Za kilka dni zacznie się doroczne spotkanie ORC, na którym są przyjmowane (bądź nie) zgłoszone poprawki do formuły. W tym roku propozycji jest stosunkowo niewiele. Z Polski są trzy. Jedna to propozycja utrzymania promocji w opłatach dla nowych świadectw (czyli próba powtórki tego co było) - ciekawe czy będzie zgoda. Pozostałe są już techniczne.
Gdyby przeszła ta z domyślą statecznością, to sporo jachtów, które stateczności nie mierzyły, zostanie niejako zmuszona do pomiarów. Albo straci na świadectwie. Chodzi o to, żeby nie było patologii polegającej na tym, że jacht nie mierzy stateczności specjalnie, bo domyślna stateczność jest dla niego korzystniejsza.
Jest to odwrotna filozofia niż pokazana w propozycji NED 1, która sugeruje, żeby zmniejszyć "karę" za niezmierzony pędnik (wprowadzoną w zeszłym roku).

Sporo zmian proponowanych jest dla sportboatów (jako jedna zbiorcza).

Za to wszystkim, którzy twierdzą, że Polacy kombinują na potęgę, a inne nacje są święte i czyste, polecam zapoznanie się z propozycją NED 2.

Po co to wszystko i czemu warto zerknąć w ORC?

Bo w przyszłym roku odbędą się w Gdańsku ME ORC, a tuż przed nimi MP.
Może nie wszyscy są skłonni startować w ME (i nie wszyscy mogą) ale na pewno warto pomyśleć o MP. Rzadka okazja, pewnie konkurencja będzie liczniejsza niż normalnie.

Gdyby ktoś chciał wystartować, to myśleć o tym trzeba już.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Jakieś szczegóły, co do domyślnej stateczności? Skąd będzie brana?
v

To na razie propozycja, zobaczymy czy przejdzie. Jeżeli tak, to metody pewnie będą takie same jak dotąd, ale bardziej restrykcyjne. Metod szacowania stateczności w programie VPP jest kilka, każdą trzeba będzie zmodyfikować. Ale to ewentualne, przyszłe zmartwienie twórców programu.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl