Jak w temacie. W związku z eventem koncertu jutrzejszego, chcielibyśmy połączyć przyjemne z pożytecznym, i sobie jeszcze trochę popływać w sobotę przed i niedzielę po. Czarterownie niestety liczą sobie straszliwe pieniądze, jako że łódek jest mało. Za starego morsa, cena dobowa z silnikiem, to wydatek 300 pln. Jeśli ktoś wie o jakiejś łódce kabinowej do czarteru na ok 5-6 osób, za rozsądne pieniądze - proszę o info.
Prowadzącym byłby Szanowny Pan Kapitan Wojciech Zientara, więc obaw o braki w wyszkoleniu raczej być nie powinno.
Ewentualnie proszę się przyznać, kto na dany event się wybiera i ma wolne koje
Dziękuję za jakiekolwiek info.

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Po pierwsze - wypasiona sasanka
A po drugie, w WTW, na przystani klubowej, stoi foka. Nie jest wprawdzie 6-osobowa, ale jak dobrze pogadać z miejscowymi to da się ją pożyczyć za darmo. Również u bosmana jest szansa wykombinować coś do czarteru za małe pieniążki. Nie wiem tylko, czy już wszystko nie zajęte, bo łikend ma być ładny.
A zemsta prokuratora już w obcych rękach?

Wezcie 2 bahie albo pucka. Maja tez nowe kilerki otwartopokladowe. Na daysailing kabina nie potrzebna.

Zajebista rada! Tatiana na Bahii!!
Plus spanko na otwartopokładówce - mniodzio! Już pędzę!
Już dawno! Nie pamiętasz, jak ja na 500 śmigałam a Basia już nie przyjeżdżała bo nie miała gdzie?

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

BTW Bahia na 2 doby ostatnio wyszła 600 za sztukę. plus tysiak kaucji. Duuużo taniej
A na pucku też się będzie fenomenalnie spało. W sześć osób, jeszcze jakby deszczem sypło!Maszopy nie dadzą.. Ster co prawda jeszce u mnie, ale jak już będzie to nie dadzą. Poza tym silnik mają zjeb..yy zepsuty. Co prawda Kuracent twierdził ze to nie szkodzi że woda od chłodzenia nie leci, jak się pływa tylko pół godziny, ale ja jestem innego zdania.

_________________
Narcyza
Nobody's perfect. Call me Nobody.

Nic o spaniu nie pisalas.
W ryni w ub. roku byly 2 stormy na czarter. Co prawda drogawo, ale sprzedawaly sie slabo, wiec moze zeszli z ceny? Poza tym oferta ns Zegrzu jest slaba. Moze armatorzy wypasionej sasanki sie zreflektuja i odwdziecza za co-nieco?

Co do wody w silniku. To ze nie leci to faktycznie jeszcze pol biedy. Sikanie silnika jest potrzebne tylko do kontroli i jego brak nie musi oznaczac braku chlodzenia. Ale jak chlodzenie nie dziala - lepiej po te 30 min nie plywac.

Plitkin, jakieś zawiłe to było.
A jak chłodzenie nie działa, to w jaki sposób stwierdzasz w silniku zaburtowym, że go nie ma albo, że jest chłodzenie ?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Niestety, po przegrzaniu lub po automatycznym wylaczeniu. Brak sikania nie zawsze oznacza brak chlodzenia. Niemniej powinien wzbudzic czujnosc.

W takim razie jak długo zalecasz pływanie na silniku zaburtowym bez widocznego wycieku wody z otworu kontrolnego ?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Nic nie zalecam co do czasu. Zalecam zainteresowanie sie problemem chlodzenia jezeli stwierdzamy, ze woda nie leci. Jezeli uznamy, ze chlodzenie jest, tylko sikawka jest zatkana, to plywaj ile wlezie. Jezeli nie jestesmy w stanie tego ocenic - nie plywajmy w ogole na silniku az serwis nie zweryfikuje istoty problemu.