Zainspirowany poprzednim wątkiem, stwierdziłem że założę własny. Jest to oczywiście przejaw ogromnego optymizmu, ale co mi szkodzi spróbować. Dawałem już takie ogłoszenia kiedyś, dawno temu, z odzewem niezerowym, ale jednak mizernym.
Co się zmieniło teraz? Otóż zmienił się jacht. Mogę zrozumieć, choć z trudem, że komuś mógł nie odpowiadać C-24. Teraz jacht, choć dalej niewielki, można uznać za normalny. Znaczy ma silnik stacjonarny, kibelek, zlew i umywalkę, kilka koi, a przy pewnej dozie dobrej woli można uznać, że jest kabina dziobowa. Do tego na pokładzie już nie siedzi się w wodzie, co jest jednak sporym luksusem ekstra.
Oczywiście nie ma żadnego kojowego, a koszty danego pływania dzieli się solidarnie na wszystkich. Są co prawda jachty, gdzie właściciel płaci załodze albo ją utrzymuje, ale ja do tego etapu jeszcze(?!) nie doszedłem.
Pływam sporo (no, ten sezon jest słaby, ale wyjątkowo). Są regaty, przeprowadzanie jachtu, wypady turystyczne jak najbardziej też.
Wymagania: bystrość ogólna (i proszę to potraktować poważnie), zacięty charakter, szybkość poruszania się, bo ktoś, kto na dziób idzie 2 minuty, nadszarpnie moje nerwy
Płeć i wiek obojętne, zakładam że chętna osoba będzie z Trójmiasta, bo inaczej to bez sensu.
Sporo mówi się o doświadczeniu w regatach. Oczywiście, jest to mile widziane, ale ja już złudzenia straciłem jakiś czas temu.
Za to ozłocę kogoś, kto PRZED regatami, SAM się odezwie w taki deseń: "słuchaj, w ten weekend są regaty, płyniemy? ja jestem chętny".
Czyli chęci do żeglowania to podstawa.
Jak się pływa ze mną, to raczej mogą powiedzieć ci, których to spotkało (a jest tu kilka osób). Fakt że jestem upierdliwy i wymagający, ale za to nie podnoszę głosu, jak się wściekam to na siebie, tłumaczę wszystko, czego wymagam czy czego bym chciał.
Jeden weekend na Czarodziejce nauczy więcej niż 2 tygodnie pływania na jotce czy bawarce jako załoga.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Mam problem. To jest bardzo ciekawe? Czy za wieksze zaangazowanie przy na prawach naszej udki, bede mogla smignac na Baltyku?

Sezon regatowy - konczycie lub konczymy w pazdzierniku czy jak zamrznie?

Pzdr

Helena JKC

Ale w jakim sensie śmignąć? Sama?
Tego to nie wiem w te chwili, to kwestia poznania się i zaufania. Szczerze mówiąc to mniej mi brakuje ludzi do prac, a o wiele bardziej do pływania.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

też jakaś spóła ?????

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Samo życie, zgłosiłem jacht do regat, z jedym tylko załogantem. Było nas trzech jeszcze do godziny 16.30, a zostało dwóch. Opiekun Pallasa dzwonił do mnie po 17 pytając, czy może mam nadmiar załogi i czy jednego mógłby mi zabrać...
Oczywiście we dwóch damy radę, zwłaszcza że to długi wyścig, ale przecież nie o to chodzi.
W niedzielę jest wolny regatowo dzień, można gdzieś turystycznie wyskoczyć, ale jacht zostanie przy pomoście, zamiast pływać. Do bani!

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Waliancik. Kiedy Ty regatujesz. Jutro, to nie dam rady. Obiecalam , ojcu moich dzieci, ze mu takum, cosik 30 - latek OMEGE - wyczyszcze?

Niedzielka? Dyskusyjne? Jak, Andrzejowi bym zdazylam spisac - archiwum ,ktore ma , w tej OMEDZE? Wyczyscilabym w tygodniu.

Pzdr

Helena JKC

Jakie sa terminy najblizszych regat, w ktorych pragniesz brac udzial.

Pzdr


Andrzej JKC

Trochę wiem.
1. Dzisiaj!

