Tomek, kobiety zabieraj tylko do ozdoby, tak będzie sportowo

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...

Ja pływam tylko z fajnymi kobietami, ktore bardzo chcą... Gdyby miały być tylko ozdobą, to chyba bym wylądowal za burtą jak nie gorzej

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

"Ponad 20 lat temu Francuzka Florence Arthaud stanęła wraz z facetami do wyścigu po pieniądze, a jej rodaczka, Isabelle Autissier też udowodniła że jest bardzo dobra.
Dlaczego samotne żeglarstwo wydaje się być dziedziną, gdzie dziewczyny mogą startować na równych prawach i nie prozą jakiekolwiek ani czyjekolwiek fory ? Wydaje się, że morze oraz jachty wyrównują szanse w tego typu zmaganiach.

Anne Davidson przepłynęła Atlantyk dziesiątki lat temu, Nicolette Milnes-Walker w roku 1970 dokonała pierwszego pełnego przejścia Atlantyku *), a Clare Francis startowała w regatach samotnych i dowodziła jachtem w regatach Whitebread Round the World Race. Tracy Edwards i jej zaloga wypracowała dobry wynik w regatach Whitebread 1990, a nikt kto spotkał Dawn Riley, menadżerkę damskiej ekipy America True w regatach America's Cup, nie mógł nie docenić jej determinacji.

Być może powodem tego wszystkiego jest fakt, że dalekodystansowe żeglarstwo to stan umysłu a nie siła mięśni.
Oczywiście, dziewczyny z reguły są mniejsze, więc ich wysiłek przy pracy (w proporcji do wzrostu) jest większy. Ich jachty są takie same jak jachty facetów, obciążenia tak samo duże, więc wykonanie manewru zajmuje im trochę więcej czasu i kosztuje więcej energii.

Ale to nie jest główne kryterium. O ile zdolność błyskawicznego podniesienia spinakera czy wykonania rufy może mieć podstawowe znaczenie w przypadku regat na kanale czy w cieśninie Solent, to wiedza gdzie i kiedy wykonać dany manewr daje kolosalną różnicę w wyścigu przez oceany. Taktyka, obserwacja wiatru oraz zmiany żagli najwcześniej jak to możliwe mają o wiele większe znaczenie, niż zaoszczędzenie kilku sekund, bo ktoś ma więcej siły.

Opracowanie optymalnej trasy jachtu z uwzględnieniem tego, żeby jutro i pojutrze mieć taki wiatr, jaki dana łódka lubi najbardziej, nie wymaga mięśni.
Zamiast tego przewaga w rywalizacji wynika z wiedzy dotyczącej układów atmosferycznych oraz ich rozwoju, ze zwracaniem uwagi na detale oraz opracowania wszelkich opcji awaryjnych. Jest to ciężka i trudna praca umysłowa. Nigdy nie było tu preferencji ze względu na płeć i przewaga nie leży po niczyjej stronie".


Zważywszy ideę rejsu Moniki zacytowałem wyżej opinię jednego z najbardziej właściwych i kompetentnych ludzi, jacy mogą się wypowiadać w tych sprawach, a mianowicie Sir Robina Knox-Johnstona.
Myślę że dobrze jest się nad tymi słowami zastanowić, zwracając uwagę m.in. na passus o sile umysłu i sile mięśni.

*) Jeszcze, tytułem uzupełnienia dodam, że wkrótce potem, na Atlantyku, w sławnych samotnych regatach OSTAR, czyli Observer Singlehanded Transatlantic Race w roku 1972, walczyły inne panie: Francuzka, Marie-Claude Fauroux, w towarzystwie Polki, Teresy Remiszewskiej.

Marie-Claude Fauroux, siostra znanego projektanta jachtów Jacques'a Fauroux, trafiła do regat OSTAR trochę przez przypadek, bo w wyniku zakładu. W regatach zajęła 14 miejsce, była pierwsza wśród pań oraz została pierwsza panią, która przeżeglowała samotnie Atlantyk ze wschodu a zachód

A oprócz tego, w tych regatach - jeden jedyny raz - byliśmy reprezentowani przez troje żeglarzy; oprócz Teresy Remiszewskiej, na Komodorze, startowali - Krzysztof Baranowski na Polonezie oraz Włodzimierz Puchalski, na Mirandzie. Ale to już inna historia.

___________________

Pozdrawiam
tomasz

To nie tylko kwestia planowania, ale też czujności, odporności na brak snu, na zmęczenie. Kwestia cierpliwości, umiejętności długiego skupienia.
W tym wszystkim też płeć nie róznicuje.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Wracajac do tematu, regaty poprzeliczeniu ( nie mam pojecia jak to licza) wygral "Balance" - TP 52 ktory byl pierwszy wg IRC i w I grupie ORC.
Stary S&S 34 zwyciezyl w klasyfikacji generalnej ORC Int.
Wynika z tego ze zeby uzyskac znakomity rezultat nie koniecznie trzeba miec najwiekszy jacht za miliony Warto zdawac sobie z tego sprawe.
HANDICAP
LEADERBalance
Paul Clitheroe NSW - FINISHED
CLIPPER 70
LEADERDa Nang - Vietnam
Clipper Ventures Great Britain - FINISHED
IRC 0
LEADERChinese Whisper
Rupert Henry NSW - FINISHED
IRC 1
LEADERBalance
Paul Clitheroe NSW - FINISHED
IRC 2
LEADERRush
John Paterson VIC - FINISHED
IRC 3
LEADERTeasing Machine
Eric De Turckheim France - FINISHED
IRC 4
LEADERCourrier Leon
Gery Trentesaux France - FINISHED
ORCI 1
LEADERBalance
Paul Clitheroe NSW - FINISHED
ORCI 2
LEADERUxorious IV
Colin Buffin UK - FINISHED
ORCI 3
LEADERQuikpoint Azzurro
Shane Kearns NSW - FINISHED
PHS 1
LEADERHelsal 3
Rob Fisher & Paul Mara TAS - FINISHED
PHS 2
LEADERAbracadabra
James Murchison NSW - FINISHED
CORINTHIAN
LEADERQuikpoint Azzurro
Shane Kearns NSW - FINISHED
CRUISING
LEADERShuguang Haiyang
Roy Pan China - RACING

Ale to mało medialne i u nas nikt się na tym nie zna, a szkoda.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Medialne i na Rolex S/H... "ma być":
https://www.facebook.com/KapitanTomaszC ... =3&theater

A co do tego czy tę propozycję rzuca ktoś, kto się zna na regatach - nie wypowiadam się...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...

Wygrał w generalce ORC:

http://www.orc.org/news/2015/151231.htm#top

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Z tego wpisu ". O swoich podróżach też niewiele mam do powiedzenia"- szkoda, tyle pytan bez odpowiedzi

Kapitan zamknął się w sobie, ech coś mi to przypomina, niestety

_________________
pozdrowienia piotr

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

No proszę, czyli to nie tylko polska maniera, że na filmie/zdjęciach z regat pokazuje się prawie wyłącznie jachty największe, najbardziej efektowne a pomija zupełnie te małe, nawet jeżeli wygrały swoje grupy czy klasy. Obrzydliwe to jest.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Bo udział w czasie ekranowym jest adekwatny do kasy.
MJS

ps.
Ale nie przesadzaj; było kilka starszych. (poznałem po rufach)



a i jakiś "swojsko znaczny" jachcik się znalazł:

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Do startu Rolex Sydney Hobart 2016 pozostały dwa dni i 15 godz. http://rolexsydneyhobart.com/news/

Zgłoszone jachty http://rolexsydneyhobart.com/the-yachts/

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Wild Oats XI juz nie plynie. Awaria silownika kila
http://rolexsydneyhobart.com/news/2016/ ... etirement/

_________________
pozdrawiam
PawełB

- Halo, halo! Tu Dron, tu dron. Szkoda, że państwo tego nie widzą. Ileż jachtów na starcie, ileż żeglarzy na pokładach. Smukłe kadłuby, strzeliste maszty i ogromne płótna na nich rozpostarte. Ależ wyścig, ile emocji, nie można się napatrzeć. Jachty właśnie halsują, robią zwroty i ustawiają się na właściwych kursach. Duża szybkość, duża praca załóg, wspaniała pogoda i my tam właśnie jesteśmy. Kolejny wyścig: Sydney - Hobart - rozpoczęty!

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

To nie jest start 2016 Rolex Sydney Hobart.

Start poniżej.

_________________
Pozdrawiam
Piotrek "Derget" Dzierżewicz

Perpetual LOYAL: 1 day, 13 hrs, 31 mins, 20 secs

Jest nowy rekord trasy regat

Radio Merkury podało tę wieść przed chwilą - jako pierwszą wiadomość sportową!
Powiadają, że rekord pobity o 5 godzin.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie
https://www.naffy.io/mj-sziwa/sztuka-pl ... nictwa-S1f

Pierwsza 3-ka ukończyła regaty poniżej 40h.
Do tego WOXI wycofał się prowadząc, co by nie mówić czasy robią wrażenie.

Warto dodac ze na II miejscu zameldowal sie Volvo 70 , co by bylo gdyby wystartowal i ukonczyl "Comanche" ?

Parę słów powiedzieli w dzienniku i dziś o 2300 w TVP Sport ma być relacja.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.

Jeszcze jedno. Jak Wam się podoba jacht CQS?? http://www.rolexsydneyhobart.com/the-yachts/2016/cqs/

_________________
Mirosław Dados

Jachty regatowe sa do scigania a ta "Nicorette" po przebudowie w tych regatach wypada slabo jak na swoja wielkosc.

Znam już tajemnice zwycięstwa "Perpetual", Radio Gdańsk ujawniło że, cyt. "ułatwiły je kłopoty załogi "Wild Oats XXI", która musiała wycofać się z powodu awarii tarana hydraulicznego".
Czemu nie powiedzieli, że było to skutkiem najechania na fidżyjską atomowął łódkę podwodną w zanurzeniu?!

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Colonelu przecież nawet tu w temacie jest próba użycia hydraulicznego taranu! Sam zobacz byli blisko.
https://youtu.be/degq33I-H8o?t=2720

Tu im nie wyszło to podjęli kolejną próbę i taran się uszkodził.

Jacht klasy Volvo 70 "Giacomo" zwyciezyl w regatach Sydney-Hobart.
Poplyneli znakomicie a na dodatek kilka mniejszych jachtow majacych szanse na zwyciestwo po przeliczeniu wg IRC stanelo przed meta z powodu braku wiatru.
Z ciekawostek na 27 miejscu przyszedl jacht "Elena Nova" JV 42 zbudowany w Gdansku .

O , i to jest miła wiadomość . Czy ten JV42 był budowany przez Algro Yachting w wersji z szybrowym balastem ? bo coś mi tak świta. Pozdrawiam , Krzychu.

Jaki ma balast nie wiem . Podobno wybudowano 2 szt. a ten jak ze strony SH wynika wczesniej scigal sie w Niemczech.
Warto jeszcze dodac ze cala ORC wygrali Chinczycy na Cookson 50.

48 dni 16 godzin do startu...
http://www.rolexsydneyhobart.com/

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...