Zapraszamy na regaty o Puchar Komandora YKP gdynia w dniach 22-23 czerwca.
Zawiadomienie o regatach:
http://ykp.gdynia.pl/files/Zawiadomieni ... Gdynia.pdf

"jachty mogą startować tylko w jednej klasie", "czasy dla ORC przeliczane metodą Time On Time". Ech...
A przecież właśnie na tych regatach, kilka lat temu, była awangarda postępu. Doradca sędziego z Niemiec, stosowanie programu Velum, wyścigi krótkie liczone metodą kursów konstruowanych a długie mietodą performance line. A teraz odwrót od tego co już było dobrze

Startować?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

No, jeszcze podzial jachtow z pomiarem KWR wg dlugosci kadluba, jaja jakies
Pewnie chodzi o to zeby rozdac jak najwiecej dyplomikow , najlepiej swoim

Tomek, u nas tez organizatorzy i OZŻ robia co chca. W ub. r. na otwartym zebraniu postulowalismy zeby nowe regaty nie bylu uwzgledniane w Pucharze sezonu a teraz Regaty Bakisty praktycznie żuzel od Swinoujscia do Darlowa beda liczone i to z najwyzszym wspolczynnikiem choc maja byc po raz pierwszy.
Ile jachtow mniejszych wystartuje ? Pojada glownie ciulacze punktow. A pare jachtow wybieralo sie na Nord Cup.

To wszystko zależy od rganizatora. Dwa tygodnie temu zostałem zaskoczony telefonem z pytaniem, jakie przeliczenie dla ORC zastosować w regatach Eljacht Cup. Odpowiedziałem że jedynie słuszne performance line. Okazało się, że organizator ma naradę i chcieli się tylko upewnić, stąd nagły telefon.
Dlatego żałuję, że nie udało mi się w tych regatach popłynąć.
A to dlatego, że choć wyprawa do Rosji jest upierdliwa, i warunki na miejscu różne, można odczuć, że organizatorowi zwyczajnie zależy, żeby UCZESTNICY byli zadowoleni. Nie media, nie sponsor, ale głównie żeglarze.

Ale w odbytych w ten weekend równoległych (niestety) regatach wszystko jest policzone jak trzeba, właściwa metoda, właściwe współczynniki. Wszystko zależy od organizatora. Inna sprawa, że w przypadku YKP pewnie wystarczyłoby lekko nacisnąć, żeby zmienili metodę liczenia wyników.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

A bo na tych równoległych regatach wyniki liczył fachowiec

Wyniki wisiały na tablicy zanim wszyscy spłynęli do mariny. Właściwie ograniczeniem czasu powieszenia wyników, było to, że musieliśmy dotrzeć do drukarki. Drugiego dnia wyniki były podawane na bieżąco przez radio komentatorowi na plaży w Brzeźnie. W grupie ORC wyniki gotowe były w momencie ukończenia wyścigu ostatniego jachtu. W KWR po jakiejś minucie, bo czasy musiałem wklepywać ręcznie.

Tak to powinno wyglądać zawsze, a na poważnych regatach typu MP powinno być jeszcze lepiej. To nie jest nic trudnego, wystarczy laptop z naładowaną baterią i kilku ludzi na statku komisji, żeby ogarnąć sytuację na mecie.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *

Aha. Jeszcze jedno.

Jeśli ktoś chciał, to dostał dokładne wyniki z czasami ma maila.

A to fakt, płynąc po ostatnim wyścigu do Górek, słuchaliśmy w skupieniu podawanych przez ukf-kę wyników.



Dokładnie tak, trzeba tylko chcieć i umieć to zorganizować.
I też miło jest czuć, że nie jest się dodatkiem do imprezy, ale podmiotem.

Pozdrowienia dla pracowitej komisji

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Wojtek, ale sam dobrze wiesz jak to u nas wyglada, niestety.

U nas też róznie bywa, dlatego ja się naraziłem kilku organizatorom czepiając się upierdliwie podstaw.
Wiem że dla części załóg ważna jest oprawa, dodatki, jedzenie i nagrody.
Ale dla tych, którzy się ścigają trochę poważniej (acz my wszyscy to amatorka) ważne są tylko dwie rzeczy: poprawnie przeprowadzone wyścigi i poprawnie policzone i podane wyniki.
TYLKO TYLE!
I jak często się okazuje - AŻ TYLE.

Jeszcze jedna rzecz - jak organizator wybrnie z ewentualnych wpadek. Bo wpadki się zawsze zdarzają i mogą zdarzyć, ale trzeba z nich ładnie wyjść. Znam przypadki, że tak właśnie było, wtedy chce się wracać za rok

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

M@rek. Gdybym miał czas w ten weekend, to Regaty Dni Morza w Świnoujściu wyglądałyby podobnie. "Niestety" jadę ścigać się na 505 do Zbąszynia.

Ściganty Wy moje kochane! Wiem, że trasę układa się w ostatniej chwili, według aktualnych warunków, ale czy może mi ktoś (może YKP) podać w jakim mniej więcej rejonie będziecie uprawiali Waszą szlachetną rywalizację?
Pytam nie bez kozery. Otóż w sobotę i niedzielę będę się szlajał Zawiasem po Zatoce, robiąc imprezę, o której tu:

viewtopic.php?f=43&t=15401#wrapheader

Na pokładzie będę miał niepełnosprawne ruchowo (w większości na wózkach) dzieciaki, podopiecznych Gdańskiej Fundacji Terapii i Rozwoju. Mam zamiar z Gdyni pójść do Gdańska, żeby im pokazać Westerplatte i stocznię, a potem do Helu.

Mnie się nie spieszy, mogę całą Waszą imprezę ominąć większym lub mniejszym łukiem, żeby Wam nie przeszkadzać, ale chciałbym wiedzieć, gdzie będziecie.

PS. Na wszelki wypadek uprzedzam, że na okrzyk "Prawy!" odpowiadam okrzykiem "Stalowy!"

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

Janusz! znów mi wisisz czyszczenie klawiatury!

_________________
Jacek Szczepaniak
www.bryg.pl
www.skipperklub.pl

Wcale nie jest tak, że trasę się układa w ostatniej chwili (wyścig typu góra-dół, owszem, ale długość takiej trasy wynosi około milę). Wyścig krótki będzie przy Gdyni, na pewno znajdziesz.

Ale w tym wypadku trudno powiedzieć kiedy, bo w zawiadomieniu jest tylko, że planowane są 3 wyścigi. Krótki, średni i długi. Krótki to właśnie góra-dół. Pytanie, czy będzie w sobotę czy w niedzielę, tego nie napisali

Tak czy owak, o godzinie 11 i w sobotę i w niedzielę planowane są starty do wyścigów. Będą koło Gdyni, to na pewno, i tam możesz szukać tych zwariowanych ścigantów

Meta wyścigów średniego i długiego będzie też koło Gdyni, tak samo starty.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl