Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Kilka słów o siatkobetonowcach.
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=5&t=6587
Strona 1 z 6

Autor:  Catz [ 28 lis 2010, o 22:54 ]
Tytuł:  Kilka słów o siatkobetonowcach.

MIETEK napisał(a):
a tak a propos : co myślicie o kadłubie z siatkobetonu?

Mimo obiecujacych, entuzjastycznych wrecz poczatkow w wieku ubieglym, kariery nie zrobil, co o czyms swiadczy.
Kadlub wychodzi moze troche tanszy, ale kadlub to raptem 30% kosztow calosci - inne technologie poczynily szalone postepy i "zdemokratyzowaly" sie...
Catz

Autor:  robhosailor [ 30 lis 2010, o 21:10 ]
Tytuł:  Re: solar vs windgenerator

Catz napisał(a):
Mimo obiecujacych, entuzjastycznych wrecz poczatkow w wieku ubieglym, kariery nie zrobil, co o czyms swiadczy.
Kadlub wychodzi moze troche tanszy, ale kadlub to raptem 30% kosztow calosci - inne technologie poczynily szalone postepy i "zdemokratyzowaly" sie...

Sam należałem kiedyś do entuzjastów siatkobetonu - widziałem w związku z tym kilka budów niewielkich jednostek z siatkobetonu i... od tego czasu mi przeszło. Jeśli miałbym budować amatorsko, na morze, to drewno+sklejka+epoksyd, a jeśli na jakiś Horn/Szpicbergen, to stal.

Autor:  Moniia [ 30 lis 2010, o 22:03 ]
Tytuł:  Re: solar vs windgenerator

Cóż, siatkobeton ma swoje zalety. I wbrew wydźwiękowi postu Catz'a też się nieco unowocześnił, głównie w kierunku wyeliminowania jego wad wynikających z dużego rozrzutu właściwości.

A kariery nie zrobił właśnie ze względu na te początkowe wady... ubezpieczyciele się zrazili, część towarzystw klasyfikacyjnych też i w rezultacie ubezpieczenie tego sensowne trochę czasu (na poszukiwania) zajmuje. Ale sporo tego pływa i ma się dobrze. Widziałam uszkodzenia jachtu (Sealord 65) i pomostu przy którym stał po sztormie w okolicach 11 stopni. Naprawa jachtu zabrała jakieś 2-3 godziny. Pomostu - nie mam pojęcia, ale sporo dłużej. I w przeciwieństwie do jachtu musiała polegać na wymianie na nowe...

Natomiast zgoda, na pewno tańszy nie będzie. Przynajmniej niewiele. Kwestia, jakie są nasze priorytety i wymagania wobec jachtu...

***** mniej niż minutę temu *****

ps Chyba, że używany

Autor:  robhosailor [ 30 lis 2010, o 22:12 ]
Tytuł:  Re: solar vs windgenerator

No i jeśli siatkobetonowiec, to spory! Wtedy ujawnia swoje zalety. Jeden z moich znajomych projektuje takie:
Załącznik:
Victor_Winterthun01.jpg
Victor_Winterthun01.jpg [ 47.65 KiB | Przeglądane 12924 razy ]

Autor:  Moniia [ 30 lis 2010, o 22:17 ]
Tytuł:  Re: solar vs windgenerator

robhosailor napisał(a):
No i jeśli siatkobetonowiec, to spory! Wtedy ujawnia swoje zalety.


A zwróciłeś uwagę na rozmiar tego, o którym mówiłam? ;) Mój ulubieniec jest nieco mniejszy, ale nie przeszkadza mu to

Norsk się nazywa.. projektowany przez Nowozelandczyków (raczej naturalizowanych, kiedyś mieli biuro tu obok mnie, nad Tamizą)

ps. chyba będzie trzeba nowy wątek założyć, bo zaraz ktoś nas za offtop zje.. Coby było cokolwiek zgodnego z wątkiem - Norsk to kecz a bezan dobrze się nadaje na umieszczenie wiatraka.. :-P

***** mniej niż minutę temu *****

no i jest. dziękuję!

Autor:  Magister [ 30 lis 2010, o 22:22 ]
Tytuł:  Re: Kilka słów o siatkobetonowcach.

Moniia napisał(a):
ktoś nas za offtop zje..

Zjeść nie zje ale na pewno zrobi nowy wątek :)
Moniia napisał(a):
chyba będzie trzeba nowy wątek założyć

Wedle życzenia :-P

Autor:  Catz [ 30 lis 2010, o 22:42 ]
Tytuł:  Re: Kilka słów o siatkobetonowcach.

Kolos napisał(a):
Moniia napisał(a):
ktoś nas za offtop zje..

Zjeść nie zje ale na pewno zrobi nowy wątek :)

I bardzo dobrze!
Moniia moze ma i troche racji, ale uprzedzam z gory, ze raczej mnie nie przekona: beton, stal..." Jak w bunkrze, jak w kapsule, bez ciepla barw i zapachow materialow zywych, od promieniowania kosmicznego odciety hermetycznie..." :wink: :D
Catz

Autor:  robhosailor [ 30 lis 2010, o 22:49 ]
Tytuł:  Re: Kilka słów o siatkobetonowcach.

Catz napisał(a):
Moniia moze ma i troche racji, ale uprzedzam z gory, ze raczej mnie nie przekona: beton, stal..." Jak w bunkrze, jak w kapsule, bez ciepla barw i zapachow materialow zywych, od promieniowania kosmicznego odciety hermetycznie..." :wink: :D

Se możesz ode środka wyłożyć czymtamchcesz i se siedzieć, jak w klatce Faradaya :D
Mnie się siatkobeton nie spodobał, bo jednak upierdliwy jest - np. jak zapomnisz o zakotwieniu knagi podczas tworzenia szkieletu, to wywiercenie otworka, żeby ją przykręcić może doprowadzić Cię do pasji szewieckiej albo krawskiej. Wymaga więc znakomicie dopieszczonego projektu i bardzo skrupulatnej budowy - sklejka jest jednak dużo bardziej wybaczająca...

Autor:  Catz [ 30 lis 2010, o 23:04 ]
Tytuł:  Re: Kilka słów o siatkobetonowcach.

robhosailor napisał(a):
Se możesz ode środka wyłożyć czymtamchcesz i se siedzieć, jak w klatce Faradaya :D
Mnie się siatkobeton nie spodobał, bo jednak upierdliwy jest - np. jak zapomnisz o zakotwieniu knagi podczas tworzenia szkieletu, to wywiercenie otworka, żeby ją przykręcić może doprowadzić Cię do pasji szewieckiej albo krawskiej. Wymaga więc znakomicie dopieszczonego projektu i bardzo skrupulatnej budowy - sklejka jest jednak dużo bardziej wybaczająca...

To tez... :D
A klatka, wymoszczona "Czymtamchcesz", klatka pozostaje.
Catz

Autor:  MIETEK [ 30 lis 2010, o 23:07 ]
Tytuł:  Re: Kilka słów o siatkobetonowcach.

Ciekawa dyskusja się zrobiła o siatkobetonowcach . Czekam na nowy wątek. A tak a propos coś brak opinii o turbinach wiatrowych o pionowej osi obrotu. I jeszcze jedno, co myślicie o konstrukcjach Juliusza Strawińskiego a szczególnie o MO-15 .

Autor:  robhosailor [ 30 lis 2010, o 23:20 ]
Tytuł:  Re: Kilka słów o siatkobetonowcach.

MIETEK napisał(a):
Ciekawa dyskusja się zrobiła o siatkobetonowcach . Czekam na nowy wątek.
Przecież to juz jest nowy wątek o siatkobetonowcach - uprasza się nie mięszać :lol:

Autor:  Moniia [ 30 lis 2010, o 23:25 ]
Tytuł:  Re: Kilka słów o siatkobetonowcach.

No właśnie, a skoro już nowy to pokażę tego mojego ulubieńca.. Robert, powinien Ci się spodobać :)

Załącznik:
norsk40f.jpg
norsk40f.jpg [ 52.61 KiB | Przeglądane 12824 razy ]


Załącznik:
norsk40e.jpg
norsk40e.jpg [ 58.07 KiB | Przeglądane 12824 razy ]

Autor:  robhosailor [ 30 lis 2010, o 23:28 ]
Tytuł:  Re: Kilka słów o siatkobetonowcach.

Moniia napisał(a):
pokażę tego mojego ulubieńca.. Robert, powinien Ci się spodobać :)


WOOOOOOW!!! :D

Autor:  MIETEK [ 30 lis 2010, o 23:33 ]
Tytuł:  Re: Kilka słów o siatkobetonowcach.

Jestem forumowym nowicjuszem więc nie zauważyłem że to już nowy wątek.

Autor:  Catz [ 30 lis 2010, o 23:36 ]
Tytuł:  Re: Kilka słów o siatkobetonowcach.

robhosailor napisał(a):
Moniia napisał(a):
pokażę tego mojego ulubieńca.. Robert, powinien Ci się spodobać :)

WOOOOOOW!!! :D

Noooooooo, ujdzie...z zewnatrz przynajmniej :wink:
Catz

Autor:  Marian Strzelecki [ 30 lis 2010, o 23:52 ]
Tytuł:  Re: solar vs windgenerator

robhosailor napisał(a):
No i jeśli siatkobetonowiec, to spory! Wtedy ujawnia swoje zalety. Jeden z moich znajomych projektuje takie:
Załącznik:
Załącznik Victor_Winterthun01.jpg nie jest już dostępny


A drugi takie:
ROBERCIE zawodzisz mnię :shock: :shock:

Załączniki:
Americon.jpg
Americon.jpg [ 51.17 KiB | Przeglądane 12780 razy ]
minor.jpg
minor.jpg [ 66.99 KiB | Przeglądane 12780 razy ]
maior.jpg
maior.jpg [ 46.8 KiB | Przeglądane 12780 razy ]
perun1.jpg
perun1.jpg [ 72.26 KiB | Przeglądane 12780 razy ]
betotron.jpg
betotron.jpg [ 22.22 KiB | Przeglądane 12780 razy ]

Autor:  Catz [ 1 gru 2010, o 00:00 ]
Tytuł:  Re: Kilka słów o siatkobetonowcach.

Bardzo piekne lodki....
Nie szkoda budowac je w technologii bunkrowatej?
Zaloze sie, ze taki Betotron w wersji Oblogotron ( np. ) bedzie znacznie lepszy i przyjemniejszy do zycia, bycia i budowy.
Catz

Autor:  robhosailor [ 1 gru 2010, o 00:01 ]
Tytuł:  Re: solar vs windgenerator

Marian Strzelecki napisał(a):
A drugi takie:

A trzeci takie:
Załącznik:
Profer700-1x.jpg
Profer700-1x.jpg [ 145.01 KiB | Przeglądane 12758 razy ]

Załącznik:
Profer700-2x.jpg
Profer700-2x.jpg [ 134.59 KiB | Przeglądane 12758 razy ]

Załącznik:
Profer700-3x.jpg
Profer700-3x.jpg [ 142.05 KiB | Przeglądane 12758 razy ]

Załącznik:
Profer700-4x.jpg
Profer700-4x.jpg [ 158.44 KiB | Przeglądane 12758 razy ]


Cytuj:
ROBERCIE zawodzisz mnię :shock: :shock:

Czymu?

Autor:  Marian Strzelecki [ 1 gru 2010, o 00:31 ]
Tytuł:  Re: solar vs windgenerator

robhosailor napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
A drugi takie:

A trzeci takie:
Cytuj:
ROBERCIE zawodzisz mnię :shock: :shock:

Czymu?

po pierwsze
...że tylko duże
po drugie
...że nie podajesz nazwisk tych kolegów

Autor:  robhosailor [ 1 gru 2010, o 10:55 ]
Tytuł:  Re: solar vs windgenerator

Marian Strzelecki napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Marian Strzelecki napisał(a):
A drugi takie:

A trzeci takie:
Cytuj:
ROBERCIE zawodzisz mnię :shock: :shock:

Czymu?

po pierwsze
...że tylko duże
po drugie
...że nie podajesz nazwisk tych kolegów

Głównie duże (tylko to miałem na myśli), bo wtedy bardziej uwydatniają się zalety siatkobetonu. A nazwiska podawałem już w innym wątku, kiedy ktoś pytał o siatkobeton (nie lubię się aż tak powtarzać):
viewtopic.php?f=5&t=6443

:lol:

Autor:  healfwer [ 2 gru 2010, o 09:02 ]
Tytuł:  Re: Kilka słów o siatkobetonowcach.

Tez sie zaciekawilem plywajacymi bunkrami. Tylko zamiast szpachli w bakiscie trzymasz worek zaprawy cementowej do biezacych napraw :P
Kiedys jak czas dopisze moze sie pokusze na budowe wlasnego Siatka.

Autor:  User319 [ 2 gru 2010, o 17:59 ]
Tytuł:  Re: Kilka słów o siatkobetonowcach.

Skoro mowa o siatkobetonowcach, to podam taki przykład:

http://jachtsamanta.blogspot.com/2010_1 ... chive.html

Byłem tam na betonowaniu tej Samanty. Najciekawsza w tym wszystkim jest zaprawa betonowa, która nie jest taką zwyczajną zaprawą. Zawiera specjalny polimer sieciujący, który polepsza właściwości betonu na rozciąganie, oraz odporność na wodę. Rozrobiona zaprawa ma ciekawe właściwości. Po wylaniu z betoniarki jest taka w miarę płynna. Lecz zostawiona na chwilkę bez ruchu zaraz zmienia się, zaczyna przypominać gęsty kisiel i nie chodzi o to ze beton tężeje, po prostu ten polimer zaczyna wiązać. W skład mieszanki betonowej wchodzi jeszcze krzemionka, przez którą ma czarny kolor. Zresztą nawet mieszanie w betoniarce tej mieszanki wygląda nietypowo. Najpierw się wszystko przesypuje, potem tworzą się kulki wielkości około 1cm. Z czasem kulki robią się coraz większe i jest ich coraz mniej, aż w końcu zlepiają się w coś, co przypomina ciasto drożdżowe, które na koniec zmienia się w płynną zaprawę.

Poniżej fragment mojej relacji z sąsiedniego forum dotyczący tego wydarzenia:


Fotorelacja


Dobrosław (budowniczy) poprosił mnie o zrobienie opisu na Skutniku Amatorze, bo on nie ma czasu. Zgodziłem się, chociaż on z pewnością mógłby podać dużo bardziej wyczerpujące opisy, jednakże skoro nie ma czasu, to czemu nie, ale będzie niewiele więcej niż na blogu. Tymczasem tak się złożyło że ja też nie miałem na to czasu jak dotąd, niestety.


Dodam jeszcze cztery fotografie, które zrobił kolega Zigo7 z sąsiedniego forum. Widać na nich kadłub już zabetonowany.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Z danych technicznych zbrojenie ma 8 warstw plus warstwa zbrojenia grubego. Wrażliwe punkty były dodatkowo zbrojone jeszcze grubszymi prętami stalowymi. Dobrosław planował że powłoka z siatkobetonu powinna mieć grubość jakieś 18 - 20 mm. Ciekawe czy to się udało osiągnąć, bo wyglądało na to, że wyjdzie trochę grubiej, przynajmniej w kilku miejscach

Autor:  Marian Strzelecki [ 2 gru 2010, o 22:20 ]
Tytuł:  Re: Kilka słów o siatkobetonowcach.

healfwer napisał(a):
T
Kiedys jak czas dopisze moze sie pokusze na budowe wlasnego Siatka.



nie musisz czekać: :lol:
http://alle...
aukcja: nr 1348680670
jeśli się nie mylę to jest Siatek NorbertaPatalasa:

dodano:
ani chybi ale
to może być Wagant Patalasa ;
na siatka za duży
(a plany jakie mam są niedostępne) aby zajrzeć.

Załączniki:
siatek chyba.jpg
siatek chyba.jpg [ 26.5 KiB | Przeglądane 12377 razy ]

Autor:  healfwer [ 3 gru 2010, o 06:52 ]
Tytuł:  Re: Kilka słów o siatkobetonowcach.

Siatek to 8miu metrow nie mial... Mial chyba niecale siedem. Wiec to nie to :)
Ale pomysly bardzo ciekawe - co do zaprawy cementowej to wiadomo, ze sie nie nadaje taka z wora. Beto-szczele, plastyfikatory, betoprzyspieszacze i co tam jeszcze fabryka dala ;P

Akurat zrobienie takiego siatka to by byla nawet fajna reklama dla jakiejs firmy, ktora produkuje beton :)

Autor:  LukasJ [ 3 gru 2010, o 09:50 ]
Tytuł:  Re: Kilka słów o siatkobetonowcach.

Ale czemu wszystkie te siatkobetonowce muszą tak mocno przypominać Wilczy Szaniec... Są po prostu brzydkie.
Takiego Ragtime powiększyć do 7m i zrobić go z s-b...

Autor:  Marian Strzelecki [ 3 gru 2010, o 13:45 ]
Tytuł:  Re: Kilka słów o siatkobetonowcach.

lj78 napisał(a):
Ale czemu wszystkie te siatkobetonowce muszą tak mocno przypominać Wilczy Szaniec... Są po prostu brzydkie.
Takiego Ragtime powiększyć do 7m i zrobić go z s-b...


Bo zwykle za projektowanie i wykonanie biorą się
zatwardziali inżynierowie i budowlańcy:
a dla nich estetyka jest na szarym końcu. :(
(mam nadzieję, że o moich nie mówiłeś) :?
MJS

Autor:  myszek [ 3 gru 2010, o 13:56 ]
Tytuł:  Re: solar vs windgenerator

robhosailor napisał(a):
A trzeci takie:


Aaaaa, tak wyglądał ten sławny wodolot! Dzięki za zdjęcia.
Zapomniałem tylko (albo nikt mi nie chciał powiedzieć :wink: ) jak to pływało i czy faktycznie wychodziło z wody...

pozdrowienia

krzys

Autor:  LukasJ [ 3 gru 2010, o 14:34 ]
Tytuł:  Re: Kilka słów o siatkobetonowcach.

Marian Strzeleopcki napisał(a):
Bo zwykle za projektowanie i wykonanie biorą się
zatwardziali inżynierowie i budowlańcy:
a dla nich estetyka jest na szarym końcu. :(
(mam nadzieję, że o moich nie mówiłeś)


Nie żebym się podlizywal, ale twoje betoniaki są wyjatkami potwierdzającymi regułę ;).
...ale to co pokazałes z allegro, czy budowana w Kwidzynie Samanta są brzydkie.
Kształty linii teoretycznych potęgują wrażenie ciężkości, a kabiny często wyglądają jak zdjęte z Panzerkampfwagen Tiger...

Autor:  User319 [ 3 gru 2010, o 17:12 ]
Tytuł:  Re: Kilka słów o siatkobetonowcach.

ObrazekObrazek

Czy Samanta jest ładna czy brzydka? Znam takich, co stwierdzili że jest piękna, bo ma klasyczne linie i kadłub o dużej dzielności morskiej. To chyba kwestia gustu.

Źródło z którego wziąłem obrazki, strona projektanta: Link

Autor:  LukasJ [ 3 gru 2010, o 17:51 ]
Tytuł:  Re: Kilka słów o siatkobetonowcach.

aa1975 napisał(a):
Czy Samanta jest ładna czy brzydka? Znam takich, co stwierdzili że jest piękna, bo ma klasyczne linie i kadłub o dużej dzielności morskiej. To chyba kwestia gustu.


Oczywiście to kwestia gustu - jednemu podoba się Venus z Miło, innemu Dżoana Krupa z Tap Madl ;)
Ale gdyby Samanta miała by mieć klasyczne linie, to by była o metr węższa.
Wspominany przeze mnie Ragtime ma klasyczne linie i nie wygląda na ociężałego. W Samancie widać naleciałości ze Sztrandka z wąska rufą...

Strona 1 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/