Jaki jacht byście polecili do pływania po zalewie Szczecińskim i czasami jakieś wypady na Bałtyk ? Budżet to ok. 40-50 tys. zł. Jacht musi mieć mesę stojącą i pomieszczenie na WC. Z jachtów którymi do tej pory pływałem moje wymogi spełnia Carter 30 ale może jest jakaś ciekawsza konstrukcja, może krótsza, która będzie równie dobra.
Ilość miejsc do spania to max 4, więcej nie potrzebuję.

M@rek ma Lasera 28 do sprzedania. Budżetu nie znam, ale łódka z dobrych rąk. Dzielna i szybka.

Fajnych konstrukcji jest sporo ale problem w tym ze aktualnie, na wiosne najciekawsze okazje znikaj praktycznie w oka mmgnieniu, Mam na mysli glownie te w Skandynawii.
W Kilonii jest fjniejszy niz Carter Scampi 30 z 8800 euro.

http://www.udkik.dk/pl/admsshow.jsp?loc ... =Scampi+30

jedna z zalet jest dobry, nowy silnik.

Victorze ale to troche inna polka cenowa niedawno w GB nieco gorszy egzemplarz zostal sprzedany za 19900 Funtow.

Kolega ma do sprzedania znana z regat szybka , wygodna i doposazona lodke Polo 86 s/y "Harry" ale cena wywolawcza jest wyzsza. Mysle ze warto obejzec i potargowac.

https://www.sailforum.pl/viewtopic.php?f=74&t=27463
To już ostatnie dni w dziale „do sprzedania”. Rodzina chętnie się zaopiekuje Librą.

Cena z pewnością zostawia miejsce na dopieszczenie według własnych potrzeb.
Łódka stoi jeszcze w hali w Kamieniu.
Przy poważnym zainteresowaniu proszę dać znać.
Zalew Szcz. to przeważnie pływanie po płytkim od Wolina do Peenemünde czy nawet dalej.
Libra z zanurzeniem 1,1 m dotrze do prawie wszystkich zakątków.
Rysunek nie bardzo oddaje rozplanowanie pomieszczeń.
Sam opływałem Bałtyk od Cieśnin Duńskich do Gdańska.

_________________
—————————
Søren Kierkegaard:
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
http://bobbyschenk.de/yacht2020_1.html#sp16

W tym sezonie robię rozeznanie w temacie i póki co pływam na swoim nefrycie. Nie mam doświadczenia jeżeli chodzi o kupno jachtu poza granicami Polski. Jak wyglądają procedury związane ze sprowadzeniem jachtu do polski ? Sprawy podatkowe itd. Scampi 30 to coś podobnego do Cartera 30. Jakie są różnice na + i - pomiędzy tymi konstrukcjami ? Czy są jakieś konstrukcje mniejsze niż 9m które mają mesę stojącą i WC ?

Jak jacht zmieści się w założonym budżecie, to nie szukałbym krótszego. Na 4 osoby i pływanie po Bałtyku, to moim zdaniem minimum. Na temat kupna za granicą i sprowadzenia było chyba z 20 wątków na tym forum i Sailforum. Niema problemu, za wyjatkiem trafnego wyboru.
Pisałem to już kilkakrotnie, w 2008 kupiłem w Polsce skorupy i zleciłem wykonanie nowego jachtu. Gdybym wtedy miał dzisiejsze doświadczenie, na pewno szukałbym używanego w dobrym stanie na Zachodzie. Nawet z jakimś remontem wyszło by pewnie połowę taniej.
Najlepiej szukać jesienią.

_________________
Maciej Stachowicz

4 osoby to jest max, zazwyczaj są to dwie osoby dorosłe, a czasem + dziecko. Chodzi mi o to czy w ogóle są jednostki krótsze niż 9m i mają mesę stojącą i WC. W tej chwili pływam nefrytem i brak tych dwóch parametrów jest czasem irytujący. Generalnie nie mam wielu lat doświadczenia jako armator. Pływam już sporo lat ale swoją przygodę jako armator zacząłem dwa lata temu od nefryta i chciałbym to rozwijać ale bez szaleństw. Dlatego następna łódka ma mieć mesę stojącą i WC ale nie musi iść to w parze ze zwiększeniem jachtu o kilka metrów.

A chcesz sprowadzać z terenu Unii czy spoza ?

Generalnie specjalnych kłopotów proceduralnych nie ma - masz umowę lub fakturę i na podstawie tego jacht rejestrujesz.

Procedury rejestracyjne też są dość proste:
http://pya.org.pl/polski-zwiazek-zeglar ... -pierwszy/

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Całkiem sporo, choć zależy co rozumiesz przez pojęcie "mesa stojąca"?
Np u mnie w mesie jest około 1.8 m, czyli jak dla mnie, trzeba pochylać głowę. Laser 28 jest ciut dłuższy i wygodniejszy. Albin Accent 26 jest nieduży, ale bardzo dobrze przemyślany jak na starą konstrukcję.
Jest tych jachtów sporo więcej, ale podaję przykłady takich, które znam i które dobrze żeglują.

Przy czym pewnie trzeba przyjąć lekki kompromis co do mesy stojącej
No i na 4 osoby to już ciasno, ale może się starzeję

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Z dobrze zeglujacych jest First 28, Polo 86 . Jachty noesze ze znacznie wygodniejszym wnetrzem to juz inna polka cenowa Bardzo fajny First 29 do tego z podnoszona pletwa balastowa jest aktualnie w GB za 18 tys funtow. Na Zalew idealny

Waro jeszcze zwrocic uwage na to ze przy tej samej dlugosci calkowitek jachty nowoczesne z malymi nawisami i szerokimi rufami ( He,he ) maja znacznie przestronniejsze i lepiej zaprojektowane wnetrze.

U mnie jeszcze więcej - bo aż 185 cm. Dla mnie to i tak ciut za mało - bo mam 3 cm wzrostu więcej. Ale to i tak dużo jak na 28 - stopowy jacht z lat 70-tych.

Kwestia wzrostu, dlatego musisz się przede wszystkim określić ile cm powinna mieć dla Ciebie "messa stojąca".

Bo dla mnie to przynajmniej 190 cm.

_________________
Konsul 37 "Don Kichot"
POL 0001WR
MMSI 261037650
https://jachtdonkichot.pl/


A po nocy nadchodzi dzień... I niech już tak zostanie.

Looknij tutaj - mieścisz się z budżetem:

https://sprzedajemy.pl/bostrom-b31-mkii ... newsletter

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Ja polecam moja Dixie 27

https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-jach ... 68b9d786cb

Cena wywolawcza spadla do 25 000. Tanio kupisz poplywasz troche to sie przekonasz czy ci to wystarczy. Po dwoch sezonach bedziesz wiedzial czego naprawde Ci potrzeba. Jak bedzie OK to sobie doinwestujesz, a jak nie to sprzedasz za podobne pieniadze i kupisz co innego. Najwazniejsze, ze bedziesz mial przeplywane 2 sezony i mase doswiadczen niskim kosztem.

Z bardziej egzotycznych konstrukcji to Hustler 25.5, ale to tylko w UK. Długość 7.8 metra, prawie 1.8 wysokość stania w mesie, oddzielna toaleta i bardzo dobre właściwości nautyczne. Można dostać dobry egzemplarz za ok 6k GBP, po 29 marca może się okazać, że będzie to bardzo, bardzo tanio

O:
https://sailboatdata.com/sailboat/hustler-255

Nie łudźta się, na każde piśnięcie "Brexit" funt drożeje. Tanio było jesienią

Dziękuje wszystkim za propozycję, tak jak mówiłem ten sezon na pewno przepływam na swoim nefrycie, a ewentualne kupno nie wcześniej niż koniec tego sezonu. Może uda mi się przepłynąć którąś z zaproponowanych konstrukcji bo z wymienionych pływałem tylko Carterem 30 i to dla mnie jest odnośnik jeżeli chodzi o porównanie z innymi konstrukcjami. Jak to mówią Carter to Carter.

No więc nadchodzi ten czas aby zrealizować chęć zakupu odpowiedniej "udki". Przez prawie rok czasu próbowałem rozpoznać temat i chyba zdecyduję się na zakup w Szwecji. Proszę was o opinie ( plusy i minusy ) na temat kilku moich typów:

Scampi 30
Albin Ballad 30
Bostrom 31

Która z konstrukcji waszym zdaniem będzie najlepsza z tych trzech chyba, że ktoś ma lepszą propozycję spełniającą założenia. Kryteria się nie zmieniły czyli: budżet 50 tys., wysokość stania w mesie (185cm), WC, pływanie turystyczne do 4 osób dorosłych + ewentualnie dziecko ( najczęściej 2+1 )

Z tych wymienionych wybralbym Scampi 30 ktore jest wymiarami podobne do Ballada ale lepiej plywa. Bostrom 31 jest dluzszy, wezszy i ma przez to mniej miejsca w srodku.
Majac juz 3 wlasny jacht i doswiadczenie z kupnem i sprzedaza wolalbym wybrac od razu jacht z tych bardziej nowoczesnych ( czyli drozszych) nawet podpierajac sie kredytem.
Przy Twoich zalozeniach celowalbym w Firsta 29, 285, Jeanneau Arcadia, Sun Dream itp.

Ograniczenie budżetowe nie wynika z braku środków na koncie, a jedynie z granicy akceptowalności wydatków na "hobby" jaka jest do przełknięcia przez organ kontrolujący wydatki zwany żoną... Obawiam się, że kwoty powyżej 50 tys. mogą być odebrane jako przesada i wtedy kupno "udki" może zakończyć wojną domową o skali znacznie większej niż konflikt na linii USA - Iran... dlatego chciałbym jednak pozostać w założonym budżecie.

W Szwecji, od jakiegoś czasu coś krucho z ogłoszeniami
Sam od jakiegoś czasu szukam i powiem, że ciężka sprawa

_________________
https://x-79floki.com/

Zgadzam się z Markiem Scampi to najlepszy wybór w tej cenie. Warto pamiętać, że było kilka wersji.

Mój kolega z klubu coś wspominał o sprzedaży swojej pięknej i doskonale wyposażonej Scampi chyba najnowszej MK4 (sama elektronika to z 10000 pln). Stoi w Świnoujściu i myślę, że dogadałbyś się co do ceny. Jak jesteś zainteresowany to pisz na priv jak sprawa jest jeszcze aktualna to podam ci dane kontaktowe.

Naprawdę warto przynajmniej obejrzeć bo łódka jest z gatunku tych bardzo rzadkich perełek.

To nie jest dobre porównanie - ten generał nie wyszedł na tym dobrze ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Znasz pewnie stary kawal jak do ciezko chorego meza przyszla zona i pochwalila sie ze sprzedala jego caly sprzet wedkarski drozej niz to co on powiedzial ze zaplacil
W tym szalenstwie jest metoda

Jak to Walek sprzedaje to warto sie zainteresowac.

Mimo wszystko , przynajmniej obejzyj sobie dokladnie zdjecia i porownaj ze zdjeciami Scamoi czy Ballada. Pare lat temutakiego jachtu szukalem dla siebie ale ceny byly powyzej 25 tys e . Jeden tanszy ogladalem w Belgii ale byl po podtopieniu w tragicznym stanie.
https://www.theyachtmarket.com/boats_for_sale/1827960/

To teraz ja: matka potomstwa szt. dwie, z którego tylko jedna chce pływać ( aż za bardzo). Scampi, jest bardziej z zacięciem regatowym, Albin Ballad mniej. Jeśli Twój dzieciak jest mały, i tak za bardzo nie interesuje się żeglarstwem, to zbyt "szybka" łódka może tylko pogorszyć sprawę. Piszę z doświadczenia, niestety.
Nb. na Scampi byłam tylko raz, ale jest jedno w moim klubie, widziałam jak pływa. Bostram31 niestety nie znam. A Firsta, podobnie tak jak Marek, też bym polecała. Droższy, ale dobrze pływa, i całkiem po prostu jest fajny.

P.S. męża (żonę) należy utrzymywać w błogiej nieświadomości...przynajmniej ja tak robię... harmonia i szczęście rodzinne zapewnione...

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha