Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 25 lis 2024, o 00:17




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3468 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 26 wrz 2024, o 03:49 

Dołączył(a): 5 paź 2012, o 15:48
Posty: 2421
Podziękował : 562
Otrzymał podziękowań: 534
Uprawnienia żeglarskie: sernik morski gotowany
Jedno ale przy niewątpliwych zaletach tego żagla. Trzeba zmienić maszt na wolnonośny oparty o stępkę. Koszty porównywalne z rolerem.

_________________
Miłego dnia :)
Pozdrawiam
Waldi


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 wrz 2024, o 21:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14199
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Nawet mowy nie ma. :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 wrz 2024, o 08:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17194
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4331
Otrzymał podziękowań: 4103
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Kurczak napisał(a):
Nawet mowy nie ma. :D
Nie moja łódka, nie mój cyrk, ale gdyby była moja:

W rejsach turystycznych same zalety, bo masz jeden wielki żagiel, nie myślisz o spinakerach, genakerach, rolerach itd., a jak potrzebujesz zarefować/rozrefować, to nawet spod dachu wychodzić nie musisz, wybierasz/luzujesz i obkładasz parę linek i jedziesz dalej, bez zakładania sztormiaka, wysyłania kogokolwiek, czy siebie samego, na dziób, czy dach kabiny.

McLeod tak zrobił Atlantyk - w dwie strony, bez zakładania sztormiaka, w regatach OSTAR i w drodze do domu.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 wrz 2024, o 08:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12143
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1711
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
robhosailor napisał(a):
czy siebie samego, na dziób, czy dach kabiny.

Chwila. Już podkreślałem wiele razy, ale to jakoś nie może się przebić, że da się tak zrobić system refowania grota, żeby nie trzeba było wychodzić z kokpitu.

Da się, tylko trzeba się do tematu przyłożyć!

Na znakomitej większości jachtów bez rolerów grota system refowania grota jest zrobiony na odwal i byle jak, a potem jęczenie, że refowanie jest takie trudne, ciężkie, czasochłonne i niebezpieczne. Ręce opadają.

Sztaksel teoretycznie też się da zwijać bez wychodzenia (jak jest na rolerze).

Spinaker faktycznie nie. ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowania - 2: M@rek, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 wrz 2024, o 14:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14199
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Robho, nie ma takiej opcji. Może Anglików na to stać, ale mnie nie.
Samo uszycie tak dużego żagla to kupa kasy, a jego koństrukcja wbrew pozorom nie jest taka prosta, wiec cena za m2 będzie odpowiednio wyższa.
Do tego przeróbka takielunku.
Nie, dziękuje ale nie skorzystam. :D

.............................................................................................

Tomku, w systemie Harkena 3 refy - 3 linki, w systemie, który proponujesz 3 refy - 6 linek.
Jakoś nie widzę w tym ułatwienia. :-o

Dla porównania w systemach rolowanego grota jedna linka ogarnia wszystko.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 wrz 2024, o 14:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12143
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1711
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
który proponujesz 3 refy - 6 linek.
Jakoś nie widzę w tym ułatwienia

Wiesz co... Nie chce mi się, bo to jak ze ślepym o kolorach. Masz już wyrobione zdanie, i mogę pisać do upojenia a to nic nie zmieni.
Ale ostatni mój post w tym podwątku dla ewentualnych czytaczy.

Podczas refowania obsługuje się dwie linki, po kolei albo jednocześnie (jak są dwie osoby).
Bez wychodzenia z kokpitu i bez walki na kabinie. Dwie, nie sześć.
Refowanie trwa może minutę, może dwie, rozrefowanie jeszcze mniej. No chyba że podwiązuje się reflinki, to ciut dłużej.
System działa w każdej pogodzie, w każdych warunkach, jest naprawdę niezawodny.
I jest tani.
Tak, trzeba mieć 6 knag dla trzech refów. Tak, trzeba to zrobić porządnie a nie połowicznie.
Za to stosunek efektu czyli niezawodności, szybkości obsługi, lekkości, kształtu żagla po zarefowaniu i prostoty całego systemu do kosztu tego rozwiązania jest bardzo korzystny.

