Ja pozostałem pod wrażeniem, że nie powiedzieli co poszło nie tak - młynkowi kręcili jak wściekli, pierwszy od dziobu też a zaryli kadłubem z podniesionym foilem opuścili go już po obciążeniu pływaka. Motywowanie młynkowych i manewry żaglopłatem to już było ratowanie się. W komentarzu wysłuchałem tylko, że taki błąd /zagapienie się i nieopuszczenie foila przy zwrocie/ jest na tym poziomie mało prawdopodobny, młynkowy kręcił, więc ciśnienie powinno być. Wygląda jakby coś nie zadziałało. Albo gruuuby błąd. Tak czy siak nie powiedzieli co było nie tak.

Pewnie sie nie dowiemy.
Poki co, sensacja wisi w powietrzu!
Niby jeszcze 8:5 w punktach, ale tylko 8:7 w wyscigach, cztery kolejne zwyciestwa OT i prawie caly czas lepsza predkosc.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Wymarzona prognoza na teraz i (ewentualnie) na potem:
Wiatr niemocny i zmienny, bedzie wiec ( jesli bedzie ) taktycznie i dosc hazardowo. Zgodnie z ostatnimi tendencjami wygrywa US ( tylko z nazwy - na pokladzie jest jeden Amerykanin ). Mamy 8:7 ( 8:9 w wyscigach ) i Ellison zbiera sztab wojenny.
Dzien drugi: 1:1! Oczywiscie drugi wyscig wygrywa NZ i jest 9:8 - Ellison* spuszcza ze smyczy doborowe odzialy ze swojej Armii Najlepszych Adwokatow, bo kara ( dwa punkty!) jest rzeczywiscie dyskusyjna.
Nastepny AC za 100 lat.
Catz
* Nie recze za pisownie

_________________
W hamaku na huśtawce

No i mamy 8:8 przed karą, albo 8:6 po odliczeniu karnych punktów, szkoda mi Kiwi-ch, ale wydaje mi się że już przegrali...choć nadzieja jeszcze jest

_________________
Trzymaj się wiatru!
Adam Stępień
www.smartkat.pl

Kiepsko to widze.
Nie pytam nawet Jaromira, czy jego zaklad jest aktualny. Pytanie czysto retoryczne oczywiscie: po czterech pierwszych wyscigach, plus dwa punkty karne, nie stawialem na US zlamanego centa!
Teraz...
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Wydaje się, że coś jest w tym co mówili komentatorzy. US niesamowicie przyspiesza, czym wygrało, niby przegrany wczorajszy start ... potem na trasie prędkości w miarę zbliżone na obu kursach.

Pozdrawiam,
Maciek

Ależ naturellement!
stawiam butelkę najlepsiejszej pigwowej nalewki (produkcji mojej koleżanki małżonki) albo - do wyboru - butelkę najlepsiejszej malagi rocznik 2009 (produkcji własnej) - że zwycięży ETNZ.
Ktoś się odważy postawić jakiś równie zacny trunek na zwycięstwo Oracle?
To jak?
Stawia ktoś teraz na OTUS?
Żadne ryzyko, przecież w końcu przy tego rodzaju zakładach należy wypić i jedną i drugą butelkę...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Ogólnie to nie wiem, o co wam chodzi. Na pewno nie wygra nasz koalicjant

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Moje ryzyko polega na nieznajomosci procedur i skutkow picia przez korespondencje.
Wyslij mi swoj adres... Na wszelki wypadek - pospiechu nie ma.
Catz

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Jak to o co?
Przeciez Jaromir wyjasnil...
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

A możecie mi tak normalnie wyjaśnić o czym Wy tak gadacie?
Toż przecie Kiwi miało dopiero co duuużą przewagę. i nawet dwa wyścigi przerwano im przed nosem, a tu nagle jakieś problemy???
MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Nie nagle, tylko progresywnie i nie jakieś, tylko jakis i nazywa sie Oracle Team.
-NZ wymyslili latanie, wiec i opanowali je szybciej technicznie i konstrukcyjnie. OT musial nadrabiac opoznienie i polamanie skrzydla bynajmniej im nie moglo - mial wiec na starcie znacznie wiekszy margines postepu. Majstrowali tam sporo! Podobno jeszcze ma...
-Zdyskwalifikowano dwoch czlonkow zalogi OT w tym van Ridder'a, odpowiedzialnego za regulacje skrzydla. Na tym poziomie i przy tych predkosciach, jego zastepca na tak kluczowym stanowisku potrzebowal z pewnoscia troche czasu, by wszystko na pokladzie gralo jak w zegarku.
-Byc moze NZ zegluje zbyt ostroznie: Najedli sie strachu! Maja jeszcze trzy "pilki meczowe" moga ( mogli?) wiec czekac spokojnie na blad OT, ktory z kolei nie ma nic do stracenia i ryzykowac musi.
- Ainslie nie jest czterokrotnym medalista olimpijskim przez przypadek.
There will be bloooooooooood!
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

No i mamy remis, wygląda na to, że jutro Oracle będzie tryumfować, jak już pisałem szkoda mi Kiwi-ch

_________________
Trzymaj się wiatru!
Adam Stępień
www.smartkat.pl

Szkoda? Wygrywa lepszy...
Dzis bylo niesamowicie, zwlaszcza w drugim wyscigu.
Czy ktos potrafi wyobrazic sobie jutrzejszy the final cut, wyscig smierci?
Brawo dla autora scenariusza! Miszcz!
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

...pierwsza bojka i zarycie dziobem przez Oracle, było niesamowite, oczywiście, że wygrywa lepszy, a tego Amerykanom odmówić nie można, jutro nikt nie ma nic do stracenia, już się nie mogę doczekać!

_________________
Trzymaj się wiatru!
Adam Stępień
www.smartkat.pl

Przed pierwszym otworzyłem sobie Stellę, jak się skończył drugi okazało się, że zapomniałem wypić!

Nic... i wszystko!
Catz

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Marny z ciebie kibol...wstyd!
Catz Co Sledzil Uwaznie z kielichami pelnymi

_________________
W hamaku na huśtawce

Ale Kiwi to przeciez jacht Marka i jedt na sprzedaz. To po ten OT?

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Stellę otwieram

Oracle, zdrówko!
Kiwi, zdrówko na pocieszenie, byliście dzielni, czapki z glów!

_________________
Trzymaj się wiatru!
Adam Stępień
www.smartkat.pl

No i dupa...
Kiwisy przerżnęły.
Cóż, do następnego razu!

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Jak tata Russell wróci do domu to może i puchar znów zawita do NZ

Pozdrawiam,
Maciek

Znaczy: kolejne łatwe zwycięstwo USA
-po dyskwalifikacjach za oszustwa;
-po serii wyraźnych przegranych w pierwszej połowie pucharu;
-po dwóch (regulaminowych) odwołanych (a wygranych) wyścigach Kiwi
(na słabych wiatrach).
- Po całej historii set lat "przepychanek" o zwycięstwo w "Pucharze Ameryki"

To tak jakby chichot historii.
MJS
ps
Wypiłem za zdrowie KIWI i chyba bez tego (wypicia) bym tak jasno nie napisał co o tym myślę.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Wygrała ławka rezerwowych.
Jeżeli trzyma się na niej kilkukrotnego mistrza olimpijskiego,
to musi być z potencjałem.
Można wtedy zmienić wynik rywalizacji.
W ETNZ tylko jeden Davis wymyslał strategię i ostatnio mu nie szło.
Powinni go zmienić i pewnie by to zrobili, gdyby mieli na kogo.....
szkoda ETNZ:(

...ale widowisko piękne...

Zauważyliście taką ciekawostkę, że w załodze Oracle po odejściu Kostecky-ego był tylko jeden Amerykanin, a reszta załogi w przeważającej części składała się z Australijczyków i Nowozelandczyków, dla odróżnienia w Team Emirates był też jeden Amerykanin, a reszta to Nowozelandczycy

_________________
Trzymaj się wiatru!
Adam Stępień
www.smartkat.pl

Wygrali i juz. I to w stylu historycznym.

Inna ciekawostka: W wyscigach tegoz, 34-ego Finalu AC bylo wiecej zmian lidera, niz we wszystkich poprzednich 33-ech ( trzydziestutrzech) razem wzietych.
Poza spektaklem i emocjami widze inne pozytywy: nie bedzie zielonego stolika i dlugich procedur sadowych, znaleziono chyba adekwatna formule i zrozumiano, ze musi byc "zdemokratyzowana " ( oby nie za bardzo! ), pasjonujace regaty typu AC45 pewnie sie regularnie odbywac beda, media robia postepy...
Catz Optymistycznie

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *


Dopiles?

_________________
W hamaku na huśtawce

Dopiłem z niejakim zawodem, ale i zachwytem! Ci chłopcy z down under /nie zapominając o Sir Benie/ z obu teamów dali niesamowite widowisko żeglarskiemu światu!

To tak jak ja... Znowu Achilles Moczony pokonal Hektora, ale bylo co ogladac!
Catz Hollywootzko

_________________
W hamaku na huśtawce

Eviva Oracle!!!

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

To przecież "piękny HOOOLYWUDZKI film/reżyserowany/

Reżyserem byl Duch Hitchcock'a w duzej formie.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce