne głównie przy sterach i takie tam - nie ma czego pokazywać... Sprawdziliśmy w tym tygodniu organoleptycznie - ze chorwacka połnoc nie jest tetniacą życiem krainą o tej porze roku. Przekonaliśmy sie ze w forumowym towarzystwie mozna doskonale bawić sie bez alkoholu. No ale udało się zobaczyc troche zimy (z lodem do dinków na poduszkach w kokpicie) trochę lata (objawy - czerwone pyski) trochę sztormu i deko flauty. Coś mi mówi, ze jeszcze spotkamy sie na wodzie w róznych konfiguracjach.

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Narcyza, nie wiem jaki masz problem i czemu każde moje słowo wrzucasz od razu na forum... Czy to z fb czy z telefonu...

I nie próbuj nawet mnie skonfliktować z Sebą!!!!!

Powiem Wam jedno-to był jeden z fajniejszych rejsów na jakich byłam. i w sumie czuje niedosyt, że już się skończył.
Fakt, przed wypłynięciem trochę się wahałam, cześć z Was mnie zniechęcała, miałam sporo obaw ale z chłopakami można wszędzie popłynąć;) Teraz to już wiem:)

Ja z każdym z nich (jako kpt) bym popłynęła niezależnie od akwenu. Mega ludzie. Fajny rejs i to nie tylko za sprawą suuuuuuper żeglarskiej pogody jaka nam się trafia.

No ale to co na morzu;) niech tam pozostanie;)

Róbcie więcej takich wypadów;) bo to jest właśnie potrzebne! spontaniczne wypady z nieznajomymi wyjątkowymi ludźmi! To daje żeglarstwu tą moc, że ciągle tam wracamy.... Więcej inicjatywy, mniej kłótni i ciągłych pretensji o wszytko.

pzdr,
K.

Nazwiska!:

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Może ktoś chciałby lany poniedziałek spedzić pod chorwackim niebem?..

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Bo wszyscy się o Ciebie martwią.

A taki wniosek to skąd? Bo ja chyba zbyt mało różowa jestem zeby pojąć ciąg logiczny, prowadzacy do takiej konkluzji..

Wracaj rurzowa ej no

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Już wróciłam! I chcę znowu płynąć!

-"Dlaczego wy wiecie o czym rozmawiacie?" - Kasiu, to już kanon(od tego rejsu).
-"Zapłaciłem za koję i chciałbym na niej spać!" - No, nie mam słów!
-"Gigi L'amoroso" - w tej kwestii obowiązuję prawo Omerty i w przypadku złamania- Lupara Bianca.
- coś jeszcze było na rzeczy i proszę uczestników, żeby dopisali.
Aha! W Tribunj to nie była ta konoba, o której mówiłem wcześniej. Choć była kompetentna.
Na koniec pozdrawiam wszystkich uczestników marcowego rozpoznania ogniem, dziękuję i pozdrawiam.
Yaca.

a było tak spokojnie...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..."

-"Dlaczego wy wiecie o czym rozmawiacie?" - Kasiu, to już kanon(od tego rejsu).
-"Zapłaciłem za koję i chciałbym na niej spać!" - No, nie mam słów!
-"Gigi L'amoroso" - w tej kwestii obowiązuję prawo Omerty i w przypadku złamania- Lupara Bianca.
- coś jeszcze było na rzeczy i proszę uczestników, żeby dopisali.
Aha! W Tribunj to nie była ta konoba, o której mówiłem wcześniej. Choć była kompetentna.
Na koniec pozdrawiam wszystkich uczestników marcowego rozpoznania ogniem, dziękuję i pozdrawiam.
Yaca.

I o to chodzi!
I żebyś przypadkiem zdania po czasie nie zmieniła

Pienknie, qfra, pienknie..
Jak pudełko Rafaello

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


To czemu Cię nie było w KKorsarzu? W celu pokazania się żeś cała i zdrowa? I poopowiadaniu jak było? Dziś proszę się stawić na okazanie.

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

toż 5 minut temu wróciłam do Polszy a tutaj śnieg normalnie!:) zadzwonię potem tylko już nie pisz na forum co Ci powiedziałam z łaski swojej;):P;)

łąska moja wielką jest. Znaj Panią. Mówisz i masz. Ale wszędzie mam nie pisać, czy tylko w tym wątku? A czata to też dotyczy?

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

na czacie możesz pisać jak już musisz:P zdzwonię się z Adamem i postaram się go namówić ;0 see u

Czuję sie zazdrosny

Jeszcze popłyniemy gdzieś;) Spokojnie właśnie nad tym pracuje;) Tylko najpierw chce jakąś manewrówkę nad zatoką na weekendy ogarnąć;)

odezwę się jak będę nie martw;)

kiss

Koniecznie daj znać jak będziesz robiła manewrówkę, popłyne do Helu lub Jastarni przeczekać to ''tsunami''

tak, wiem, że za mną bardzo tęsknisz i to dlatego:P:P:P

nic Ci nie powiem jak taki jesteś:) Twoja strata:P

To dla mnie jak kumulacja Cisza i spokój gdzie bardzo sobie cenie

hello, na wstępie wielkie dzięki za naprawdę fajne pływanie. Przede wszystkim nowo poznane osoby, niektóre znane lecz dopiero poznawane podczas wspólnego pływania. Wszystko jak najbardziej na miejscu. Faktycznie rejs ten miał parę perełek, również, tych tekstowych. Ja dodam kolejną :

podczas przechodzenia w okolicy kościoła, słyszymy śpiewy dochodzące z jego wnętrza w lokalnym narzeczu. Jedna z osób załogi ( specjalnie nie piszę płci by nie nakierowywać podejrzeń ) , pyta - a czemu ja nie rozumiem, co oni śpiewają ???? ...........mija pewien czas i nagle pytacza / pytaczkę oświeca EUREKA !!!! no tak, przecież oni mówią w innym języku

oczywiście dodać należy, że tym razem nie był to rejs luzacki - trzeba było co jakiś czas nacisnąć przycisk autopilota, pociągnąć za jakąś linę, zrobić coś do picia ( oczywiście bezalkoholowego ), generalnie urobiliśmy się po pachy . A to wszystko w promieniach grzejącego słońca i przy wietrze pozwalającym na osiąganie prędkości doprowadzających do przechyłu !!! straszne

acha, w tamtym roku również pływałem w marcu i pewnie za rok będę. Polecam to wszystkim sfrustrowanym klikaniem w klawiaturę sprzed kompa- to naprawdę udane rozpoczęcie sezonu morskiego - wiem ,wiem dla niektórych on nie ma początku, bo się nie kończy. Jest szansa ,że co poniektórzy z nas spotkają się na wodzie jeszcze nie jeden raz a to chyba najlepsze podsumowanie klimatu jaki panował.

Filmów i zdjęć faktycznie nie ma sensu wrzucać, bo każdy wie jak po aparatach walą promienie marcowego słońca i że z tych zdjęć mało co widać, zwłaszcza jak dodatkowo odbijają się od pofalowanej wody . Dzięki wszystkim i do zobaczenia na morzu

_________________
Seba

"Są dwie naprawdę bezgraniczne rzeczy - Wszechświat i ludzka głupota; co do Wszechświata nie jestem całkiem pewien. Albert Einstein

Całkowicie świadomie ( w końcu ) dołączam się do tej wypowiedzi jak również myślę sobie że "marcowe pływanie " powinno wejść do corocznego kalendarza imprez żeglarskich forum. I jeszcze jeden cytat, teraz z wypowiedzi Kasi "Róbcie więcej takich wypadów;) bo to jest właśnie potrzebne! spontaniczne wypady z nieznajomymi wyjątkowymi ludźmi! To daje żeglarstwu tą moc, że ciągle tam wracamy.... Więcej inicjatywy, mniej kłótni i ciągłych pretensji o wszytko."- brawo Jako że osobiście zacząłem ten wątek, tak też osobiście chciałbym uznać go za zakończony. Do zobaczenia na wodzie ( z tymi co pływają) i uważajcie na kręgosłupy ( te prawdziwe, a nie moralne ) dla tych co "pływają" palcami po klawiaturze. Sezon uważajmy za rozpoczęty, a wątek za zakończony (przynajmniej do przyszłego roku)

_________________
Darek Olsztyn.

Sorry Darek ze Ci spaprałem zakończenie zawsze możesz zakończyć raz jeszcze... Nie widzę przeszkód by marcowe pływanie wpisać na stałe do kalendarza. Przy całej róznorodności osobowości, charakterów, wyszedł nam rejs który będę bardzo ciepło wspominał. Od kwietnia przyjmuje zapisy na marcowe pływanie 2014!

_________________
Tomek Sosin - +48 724 334 721
... jakby było lepiej - to by sie nie dało wytrzymać!

Jeżeli w takim samym składzie popłyniemy to w ciemno mogę się zapisać;) Niezależnie od akwenu, łódki, pogody i czasu;)

Nawet za Wami trochę tęsknię.... Niesamowite. I wciąż nie dostałam zdjęć więc nawet nie mam jak wspominać;)

Powiedz czemu się Tobie ten rejs podobał, pytam poważnie

_________________
pozdrowienia piotr

jak to czemu? przecież już napisałam

zgrana ekipa, fajny akwen, piękna pogoda, cudowna łódka, normalny kpt bez manii prześladowczej;)

Kurna, foch na całe życie, a tak się starałem przecież wiesz że prawdziwego faceta poznaje się po tym jak kończy

_________________
Darek Olsztyn.