Ale jak ktoś woli kupować drogi jak cholera bom, do tego ciężki i duży, który chyba nie pozwala żeby lik dolny był wolny (pozwala?), którego używanie będzie dość powolne (pytanie czy można refować podczas pracy grota?) i które to rozwiązanie będzie na pewno bardziej awaryjne, to mnie naprawdę nic do tego.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowania - 2: M@rek, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 wrz 2024, o 15:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14199
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
waliant napisał(a):
Tak, trzeba mieć 6 knag dla trzech refów. Tak, trzeba to zrobić porządnie a nie połowicznie.


I 6 linek. :)

Dokładnie o to mi chodziło. Zamiast trzech linek i trzech knag/stoperów jest ich dwa razy więcej. Linek, które się telepią gdy nie są potrzebne, a mają się o co zahaczyć.
U mnie trzeci ref jest cirka 10 m nad pokładem, tyle liny wisi sobie i szuka kłopotu.
Tak wiem, można je wybierać po każdym stawianiu grota, ale one wówczas plączą się najczęściej.
Tomku ja nie potępiam tego rozwiązania w czambuł, ale nie raz już rozplątywałem te skubane linki.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2024, o 15:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14199
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
W piątek jedziemy ze Sławkiem ( Bastardem) do Kołobrzegu.

Zadania do wykonania na sobotę i kawałek niedzieli:
- pomiary bomu pod teleskopowy obciągacz,
- przy pomocy zanabytej drogą kupna kamery rewizyjnej przegląd wnętrza zbiornika paliwa, jeśli się uda to próba szczelności.
- demontaż filtrów oleju/paliwa, wstępnej pompy paliwa i wszystkich węży.

Chciałbym wrócić do domu z końkretną wizją co do tego, czy wracam do starego, większego zbiornika w płetwie balastowej i czy pompa wody zostanie zamontowana przed sinikiem pod napęd paskowy, czy wykorzystam dotychczasowy sposób jej napędzania od pompy wtryskowej, przy zmodyfikowanym, elastycznym połączeniu wałków.
Wówczas trzeba będzie znaleźć inne miejsce do przymocowania filtra oleju, tak, żeby był łatwy dostęp do wirnika pompy wody. To też determinuje długości węży połączeniowych zarówno w zakresie zasilania paliwem , jak i przepływu oleju.

Zamówię także kotwicę, tak, żeby można było zacząć rozmowę z Darkiem na temat trapu dziobowego lub urządzenia do jej podwieszania/rzucania.

https://szopeneria.pl/pl/products/kotwi ... 47346.html

Z wyciąganiem Don Kichota nie będę się spieszył, coraz mniej jachtów zimuje na lądzie.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 paź 2024, o 14:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14199
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Buuu, zabolało. :-o

Firma home.pl wyceniła kompletne utrzymanie strony Don Kichota na kolejny rok, wraz z certyfikatem SSL na ponad 1000 zł.

Pani obsługująca infolinię, proponując mi darmowe, w promocji przeprowadzenie badania pozycjonowania strony długo nie mogła rozumieć, że nie jest mi to do niczego potrzebne i zasadniczo wisi mi to kalafiorem. :D

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 paź 2024, o 15:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12143
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1711
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
Firma home.pl wyceniła kompletne utrzymanie strony Don Kichota na kolejny rok, wraz z certyfikatem SSL na ponad 1000 zł.

Heh, a potrzebny Ci SSL? Ktoś się na stronie loguje? Bo jak nie, to można sobie darować.
Ja akurat mam SSL, bo jest potrzebny do SOR, ale i tak wychodzi mi taniej na webd.pl za całość mojej strony (w sumie dwóch, ale na jednej domenie).
Co prawda home.pl pewnie ma lepszą jakość usługi ogólnie, ale ja na razie zbytnio nie narzekam.
Sprawdzałeś na zenbox.pl?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 paź 2024, o 16:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4730
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 823
Otrzymał podziękowań: 1800
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Kurczak napisał(a):
Firma home.pl wyceniła kompletne utrzymanie strony Don Kichota na kolejny rok, wraz z certyfikatem SSL na ponad 1000 zł.

Wybierając hosting i domenę dla wolnych publikacji nautycznych kierowałem się ceną "za kolejny rok" (nie patrzyłem na cenę pierwszego roku). Wybrałem hostido.pl (NVME2)
w pierwszym roku zapłaciłem brutto (domena + hosting):
70,35 zł (12,29 + 58,06)
w kolejnych mam płacić:
147,59 (62,72 + 84,87)

Mam w tej cenie SSL Let's Encrypt (wystarcza mi)
Załącznik:
ssl_wb.png
ssl_wb.png [ 5.1 KiB | Przeglądane 3398 razy ]
, ale komercyjny SSL kosztowałby z hostingiem ~245 zł w drugim roku (NVME4)

po dwóch miesiącach używania - nie narzekam. Nie miałem żadnych interakcji: kliknąłem zapłaciłem utworzyłem, używam, nic się nie zepsuło, nie miałem żadnych problemów, wszystko działa.

Tysiąc przy tym - brzmi... egzotycznie / abstrakcyjnie. :roll:

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 paź 2024, o 17:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14199
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Wojtek, ja się kompletnie na tym nie znam. :)

W pierwszym roku faktycznie było tanio.

Trzeba będzie poszukać innego rozwiązania.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 paź 2024, o 17:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4730
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 823
Otrzymał podziękowań: 1800
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Kurczak napisał(a):
Wojtek, ja się kompletnie na tym nie znam.
Ja też! SSL to dla mnie kłódeczka przy adresie i bark darcia się przeglądarki, że strona niebezpieczna.
Trochę reserczowałem i stwierdziłem tylko, że cena w pierwszym roku nie ma znaczenia.

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 paź 2024, o 06:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4730
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 823
Otrzymał podziękowań: 1800
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Trochę reserczowałem

tu możesz zacząć własny risercz, albo zawierzyć autorowi:
https://jakwybrachosting.pl/

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 paź 2024, o 08:42 

Dołączył(a): 29 sty 2012, o 08:55
Posty: 267
Podziękował : 368
Otrzymał podziękowań: 69
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Kurczak napisał(a):
Zamówię także kotwicę, tak, żeby można było zacząć rozmowę z Darkiem na temat trapu dziobowego lub urządzenia do jej podwieszania/rzucania.

https://szopeneria.pl/pl/products/kotwi ... 47346.html


Może niepotrzebnie, bo pewnie decyzja już zapadła, ale jeżeli wybierasz się na dłużej, trochę dalej od domu - np w stronę Dulci - to polecałbym jednak zastanowienie się nad rodzajem kupowanej kotwicy.
Są miejsca w Europie gdzie lepiej (koszty) stać na kotwicy niż w marinie. Pływając samemu lub w małej załodze, nie zawsze można zostawić "wachtę kotwiczną" i wtedy jakość kotwicy to podstawa.



Za ten post autor robertrze otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 paź 2024, o 15:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14199
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
robertrze napisał(a):
Może niepotrzebnie, bo pewnie decyzja już zapadła, ale jeżeli wybierasz się na dłużej, trochę dalej od domu - np w stronę Dulci - to polecałbym jednak zastanowienie się nad rodzajem kupowanej kotwicy.
Są miejsca w Europie gdzie lepiej (koszty) stać na kotwicy niż w marinie. Pływając samemu lub w małej załodze, nie zawsze można zostawić "wachtę kotwiczną" i wtedy jakość kotwicy to podstawa.


Mam kotwicę. kurier ja przywiózł. Wygląda solidnie, waży podobnie. Z wyglądu nie różni się niczym od tej 12 kg CQR-ki, którą mam n jachcie. Jedyna różnica to to, że tamta jest z polerownej nierdzewki, ta zaś z ocynkowanej ogniowo stali. Choć nie, ta nowa ma dodatkowo obciążony grot pługa, co ponoć pomaga przy zagłębianiu się w dno.
Nie stać mnie na 20 kg oryginalną Rocnę czy Kobrę, dla mnie to jest abstrakcyjna kasa jak za zawał ajzola.
Jeżeli jest to wierna kopia, z odwzorowanymi wymiarami i kątami powinna trzymać tak samo. To nie są jakieś czary-mary. :)

Co do wachty kotwicznej, fakt dobrze trzymająca kotwica to podstawa, w przypadku kotwiczenia na wodach pływowych i prądowych wszelkie alarmy kotwiczne z plotera można o doopę potłuc. :) Nie mam super doświadczenia, raz mi się zdarzyła taka potrzeba, ale jacht przez kilka godzin na kotwicy obrócił się o 180 stopni wokół niej i wykonał klika innych, mniejszych wahnięć. Szczególnie to pierwsze mogło spowodować puszczenie kotwicy.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 paź 2024, o 16:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1383
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 576
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
Kurczak napisał(a):
Firma home.pl wyceniła kompletne utrzymanie strony Don Kichota na kolejny rok, wraz z certyfikatem SSL na ponad 1000 zł.

Pani obsługująca infolinię, proponując mi darmowe, w promocji przeprowadzenie badania pozycjonowania strony długo nie mogła rozumieć, że nie jest mi to do niczego potrzebne i zasadniczo wisi mi to kalafiorem.


po pierwsze walnę ci focha jak stąd do tamtąd - to osobista zniewaga
po drugie home i nazwa to drogie hovniane firmy łojące frajerów (wiem, bo mnie do niedawna też łoiła jedna z nich a druga gra tak samo).

Obecnie siędzę w cyberfolks ale też tani nie jest. Można jednak taniej i dobrze. Domeny i hosting tani i prosty można wsadzić do seohost (tam trzymam swoje domeny - najtaniej i dobrze).
Certyfikat SSL jest darmowy na letsencrypt:)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 paź 2024, o 20:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17464
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2268
Otrzymał podziękowań: 3648
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Chyba wygodniej jest na OVH, Sirapaczu.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 paź 2024, o 20:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1383
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 576
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
może wygodniej ale swego czasu swoje serwery na liście blokowanych hostów miały wszystkie klasy należące do OVH:)
od wycięcia tego ilość ataków + przede wszystkim ilość spamu spadła radykalnie (na ataki najskuteczniejsze było wycięcie klas zagramanicznych telekomów ze szczególnym uwzględnieniem wszystkiego co na wschód od Bugu:)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2024, o 15:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14199
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Z minionego weekendu jestem ostrożnie zadowolony. :)

Wiem już na 100 %, że pompa wody będzie zamontowana przed silnikiem, w miejscu, gdzie by montowany w niektórych zabudowach ( "pontonie", Unimogu lub maszynie od Class-a) wentylator chłodnicy, napędzany od koła pasowego wału korbowego. To zasługa bystrego oka Bastarda, ja tych szpilek nie zauważyem
Są tam dwie wolne szpilki fi 12. Po wykręceniu ich gwinty zostaną wykorzystane do montażu pompy.

Załącznik:
20171104_112826.jpg
20171104_112826.jpg [ 767.17 KiB | Przeglądane 2587 razy ]


Napęd dostanie najprawdopodobniej od koła pasowego pompy cieczy chłodzącej za pośrednictwem paska klinowego lub wielorowkowego. Wystarczy tylko dokręcić do niego odpowiedniej średnicy koło. Mierzyliśmy, przełożenie kół napędowego i napędzanego wynosi cirka 1:1.

W tej sytuacji filtr oleju wróci na swoje poprzednie miejsce, zaś filtr paliwa zostanie tam, gdzie jest.

Wiemy już, że przyczyną zużywania się paska klinowego napędu pompy cieczy i alternatora jest niewłaściwe ustawienie tego drugiego. Trzeba to wyregulować i wszystko będzie OK.

Co do zbiornika, zajrzałem kamerą inspekcyjną do wnętrza i zdziwiłem się mocno. W sumie jest tam całkiem czysto, czyściej niż przypuszczałem. Jednak kształt zbiornika w górnej części nie odpowiada temu co na stoczniowych rysunkach. Składa się z dwóch poziomów, różniących się około 10 cm. Licząc od dziobu, na odcinku od pilersa do dennika przed silnikiem "sufit" zbiornika jest wyżej niż na odcinku przebiegającym pod silnikiem. Ponieważ stanowi jednocześnie dno zęzy ona tez składa się z osobnych "basenów".

Załącznik:
Scan(1).jpg
Scan(1).jpg [ 708.88 KiB | Przeglądane 2587 razy ]


Ma to wpływ na wypełnianie zbiornika i miejsce montażu czujnika poziomu. Trzeba go będzie zamontować w wyższej części zęzy, podobnie jak króciec do odpowietrznika. Wszystko co poniżej musi być w 100% szczelne.

Nie udało się odwzorować kształtu profilu masztowego pod okucie mocujące obciągacz - do ogarnięcia za dwa tygodnie.

Mam też śmierdzący kłopot. W kibelku wali moczem i nie wynika to z tego, że jest brudny. Prawdopodobnie zbiornik PE nie jest przystosowany do tego celu, ma za małą gęstość. :-( Wąż od kibelka do zbiornika posiada barierę antyodorową.
Może się okazać, że trzeb będzie zamówić wykonanie zbiornika z nierdzewki.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2024, o 07:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12143
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1711
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kurczak napisał(a):
Trzeba będzie poszukać innego rozwiązania.

Właśnie przedłużyłem hosting i domenę na kolejny rok. Kosztowało mnie to 260 zł. Do tego dojdzie jeszcze SSL (ale za 55 dni mija termin).

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2024, o 16:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14199
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Domenę już opłaciłem, SSL opłacę, mam już fakturę. Strona zostanie przeniesiona na inny serwer.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.



Za ten post autor Kurczak otrzymał podziękowanie od: Wojtek Bartoszyński
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 paź 2024, o 06:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14199
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Strona już wisi na serwerze u kolegi i działa, w czasie przeprowadzki były jakieś perturbacje, ale już po wszystkim. :) Utrzymanie domeny i SSL będzie mnie kosztowo w sumie około 300 zł. Da się wytrzymać.

..................................................................................................................


Za tydzień jadę do Kołobrzegu. Jest sporo pracy do wykonania. Wbrew pozorom czas nie jest dużo. Lada moment zrobi się zimno, a później wiosną znowu będę ganiał z wywieszonym językiem, żeby zdążyć przed sezonem.
W marinie wszystkie jachty stoją na wodzie, prawdopodobnie dopiero w listopadzie zaczną wyłazić na brzeg. :) Jeżeli, bo wielu kolegów twierdzi, że zostawiają swoje jachty w wodzie. Ja niestety muszę wyjąć Don Kichota przynajmniej na czas wysunięcia wału, to konieczne żeby wymienić simmering w przekładni.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 paź 2024, o 20:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14199
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Trochę się zdziwiłem, całkiem sporo jachtów stoi już na lądzie . :-o

Trochę zmarzłem ale per saldo łikend OK. :)

Jacht roztaklowany, poczynione przymiarki do sprowadzenia reflinek do kokpitu. Muszę tylko zamówić bloczek podwójny na linę 10 mm. Po modyfikacji lik wolny będzie ściągany do bomu z kokpitu, przy szybkim refowaniu trzeba będzie tyko zahaczyć luwers za baranie rogi.

W ten sposób uzyskam miejsce na szynę obciągacza bomu, dotychczas pod bomem był staroświecki stoper do zapinania reflinek.

Zamówiłem wykonanie słupków relingowych - podwójnych do bramek na burtach, mam już dosyć przełażenia przez reling przy wchodzeniu n jacht z y-bomu. Na dniach będę miał wycenę.

Zdemontowałem alternator, wiem już dlaczego niszczył paski klinowe. Poprawka to robota dla frezarki, trzeba zrobić fasolki, tak, żeby alternator można było przesunąć do tyłu i ustawić tak aby wszystkie koła pasowe były w linii.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 paź 2024, o 14:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14199
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Coś mi uciekło... :)

Zidentyfikowałem jeszcze jeden problem, który trzeba szybko rozwiązać. Na szczęście nie wymaga to kasy, a tylko trochę wiedzy i pracy własnej.
Wiem już dlaczego podczas płynięcia na żaglach w nocy (po ciemku) bardzo szybko rozładowywały się akumulatory.
Okazało się, że niezależnie od położenia wyłączników głównych (osobnych dla każdego z dwóch akumulatorów) są one połączone z instalacją 12V jachtu, a że ich pojemności i stan techniczny są różne, okładały się wzajemnie prądem aż do upojenia. :-o
Dodatkowo zamontowana "stacyjka" załącza prąd nawet przy wyłączonych obu "heblach", co już jest kompletnym debilizmem. :twisted:

Ten kto budował tą instalację - to był kompletny gupek, ale trzeba przyznać, że zrobił to starannie, czyli dobrze się maskował. :rotfl:

Muszę to wszystko rozpiąć i zbudować od nowa aż do szyny "+" szafy elektrycznej.
Dalej wszystko jest OK.

Mam nadzieję, że to elektryczne MMA nie zniszczyło nowego, kupionego w maju akumulatora.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 paź 2024, o 11:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1383
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 576
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
Jakiej mocy masz alternator (ilo amperowy)? Jedyne ALE jakie na razie znalazłem do lifepo4 to zbyt duży pobór prądu z altka który może go ugotować (altka, nie aku).
Z drugiej strony lifepo4 powinien się ekspresem ładować w porównaniu do ołowiowych (więc podładowanie to "chwila").


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 paź 2024, o 11:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12143
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1711
Otrzymał podziękowań: 4107
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
sirapacz napisał(a):
Jedyne ALE jakie na razie znalazłem do lifepo4 to zbyt duży pobór prądu z altka który może go ugotować (altka, nie aku).

Są dwa wyjścia. Zainwestować w nowy alternator, który wytrzyma takie ładowanie (tanie nie są), albo w ładowarkę DC-DC. Też kosztuje.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 paź 2024, o 13:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 mar 2009, o 17:32
Posty: 1383
Lokalizacja: Turowice /k.Konstancina-Jeziorny
Podziękował : 576
Otrzymał podziękowań: 446
Uprawnienia żeglarskie: bezpatencie
trzecie to sprawdzic co teraz ma bo jak ładujesz rozładowany hotel i rozruchowy to też duże prądy będą. może nic nie trzeba będzie przerabiać.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 paź 2024, o 18:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sie 2010, o 11:32
Posty: 14199
Lokalizacja: Miasto 178 Mm na południe od Bornholmu
Podziękował : 1938
Otrzymał podziękowań: 2035
Uprawnienia żeglarskie: Kurde, no, brzydzę się sobą ale mam.
Alternator daje z tego co pamiętam 40A.

Ładowanie jet przez separator, wiec akumulator silnikowy i pokładowe nie ładują się równocześnie.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 paź 2024, o 11:19 

Dołączył(a): 3 lis 2021, o 10:02
Posty: 266
Podziękował : 28
Otrzymał podziękowań: 60
Uprawnienia żeglarskie: szuwarowe lekko posolone
Kurczak napisał(a):
Ładowanie jet przez separator, wiec akumulator silnikowy i pokładowe nie ładują się równocześnie.

A może jednak równocześnie ale nie razem?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3468 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL