Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 lis 2024, o 00:47




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 898 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26 ... 30  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 20 wrz 2023, o 00:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
M@rek napisał(a):
Widzisz , jedna z roznic miedzy nami jest to ze ja jesli czegos nie wiem , albo mam watpliwosci potrafie zapytac i moze dlatego mam bardzo sympatyczny kontakt z naszymi konstruktorami o bardzo duzym dorobku konstrukorskim (znacznie wiekszym od Twojego)...


A skąd wiesz jakie ja i z kim mam sympatyczne kontakty? :rotfl:

Tyle, że nie z tymi co to im bombelki do głowy... i co to potrafią jednym zdaniem przekreślić przemyślania kilkunastu lat życia innego konstruktora.
Pamiętne: "to jest pomyłka konstruktorska" na temat nowatorskich linii teoretycznych jachtu VIP.
Nota bene; dziś (po projekcie Andre Verdiera) bym go publicznie wyśmiał, ale wtedy zabolało, że nawet nie pomyślał a palnął.
.............................................................

Wydaje mi się dziwne, że masz jakiś mus oceniania właśnie mnie,
wciąż od lat i bez poważnej merytorycznej potrzeby.
Podkreślania mojego słabego opływania w regatach i wyższości innych konstruktorów, których akurat znasz.
Postponowania moich przemyśleń, wypowiedzi i projektów.
Tak jak byś nie mógł z cierpieć, że istnieje jakaś (niedouczona) dusza artystyczna z Warszawki, która głosi niepopularne prawdy,
które na nieszczęście co i raz okazują się przemyślane logiczne i poprawne, a na dodatek robi to intuicyjnie i na długo przed największymi sławami konstruktorskimi na świecie.
Poza tym skąd wiesz, czy ja czegoś innego ważnego i ciekawego w życiu także nie zaprojektowałem? (to tak "w odróżnieniu" od Ciebie)
Czy nie mógł byś (tak dla próby) wrzucić takiego "mua" z forum do wrogów i nie komentować, nie szturchać i ne postponować?, albo chociaż zamilknąć na tych kilku wątkach, gdzie się tak różnimy poglądami na świat.

Pisałem niedawno, że tracę już cierpliwość i jeśli nic się nie zmieni to ja będę musiał to zrobić, a było by mi przykro, bo jednak jakoś Cię polubiłem przez te lata poszturchiwań i brakło by mi było conieco. :kiss:

MJS

PS
Zważ, że ja nie wchodzę na żadne "Twoje" wątki regatowe w których Ty głosisz swoje przemyślenia i nie komentuję ich mimo, że często mam odmienne zdanie.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2023, o 08:58 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Widzisz, kiedys proponowalem ze finansowo wespre Ciebie, jesli zdecydujesz sie na wybudowanie wlasnej konstrukcji i porownanie jej w regatach w klasie Micro z tymi ktore aktualnie plywaja i wygrywaja nawet w najwolniejszej grupie. Jesli dobrze pamietam rowniez Plitkin byl na to gotowy.
Ty z uporem maniaka co chwila wrzucasz kolejne watki o PiP ie i zadnego efektu w postaci rzeszy zwolennikow budujacych jachty tego typu nie widze. Gdyby bylo inaczej nie moglbys sie opedzic od tych ktorzy chcieliby zebys zaprojektowal dla nich nowe konstrukcje i to za godziwe wynagrodzenie.
Nie widze tez zeby poza SF3300 pojawily sie masowo nowe konstrukcje z takim, jak twierdzisz "rewelacyjnym wklesnieciem". Niestety na ostatniej wystawie w Dusseldorfie tej konstrukcji nie bylo, podobnie jak jachtow JPK czego bardzo zaluje. Zaden z jachtow wystawianych niczego takiego nie mial. Ciekaw jestem czy najnowszy SF 30 OD takie wklesniecie ma ?
Tak sie sklada ze w zdecydowanej wiekszosci konstruktorzy intensywnie zegluja, ci ktorzy projektuja jachty regatowe, startuja w regatach. Swoje przemyslenia wcielaja w zycie i analizuja jake efekty przynosza. To dotyczy zarowno tycj naszych jak i tych swiatowych. Inaczej sie po prostu nie da. Dodam jeszcze ze specjalizuja sie w okreslonych klasach/formulach bo konstrukcje mocno sie roznia i ktos kto potrafi zaprojektowac dobry jacht IRC niekoniecznie zaprojektuje taki do ORC. Podobnie jest z Mini, Imoca itd.itp.
Niestety Ty dobierasz filmy i zdjecia w taki sposob zeby potwierdzaly Twoje tezy oparte na przemysleniach. Jesli praktyk pisze ze "pustaki" Mini zle plywaja na ostrych kursach Ty tego nie przyjmujesz do wiadomosci. Dzis Tomek Odzioba ktory wygral grupe 124 jachtow napisal ze Jego Caravela 950 plywa na wiatr Gorzej od A 35 i JPK 1030 to dla mnie nie zaskoczenie bo ja to wiem z regat ale skad ma o tym wiedziec ktos kto nie startuje ?
Po prostu sa konstrukcje bardzie i mniej udane, jedne sa budowane przez wiele lat w dlugich seriach i ciagle sa konkurencyjne, inne szybko znikaja. Zadne zaklecia tego nie zmiena. Figaro 1 Finota i inne konstrukcje na tych liniach byly i sa dalej znakomite. Wystarczy zapytac tych ktorzy na nich plywali i plywja.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2023, o 11:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9002
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1779
Otrzymał podziękowań: 2129
Uprawnienia żeglarskie: sternik

