Witajcie,
szukam jakiegoś rzetelnego, najlepiej kameralnego czarteru jachtu (a la Maxus 33, Tango 33) w okolicach Giżycka, Pięknej Góry.

Chciałbym popływać na północ od Giżycka, jakie moglibyście polecić ciche, kameralne przystanie coś jak Stare Sady?

Dzięki!

Co do portu to nie jestem pewien, ale co do czarterowni ja jestem fanem Ahoja. Dobre łódki, przystępne ceny, no i firma ma renomę.

A kameralne (czyli ciche, spokojne?) przystanie to troszkę taki paradoks. W przystaniach na Mazurach w sezonie ciężko jest przed 3 nar ranem zasnąć.... sory, taki mamy klimat...
Jak chcesz kameralnie to jednak lepiej na dziko...

A z ahojem nie ma problemu z "obsługą klienta"? Wolałbym być traktowany jak człowiek, nie jak kolejny klient

A z przystaniami to mam tego świadomość. Może bardziej mi chodzi o coś innego/mniejszego niż np. Wilkasy.

Zobacz firme genaker z Gizycka maja swoj port, rodzinna firma, bralem od nich lodki z 8 lat temu

_________________
pozdrowienia piotr

Już sprawdzam, dzięki!

Łódki poszukaj w porcie w Wilkasach. Stoi tam cała bateria właśnie takich, jakich szukasz. Co do cichych przystani?... W sezonie to i biwakując "na dziko" licz się z tym że z oddali będą dochodzić odgłosy imprez. Północ to z zasady niskie, podmokłe brzegi. Jeszcze w miarę Tajty - ładne, malownicze, choć malutkie jeziorko, z kilkoma fajnymi zatoczkami, oraz zachodni brzeg Kisajna.

A po udanym rejsie Buber zaprasza do domków w górach

_________________
Wiosna

Wygląda fajnie, dobre ceny Ale z pewnych względów potrzebuję w miarę nowego jachtu.

Plywalem po południowych mazurach, nocowalismy na dziko i w przystaniach, np właśnie sady, nawet w Rynie było miło. Czy ma północy nie ma takich miejsc? Chodzi mi o kameralne na miarę mazurskich możliwości

Czy to znaczy, że nie da się raczej schodzić na brzeg?

Napiszę w ten sposób. Jeśli pływałeś po południu - od Mikołajek w dół, to od Giżycka w górę jest zupełnie inaczej

_________________
Wiosna

Tajemnicza... A jak jest faktycznie z tymi brzegami?

Aktualizując moje zapytanie, chciałbym popływać Delphia 33. Ktoś może polecić jakiś czarter?

Wiesz, z taką łódką będziesz miał problem stawać "na dziko" o ile wody nie przybędzie, bo w zeszłym roku była tragedia.
Co do stawania powyżej Giżycka w "ładnych" miejscach, to Zimny Kąt, na Mamrach, na zachodzie zaraz koło jeziorka Pniewskiego fajna zatoczka, Dobskie (tylko tam bez silnika, ale ładnie jest, kąt Rajcocha na przykład) - jest trochę miejsc, ale na pewno mniej niż poniżej Giżycka

To może przyjedź na Zatokę Pucką?
Jest Delphia 33, nie ma tłoku, jest cicho (oprócz Helu) i zdecydowanie nie będziesz potraktowany jako "kolejny klient".

Polecam tez Ahoj. Tam jestes bardzo dobrzeopbslugiwany, na najwyzszym poziomie. W tym roku maja miec wypasionego ekskluzywnego jednego w swoim rodzaju Maxusa 33.1RS (ma byc na targach w Wawie).

Naprawdę zdarzyło się Wam być źle potraktowanymi?
Czasy się zmieniły. Każdy walczy o klienta

_________________
Wiosna

W zasadzie masz rację.
Z drugiej jednak strony weź pod uwagę, że Chińczycy 3000 lat temu wynaleźli pion i poziomicę, zwaną pieszczotliwie waserwagą, ale do niektórych naszych budowlańców wiadomość o tych wynalazkach jeszcze nie dotarła.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Tak.

Już mam jakieś informacje, dziękuję! w zeszłym roku właśnie na maxusie 33 plywalem i z dzikim parkowaniem było pro prostu dalej do brzegu

A co do traktowania to tyle się nasłuchałem o jakiś dziwnych roszczeniach przy zdawaniu łódki...

Nawiazałem kontakt z Bielak czarter, zna ktoś?

4 lata temu brałem Philę. Łódki stały jeszcze w Rynie. Rodzinna firma. Życzliwie i bezproblemowo.

Promiteusz, próbowałeś wyszukiwać na http://www.mjacht.pl?

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże

Na WJM to takie były jeszcze gdzieś do końca lat 70....
Czemuś się nie urodzil wcześniej ?
Do poszukiwań takiej ciszy i spokoju to polecam szkiery Sztokholmu
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Znam i polecam.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



A czemu nie Porto de Faja na Cabo Verde?
Dla kogoś kto chce pływać po Mazurach to tak samo abstrakcyjne miejsce jak szkiery Sztokholmu Choć i tak się dziwię, że nie poleciłeś Zatoki Gdańskiej

_________________
Jedni mówią po to, żeby mówić, a inni po to, żeby powiedzieć.

Poleciłbym Mariusz bo to do pływania SUPER akwen - mimo wszystkich PRZECIW do Zatoce Gdańskiej, które wiem, że prezentujesz - tyle, że nie mogę niestety znaleźć tam miejsca dla spokojnego zakotwiczenia na noc.
A Kolega pytał o SPOKOJNY nocleg na dziko.
Chyba, że któreś kotwicowisko dla statków, ale to musi uzgodnić z VTS Zatoka
Wiec jako najbliższe spokojne miejsce podałem szkiery Sztokhomu ...
Ale masz racje - są bliższe miejsca - szkiery Blekinge



Widzisz Mariusz, że nie jestem odosobniony ?
Kolega ma rację - Zatoka Pucka - gdzieś za Głębinką bez kłopotu można w odosobnieniu stanąć na kotwicy bez narażania się na dyskomfort hałasu
Bo w sumie to czemu nie ?
Sam muszę kiedyś tak zanocować
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Również polecam.

Jeśli chodzi o Maxusa to polecam z Wilkas Koncha-Czarter.

_________________
Mazurska Przygoda - czarter jachtów | rejsy | wynajem sterników | skutery wodne
http://www.mazurskaprzygoda.pl

Fajnie, dzięki wielkie za pomoc!!