_________________
Piotr "Kefas" Gryko

Te się nie liczą
A potem to chyba każde

_________________
Pozdrawiam
Paweł Goławski
http://www.jkmgryf.pl

Niestety nie. Sailbook Cup po namyśle odpuszczam, tak samo MP (ale te w ogóle nie były w planach na ten rok). Reszta - owszem

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

A czemu ?? , jak można spytać.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Nie chcę się za bardzo czepiać, to nie zapytam, czemu Jaricho nie było na naszych regatach
A tak serio, to jacht jest niepewny w tej chwili, a nie chcę się w kłopoty pakować. Kolektor wydechowy naprawiony klejem, want topowych nie mogę porządnie dociągnąć, bo mi się ściągacze skończyły i trochę różnych drobiazgów.
A poza tym - standard - nie mam załogi na takie regaty. Bo w taką trasę można płynąć tylko z kimś sprawdzonym, inaczej to wielka loteria. Mogę brać nowych ludzi na jeden dzień, albo na weekend, ale nie na taki wypad.
W końcu to ma być przyjemność...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

wiedziałem że o to spytasz.
Bylo kilka powodów.
pierwszy - NIK lub jak mawia mój kolega, STASI miało inne plany na ten weekend.
drugi - jacht w zasadzie jest nie do utrzymania na kursie bez ciągłej korekty sterem, i nie było kiedy potrenować w pojedynkę, więc miałem lekkiego pietra.
trzeci -trzeba by przeprowadzić losowanie kto z naszej trójki ma startować, więc...
postanowiłem scwaniakować... patrz pkt. pierwszy i dać kolegom szansę. Ale nie było chętnych

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Jeśli ogłoszenie nadal aktualne, podaj nr telefonu na PW to się skontaktuję.

Jeśli będziesz kiedyś potrzebował załoganta to proszę odezwij się.
Od razu powiem, że jestem początkujący i nie mam doświadczenia.
Na początek mogę chociaż przydać się podczas przeprowadzania jachtu lub rekreacyjnych wypadach.

Poszło na PW.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Sailbook wyjątkowo spokojnie jeśli chodzi o wiatry - aż za spokojny dopiero ostatniej nocy podmuchało 6
Ale płynąłem na Barnabie więc to było jak 4 ;p

_________________
Mobilna Myjnia Parowa www.steamup.com.pl

501094930

Jeżeli nadal szukasz załoganta lub dwóch, to proszę o kontakt.

Poszło na PW. A wątek żyje jeszcze, o dziwo?!

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Tomku, jeszcze jedna rzecz do ulepszenia. Przenieś się do Polski centralnej, zacznij walczyć na poziomie oceanicznym (Ocean Zegrzyński) - będziem startować co weekend

A serio: jak z tą załogą Ci wychodzi? Znajdują się ludzie?

_________________
www.samoster.org.pl

Wiem że pływam po beznadziejnym akwenie
Ale mnie pasuje!



O dziwo, tym razem akcja była skuteczna (czyżby inny jacht zdecydował?). Kilka osób z forum poznałem i zaczepiły się na dłużej i na poważniej - tak wygląda (zimą przy jachcie pomogły). Poza tym, jeszcze z innych źródeł ktoś się trafił.

Np. na Bałtijsk załogę mam (są już zaproszenia i w poniedziałek załatwiamy wizy).

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

To super że zaloga się uzbierała. Czekamy teraz na puchar

_________________
Mirosław Dados

Właśnie, teraz już nie możesz się wykręcać, trzeba wygrywać

_________________
www.samoster.org.pl

Też Was lubię

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Hej.

Jestem chętny na pływanie. Coś tam pisałem o moim doświadczeniu na tym forum jakiś czas temu.
Jeśli jesteś zainteresowany to daj znać.
Szkoda że wątek odżył tak późno.

No tak, lepiej żeby odżył jesienią, gdy zaczynają się prace przy jachcie
Zapraszam na PW.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Melduje się kolejna chętna załogantka
Niestety - mieszkam nad oceanem zegrzyńskim (sezonowo zemborzyckim) i udział w jednodniowych regatach będzie dla mnie ciężki, ale chętnie dołączę do załogi na czas rejsów, przeprowadzania łódki itd.

Kontakt: na forum lub przez email.
Adres email: aleksa.sea(at)gmail.com

Witam,
Jeśli nadal jesteś zainteresowany dodatkowym członkiem załogi to proszę o kontakt.
Pozdrawiam