2017 r.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Ostatnio edytowano 20 wrz 2023, o 11:59 przez Mir, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2023, o 11:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Marku:
A Ty wciąż to samo:

Przez te lata co to mieliście chęć mnie wspomóc, ja odbudowałem łódkę Apasza i dziś potwierdzam, te same tezy których nie chcieliście przyjąć do wiadomości: łódka jest bardzo szybka (z tymi wklęsłościami), a w klasie T-2 czy Tango, nie mam nic do roboty.
Na dodatek nie widzę tych mniejszych klas w których mógłbym się w kraju ścigać.
Wyrugowało je zawodowstwo.

Żeby ścigać się z czołówką kraju potrzeba by nieco forsy na wyczynowy takielunek i na zawodową załogę.
... Dalej jesteście chętni ?

Jak nie ... to znaczy, że to tylko pustosłowie. :cool:


MJS

PS
Nie wiem po co miałbym dobierać filmiki które przeczą moim przemyśleniom?
...a szerokim dziobom już nie zaprzeczasz?
Howgh!

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2023, o 12:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1154
Podziękował : 58
Otrzymał podziękowań: 674
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
Ja przepraszam, wiem że mamy nową normalność, rozmowa merytoryczna jest równie naganna jak negocjowanie z terrorystami, a jedynym dopuszczalnym sposobem dawania odporu niesłusznym poglądom jest atak personalny.

Wiem też, że takie klasy jak Mini czy klasa 40 to w ogóle margines bez jakiegokolwiek znaczenia ani wpływu na Normalne Żeglarstwo (TM). Oraz że to nie wiatr i woda są żywiołami, które sprawdzają zalety konstrukcji jachtu, tylko rynek i marketing. Stąd np. montowanie handrelingów w jachcie morskim jest szkodliwe, że przypomnę pewien dawny wątek.

Niemniej jednak, zapytam o mały kawałek wypowiedzi, który zaplątał się w tym wątku chyba przez pomyłkę.

M@rek napisał(a):
Jesli praktyk pisze ze "pustaki" Mini zle plywaja na ostrych kursach.


A wcześniej

M@rek napisał(a):
Mini 650 sa projektowane do regat pelnomorskich na dlugich trasach z przewaga kursow wolnych i tam pokazuja swoja klase. Na krotkich trasach up&down sa praktycznie bez szans.


Jeszcze wcześniej

M@rek napisał(a):
Tak przy okazji, jako wklad do dyskusji o wadach i zaletach "pustakow" wypowiedz praktyka Witka Małeckiego ktory wlasnie przygotowuje sie do startu w Mini Transat a wczesniej z sukcesami scigal sie w klasie Nautica

" Świetna jazda z wiatrem okupiona jest jednak ostrością przy żegludze pod wiatr, ponieważ Mini 6.50 żegluje kursem około 50 stopni do kierunku wiatru"


oraz

M@rek napisał(a):
Widzisz wystarczy samemu poplywac na Mini i sie przekonac :) Ja co prawda na Vectorze 650 nie mialem okazji ale na 2 wczesniejszych typach ( poprzedni Vector i Pogo 2) tak i podzielam poglad Witka calkowicie :) Przemyslenia na podstawie planow, zdjec czy migawek filmowych to jedno a praktyka to drugie :)


Otóż chciałbym zapytać, czy w takim razie chodzi o zdolności do chodzenia na wiatr Mini w ogóle, czy pustaków w szczególności? Bo ani poprzedni Vector ani Pogo 2 pustakami nie są. Czy masz jakieś podstawy do twierdzenia, że ostrodziobe Mini są szybsze na wiatr od pustaków? Mam oczywiście na myśli VMG a nie stanie pod wiatr...

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 20 wrz 2023, o 20:34 

Dołączył(a): 4 sty 2015, o 10:43
Posty: 1116
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 403
Uprawnienia żeglarskie:
myszek napisał(a):
Ja przepraszam, wiem że mamy nową normalność, rozmowa merytoryczna jest równie naganna jak negocjowanie z terrorystami, a jedynym dopuszczalnym sposobem dawania odporu niesłusznym poglądom jest atak personalny.

Wiem też, że takie klasy jak Mini czy klasa 40 to w ogóle margines bez jakiegokolwiek znaczenia ani wpływu na Normalne Żeglarstwo (TM). Oraz że to nie wiatr i woda są żywiołami, które sprawdzają zalety konstrukcji jachtu, tylko rynek i marketing. Stąd np. montowanie handrelingów w jachcie morskim jest szkodliwe, że przypomnę pewien dawny wątek...
krzys



Krzysiu, nic dodać nic ująć

_____________________________________

Pozdrawiam
tomasz



Za ten post autor tomasz piasecki otrzymał podziękowanie od: Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2023, o 08:39 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
myszek napisał(a):

Otóż chciałbym zapytać, czy w takim razie chodzi o zdolności do chodzenia na wiatr Mini w ogóle, czy pustaków w szczególności? Bo ani poprzedni Vector ani Pogo 2 pustakami nie są. Czy masz jakieś podstawy do twierdzenia, że ostrodziobe Mini są szybsze na wiatr od pustaków? Mam oczywiście na myśli VMG a nie stanie pod wiatr...

pozdrowienia

krzys


Nie, nie mam bo na nowym Vectorze 650 takim na jakim Witek plynie( a stoczna sprzedala ok 20 szt) sam nie plywalem i nie znam osobiscie osob ktore to robily. Pogo 2 plywa na wiatr niezle ( gorzej niz moj Laser 28 - sprawdzone osobiscie)
ale zeby sie przekonac jakie sa roznice nalezaloby obie konstrukcje porownac w tych samych warunkach. Ja jestem pragmatykiem , pisze o tym co wiem z praktyki a nie o tym co mi sie wydaje. Znam tez Witka, Jego dokonania zeglarskie i wierze w to co pisze bo pisze o tym czego sam doswiadczyl.
W regatach Silverrudder w tym roku 3 miejsce w swojej grupie zajelo srare Mini Proto konstrukcji Mangena z ostrym dziobem. "Pustakow" nie zauwazylem .Moim zdaniem to potwierdza teze ze plywaja o tyle slabiej na ostrych kursach ze w takich regatach przewaga na kursach wolnych tego nie rekompensuje.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2023, o 08:47 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Tak na marginesie, jeszcze nie spotkalem Konstruktora ktory by napisal ze jego konstrukcja plywa gorzej niz podobne lodki konkurentow :) Nie ma lepszej metody przekonania sie o ich wartosci niz porownanie w tych samych warunkach , najlepiej w regatach i to takich w ktorych trasa przewiduje wszystkie kursy wzgledem wiatru.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2023, o 09:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1154
Podziękował : 58
Otrzymał podziękowań: 674
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
M@rek napisał(a):
W regatach Silverrudder w tym roku 3 miejsce w swojej grupie zajelo srare Mini Proto konstrukcji Mangena z ostrym dziobem. "Pustakow" nie zauwazylem .Moim zdaniem to potwierdza teze ze plywaja o tyle slabiej na ostrych kursach ze w takich regatach przewaga na kursach wolnych tego nie rekompensuje.


Możliwe też, że starsze konstrukcje były jeszcze mniej specjalizowane na Transat z wiatrem. Choćby pod względem geometrii ożaglowania, możliwych do uzyskania kątów trymu żagli itp.

Gdzieś w tym wątku, bodajże Catz przytaczał opinię o zaskakująco dobrych osiągach pustaków na wiatr. Można je tłumaczyć większym momentem prostującym i - co ciekawe - lepszą aerodynamiką kadłuba. Naprawdę - w szerokim kadłubie z ostrym dziobem wiatr przy bajdewindzie wieje niemal prostopadle w nawietrzną burtę, co daje koszmarne opory, a w przypadku pustaka są one znacznie mniejsze. Też mnie to zdziwiło.

Z drugiej strony... to muszę napisać, za co nie lubię pustaków.
Otóż na morzu mamy fale. Fale kołyszą jachtem, to raz. Oprócz tego, poza głównym ciągiem falowym mamy krótkie strome falki nie wiadomo skąd, grzywki i inne małe paskudztwa. Na kursac ostrych to wszystko uderza w dziób jachtu i hamuje.

Radykalnie problem ruchu jachtu na fali rozwiązał Ljungstrom (w tym samym jachcie w którym zastosował swoje nowatorskie ożaglowanie). Jego kadłub był wycinkiem torusa i przy każdym trymie wzdłużnym miał taki sam kształt części zanurzonej. W zamian, nie miał żadnego tłumienia kołysań podłużnych, więc w odpowiednich warunkach można było wyrzygać wszystkie flaki. To oczywiście da się poprawić, stosując poziome skrzydełko na sterze, odzyskujące w dodatku energię kołysania. Natomiast nieusuwalną wadą takiej konstrukcji jest konieczność stosowania dużych nawisów, przez co nie ma ona sensu przy ograniczonej długości całkowitej jachtu.

Jeżeli obetniemy nawisy z jachtu Ljungstroma, otrzymamy mniej więcej pustak. Taki kadłub, kołysząc się wzdłużnie na fali, przez większą część czasu ma zupełnie nieoptymalny kształt części podwodnej: raz z bezensowną banią na dziobie, to znowu z głęboko siedzącą rufą. Plus wszystkie grzywki i małe fale, tłukące w rozłożysty dziób.

Pływałem na Ragtimie Stefana Eknera i z grubsza wiem, jak to wygląda. Łódeczka z ostrymi wejściami wodnic na KLW, ale mocno rozszerzającym się dziobem powyżej, płynęła bardzo dzielnie, idealnie utrzymywała kurs, nie ryła, nie ostrzyła, marzenie. Tyle że każda fala zatrzymywała ją do zera. Potem, bez zmiany kursu, łódka ruszała, aż do następnego razu. Fajna jednostka do spędzania czasu na morzu, ale niekoniecznie do wygrywania regat.

Jeżeli jacht ma ostry dziób, sprawa wygląda nieco inaczej. Przód kadłuba porusza się w górę i w dół z dużą amplitudą, mamy, owszem kłopoty ze statecznością kierunkową, ale kształt części zanurzonej cały czas jest korzystny. Albowiem opór falowy rośnie aż z kwadratem szerokości części zanurzonej, ale wolniej niż z pierwiastkiem z głębokości.
Plus, wszelki drobiazg trafiający w dziób także zbytnio nie hamuje ruchu.

Tak więc, zwłaszcza na niektórych akwenach, jak np. Bałtyk, rzeczywiście pustaki mogą mieć nieco gorsze osiągi w żegludze na wiatr. Czy jednak naprawdę mają? Może ich wady związane z ruchem po falach nie są aż tak istotne wobec większego momentu prostującego, lepszej aerodynamiki i lepszej stabilności kursowej?

Dobrze byłoby jakoś sensownie porównać. Na początek choćby na modelach, w basenie testowym. Fajny projekt dla studentów :)

pozdrowienia

krzys



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2023, o 11:06 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Widzisz ale Witek ktory wczesniej byl czolowym zawodnikiem w klasie Nautica i osiagnal znakomity wynik w Regatach Poloneza plynac na starym Carterze 30 chyba wie co pisze ?
Zakwalifikowal sie do Mini Transat scigajac sie nie na Baltyku a na Srodziemnym i Atlantyku.
Rozwazania teoretyczne to jedno a sprawdzenie pomyslow w praktyce, czyli w regatach w ktorych plywa sie roznymi kursami to drugie.
Ja bym bardzo chcial zeby taki PiP wybudowany lekko stanal do rywalizacji z konstrukcjami Leszka Gonciarza, Gienka Gintera, Ambrozeja itd. i wykazal swoje zalety. Po prostu jestem tego bardzo ciekaw . Bez podawania szczegolow( nie jestem upowazniony ) wiem ze jeden z dobrych konstruktorow dostal propozycje zaprojektowania nowego jachtu tej klasy i odmowil bo stwierdzil ze w tej klasie nie ma dostatecznego doswiadczenia i odpowiedniej bazy danych.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2023, o 11:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
W dzisiejszej klasie MICRO nowy jacht nie ma nic do roboty, bo po pierwsze trzeba produkcji pseudo "seryjnej" (10 szt?)... (klasy turystycznej już nie ma)

Po drugie wszyscy wymienieni mają taką ilość przybliżeń (opływanych jachtów), że rzeczywiście trzeba by je wszystkie wsadzić do bazy danych potężnego programu optymalizującego, a wątpię, czy konstruktorzy wygrywający będą chętni do ujawniania szczegółów.
Po trzecie, skąd wziąć opływaną kadrę ?
UTOPIA.

Myszku:
wydaje mi się, że Raqtime nie da się porównać z pustakiem: (ani z niczym innym współczesnym) On w falę wchodzi całym sobą, a pustaki mją za zadanie lecieć po wierzchu.


Dla mnie najbardziej realne było by spotkanie choć dwóch z pływających Pipów:
Mojego ciężarowego "Apasza",
z "Galindią" Janasa co to ma przeróbkę "morską"pod dziobem,
z "Blue Vawe" który jest moim prototypem i ma nieco węższą rufę i dziób,
oraz z "Sirocco VG-43" (Legionowo?) z super takielunkiem i na "czarnych" żaglach ...reanimowanym przez grupę "chłopaków" z zacięciem regatowym.
Tyle, że ci ostatni jakoś zamilkli w tym roku... zapału nie starczyło?

Ale to też chyba utopia, tyle, że mniejsza.

MJS

PS
Jak porównywałem klepanie dnem o falę po smrodziarzach, (1B) to okoliczne duże jachty porównywalnie stawały w miejscu jak Apasz.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2023, o 12:26 

Dołączył(a): 19 wrz 2013, o 08:58
Posty: 835
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 120
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Może wam się przyda do dyskusji. Te Class 40 wyglądają pustakowato, a to już poważne jachty i poważni żeglarze na nich się ścigają z wiatrem i pod wiatr.

https://www.facebook.com/RoyalOceanRaci ... iNyXDznvLl


Załączniki:
Marian ma racje.png
Marian ma racje.png [ 439.94 KiB | Przeglądane 5089 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2023, o 12:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 lut 2010, o 13:20
Posty: 1154
Podziękował : 58
Otrzymał podziękowań: 674
Uprawnienia żeglarskie: zapoznany wynalazca
kuban99 napisał(a):
Te Class 40 wyglądają pustakowato, a to już poważne jachty i poważni żeglarze na nich się ścigają z wiatrem i pod wiatr.


Było już w tym wątku: odsyłacz do całego artykułu z przeglądem najnowszych konstrukcji klasy 40.

Aż spróbowałem porównać trzy znane koncepcje kadłubów tej klasy:
Załącznik:
skinny40.jpg
skinny40.jpg [ 137.33 KiB | Przeglądane 5079 razy ]

Załącznik:
cone40.jpg
cone40.jpg [ 130.24 KiB | Przeglądane 5079 razy ]

Załącznik:
scow40.jpg
scow40.jpg [ 140.29 KiB | Przeglądane 5079 razy ]

i faktycznie, przynajmniej z obliczeń wychodzi, że w idealnych warunkach pustak będzie najszybszy. Szerokie żelazko na drugim miejscu, wąska żyleta na trzecim.
Wpływ fal i brak trymera na kilu żelazka (bo musi mieć dwie płetwy sterowe) pewnie nieco wyrówna stawkę, ale tak czy inaczej wygląda, że naprawdę opłaca się poświęcić ten metr długości linii wodnej żeby poszerzyć dziób.

Przy okazji: nie widać tego, ale pustak na rysunku jest "nadkwadratowy" - część dziobowa jest wbrew pozorom szersza od rufowej i w przechyle część podwodna obrócona jest w dobrą stronę o maksymalnie 2 stopnie.

pozdrowienia

krzys

ps. M@rku, ale wiesz że porównywanie jakiegokolwiek Mini z Nauticą nie ma najniejszego sensu, prawda?



Za ten post autor myszek otrzymał podziękowania - 2: mariaciuncia, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2023, o 13:36 

Dołączył(a): 19 wrz 2013, o 08:58
Posty: 835
Podziękował : 34
Otrzymał podziękowań: 120
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Może i było i chyba nawet ja wrzucałem, ale tutaj jest potwierdzenie, że pustaki są najszybsze bo właśnie pustak zdominował cały cykl regat RORC, a to jest całkiem poważny cykl bardzo różnorodnych regat morskich. Raczej bez up and downów.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 21 wrz 2023, o 15:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17205
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
"Jak porównywałem klepanie dnem o falę po smrodziarzach, (1B) to okoliczne duże jachty porównywalnie stawały w miejscu jak Apasz."

A lekki i kanciasty GIS, ma tak małą inercję, że kiedy mu wiatru brakuje, to na fali od motosmrodów, potrafi się zatrzymać, a nawet obrócić tyłem do przodu... Dlatego w niedzielę chwyciłem za wiosła!

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2023, o 00:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9002
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1779
Otrzymał podziękowań: 2129
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Trzy lata temu F. Chevalier pokazał rewolucję w kształtach kadłubów, widać łagodne podnoszenie części dziobowej, jeszcze wypukłej i zdecydowanie szerokie dzioby, prawie jak rufy.
http://chevaliertaglang.blogspot.com/20 ... tions.html
Czyli teraz można spodziewać się jeszcze większych zmian. Może zwężą pawęże?
Bo, rycie dziobem w żelazkach występuje nawet na bajdewindzie:
Obrazek

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2023, o 08:28 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
To ja jeszcze raz napisze ze Mini, IMOCA, Class 40 itd to margines zeglarstwa regatowego o czysto rekrecyjnym nawet nie wspominajac .
Bywajac w roznych marinacj i na wystawach wsrod nowosci wprowadzanych na rynek takiej tendencji nie zaobserwowalem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2023, o 08:39 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
[quote="Marian Strzelecki"

Dla mnie najbardziej realne było by spotkanie choć dwóch z pływających Pipów:
Mojego ciężarowego "Apasza",
z "Galindią" Janasa co to ma przeróbkę "morską"pod dziobem,
z "Blue Vawe" który jest moim prototypem i ma nieco węższą rufę i dziób,
oraz z "Sirocco VG-43" (Legionowo?) z super takielunkiem i na "czarnych" żaglach ...reanimowanym przez grupę "chłopaków" z zacięciem regatowym.
Tyle, że ci ostatni jakoś zamilkli w tym roku... zapału nie starczyło?

Ale to też chyba utopia, tyle, że mniejsa[/quote]

Ale mozna przeciez porownac PiP a ze starymi konstrukcjami Micro a tych chyba jeszcze troche plywa ? Mozna lodki powazyc ? Ja nie mam rozeznania w takich konstrukcjach bo na srodladziu nie plywam ale chyba mozna tez sprobowac sie porownac w ktorys z regat cyklu PPJK ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2023, o 12:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
M@rek napisał(a):
To ja jeszcze raz napisze ze Mini, IMOCA, Class 40 itd to margines zeglarstwa regatowego o czysto rekrecyjnym nawet nie wspominajac .
Bywajac w roznych marinacj i na wystawach wsrod nowosci wprowadzanych na rynek takiej tendencji nie zaobserwowalem.

Zgadza się Marku bo: "jak ma mi się podobać piosenka którą pierwszy raz słyszę"
Od ponad 40 lat wbijano (przy Twojej pomocy także) do głowy żeglarzom, jak ma wyglądać "nowoczesny" jacht.
Więc się nie dziw, że produkuje się przysłowiowe "Nubiany".
"Nać klient nać pan"

Poza tym nazywanie czołówki - marginesem, jest trochę eufemistyczne.

M@rek napisał(a):
Ale mozna przeciez porownac PiP a ze starymi konstrukcjami Micro a tych chyba jeszcze troche plywa ? Mozna lodki powazyc ? Ja nie mam rozeznania w takich konstrukcjach bo na srodladziu nie plywam ale chyba mozna tez sprobowac sie porownac w ktorys z regat cyklu PPJK ?


Owszem można porównywać ze starymi...
A co ja robiłem 35 lat temu? ...
np.
"Puchar Skrzata 550" (kilkanaście łódek MICRO turystyczne) wygrałem
...ale z obrońcą pucharu PIP nie miał szans.

Jak na razie nie widziałem na Z.Z.Lake regat (PPJK) z jakimikolwiek łódkami innymi niż T-2, Tango, Omega.
Wczoraj spotkałem łódkę klasy Żagle 500 ale nie chcieli się ze mną po przymierzać. (mimo, że wyglądali na "ścigantów" )
Może czytali, że PIP jest szybki?
Natomiast nie rozumiem sensu ważenia łódek jako kryterium czegokolwiek innego jak tylko parametr dla kodeksu drogowego.
Nie uznaję wagi jako parametru określającego prędkość, chyba, że waga/ożaglowanie/cośtam innego.


myszek napisał(a):
...ale tak czy inaczej wygląda, że naprawdę opłaca się poświęcić ten metr długości linii wodnej żeby poszerzyć dziób.

Przy okazji: nie widać tego, ale pustak na rysunku jest "nadkwadratowy" - część dziobowa jest wbrew pozorom szersza od rufowej i w przechyle część podwodna obrócona jest w dobrą stronę o maksymalnie 2 stopnie.

pozdrowienia


Myszku: bardzo często zapominamy, że linia wodna jest ważna tylko przy maksymalnej prędkości kadłuba wypornościowego.
W chwili, gdy kadłub pływa szybciej przestaje ona grać taką rolę.
Natomiast poszerzanie dziobu w "nadkwadrat" (piękna nazwa - kradnę)
prowadzi w prostej linii do kształtu podobnego do wspominanego przeze mnie "Vipera" Wojtka Wierzbowskiego,którą to łódkę od lat stawiam jako wzorzec z przyszłości.
Załącznik:
Viper 550 żagle.JPG
Viper 550 żagle.JPG [ 127.36 KiB | Przeglądane 4882 razy ]


Natomiast same kształty kadłuba "Scow-40" przypomniały mi rysunki mojego Punt-911 z lat bardzo ubiegłych (2004).
Załącznik:
P-911 gausa dno.jpg
P-911 gausa dno.jpg [ 120.12 KiB | Przeglądane 4882 razy ]
gdzie nawet programy odmawiały liczenia kadłuba uważając go za zbyt ekstremalny.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2023, o 13:14 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Marian Strzelecki napisał(a):
Natomiast nie rozumiem sensu ważenia łódek jako kryterium czegokolwiek innego jak tylko parametr dla kodeksu drogowego.
Nie uznaję wagi jako parametru określającego prędkość, chyba, że waga/ożaglowanie/cośtam innego.


Klasa Micro ma chyba jasno okreslone parametry a w nich wage minimalna dla poszczeolnych grup ( proto,racer, cruiser). Dla mnie to wazny parametr wystepujacy praktycznie we wszystkich znanych mi formolach pomiarowych ktory wraz z innymi pozwala okreslic teoretyczny potencjal konstrukcji.
Ja na tyle ile moge staram sie ograniczyc mase jachtu i pracuje nad optymalnym rozmieszczeniem ciezarow. Nie znam nikogo ze startujacych i konstruktorow kto nie przywiazuje do tego duzej wagi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2023, o 14:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17205
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
"Nie uznaję wagi jako parametru określającego prędkość, chyba, że waga/ożaglowanie/cośtam innego."

Tu się zdziwiłem... Energia uzyskana z iluś tam metrów kwadratowych żagli, musi poruszyć określoną masę, pokonując różnego typu opory. A im mniejsza masa, tym łatwiej ją poruszyć...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2023, o 15:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Marku:
Mówimy o dwóch różnych sprawach:
Ty o pomiarach wagi minimalnej dopuszczalnej w klasie jakiejśtam.
Ja o realnej wadze łódki (choćby mojej) zgodnej z projektem lub przekroczonej.
Nie pamiętam wag dopuszczalnych MICRO, bo normalnie zrobiony PIP zgodny z dokumentacją jest wyraźnie cięższy od wymagań klasowych.
Mój Apasz szacuję, że waży około 700-800kg a więc ~~ tyle ile zakładałem wyporności w planach. Klasa MICRO wtedy gdy go projektowałem (85r) wymagała 650kg

Uważam, że waga jachtu powinna być adekwatna do zaprojektowanej i błędem jest projektowanie na styk i nagminne przekraczanie jej potem gdy pływamy turystycznie.
Stąd tak częste ciągnięcie wody głęboko zanurzoną pawężą.

Dziś klasy turystycznej w MICRO nie ma,
więc ważenie łódki jest bezprzedmiotowe, a nawet szkodliwe, bo tracimy cenny czas i pieniądze które można by wydać np. na dziwki. :-P

Robercie:
Waga musi być powiązana z jakimkolwiek parametrem.
Co z tego, że mamy lekką łódkę, jeśli jest przeżaglowana, chybotliwa, narowista i nie do wybalastowania.

Nauczył mnie tego Mamut: z balastem 300 kg (w dnie na dziobie) w zasadzie nie chciał pływać na wiatr, był nerwowy niestabilny kursowo. Z balastem 600kg zagłębiał dziób w wodę, podnosił rufę do góry i żeglował płynnie. Tyle, że jako żelazkowaty był zawsze nawietrzny w silnych szkwałach niezależnie od tego ile mu bukszprytu dodałem (wpierw 0,5m na koniec 1,5m.)
Załącznik:
_F1000017m.jpg
_F1000017m.jpg [ 312.9 KiB | Przeglądane 4848 razy ]


W odróżnieniu od np. Betotrona który w każdym przechyle dawał się prowadzić jak po sznurku, jak każdy klasyk.
Załącznik:
Betotron 1a,.jpg
Betotron 1a,.jpg [ 350.15 KiB | Przeglądane 4848 razy ]


PS
Specjalnie daję tak skrajne przykłady, aby uwypuklić potrzebę powiązania ciężaru z zakładanym kształtem kadłuba, a mniej z ożaglowaniem.
Mamut miał 30m* żagli, a Betotron 13m* i pływały na słabych wiatrach porównywalnie, mając porównywalną wagę. (pewnie też miały porównywalną powierzchnię zmoczoną).

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2023, o 16:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17205
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Pamiętam stare (nie wiem, czy aktualne) przepisy klasy Micro i było tak:

Prototypy minimum 450 kg, a żagla grot plus spinaker 29 m kwadr. "Współczynnik ślizgu" (im wyższy , tym lepiej) 64,(4)

Cruisery minimum 550 kg, żagla tyle samo 29 m kwadr. "Współczynnik ślizgu" 52,(72)

Oczywiście, dodać trzeba jeszcze troje załogi, ale 100 kg mniej w proto, więc one chodzą szybciej i rady na to raczej nie ma.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2023, o 16:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2802
Podziękował : 417
Otrzymał podziękowań: 708
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Marian Strzelecki napisał(a):
Dla mnie najbardziej realne było by spotkanie choć dwóch z pływających Pipów:
Mojego ciężarowego "Apasza",
z "Galindią" Janasa co to ma przeróbkę "morską"pod dziobem,
z "Blue Vawe" który jest moim prototypem i ma nieco węższą rufę i dziób,
oraz z "Sirocco VG-43" (Legionowo?) z super takielunkiem i na "czarnych" żaglach ...reanimowanym przez grupę "chłopaków" z zacięciem regatowym.
Tyle, że ci ostatni jakoś zamilkli w tym roku... zapału nie starczyło?
Galindii proszę w to nie mieszać, to jest jacht wyprawowy jednoosobowy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2023, o 18:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Marian J. napisał(a):
Galindii proszę w to nie mieszać, to jest jacht wyprawowy jednoosobowy.
:lol:
Ale, za to jesteś jedyny w tym towarzystwie z prawdziwym opływaniem łódki. :cool:

robhosailor napisał(a):
"Współczynnik ślizgu" (im wyższy , tym lepiej)...57... (72);... 64,(4)

robhosailor napisał(a):
...ale 100 kg mniej w proto, więc one chodzą szybciej i rady na to raczej nie ma.


Jest rada: Nie dać się zwariować i
przestać myśleć o ślizgu, o współczynnikach, o kaskaderstwie!

Wtedy wszystko wraca do normalności, a łódki pływają normalnie w każdych spotykanych warunkach.

Komu przyszło do głowy liczyć spinakera czy genakera do powierzchni podstawowej ożaglowania?
To chore.
MICRO ma 18,5m* żagla,(na wiatr) a nie jakieś tam 29.

Pamiętaj jaki % czasu łódka płynie w ślizgu... 2-4%* ? a resztę czasu telepie się ze swoimi współczynnikami, wywozi się w szkwałach itp.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2023, o 19:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17205
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Ale łódki lżejsze są i tak szybsze. W tzw. normalnych warunkach.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2023, o 21:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
robhosailor napisał(a):
Ale łódki lżejsze są i tak szybsze. W tzw. normalnych warunkach.

Takie (bezwarunkowe) stwierdzenie jest niczym nie uzasadnione!

W sobotę będziesz mógł to sprawdzić namacalnie:

Na patelni Z.Z.Lake będą regaty klas: T-2 i Tango:

popłyń i porównaj. :cool:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 wrz 2023, o 21:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17205
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4334
Otrzymał podziękowań: 4108
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Nie będzie mnie. Na ten weekend mam inne plany.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2023, o 08:05 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4043
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Marian Strzelecki napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Ale łódki lżejsze są i tak szybsze. W tzw. normalnych warunkach.

Takie (bezwarunkowe) stwierdzenie jest niczym nie uzasadnione!


Takie stwierdzenie jest potwierdzone wieloletnia praktyka startow w roznych klasach regatowych w ktorych porownywane sa lzejsze i ciezsze egzemplarze a tym najlzejszym dodawane sa korektory wagi zeby spelnic przepisy klasowe.
W najdoskonalszej formule regatowej poza pomiarem masy dokonywany jest pomiar statecznosci a waga zalogi jest deklarowana w swiadectwie. jak myslisz, dlaczego to jest robione ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 wrz 2023, o 10:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13843
Podziękował : 10394
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Napiszę to jeszcze raz (trochę inaczej) abyście mogli przeczytać za zrozumieniem:
Cytuj:
Takie bezwarunkowe stwierdzenie jest niczym nie uzasadnione!

i powtórzę:
Cytuj:
Takie bezwarunkowe stwierdzenie jest niczym nie uzasadnione!


Zwróćcie szczególną uwagę na słowo klucz!
To jest to słowo które pogrubiłem. :idea:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 898 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26 ... 30  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 203 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL