Nie pytałem o siłę wiatru.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Jasne, że korytarz wiatrowy musi być. Zgodnie z zaleceniami Kolegium Sędziów PZŻ z 2017 odnoszącymi się do wszelkich regat:
"3.7 Wyścigów nie należy rozpoczynać przy średniej prędkości wiatru przekraczającej 25 węzłów. Dla skiffów górny limit wiatru jest 2 do 5 węzłów mniejszy zwłaszcza przy wysokim zafalowaniu i/ lub przy porywistym wietrze. Limit ten może być różny dla poszczególnych klas w zależności od stanu zafalowania, prądów i siły porywów wiatru."
Ja podziwiam wszystkich co startują na Skiffach, a już przy wietrze 20w to w ogóle trzeba mieć jaja ze stali...
Ale faktycznie fala w locie jest problemem, przez co zawęża się bardzo ilość akwenów, na których można bezpiecznie zaplanować takie regaty i liczyć, że się odbędą nie tylko w korytarzu wiatrowym, ale także "falowym". No ale AC to wąski sport

_________________
Mirek

Ale te wyścigi odbywają się w różnych warunkach. Od 6 do 20 knt. Poniżej 6knt stabilnego wiatru nie puszcza się regat poważnej rangi. Górne granice też istnieją, nawet w regatach morskich (nie we wszystkich, na szczęście, choć tragiczne skutki błednych decyzji załóg czasem obserwujemy).

Ja akurat jestem zwolennikiem postępu technologicznego i łamania barier prędkości na wodzie w tej akurat imprezie. Od tego ta impreza jest.




Właśnie pytanie było podchwytliwe. Matchracing w formule olimpijskiej był tylko w rywalizacji kobiet. Mega ciekawe wyścigi na identycznym sprzęcie, walka wyłacznie umiejętności żeglarskich i.... zerowa oglądalność. Co było przyczyną, pewnie, rezygnacji z dyscypliny w ogóle. Choć ja oglądałem i oglądam powtórki z zapartym tchem.

A America's cup oglądają wszyscy - i narzekacze i zafascynowani. Negatywne komentarze, krytyka są w świecie medialnym tak samo wyceniane jak i pozytywne: jest reakcja. Dlatego właśnie AC ma być i będzie kontrowersyjny, widowiskowy, wysoko technologiczny. Po prostu wzbudzający emocje (każde). Bo to, brak czego zarzucają AC narzekacze, z reguły ich w ogóle tak naprawdę nie interesuje. Jednocześnie fakt istnienia tej właśnie kontrowersji w AC ich przyciąga i zmusza do reakcji, jaką widzimy choćby na 24 stronach tego wątku. Nie widziałem tu wątków o Bermuda Cup - imprezie wygranej przez Polaka w tym roku na porównywalnym sprzęcie, albo o olimpiadzie w matchracingu, o mistrzostwach świata na finnie czy laserze lub nawet J/70. O Champions' League pisałem głównie ja. A to jest kwintesencja żeglarstwa - czysta walka żeglarzy - czyli to, czego "brakuje" malkotentom w AC.

Show must go on i dlatego AC będzie takie jakim jest. I to jest piękne.

Podpucha była inna Chodzi o to, że żeglarstwo jakiego "nam brakuje w AC" nikogo nie interesuje. A olimpiada - jako przykład szczytu żeglarskiego w tej formule - na tyle nie ciekawe, że najpierw wprowadzono w ograniczonym zakresie (tylko w rywalizacji kobiet), a później zlikwidowano w ogóle jako olimpijską dyscyplinę. Mimo, iż ta impreza spełniała wszyskie zachcianki osób wytykających braki w rywalizacji AC.

* ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ * ~ *



Odpowiedź jest prosta: gdyby miały być takie warunki, to AC75 wyglądałyby inaczej i dałyby radę latać. Zrozumienie tej prawidłowości wydaje mi się być kluczowym w tej całej sprawie.

Mało tego, uważam, że gdyby trasa obecnego AC była inna - np. szersza (bez limitów bocznych), to AC75 też wyglądałyby inaczej, przynajmniej w elementach. I też by latały, może nawet szybciej. A gdyby wyścig trwał 5 godzin, to też te jachty wyglądałyby inaczej.

Zgoda!!! W zasadzie Wiktorze ze wszystkim.

(gdyby wyścig trwał 5 h to nikt by nie oglądał)

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Nie sposób nie zgodzić się z niemal wszystkim o czym piszecie. Ja też nie jestem za tym, żeby to były "normalne" regaty i wyścig technologiczny po prostu musi tu być - gdzie jak nie tu.
Boję się tylko, żeby ta szala nie przechylała się za bardzo na technologię i żeby wyścigi nie kończyły się na deskach kreślarskich. Nie chodzi mi też o to, żeby zunifikować całkowicie jachty, ale może dobrze by było dać jednak mniejsze pole manewru konstruktorom. Dwa przykłady:
- foile: skrajnie różne konstrukcje, bo sporo parametrów było pozostawione konstruktorom,
- konstrukcja pokładu/maszt/powierzchnia żagli: niby była maksymalna wysokość masztu i powierzchnia żagli, ale liczona od stopu masztu, więc ETNZ zagłębili pokład poniżej stopy masztu i zyskali kilka metrów kwadratowych żagla nie liczonej do powierzchni.
Jeśli weźmiemy dwóch najlepszych żeglarzy i damy im różne łódki, z których jedna będzie szybsza od drugiej, to można łatwo przewidzieć wynik. Ale jeśli damy im łódki niemal identyczne to będzie znacznie ciekawiej.
Mam taką anegdotę z własnego doświadczenia na kadetach. Mieliśmy powiedzmy 7 załóg, z czego 6 pływało na drewnianych starociach, a jedna na nówce epoksydzie. Wszystkim nam się zdawało, że ona przecież powinna być najszybsza, ale jakoś tak sternik nie bardzo to udowadniał. Pływał zawsze w przedziale 4-8. Trwało to dość długo. Któryś z trenerów w pewnym momencie wpadł na pomysł, żeby urozmaicić jakieś tam zgrupowanie i wymyślił regaty przesiadkowe: 7 biegów z wymianą łódek - każdy na każdej. Łódka wygrała 6 z 7 wyścigów. Chyba nie muszę dodawać z którym sternikiem się to jej nie udało

_________________
Mirek

Tyle, że w rywalizacji o Puchar Ameryki nie rywalizują tylko żeglarze. Od początku rywalizują narody / technologie / konstruktorzy / żeglarze. Czyli zespoły. To cały team bierze udział w sukcesie i team jest szerszy aniżeli tylko załoga na pokładzie. Team New Zealand ratował Amerykanów i naprawiał im jacht, a nie byli to żeglarze, których widzimy na pokładzie.
Bez inżynierów i technologii nie ma tej imprezy.

Prawie...

Prawie...
Reszta sie zgadza.
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

No i mamy potwierdzenie jachtów na kolejną decyzję i nawet deklarację na jeszcze kolejną.

Jakiś link? Na szybkiego nic mi wujek Google nie znalazł.

Linku nie mam, od kilku dni mam info od eksperta, którego darzę zaufaniem.


Te informacje są następujące:
mamy oficjalnego challenger-a do AC37: to Ineos Team UK.
ETNZ ogłosił
Oba teamy ogłosiły, że jak kolejny Puchar wygra jeden z tych zespołów - AC75 pozostanie jeszcze na kolejną edycję.

I najlepsze jest to, że chodzą całkiem poważne głosy, zeby to było w przyszłym roku!

Ach boski Coctail plotek, poglosek, teorii spiskowych i marketingu...
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Amerykanie wydali oficjalne oświadczenie w tej sprawie więc coś jest na rzeczy. Inaczej bym o tym nie pisał

https://740thefan.com/2021/03/21/one-of ... commodore/

Wszyscy o tym pisali... Jak ktos chce:
https://voilesetvoiliers.ouest-france.f ... 82e4049e5a
... Potwierdza niby wszystko, ale jest to jednak tekst z przymruzeniem oka i analiza krytyczna. Jesli ktos zada sobie trud przetlumaczenia, to zorientuje sie, ile razy mowa w nim o "pogloskach".
Dzierzyciele nie moga sobie pozwolic na obrazanie i olewanie ( nie wiem, co gorsze w tym wypadku ) ITA i US, chetnych do kontynuacji.
"Pomysl" jest sprzeczny z deklaracja "rozpowszechniania i demokratyzacji" w celu przekonania innych do wiekszej ilosci startujacych.
W artykule V&V sa obrazki ( z tego wieku ) o medialnych shows dookola Wight.
Co by bylo, gdyby w 2022 wygrali Anglicy?
Przy okazji: AC nigdy nie byl "wyzwaniem narodowym", tylko miedzyklubowym.
Dopiero od teraz ( kolejnej edycji ) plywajacy maja miec paszport kraju ktorego jacht reprezentuja. Pic na wode, bo to zwykla formalnosc, ale narodowego ducha grzeje. Niestety.
Catz Marketingowo

_________________
W hamaku na huśtawce

A! I jeszcze bylo przytoczone przez plitkina:

Stad juz latwo do spekulacji i "skrotow myslowych".

_________________
W hamaku na huśtawce

Patrząc na fotkę, która okrasiła tamten felieton:
to mam niejakie "deja vu":
Łapy przednie ślizgowe z których nawietrzna jest często podnoszona, z tyłu też płoza ślizgowa.
Kadłub ledwo unoszący sie na wodzie i nie dający stateczności potrzebnej do żeglowania... ot byłe przetrwał.
Ożaglowania prostokątne z niskim fokiem.
Bukszpryt nastawny maszt (chyba)
Prędkości porównywalne...

Jak niedaleko odeszliśmy

MJS

Tylko, że temat na "za miesiąc" z okładem.

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Srodowisko nie.
Tak, bojery tez zawsze na wybranych do osi zaglach.

Alez antycypujmy!
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Alez antycypujmy!
Catz[/quote]

Opsss... miało być tydzień (do 1-04)

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Kombinujesz z Zimowym America's Cup na ZZ?
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

Minął już ponad rok od ostatniego posta w temacie.
Mamy w międzyczasie coraz więcej szczegółów technicznych:
https://www.americascup.com/en/news/137 ... EGULATIONS

_________________
Mirek

Nastepny AC - wrzesien'2024 w... Barcelonie.
https://voilesetvoiliers.ouest-france.f ... id=1631524
Catz

_________________
W hamaku na huśtawce

I pięknie! Może jeszcze pooglądam

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

No to trzeba rezerwować już jakąś marinę w okolicy na wrzesień 24, bo z biegiem czasu może być z tym krucho...
I nagromadzić sobie zaległy urlop

_________________
Mirek

Colonel mówił o "dożyciu" a nie rezerwacji.

Też tak mam

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIPem. Za co? ...i po co byłem?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności tak łatwo"Churchill.

Kłania się: Orwell i Huxley.

Zapraszam na fejsa:
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
i "Marian Strzelecki"

Jesteśmy we trzech.

A ja ?

Oj tam - mój ojciec też tak myślał już 30 lat temu, a teraz mając 93 wiosny wciąż "biegać, skakać, latać pływać"

_________________
Mirek

Tu w sumie ciekawy filmik dający pojęcie trochę o technice i o warunkach żeglowania na podobnym bolidzie:
https://youtu.be/C1sPEUYeS_o

_________________
Mirek