Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 12 gru 2024, o 22:33




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2 lip 2013, o 13:29 

Dołączył(a): 10 mar 2012, o 13:17
Posty: 543
Podziękował : 39
Otrzymał podziękowań: 29
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dlugi napisał(a):
@Piorun, a Ty startowałeś?


Nie. Ten weekend miałem wyjazdowy :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lip 2013, o 13:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 cze 2013, o 06:35
Posty: 339
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował : 213
Otrzymał podziękowań: 52
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Kefas napisał(a):
Skutecznie wynajdowalismy kolejne i patrzyliśmy jak wszyscy (oprócz Kipu, który zdecydował nam się towarzyszyć we flaucie - dzieki mchanga!! ) znikają za horyzontem....


Stałem przy Helu wieeeele godzin... Dobrze, że Albatros był obok to przynajmniej zrobiliśmy sobie prywatne regaty :) Śniadanie "w kole" było super! Dzięki Piotr! Na fotce ekranu plotera poniżej można zobaczyć jak pchany prądem płynąłem do tyłu. Cofnąłem się w sumie ponad milę! :evil:

Kefas napisał(a):
Po zlożeniu darów pojawił się powiew wiatru, który wyciągnął nas przed Kipu. Ale nie utrzymał się dlugo.


Fotka dokumentująca to wydarzenie też poniżej :-P Zawiało tak :rotfl: , że pod wieczór byliśmy za Kuźnicą. Niestety płynięcie DOBĘ z Gdyni do trawersu Kuźnicy obniżyło moje morale regatowe i po zapoznaniu się z prognozą postanowiłem wybrać wolność na Helu gdzie dołączyłem do Burego Kocura :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
BTW, obok stanął też inny "forumowy" jacht a rano w kontenerze spotkałem załogę Albatrosa :) która również wybrała lepsze życie ;)


Załączniki:
albatros_2.JPG
albatros_2.JPG [ 79.9 KiB | Przeglądane 1561 razy ]
albatros_1.JPG
albatros_1.JPG [ 118.57 KiB | Przeglądane 1561 razy ]

_________________
Pozdrawiam,
Maciek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lip 2013, o 17:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12161
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4117
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Kefas napisał(a):
Mam bardzo duży wewnętrzny dyskomfort jeśli chodzi o relację z regat ponieważ:
- tam gdzie jest mowa o tym, że kilka jachtów stanęło we flaucie na boi zwrotnej - to byliśmy my.
- gdzie mowa o tych którzy dryfują przy Helu, kiedy czołówka juz przy Jastarni... to my.
- a gdy oni opływali platformę, to my właśnie mijalismy Jastarnię...


E tam, bez przesady. Ja nie dość, że schrzaniłem start, to i pod boją zwrotną stanąłem na chwilę jak pomnik.
Pod Helem też nie było różowo, też staliśmy, też dryfowaliśmy, też mijaliśmy się z Orionem kilka razy. Tyle że może trochę krócej to trwało.
Za to "na orbicie" było akurat fajnie ;)

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lip 2013, o 17:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 cze 2013, o 00:51
Posty: 1
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
To teraz moja kolej, żeby zdać relację :) Kefas, po tym poście możesz mieć poważne problemy! :twisted:

Na jachcie pojawiłam się ok. 13:30, gdzie przywitało mnie 5 obcych (prawie) facetów. Od razu zagonili mnie do pracy! Zero odpoczynku! Poszliśmy po coś do jedzenia. W końcu szykował się dłuuugi rejs, pełen emocji i walki z żywiołem. Musieliśmy mieć dużo energii, więc kupiliśmy 100 kociołków, 1000 zupek chińskich i kilka puszek konserwy. MNIAM! Byliśmy przygotowani na najgorsze. Wróciliśmy, a tu już czasu brakuje, biegniemy na obiad (CO TO ZA WARUNKI, BYŁAM W CIĄGŁYM STRESIE). I znowu pośpiech. Dopiero co przyjechałam, a tu... 18:00 i trzeba wypływać. 12 jachtów na starcie, emocje coraz większe, już zaczynamy odliczać 5 minut do startu.

10...9...8...7...6...5...4...3...2...1.......... 10 jachtów popłynęło do przodu. Tylko Albatros i Kipu (bracia niedoli) zostali gdzieś daleko z tyłu. Ale to był dopiero początek, stwierdziliśmy, że nadrobimy! My nie damy rady?

Przez kolejne dwa dni staliśmy w miejscu, płynęliśmy do tyłu, ewentualnie robiliśmy obroty 360stopni. Schodziłam z wachty o 24 widząc Hel, o 8 rozpoczynałam wachtę widząc Hel. Nasze główne zajęcia: karty, czarne historie i jedzenie (wliczając śniadanie dla Kipu). Ale bez przesady, po 2 dniach zaczęło wiać. Tylko my wtedy postanowiliśmy zrezygnować z regat i pójść na rybkę oraz gofry na Helu (trochę przyjemności, po tych ciężkich zmaganiach). Następnego dnia z okazji Dni Morza udało nam się zobaczyć paradę okrętów (np. okręt podwodny ORP Orzeł czy fregata rakietowa ORP Gen. T. Kościuszko. Znaczy komu udało się zobaczyć, temu udało. Ja akurat nie miałam tej przyjemności, bo akurat robiłam obiad (no cóż, podobno miejsce kobiety jest w kuchni).

W niedzielę ok. 15 ukończyliśmy nasze "regaty" (rejs rekreacyjny?). Podczas rozdania pucharów, Kefas stwierdził, że udałoby nam się ukończyć ten rejs, gdybyśmy nie zacumowali na Helu (i gdyby nie ufali prognozie, która zapowiadała tylko 6h wiatru). ZŁOŚĆ, SMUTEK, ŻAL, ROZCZAROWANIE... TAK KEFAS! TAK WŁAŚNIE SIĘ CZUŁAM :-P

Ale znalazłam trzy pozytywy:
1. Pierwsze regaty mam już za sobą
2. Nie pojechałabym na regaty, gdybym nie skończyła rozdziału licencjatu. Nie napisałabym tych kilkunastu stron w 4h, gdybym nie miała motywacji, żeby pojechać na regaty. A tak to pochwalę się, dostałam 5 :D
3. Poznałam świetnych ludzi, którzy mam nadzieję jeszcze kiedyś zabiorą mnie w rejs, na regaty lub chociaż na piwo. Dzięki Piotrek za fajną zabawę i miłą atmosferę! :D Ale dosyć słodzenia... :D

_________________
The biggest adventure you can take is to live the life of your dreams.

Monia "Długa"



Za ten post autor Dluga otrzymał podziękowania - 3: Kefas, waliant, Zbieraj
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lip 2013, o 17:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
Dluga napisał(a):
Od razu zagonili mnie do pracy! Zero odpoczynku!
I za to ich lubię!
Dluga napisał(a):
Tylko Albatros i Kipu (bracia niedoli) zostali gdzieś daleko z tyłu. Ale to był dopiero początek, stwierdziliśmy, że nadrobimy! My nie damy rady?
I za to Was lubię!
Dluga napisał(a):
Przez kolejne dwa dni staliśmy w miejscu, płynęliśmy do tyłu, ewentualnie robiliśmy obroty 360stopni. Schodziłam z wachty o 24 widząc Hel, o 8 rozpoczynałam wachtę widząc Hel. Nasze główne zajęcia: karty, czarne historie i jedzenie (wliczając śniadanie dla Kipu).
I za to Was lubię!
Dluga napisał(a):
my wtedy postanowiliśmy zrezygnować z regat i pójść na rybkę oraz gofry na Helu (trochę przyjemności, po tych ciężkich zmaganiach).
I za to Was lubię!
Dluga napisał(a):
Pierwsze regaty mam już za sobą
I za to Cię lubię!
Dluga napisał(a):
Nie napisałabym tych kilkunastu stron w 4h, gdybym nie miała motywacji, żeby pojechać na regaty. A tak to pochwalę się, dostałam 5
A za to lubię Wielce Szanownego Tatusia, który mi powiedział, cytuję: A takiego wała! Jak nie napisze pracy licencjackiej, to se może Piotrkowską oglądać a nie regaty!
Dluga napisał(a):
Poznałam świetnych ludzi, którzy mam nadzieję jeszcze kiedyś zabiorą mnie w rejs, na regaty lub chociaż na piwo.
I poznawaj jak najwięcej takich :D

PEES: A w razie Niemca - u mnie robotę (nieregatową) zawsze masz :kiss:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski



Za ten post autor Zbieraj otrzymał podziękowanie od: Kefas
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lip 2013, o 19:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 kwi 2011, o 08:07
Posty: 580
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 93
Otrzymał podziękowań: 67
Uprawnienia żeglarskie: kj
Dluga napisał(a):
W niedzielę ok. 15 ukończyliśmy nasze "regaty" (rejs rekreacyjny?). Podczas rozdania pucharów, Kefas stwierdził, że udałoby nam się ukończyć ten rejs, gdybyśmy nie zacumowali na Helu (i gdyby nie ufali prognozie, która zapowiadała tylko 6h wiatru). ZŁOŚĆ, SMUTEK, ŻAL, ROZCZAROWANIE... TAK KEFAS! TAK WŁAŚNIE SIĘ CZUŁAM :-P

Wiem! Wszyscy się tak czuliśmy! U mnie dodatkowo pojawiło się "POCZUCIE WINY"! :twisted:
Dluga napisał(a):
Ale znalazłam trzy pozytywy:
1. Pierwsze regaty mam już za sobą
2. Nie pojechałabym na regaty, gdybym nie skończyła rozdziału licencjatu. Nie napisałabym tych kilkunastu stron w 4h, gdybym nie miała motywacji, żeby pojechać na regaty. A tak to pochwalę się, dostałam 5 :D
3. Poznałam świetnych ludzi, którzy mam nadzieję jeszcze kiedyś zabiorą mnie w rejs, na regaty lub chociaż na piwo. Dzięki Piotrek za fajną zabawę i miłą atmosferę! :D Ale dosyć słodzenia... :D

Masz to jak w banku! :)

_________________
Piotr "Kefas" Gryko


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 96 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL