Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 5 gru 2024, o 05:41




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
PostNapisane: 21 lip 2013, o 11:49 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4044
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
RyśM napisał(a):

Tak sobie odpowiadam (mimo że offtopowo) na ciekawa tezę Walianta, który był łaskaw zwrócić mi uwagę że -
balast w regatach morskich nie ma znaczenia... :cool:
a teraz na Twoją, w kwestii poprzedniego tysiąclecia. Bo jakoś tak to w tym tysiącleciu jachty coraz lżejsze siem konstruuje i coraz bardziej balastowanie załogą na nich istotne.


Tomek napisal ze Twoja waga nie ma znaczenia. Waga calej zalogi oczywiscie ma i jest uwzgledniana w swiadectwie ORC i IRC. Te same jachty moga miec 2 rozne swiadectwa w zaleznosci od tego czy plynie sie z pelna zaloga ( wazy sie przed regatami dla sprawdzenia) czy np dublehanded.
Jachty istotnie sa lzejsze ale w ORC i IRC nie sa tak szerokie jak kiedys i do tego burty maja zazwyczaj pionowe a nie rozchylone jak np moja Eyghtene 24( stara IOR- owska konstrukcja z 73 r)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lip 2013, o 11:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 9019
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1781
Otrzymał podziękowań: 2141
Uprawnienia żeglarskie: sternik
M@rek napisał(a):
Widac ze jestem z innego pokolenia i na pewne sprawy patrze inaczej Ja na Jego miejscu bylbym zazenowany.

Kiekrz ma 80-letnie tradycje żeglarskie, tutaj ścigają się i mali, i wielcy. Najlepiej to widać na ostatnich regatach sezonu... Tak było jesienią:


_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 lip 2013, o 15:51 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4044
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Temat nowej formulu i scigania sie bez przelicznika zamarl i dopiero opublikowane wyniki wlasnie ukonczonych Etapowych regat Turystycznych zainspirowaly mnie do powrotu.
Regaty te sa ciekawe turystycznie i towarzysko ale tez wlasnie z tego powodu wyniki niekoniecznie sa odzwierciedleniem umiejetnosci zalog.
Jest pare jachtow posiadajacych pomiary KWR i ORC ktore wystartowaly w grupach Open. Dlaczego ? dla mnie sprawa jest prosta. W swoich grupach przelicznikowych gdzie walka byla wyrownana nie znalazlyby sie na "pudle" a tak Puchary i dyplomy oraz uznanie tych, ktorzy na regatach sie nie znaja :)
Do tego wliczanie do punktacji KWR wyscigow o "blekitne wstegi" postawilo jachty startujace w KWR na z gory przegranej pozycji bo w odroznieniu od Open ilisc, rodzaj i powieszchnia zagli w ich przypadku musiala byc zgodna ze swiadectwem.
Ile to ma wspolnego ze sportowa rywalizacja pozostawiam kazdemu do wlasnej oceny. Ja swoja mam :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2013, o 09:26 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4044
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Jestem po Regatach Przyjazni ktore odbyly sie w ostatni weekend i po raz pierwszy wszystkie jachty byly przeliczane rowniez w nowej formule NHC.
Szczegolowe wyniki sa na stronie JK AZS
http://www.jkazs.szn.pl/content/wyniki- ... ja%C5%BAni

Przyznam ze jestem zaskoczony przeliczonymi w NHC wynikami i nikt mnie nie przekona ze np. "Whiski" zeglowala lepiej niz "OM"
( oba Cruisery 22 )

Mysle ze po 22 bm. uda mi sie wystartowac w Regatach Srodowych a wybieram sie na spotkanie organizowane przez Andrzeja Arminskiego
"Już od dwóch miesięcy z powodzeniem stosujemy przeliczenie NHC w "Regatach w Każdą Środę" i gromadzimy doświadczenia.

W ostatni weekend, w Regatach Przyjaźni, po raz pierwszy zastosowaliśmy przeliczenie NHC w imprezie wpisanej do kalendarza okręgowego. Handikap zmieniał się w trakcie regat, pozwalając zdobyć ogromną wiedzę o zachowaniu się jachtów na trasie i wyrównać szanse naprawdę wszystkich jachtów.

Jeśli chcecie pogłębić swoją wiedzę na temat przeliczania wyników regat, w tym z zastosowaniem NHC, zapraszam do udziału w regatach w najbliższą środę, 4 września. Start do pierwszego wyścigu o 17:00, a około 20:00 otwarte dla wszystkich spotkanie z tawernie w Camping Marina. Przedstawię tam analizę przeliczenia wyników NHC w ostatnich Regatach Przyjaźni. Będzie też okazja do dyskusji."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 wrz 2013, o 14:16 
Sam Andrzej Armiński podkreśla, że formuła NHC staje się użyteczna dla danego jachtu dopiero po kilku wyścigach, im więcej danych i startów tym lepiej i wiarygodniej .... - wyciąganie wniosków po starcie w 1 lub 3 biegach jest jak wróżenie z fusów - bo jacht zgłaszający się po raz pierwszy do wyścigu NHC otrzymuje przelicznik z kapelusza i potrzeba czasu aby jego wyniki stworzyły bazę do wiarygodnego wyniku. Wprowadzenie jej w dużych regatach ma zalety i wady:
zbierana jest baza danych jachtów, które jeszcze w NHC nie startowały - pozwoli ona na szybsze uwiarygodnienie wyników tych jachtów w przyszłości o ile będą się chciały ścigać w NHC
stosowanie NHC w regatach z dużą ilością jachtów spoza bazy - jest mało wiarygodne i chyba nie powinno służyć jako główne kryterium oficjalnych wyników, oraz do wyciągania jakichkolwiek wniosków - skoro przelicznik w początkowej fazie przydzielany jest z kapelusza. Potwierdza to rozrzut wyników poszczególnych biegów, w standardowych regatach - o ile nie zdarzy się na trasie nic nieprzewidzianego pozycje poszczególnych jachtów oscylują z reguły w jakimś zakresie żeglowania danego jachtu i danej załogi, w NHC w trzech wyścigach na Regatach Przyjaźni jest widoczny kompletny kołowrotek, raz jachty są w czołówce, innym razem w środku stawki innym razem na końcu listy ..... Ciekawe jakie są wnioski Andrzeja po Regatach Przyjaźni? w porównaniu do innych formuł.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 wrz 2013, o 20:05 

Dołączył(a): 4 wrz 2013, o 19:41
Posty: 2
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Moim zdaniem ta formula to nieporozumienie z dwóch względów:
1. Różnie przeliczniki dla jachtów tego samego typu - chyba nie trzeba tego komentować.
2. Premiuje konsekwentnie kiepskie pływanie. np. jacht którego załoga nie używa we wszystkich wyścigach spinakera, załoga nie balastuje (nawet nie siada na właściwej burcie) itd. - zostaje przez formulę uznany za wolny i jego przelicznik się poprawia.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2013, o 08:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12157
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4113
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Temat był już wielokrotnie przerabiany. Formuła statystyczna, która ocenia załogę, jest do niczego z założenia. Bo formuła ma ocenić jacht i skorygować parametry jachtu. Natomiast regaty i ich wyniki mają pokazać, kto w danym dniu/regatach nalepiej popłynął.
Ja wiem, że w czasach politycznej poprawności wszyscy mają mieć równe szanse i w ogóle wszyscy są jednakowi, ale to nie tak. Zacytuję jednego kolegę żeglarza: "jak wystartowałem w regatach, to po to, żeby wiedzieć, kto wygrał".

Karanie jachtu za to, że załoga się postarała i popłynęła dobrze, jest jak podatek dochodowy - zniechęca i powoduje, że cała zabawa staje się zupełnie bez sensu (oczywiście można i tak startować dla frajdy i porównań).
Do tego skłania do kalkulacji: w tych regatach płyniemy słabo wyrabiając korzystny przelicznik, a potem przyjdą, dajmy na to MP, i wtedy płyniemy na maksa.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2013, o 09:08 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10479
Podziękował : 1302
Otrzymał podziękowań: 4181
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Znaczy sie powtorze pytanie, ktore zadawalem juz wczesniej: jezeli formula "wyrownuje" jacht i zaloge, to kto/co wlasciwie sie sciga? Chyba o tym pisze Waliant.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2013, o 09:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12157
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4113
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkin napisał(a):
Znaczy sie powtorze pytanie, ktore zadawalem juz wczesniej: jezeli formula "wyrownuje" jacht i zaloge, to kto/co wlasciwie sie sciga? Chyba o tym pisze Waliant.


O właśnie, to jest bardzo celne pytanie - co nam mówią wyniki tak przeliczonych regat? Bo na pewno nie mówią o tym, kto najlepiej popłynął. A o to chyba w regatach chodzi...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 wrz 2013, o 10:46 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4044
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Mnie ta formula zupelnie nie przekonuje. Startuje regularnie od paru sezonow i znam mozliwosci konkurentow( zarowno jachtow jak i zalog) . Wszyscy od razu wiemy kto poplynal znakomicie a kto cos zawalil bo to widac juz na mecie.Do tego mamy swiadomosc roznic w zaleznosci od warunkow bo wypornosciowe jachty swojej predkosci granicznej przekroczyc nie moga i przy odpowiednio silnym wietrze wiekszy poplynie szybciej.
Proponuje zajzec do wynikow Przyjazni i klasy Cruiser 22.
OM znakomicie poplynal pierwszy bieg ( wygral tez zdecydowanie swoja grupe KWR ) i za to zostal ukarany pogorszeniem wspolczynnika NHC. W Pozostalych biegach dalej byl pierwszy na mecie z Cruiserow 22 ale w NHC i innymi przegral. WG KWR z Cruiserami wygral zdecydowanie.
Kuriozalne jest to ze TOM-y z floty Mach racing maja rozne przeliczniki z roznymi zalogami czyli im zaloga lepiej plywa tym bardziej jest za to karana pogorszeniem przelicznika.
Znakomite natomiast jest to ze w powszechnej opinii startujacych w Srodowych regatach sa one znakomitym treningiem zalog ze wzgledu na krotkie biegi i dobrze ustawione trasy :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 wrz 2013, o 21:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13849
Podziękował : 10402
Otrzymał podziękowań: 2461
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Może tu chodzi o to, aby w "słąbych" regatach najlepsi dawali fory słabszym,
(i ćwiczyli różne niuansy) a na MP płynąc na maxa i tak swoje zaliczyli. :roll:
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2013, o 11:37 
Na wiatr i z wiatrem w środku tygodnia czyli Podsumowanie Regat w Każdą Środę NHC - relacja Master3 Sailing Team
http://www.portalzeglarski.com/wiadomosc,4440.html
Pozdrawiam
Kriss


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2013, o 12:15 
waliant napisał(a):
Do tego skłania do kalkulacji: w tych regatach płyniemy słabo wyrabiając korzystny przelicznik, a potem przyjdą, dajmy na to MP, i wtedy płyniemy na maksa.

Małe sprostowanie dla kolegów: współczynnik NHC w każdej imprezie w pierwszym biegu startuje od współczynnika bazowego, czyli ewaluacja współczynnika z jednej imprezy nie przekłada się na inne imprezy
Z drugiej strony filozofią NHC jest ewaluacja współczynnika i jego doskonalenie: im więcej wyścigów tym lepiej - więc teoretycznie przekładanie z imprezy na imprezę zewoluowanego przelicznika mogło by mieć sens - bo same przeliczniki bazowe są kontrowersyjne szczególnie w przypadku jachtów nietypowych - lub typowych z różnym wyposażeniem .....
Oczywiście macie Panowie pełną rację - w przypadku NHC może dochodzić do nowego czynnika wynikowego czyli specyficznej taktyki na czas i wynik która nie występuje w innych formułach .....
Pozdrawiam
Kriss


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 paź 2013, o 17:59 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4044
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Krzysiu, dla mnie NHC to po prostu lipa. Startowalem goscinnie 2x i swoje wiem :) jesli formula jest tajna tzn. startujac nie znam swojego wspolczynnika bazowego oraz konkurentow i pojecia nie mam z czego on sie bierze to jest lipa. Na dodatek w trakcie nastepnych biegow tez nie wiem jak sia on zmienia dla mnie i dla konkurencji. W KWR i ORC wszystko jest jawne kazdy wie ile musi gonic lub uciekac konkurencji a na mecie wszyscy, ktorzy scigaja sie regularnie wiedza jaki jest ostateczny wynik i potrafia sedziow poprawiac :)
To moja, subiektywna ocena formuly.
Regaty srodowe przeprowadzane sa znakomicie a jeszcze lepiej byloby zeby byly przeliczane w KWR czy ORC dla tych , ktorzy pomiary maja.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2013, o 10:27 
Otrzymaliśmy tłumaczenie przepisów NHC od Andrzeja Armińskiego + listę wspólczynników bazowych - trzeba przyznać że merytorycznie i informacyjnie formuła jest bardzo dobrze przygotowana.
Po ich analizie wydaje mi się że idealne zastosowanie NHC to cykliczne regaty klubowe, zastosowanie NHC w regatach otwartych wydaje się również dobrym rozwiązaniem przy spełnieniu podstawowych warunków: odpowiednia minimalna ilość biegów (up&down lub trójkąt), oraz dostępność współczynnika jachtu na liście bazowej - a z tym może być na początku trochę zamieszania ....
Po spełnieniu tych warunków - stosowanie NHC w naszym kraju może być przełomowe ... czy tak będzie?
Zapraszam po więcej:
http://www.portalzeglarski.com/wiadomosc,4454.html


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2013, o 12:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12157
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4113
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bluefin napisał(a):
Po spełnieniu tych warunków - stosowanie NHC w naszym kraju może być przełomowe ... czy tak będzie?


Przełomowe? Nie sądzę, w każdym razie ja nie jestem chętny do stosowania i startowania w tym przeliczniku.

bluefin napisał(a):


Zapętlone odnośniki.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2013, o 13:54 
waliant napisał(a):


Przełomowe? Nie sądzę, w każdym razie ja nie jestem chętny do stosowania i startowania w tym przeliczniku.



Oczywiście trzeba być przekonanym do formuły aby w niej startować - wybór należy do każdego z nas, każdy z nas ma prawo do swojej oceny
Historycznie rzecz biorąc na początku formuła KWR traktowana była z przymrużeniem oka - a jednak w dość szybkim czasie okazało się że ORC zostało zepchnięte na margines (a szkoda bo oczywiście ORC jest merytorycznie lepszą formułą) ....
Więc to rynek i żeglarze zweryfikują czy NHC za 3 lata będzie wiodącą formułą, czy nie ...... sam jestem ciekaw wyniku :)
Na pewno jej zasady są przełomowe i odmienne, łatwe zastosowanie, brak pomiarów, świadectw opłat w moim odczuciu w szybkim czasie zrobią swoje ....
Ps. Zapowiadane jest równoległe stosowanie NHC wraz z innymi formułami w niektórych imprezach w zachodniopomorskim, więc obawiam się Waliancie, że jeśli zdecydujesz się na udział w którejś z tych imprez nie będziesz miał wyboru .....
Pozdrawiam i zachęcam do analizy przepisów.


Ostatnio edytowano 4 lis 2013, o 14:13 przez bluefin, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2013, o 14:05 
M@rek napisał(a):
Krzysiu, dla mnie NHC to po prostu lipa. Startowalem goscinnie 2x i swoje wiem :) jesli formula jest tajna tzn. startujac nie znam swojego wspolczynnika bazowego oraz konkurentow i pojecia nie mam z czego on sie bierze to jest lipa. Na dodatek w trakcie nastepnych biegow tez nie wiem jak sia on zmienia dla mnie i dla konkurencji. W KWR i ORC wszystko jest jawne kazdy wie ile musi gonic lub uciekac konkurencji a na mecie wszyscy, ktorzy scigaja sie regularnie wiedza jaki jest ostateczny wynik i potrafia sedziow poprawiac :) To moja, subiektywna ocena formuly.

Witaj Marku - oczywiście zgadzam się że w dniu regat powinieneś znać przeliczniki itp - na stronie opublikowałem:
- dostępne współczynniki i współczynnik egythene 24 jest dostępny - wiec to nie tajemnica
- sposób obliczeń ze wzorami, więc to również nie tajemnica
znając dwa powyższe parametry można próbować szacować wynik na wodzie lub po wyścigach - (we wzorze jest kilka zmiennych które powodują że nie przeliczysz ich w głowie, ale mając komputer czy program liczący do wyników regat można próbować weryfikacji czy sędzia się nie pomylił - oczywiście do tego potrzebne byłyby czasy mety, a nie wszyscy sędziowie je podają w wynikach - wtedy faktycznie może być problem z weryfikacją, a biorąc pod uwagę poziom sędziowania w regionie - niejeden z nich może mieć duuuuże problemy w liczeniu NHC
A co do samej formuły: nie sądzę aby RYA - czyli jeden z najbardziej szacownych związków żeglarskich na świecie pozwolił sobie na wprowadzenie bubla jako formuły obowiązującej w Wielkiej Brytanii .... myślę że ta decyzja została odpowiednio przemyślana - chyba że się mylę .....
Pozdrawiam i zapraszam do lektury


Ostatnio edytowano 4 lis 2013, o 14:17 przez bluefin, łącznie edytowano 2 razy

Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2013, o 14:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12157
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4113
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bluefin napisał(a):
Historycznie rzecz biorąc na początku formuła KWR traktowana była z przymrużeniem oka - a jednak w dość szybkim czasie okazało się że ORC zostało zepchnięte na margines (a szkoda bo oczywiście ORC jest merytorycznie lepszą formułą) ....


Nie wiem jak na zachodzie, ale w momencie gdy wchodził KWR u nas, regaty w ogóle leżały i kwiczały. ORC także. W tej chwili obie formuły funkcjonują, ORC u nas wcale nie jest na marginesie. Oczywiście jachtów w KWR jest więcej, ale ORC też się rozwija i ma się coraz lepiej. U nas w każdym razie.

bluefin napisał(a):
więc obawiam się Waliancie, że jeśli zdecydujesz się na udział w którejś z tych imprez nie będziesz miał wyboru .....


Z tym to nie ma problemu, mogę startować równoległe, czemu nie. Jak się trafi to się trafi. W końcu u nas startowałem w Regatach 6 piw i nie miałem zastrzeżeń. Ale w zasady przeliczeń nie wnikałem i nie chcę, wystarczy dobra zabawa na wodzie. :)

NHC ma wadę podstawą, że do współczynnika wchodzą umiejętności załogi i to jest niwelowane. Dla mnie to dyskwalifikuje formułę, bo jak plitkin zapytał - co się wtedy ściaga i co wygrywa?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2013, o 16:36 
Odpowiadając na post Walianta:
Oczywiście: NHC ma inną specyfikę i musi upłynąć trochę czasu zanim przyzwyczaimy się do innej optyki, to naturalne w przypadku wszystkich nowości ... musimy coś poznać zanim zaakceptujemy ...
Na zachodzie Polski widać ogólny spadek zainteresowania regatami - frekwencja na wielu imprezach spada z roku na rok - pojawiło się za to wiele nowych imprez, a tylko niektóre z nich notują wzrosty liczby uczestników ...
ORC niestety w regionie zachodnim całkowicie podupadło - w wielu imprezach w tym roku nie udało się utworzyć grup ORC, a tam gdzie się to udało zebrano w porywach 3?jachty, a szkoda .... KWR jako monopolista kwitnie :) choć w grupie I KWR największej bywało, że nie było obsady do stworzenia grupy więc w tym zakresie jest również cienko w KWR ...
Jeśli chodzi o NHC i jej specyfikę: nie zapominajmy że głównym elementem tej formuły jest dalej parametr jachtu który wyróżnia osiągi danej konstrukcji (wyróżniki jachtów podane na stronie RYA),
elementem różnicującym wynik, dzięki któremu można pominąć całą buchalterię pomiarów jachtów jest wyróżnik sukcesu - to on ma wyrównać szanse jachtów bez ich mierzenia
więc coś za coś - skoro nie ma potrzeby pomiaru to w jakiś sposób autor musiał wyrównać dodatkowe różnice pomiędzy jachtami - takim pomysłem jest korygowanie wyróżnika po każdym biegu - zawiera ono w sobie oczywiście element pracy załogi, ale pamiętajmy że wspomniany wyróżnik sukcesu to tylko ułamek całego wyróżnika bazowego, który charakteryzuje przecież w dużym procencie konstrukcję jachtu - warto tez wspomnieć, że Wyróżnik do następnego biegu nigdy nie może być większy niż 110% ani mniejszy niż 90% wyróżnika bazowego - czyli załoga która chciałaby świadomie wpływać na wysokość wyróżnika zrobi to tylko w określonych widełkach - warto też wspomnieć że w różny sposób zastosowano liczenie wyróżnika do następnego wyścigu: inaczej on rośnie, a inaczej spada w zależności od wyniku - liczenie jest inne w regatach klubowych i otwartych co ma wpłynąć na dodatkowe udoskonalenie tej metody
Oczywiście jak każda i ta formuła ma wady i zalety - po kilku latach zobaczymy czy żeglarze się przekonali do NHC czy nie
Pozdrawiam


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lis 2013, o 17:37 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4044
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Krzysiu, pytanie jest oczywiste dlaczego frekwencja spada ?
odpowiedz tez prosta- dlatego ze decydenci i organizatorzy robia co chca nie konsultujac sie z tymi ktorzy startuja.
Doskonalym przykladem jest arbitralne wlaczenie do Pucharu Sezonu regat "Bakista Cup" ktore odbyly sie po raz pierwszy choc ustalenia na spotkaniu na ktorym byles byly zupelnie inne .
Prezes Jagniatkowski robi co chce :)
Ostatnie spotkanie Mierniczych w Szczecinie tez bylo praktycznie zamkniete bo poza zainteresowanymi nikt o nim nie wiedzial.
Nie znane sa tez publicznie jego wyniki a przeciez AZS ma swoja strone z zakladka KWR Info. Ja chcialbym oficjalnie wiedziec jakie beda zmiany w formule w nadchodzacym sezonie.Chcialbym chociaz miec szanse przedstawic swoj punkt widzenia i ocene regat w ktorych startowalem.Jak organizatorzy maja startujacych w d... to ci drudzy postepuja podobnie :) Gdyby mi zalezalo na Pucharze sezonu to startowalbym czesciej ale szkoda mi czasu na takie regaty jak "Bakista" ktore byly parodia regat a wymagaly kilku dni.
Wole takie kiedy w weekend mozna rozegrac pare biegow na dobrze ustawionej trasie.
Mysle ze Koledzy sa podobnego zdania.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2013, o 00:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12157
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4113
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bluefin napisał(a):
Oczywiście: NHC ma inną specyfikę i musi upłynąć trochę czasu zanim przyzwyczaimy się do innej optyki, to naturalne w przypadku wszystkich nowości ... musimy coś poznać zanim zaakceptujemy ...


W tym wypadku nie widzę szans na zaakceptowanie, ze względu na podstawową wadę jaką przedstawiłem. Oczywiście to moje zdanie, każdy może mieć swoje.
Oczywiście też, nie przeszkadza mi to startować w regatach z taką formułą, jeżeli regaty będą fajnie zorganizowane. A jak będą też inne przeliczenia w takich regatach, to tym bardziej.

bluefin napisał(a):
Na zachodzie Polski widać ogólny spadek zainteresowania regatami - frekwencja na wielu imprezach spada z roku na rok - pojawiło się za to wiele nowych imprez, a tylko niektóre z nich notują wzrosty liczby uczestników ...


To jest zupełnie inna, bardzo ważna sprawa. M@rek już napisał co sądzi o przyczynach słabej frekwencji i ja się z tym całkowicie zgadzam. Po prostu sporo regat, na zachodzie, jest organizowanych nie pod uczestników, a pod wygodę organizatorów.
U nas sytuacja jest znacznie lepsza, ale wymagało to sporo ciężkiej pracy i niejako wymuszenia na organizatorach regat lepszego ich przygotowania i prowadzenia.
Oczywiście i u nas sytuacja nie jest idealna, ale widać światełko w tunelu.
W tej sytuacji nie szedłbym w nową, kolejną formułę, ale skupił się na organizacji regat.
Regaty środowe odniosły taki sukces nie ze względu na formułę, ale ze względu na dobrą ich organizację (wszyscy uczestnicy to podkreślają).

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 lis 2013, o 09:34 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4044
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Tomku, wsrod brytyjczykow tez sa negatywne opinie :)
Dokladnie nie pamietam ale bodaj w pazdziernikowym Yachting World byl opublikowany krytyczny list jednego z uczestnikow takich regat w GB.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2013, o 11:25 
Ps. Z tego co zauważyłem to i w niektórych trójmiejskich imprezach również znacznie spadła frekwencja - więc jest aż tak dobrze na wschodzie?
Oczywiście macie koledzy pełną rację: Głównym problemem spadającego zainteresowania regatami jest często ich żenujący poziom
Do tego dochodzi brak zainteresowania organizacji odpowiedzialnych za kreowanie poziomu żeglarstwa w regionach i kompletny brak wizji, oraz komunikacji ze środowiskiem
Żądzą kliki wybranych pojedyńczych osób (często nie mające pojęcia o regatach), co przekłada się na manipulacje i faworyzowanie określonych imprez i grup
Osoby odpowiedzialne za rankingi mają w nosie uczestników i organizatorów - publikują wyssane z palca nie kontrolowane przez nikogo wyniki
Próbuję pomagać w tych kwestiach od kilku lat ..... , po raz setny muszę poprawiać ranking wypełniany przez osobę zajmującą się tym tematem w regionie .... grochem o ścianę ..... jutro, za miesiąc, za rok będzie to samo ..... ostatnio otrzymałem wyniki Pucharu Sezonu ZOZŻ Samotników - wyniki były kompletnie pochrzanione i całkowicie niezgodne z opublikowanym regulaminem - nie te grupy, nie te mnożniki, błędne obliczenie poszczególnych wyników, literówki w nazwiskach - załamka ...(wyniki i regulamin opracowywała ta sama osoba)
Pamiętamy sławetną pomyłkę miejsc w Pucharze sezonu ZOZŻ załogowego kilka lat temu - trzeci dostał nagrodę za pierwsze miejsce, pierwszy za trzecie - błąd w rankingu - pomimo zgłoszenia faktu przez zainteresowanych przed finałem - ZOZŻ nie poprawił błędu i kilka dni później wręczył błędne nagrody - pierwszy się obraził i słusznie, trzeciemu było głupio, przeprosiny nastąpiły rok później ..... Dodając do tego notoryczne błędy w wynikach poszczególnych regat i kilka szeroko opisywanych skandali znikania jachtów z wyników, itp itd bajzel, bajzel bajzlem pogania ......
Do póki sprawami dla nas istotnymi będą się zajmować ludzie z nadania, bez ambicji i bez powołania będzie jeszcze gorzej .....
Trzeba przyznać że POZŻ za rządów prezesa Witkowskiego zaczął bardzo widocznie działać - przynajmniej ja to tak oceniam na zewnątrz - ciekawe czy koledzy ze wschodu potwierdzacie w realu takie spostrzeżenie? może to jaskółka wróżąca wiosnę?
Ostatnio jako organizator imprezy kwalifikowanej w rankingu PBP (promowanym jako niesamowity sukces tego roku) - zostałem nazwany przez "Panów" z biura PBP pieniaczem z wybujałym ego .....
a ja tylko grzecznie zwróciłem uwagę że to co od kilku miesięcy publikują - to kompletne dyrdymały nijak mające się do rzeczywistości i że może warto byłoby to dla rzetelności poprawić? - ...... pozostaje kontrola i sprawdzanie rzetelności takich działań - bo na współpracę nie można liczyć .....
Pozdrawiam
Ps. osobiście bardzo podoba mi się profesjonalizm Andrzeja Armińskiego, który jest otwarty na dyskusję w sprawie NHC, oraz jego profesjonalizm w prowadzeniu Regat Środowych - myślę że dzięki temu ta formuła będzie się u nas rozwijała - bo po co się babrać w bałaganie, który opisałem wcześniej - uczestnicy będą wybierać profesjonalne imprezy
Na dzisiaj niektórzy są jeszcze zaślepieni magią rankingów i pucharów i bez względu na poziom imprezy wezmą w niej udział - myślę że w natłoku konkurencji będzie to ewalouwało tak jak w słusznym przypadku Marka w rozsądnym kierunku (nie startuje bo uważa że w badziewiu nie będzie brał udziału, nawet kosztem kilku blaszanych pucharków)
Do Marka - oczywiście zawsze będą narzekania na formułę przypadek opisywany przez Ciebie całkowicie potwierdza regułę - czy na KWR czy ORC nikt nie narzeka? słyszałem miliony narzekań na obie ..... z reguły nie narzekają ci co wygrywają ..... usłyszałem w tym roku od liderów naszych rankingów: pierwszy: ma wszelkie inicjatywy w dupie - bo on chce wygrywać ..... i nie interesuje go że Puchar Gryfa Pomorskiego sięgnął dna ..... drugi stwierdził między nami że zawrócił z trasy Poloneza bo musiał wrócić na innąimprezę żeby dostukać punktów do rankingu ..... niezależnie od tego że Poloneza uważa za dużo ambitniejszą imprezę - tym samym potwierdził że nie liczy się jakość - liczy się wygrywanie ........ z taką postawą społeczną za daleko nie zajedziemy - mam nadzieję że rynek będzie to weryfikował - aby to się stało trzeba o tym mówić bo wszyscy udają że jest pięknie ....
Pozdrawiam serdecznie


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2013, o 16:57 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4044
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Krzysiu, masz czlkowita racje " trzeba o tym rozmawiac" ale do tego potrzebne sa wszystkie zainteresowane strony. Jak to zrobic kiedy nikt z decydentow o tym dyskutowac nie chce ?
Ustalenia dokonywane sa w waskim gronie bez konsultacji ze startujacymi ba, nieoficjalnie uslyszalem poglad ze sa zamkniete dlatego zeby nikt sie nie klócił :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lis 2013, o 17:29 
M@rek napisał(a):
Krzysiu, masz czlkowita racje " trzeba o tym rozmawiac" ale do tego potrzebne sa wszystkie zainteresowane strony. Jak to zrobic kiedy nikt z decydentow o tym dyskutowac nie chce ?
Ustalenia dokonywane sa w waskim gronie bez konsultacji ze startujacymi ba, nieoficjalnie uslyszalem poglad ze sa zamkniete dlatego zeby nikt sie nie klócił :)

Oczywiście zawsze można tak tłumaczyć brak działań ..... ZOZŻ pełni jednak rolę społeczną - więc powinien podjąć przynajmniej próbę leczenia
Proponuję:
powołać i zebrać grono osób dobrej woli zainteresowanych regatami w zachodniopomorskim (próba była dwa lata temu - nie za wielu chętnych było do wspólnego działania niestety - może teraz będzie lepiej?)
zorganizować wspólne spotkanie za około dwa tygodnie
spisać pozytywne działania i podkreślić kontynuację działań w tych zakresach
spisać problemy i bolączki - oraz propozycje ich rozwiązania (mamy spis tematów które uznaliśmy za ważne w 2011r) można byłoby te tematy zaktualizować
zaproponować oddolnie spotkanie z Prezesem Zalewskim i Jagniątkowskim w ZOZŻ
przedstawić nasze postulaty i spowodować ich wprowadzenie w życie
Zmieniając niewiele - możemy zyskać nową jakość poziomu morskiego i śródlądowego żeglarstwa regatowego w naszym regionie ..... zależy nam na tym? czy dalej ma się kulać jak się kula?
Mam już jedno potwierdzenie chęci przyłączenia się do takich działań topowego zachodniopomorskiego morskiego żeglarza regatowego
Kto jeszcze?
Ps. warto podkreślić merytoryczny cel tych działań, bez kłótni i niepotrzebnych sporów


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 lis 2013, o 08:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12157
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1714
Otrzymał podziękowań: 4113
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bluefin napisał(a):
Ps. Z tego co zauważyłem to i w niektórych trójmiejskich imprezach również znacznie spadła frekwencja - więc jest aż tak dobrze na wschodzie?


Nie napisalem, że na wschodzie jest dobrze, tylko że jest lepiej. Zwłaszcza w ORC.
Ilość jachtów startujących, tak generalnie, w sezonie, rośnie.
Poziom organizacyjny regat na wodzie (bo to jest kluczowe a nie wyżerka po regatach) - tak to ujmę - nie spada.
Pewnie że mogłoby być lepiej. Wczoraj byłem na spotkaniu w sprawie kalendarza regat, przy okazji są omawiane regaty które już były i organizatorom są wytykane błędy, które dały się zauważyć. Jakieś efekt to przynosi (bo takie spotkania od kilku lat się odbywają).

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 9 lis 2013, o 17:29 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4044
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Tomku, wlasnie tego Wam zazdroszcze :) Od paru lat postuluje zebiy i u nas takie spotkanie odbylo sie wlasnie teraz, po sezonie.
Zeby spotkanie bylo otwarte i poza organizatorami i sedziami bylo miejsce dla tych , ktorzy startuja.
Wystarczy odpowiednio wczesnie podac czas, miejsce i poruszane tematy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 lis 2013, o 12:16 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8929
Podziękował : 4044
Otrzymał podziękowań: 1940
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Na stronie Krzyska Krygiera konkretne informacje na temat formuly NHC

http://www.portalzeglarski.com/wiadomosc,4522.html

przeczytalem dokladnie i dalej nie wiem dlaczego na Regatach Przyjazni moja Eyghtene 24 miala gorszy wspolczynnik bazowy niz Drifter 25 ( lodka mlodsza, znacznie lzejsza o dobre 500 kg, dluzsza o stope majaca o metr mniej zagla)
Ulomnoscia jest tez brak powieszczni zagli z wiatrem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 gru 2013, o 21:51 
Zaktualizowany poradnik użytkownika RYA NHC - organizatora, sędziego, uczestnika - zapraszamy do lektury
http://www.portalzeglarski.com/wiadomosc,4522.html
Pozdrawiam Kriss


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 348 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL